Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:52, 30 Lis 2009 Temat postu: Test Kinnojo. |
|
Stara, ciemna, skąpana w blasku księżyca i mlecznej mgle ulica, wokół której stoją mury powalonych domów i ogrodzeń. Gdzie niegdzie błyśnie lampa, przebiegnie czarny kot.
Ward spokojnym krokiem przemierzała ulicę w towarzystwie ciemnoszarej mgły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kinnojo
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:56, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
W ciemnościach dało się słyszeć przesuwanie łap, stukanie pazurami o podłoże. W świetle lampy ukazał się mój brązowy, puchaty pysk, oraz przednie łapy. Kontury reszty mojego ciała były ledwo widoczne. Usiadłem. Moje uszy były postawione na sztorc, a umysł i ciało gotowe do każdego ruchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:58, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
[będę i sobą i MG ; )]
Nagle obok wilka rozległ się wielki łomot i głośne kłapnięcie tuż przy pysku. Ogarnął Cię lekki strach. Wokół zrobiło sięprzerażająco ciemno. Mialeś 2 wyjścia. Albo zostać, albo uciec. Co wybrałeś?...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinnojo
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:05, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
Stanąłem w pozycji bojowej. Co kolwiek to jest, jestem gotowy do nawet krwawej bitwy. Zostałem. Mój bystry wzrok starał się odszukać w ciemnościach to, co było tu ze mną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:11, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się delikatnie. Szarpnęła wilka za ogon obracając dookoła jego osi.
- A powiedź mi, dlaczego chcesz byćwojownikiem? - zachrypiał cichy, opanowany głos przed jego pyskiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinnojo
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:16, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
Warknąłem, gdy poczułem szarpnięcie.
- Przede wszystkim dlatego, że mój ojciec był Wojownikiem. Chcę robić to co on, być taki jak on. Czuję, że to jest mi pisane. Chciałbym bronić swej Watahy a najbardziej tych, którzy są w niej najważniejsi. Moje, jak myślę, zdolności są na tyle wystarczające, by spełnić tą powinność - zakończyłem swą wypowiedź delikatnym machnięciem ogona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:18, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
Ogon natychmiast został przyciśnięty do asfaltu. - A co wiesz o swojej watasze? - zachrypiał głos tym razem gdzieś z tyłu wilka odbijając się echem sród murów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinnojo
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:27, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
Poraz drugi warknięcie wydobyło się z mojego pyska.
- Wataha ta jest potężna, liczy dużo wojowników oraz zwykłych członków. Wilki z tej watahy owielbiają przebywać częściowo, lub czasem bardzo w mroku, nie lękają się wojen, a gdy trzeba dają z siebie wszystko - wbiłem pazury w asfalt, a na moim pysku malowało się opanowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:16, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się delikatnie. Żałowała, że wcześniej nie zobaczyłą syna. Wyrósł na wspaniałego wilka. Westchnęła prawie niesłyszalnie. - Czym możesz się poszczycić? - zabrzmiał cichy, potulny, matczyny głos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinnojo
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:32, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Z myślą że mam zadatki na Wojownika, niedawno postanowiłem wytrenować swoje umiejętności, więc mam się czym poszczycić. Skoczność, szybkość, zwinność, siła, czyli to czego naprawdę trzeba - z tymi słowami zastrzygłem uchem.
Nie ruszałem się, a mój oddech był ledwo dosłyszalny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:20, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
Delikatnie musnęła jego pysk ogonem. - Pokaż mi jak walczysz. - mruknęła znikając w ciemnościach.
Przed Tobą pojawiło się nagle ogromne skrzydło, które odrzuciło Cię do tyłu.
Masz 3 wyjścia. Albo walczysz, albo uciekasz albo, ze względu na to, że walka odbędzie się z matką poddajesz się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinnojo
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:02, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zostałem. Nie mam zamiaru uciekać, jeśli mam być Wojownikiem, nie mogę się lękać. A nawet jeśli mam walczyć z matką, lub kim innym bliskim, będę to robić jeśli tak mi rozkarzą. Gdy skrzydło odrzuciło mnie do tyłu, moja reakcja była natychmiastowa. Obróciłem się by wylądować na łapach. Odjechałem metr na pazurach, zostawiając widoczny ślad. Ułożyłem się w pozycji bojowej, w każdej chwili byłem gotowy na atak i obronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:45, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się pod nosem.
- Zdałeś. Bycie wspaniałym wojownikiem masz we krwi. Sukcesem ani dobrą postawą nie są umiejętności ale rozum i odwaga.
Mruknęła spokojnie i machnęła ogonem. Nagle kilka lamp zaświeciło się.
- Do następnego razu. - uśmiechnęła się i odleciała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinnojo
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:49, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
Stanąłem w normalnej pozycji i skinąłem łbem odlatującej matce. Moje marzenie się spełniło. Być tym kim ojciec, być takim jak on. Na moim pysku zawitał wesoły uśmiech, jak za czasów szczeniaka. Odwróciłem się i pobiegłem przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|