Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Test Hekate na Tropiciela

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Nocy / Wieczna Noc / Ukończone testy [WN]
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:35, 09 Maj 2010 Temat postu: Test Hekate na Tropiciela

Gdzieś wewnątrz ogromnego Lasu Śmierci rozpościera się rozległa polana, gęsto porośnięta ciemną, szmaragdową wręcz trawą. Zewsząd otacza ją ściana gęstego lasu. To tu Hekate przybyła, by przejść test na Tropiciela. Spomiędzy drzew wyłoniła się nieduża, smukła sylwetka wilczycy, która wolnym krokiem podążała wgłąb polany. W wysokiej trawie jej długie łapy zapadały się niemal do połowy. Wilczyca przysiadła w końcu, zadzierając łeb, by spojrzeć na gwieździste dziś niebo. Czekała na egzaminatora.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 22:18, 13 Maj 2010 Temat postu:

Stanęła pomiędzy dwoma rosłymi drzewami, obserwując siedzącą waderę bacznym spojrzeniem. Machnęła leniwie ogonem, wychodząc z oplatającego ją mroku wprost na srebrzysty blask księżyca. Po jej futrze przetoczyły się odblaski światła Syna Księcia, lecz ona nie zwracała na to uwagi. Bezszelestnie podeszła do wilczycy, siadając dopiero naprzeciw niej.
- Witam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:51, 14 Maj 2010 Temat postu:

Kie do jej uszu dobiegł głos wilczycy, spuściła wzrok z migoczących na niebie ciał niebieskich. Całą uwagę skupiła na kruczoczarnej, zapewne egzaminatorce. - Witam - odrzekła krótko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:13, 14 Maj 2010 Temat postu:

Zmierzyła bacznym, badawczym spojrzeniem waderę znajdującą się przed nią, jakby chciała sprawdzić, czy ta poradzi sobie z testem. Milczała, nie rzekła dotąd ani słowa, a jedynie obserwowała. Wtem zastrzygła jednym uchem, machnęła wolno, leniwie wręcz ogonem.
- Co skłoniło Cię do podjęcia tegoż wyzwania? Dlaczego pragniesz objąć to stanowisko? - rozległ się jej naznaczony chłodem głos, przebijający uporczywą ciszę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:45, 14 Maj 2010 Temat postu:

- Zawsze pragnęłam być do czegoś przydatna w watasze, móc w czymś pomagać. Dlaczego właśnie ta ranga? Przez kilkuletnie problemy ze wzrokiem zwracam uwagę na wszelkie dźwięki i zapachy, staram się działać z najwyższą ostrożnością, więc myślę, że jako tropiciel sprawdziłabym się najlepiej. Poza tym, samo tropienie, wyszukiwanie czegoś sprawia mi przyjemność - odpowiedziała. Cały czas obserwowała czarna wilczyce, jakby chciała dostrzec reakcję na jej słowa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:55, 14 Maj 2010 Temat postu:

Choć pysk pozostał niewzruszony, w duszy uśmiechnęła się z jawnym zadowoleniem. Jak żywe ukazało się wspomnienie z jej testu na łowcę, gdy obarczyła swą egzaminatorkę niezwykle podobnymi słowami. Być przydatnym w watasze, tak.
- Jak sprawujesz się wśród innych? Jesteś w stanie połączyć swe siły z osobą o odmiennym spojrzeniu na świat? O zupełnie innych niż ty przekonaniach? - zapytała, cały czas obserwując wilczycę przenikliwymi, białymi ślepiami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:06, 14 Maj 2010 Temat postu:

Uśmiechnęła się delikatnie. - Oczywiście, że tak. Gdybym tego nie potrafiła, to podejrzewam, że nigdy bym nawet nie pomyślała o wstąpieniu do watahy odpowiedziała. - Nie mam oporów przed współpracowaniem z innymi. Szczególnie, gdy przyświeca nam ten sam cel.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:13, 14 Maj 2010 Temat postu:

Jej ślepia zmrużyły się, powieki przysłoniły część nieskalanej bieli. Puszysty ogon chwiał się z jednej strony na drugą, sierść czesał niesforny wiatr.
- A gdyby dane Ci było współpracować z demonem bądź osobnikiem łaknącym jedynie krwi? - zapytała, bawiąc się szmaragdowym, długim źdźbłem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:20, 14 Maj 2010 Temat postu:

- Myślę, że zgodziłabym się na współpracę z kimś takim, ale tylko gdybym otrzymała takie polecenie od Dowódcy, Bety lub Alfy Nocy - odpowiedziała. Nie sądziła jednak, by mogło kiedykolwiek dojść do takiej współpracy. Noc wolna była od Demonów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:38, 14 Maj 2010 Temat postu:

Puściła niewinne źdźbło, które opadło lekko na swych żywych pobratymców. W oczach wadery widziała jej przekonanie o tym, iż nie dojdzie do opisanej sytuacji, współpracy z bestią pragnącą szkarłatnej posoki.
- Powiedz mi w takim razie, co za zwierzę skrywa się niedaleko - rzekła z uśmieszkiem.

Spojrzenie wilczycy wskazywało na duży odcisk łapy, w którym utkwił masywny, spory szpon.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 21:41, 14 Maj 2010 Temat postu:

Hekate wstała energicznie i zbliżyła się do śladu. Obrzuciła go uważnym spojrzeniem, zwracając uwagę na rzucający się w oczy szpon. A więc było to z pewnością ptaszysko, duże ptaszysko. - Ptak z pewnością - zwróciła się do Atrity. - Ślad jest na tyle duży, że spodziewałabym się kondora, ale te raczej występują na górzystych terenach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 21:48, 14 Maj 2010 Temat postu:

- Domysły? - krótkie pytanie, zaraz zastąpione innym: - Czy jesteś w stanie wyśledzić to zwierzę? - Długie, uważne spojrzenie i leniwe poruszanie ogonem towarzyszyło czarnej wilczycy cały czas.

Wiatr zawiał mocniej, przynosząc ze sobą nowe zapachy, zaś gdzieś w gęstych koronach drzew rozległ się trzepot ptasich skrzydeł, na wschodzie kolejny, na zachodzie jeszcze jeden. W tej części lasu, wbrew jego nazwie, tętniło życie - zwłaszcza to ptasie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 22:09, 14 Maj 2010 Temat postu:

Przez chwilkę wietrzyła zawzięcie, by określić miejsca, z których dobiegały wyłapane przez nią wonie. Ślad wyglądał na świeży, więc Hekate pochyliła się nad nim, zaciągając mocno zapachami. Poza ostrymi zapachami murawy i gleby wyczuła kolejną woń, słabo przebijającą się przez zapach trawy. Jedną z tych, które przed chwilą przyniósł wiatr. Wilczyca ruszyła w kierunku wschodnim, wciąż kierując się węchem. Zbliżała się do jednego z rosłych drzew.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 22:22, 14 Maj 2010 Temat postu:

Ruszyła bezszelestnie za waderą, będąc niemal tuż za jej ogonem. Obserwowała bacznie jej poczynania, mające na celu odnalezienie zwierzęcia.

Wiatr zawiał mocniej, przynosząc ze sobą więcej zapachów. Powiedział on także, iż na owym rosłym drzewie poszukiwanego ptaka już nie ma. Przywlókł także metaliczny odór dochodzący z trzech miejsc - łukowatego, wystającego korzenia, rozłożystego krzaku oraz średniej wielkości dziupli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 22:40, 14 Maj 2010 Temat postu:

Kiedy do jej nosa dotarł charakterystyczny dla krwi, metaliczny zapach. Hekate przystanęła na chwilę, marszcząc nos. Przez moment węszyła, żeby określić położenie poszukiwanego wciąż ptaszora. Choć zwierzę nie znajdowało się już na drzewie, na pewno nadal było gdzieś nieopodal. Woń mieszała się ze smrodem krwi, który niemal ją zabijał. Hekate zrobiła kilka powolnych, ostrożnych kroków naprzód. Słaby zapach dochodził z krzaku. Wilczyca skierowała na niego wzrok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 22:44, 14 Maj 2010 Temat postu:

W krzakach najwyraźniej coś siedziało, gdyż jego chude gałązki trzęsły się co jakiś czas i szeleściły. W szparach mignęło coś brązowego, zaraz potem coś dużego wystrzeliło w górę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 23:05, 14 Maj 2010 Temat postu:

Stała, wpatrując się w krzaki przymrużonymi oczami. Widziała coś brązowego migającego raz na jakiś czas między gałęziami, jednak było to widoczne przez tak krótki czas, że Hekate trudno było określić, co to. Kiedy wzbiło się w powietrze, wilczyca momentalnie zadarła głowę, od razu starając się wyłapać zapach owego zwierzęcia. Hekate najbardziej polegała na swoim zmyśle węchu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 23:13, 14 Maj 2010 Temat postu:

Ptak rozpostarł spore skrzydła o rozpiętości niemalże dwóch metrów, z jego zakrzywionego niby hak dziobu wydostał się dumny skrzek. Ze szponów kapała lepka, szkarłatna ciecz, bystre oczy wpatrzone były przed siebie. Orzeł odleciał w swoją stronę, kierując się wraz z wiatrem, który ukrywał jego zapach.

- I jak go teraz znajdziesz, Naznaczona?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 23:25, 14 Maj 2010 Temat postu:

Łeb Hekate momentalnie uniósł się do góry, by nie stracić ptaka z oczu, uszy zaś odruchowo stanęły na sztorc. Wilczyca ruszyła biegiem w tym samym kierunku, co ptak. Choć wiatr wiał w przeciwną stronę, a wysokie drzewa raz po raz zasłaniały niebo, Hekate nie traciła tropu. Z pazurów orła raz na jakiś czas skapywały krople krwi, które roztaczały wokół siebie mocny zapach. Wilczyca węszyła na każdym kroku, co chwilę spoglądając w górę, by upewnić się, czy kilka metrów przed nią, na ciemnym niebie wciąż widać sylwetkę ptaka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 17:49, 15 Maj 2010 Temat postu:

Biegła szybkim krokiem tuż za Hekate, a na jej pysku mimowolnie pojawił się zadowolony uśmieszek. Białe ślepia zabłysły, gdy pędząca przed nią wadera nie wahała się w doborze drogi.

Skrzydła zatrzepotały, orzeł zapikował w dół między korony drzew.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Nocy / Wieczna Noc / Ukończone testy [WN] Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin