Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:28, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
Biegła wciąż przed siebie, a gdy zbliżyła się do miejsca, w którym orzeł najprawdopodobniej wylądował, znacznie zwolniła kroku. Jej wciąż postawione na sztorc uszy wsłuchiwały się w leśne odgłosy, reagując na każdy szmer. Wciąż zawzięcie węsząc, Hekate szła w kierunku miejsca, w którym jej zdaniem znajdował się ptak. Stawiała kroki powoli i ostrożnie, by nie nadepnąć przypadkiem na jakąś gałązkę i nie zdradzić tym samym swojej obecności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:39, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
A czarna niczym cień wadera podążała tuż za nią, również stawiając bezgłośne kroki na leśnym poszyciu. Cóż uczynisz? - Białe ślepia zmrużyły się lekko.
Kropla krwi spłynęła po jednym z grubych pni, lecz jej zapach był ledwo wyczuwalny ze względu na porywisty wiatr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:48, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
Gdy mocny wiatr prawie pozbawił Hekate możliwości wywęszenia ptaka, ta zaczęła dokładnie przyglądać się okolicy, wciąż starając się nasłuchiwać wszelkich odgłosów. Lustrowała wzrokiem wszystkie najbliżej rosnące krzewy i korony drzew, starając się dostrzec między liśćmi i gałęziami brązowe pióra. Potem spuściła wzrok z koron, przyglądając się pniom drzew. Wciąż przechadzała się między nimi, stąpając jak najostrożniej. W końcu zauważyła, że po pniu jednego z drzew spływa ciemna kropla. Ruszyła powoli w kierunku tego drzewa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:18, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
Między gęstymi gałęziami zamigotały brązowe pióra, powietrze natomiast na niewielką chwilę zadrgało od trzepotu skrzydeł.
Stanęła przy jednym z pni, obserwując zbliżającą się do drzewa Hekate. Nie odrywała białych ślepi od jej sylwetki, jak gdyby czekając na jej następny ruch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:25, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
Uniosła łeb i przez chwilę wpatrywała się w brązowe pióra prześwitujące przez gąszcz gałęzi, chcąc upewnić się jeszcze, czy to na pewno szukany przez nią ptak. Następnie przeniosła wzrok na Atritę. Orzeł odnaleziony, czyli zadanie zakończone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 2:13, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
Czarny cień skoczył wtem ku koronie drzewa, przemknął między gałęziami i znalazł się tuż za orłem. Kły zagłębiły się w jego karku głęboko, lecz mimo to wystraszony ptak zaczął się szamotać. Wśród gąszczu gałęzi nie potrafił w pełni rozwinąć skrzydeł, jego szpony nie dosięgały wadery zadającej ciosy w jego plecy. Szarpnął się gwałtownie, przygniatając ją do chropowatej kory, lecz ona zaraz się wyśliznęła i przejechała pazurami po jego gardle. Nim zaskrzeczał gardłowo po raz ostatni, zdołał drasnąć zakrwawionym szponem ramię Atrity. Ciało zleciało na ziemię i uderzyło w nie z impetem.
Zeskoczyła zgrabnie na dół, nie przejmując się jak na razie raną. Jej wzrok zwrócił się ku zdającej, taksował ją uważnie. Białe oczy zmrużyły się, na pysku pokrytym posoką orła pojawił się lekki uśmiech, w którym nie było ani grama ironii.
- Dobra dedukcja, determinacja oraz współpraca zapewniły Ci posadę. - Zastrzygła lekko prawym uchem, po czym odwróciła się. - Gratuluję, Widząca, jesteś tropicielem.
Odeszła po tych słowach z tej okolicy.
/Hekate, zyskałaś 30 kości./
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Atrita dnia Nie 2:13, 16 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:05, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się na słowa wilczycy. Przez chwilę patrzyła, jak Atrita się oddala, potem przeniosła wzrok na martwego ptaka. Nie zbierała kości, więc odwróciła się i wybiegła stąd ile sił w łapach, kierując się na obozowisko Nocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|