Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Test Richarda na Wojownika.

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Nocy / Wieczna Noc / Ukończone testy [WN]
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Richard
Dorosły


Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:44, 28 Paź 2010 Temat postu: Test Richarda na Wojownika.

Jest to wielka polana otoczona dookoła lasem. Gdzie nie gdzie rosną małe krzewy i widać zwiędnięte kwiaty pod wpływem zimna. Nieco dalej płynie strumyk. Drzewa rzucają na polanę różne cienie, co sprawia dosyć mroczny klimat.

***

Richard wolnym krokiem przybył w ów miejsce. To właśnie tutaj miał się odbyć jego test na wojownika. Usiadł na środku polany owijając łapy ogonem i czekając na pojawienie się egzaminatora, ewentualnie egzaminatorki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:56, 28 Paź 2010 Temat postu:

Krzewy zaszeleściły delikatnie pod wpływem czułego dotyku jesiennego wiatru, który to wędrował nieustannie ze wschodu na zachód. Naprzeciw niemu, aby ukryć swój zapach, skradała się smukła, czarna sylwetka nisko nachylona nad powierzchnią ziemi. Smukłe łapy stawiały bezdźwięczne kroki, puszysty, kruczoczarny ogon chwiał się milcząca z prawej na lewą i z powrotem powolnymi, leniwymi ruchami. Istota zbliżyła się do krawędzi lasu, blisko strumyka, aby ten zamaskował niechciane, nieliczne odgłosy, których i tak było niezwykle mało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Dorosły


Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:02, 28 Paź 2010 Temat postu:

Kiedy tak siedział wyczuł, że coś jest nie tak. Nie wiedział jeszcze dokładnie, cóż to takiego może być, lecz się domyślał. Żaden zapach nie dotarł do jego nozdrzy z wschodu, więc ta istota znajdowała się najprawdopodobniej naprzeciw niego. Rozejrzał się jeszcze dokładnie dookoła, po czym wbił spojrzenie w linię lasu przed sobą. Nie ruszał się narazie z miejsca, lecz ogon zaczął lekko latać w tę i z powrotem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:05, 28 Paź 2010 Temat postu:

Smukłe stworzenie o czarnej jak smoła sierści przesunęło się bezszelestnie w bok, bardziej ku północy, dostrzegłszy wzrok basiora. Na kufie spowitej cieniami pojawił się delikatny, ironiczny, a zarazem zadowolony grymas, przy którym błysnęły odsłonięte białe kły. Futro poczochrał czule wiatr, lecz drapieżnik nie zważał na to, testując i sprawdzając zdającego. Chcąc wyzwolić jego instynkty, sprawdzić zachowanie i czujność, zapędzić w ciasny róg, aby gotów był rzucić się do gardła przeciwnikowi we własnej obronie. Jasne, śnieżne ślepia przymrużyły się, obserwując bacznie wilka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Dorosły


Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:10, 28 Paź 2010 Temat postu:

Nagle w cieniu coś błysnęło. Zmrużył delikatnie ślepia patrząc się jeszcze chwilę w tamto miejsce. Co chwila spokojnie rozglądał się dookoła i nie tracił czujności. W żadnym wypadku nie mógł sobie pozwolić na stracenie jej, żeby potem z tyłu nie rzucił się na niego drapieżnik. Po chwili wstał i począł chodzić wolno po polanie patrząc w każdym możliwym kierunku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:17, 28 Paź 2010 Temat postu:

A stworzenie szybko i zwinnie, jak na prawdziwego łowcę przystało, przemykało po skraju lasu - cień wśród cieni, mrok skryty w objęciach mroków, polujący drapieżnik korzystający z ciemności głuszy. Delikatny szelest wypełnił powietrze, kiedy wiatr zadął mocniej, gwałtownie, szarpiąc gałęziami, zrywając szkarłatne i złote liście, czochrając namiętnie i zapamiętale wilcze futra.
Smukła istota nie przystanęła nawet na chwilę, kierując się raz w jedną, raz w drugą stronę. Zniekształcony, niewyraźny zapach rozsiewały podmuchy we wszystkie strony, mając doprowadzić do dezorientacji. Dźwięki mieszały się ze sobą w swoistą symfonię, maskując w sobie głuche, nikłe trzaski suchych gałązek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Dorosły


Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:58, 29 Paź 2010 Temat postu:

Chodził w różnych kierunkach i ciągle wpatrywał się uważnie w linię drzew, w których kryła się jego egzaminatorka. Sam już się tego domyślił. Uszy były postawione na sztorc i wyłapywały najmniejsze dźwięki. Do jego nozdrzy docierały najróżniejsze zapachy, niestety niewyraźne. Nie tracił jednak cierpliwości i nie dekoncentrował się. Skupiony był tylko na jednym. Czasami widział, jak czarna sylwetka przebiega pomiędzy drzewami, lecz zaraz z powrotem kryła się w cieniu. Uśmiechnął się lekko typowym dla siebie sposobem. W pewnym momencie zatrzymał się gwałtownie na środku polany i utkwił wzrok w jednym punkcie po jego prawej stronie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 20:53, 29 Paź 2010 Temat postu:

Wtem liście zaszeleściły mocniej, dwie gałązki pękły gwałtownie z suchym trzaskiem, krzaki rozchyliły się pod naporem obcej, nieustępliwej siły. Czarna, smukła sylwetka wyskoczyła sprężystym susem ku basiorowi. Białe kły błysnęły niby wygłodniałe szpikulce, zakrzywione pazury zalśniły jak nastawione do ciosu srebrzyste noże.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Dorosły


Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 21:01, 29 Paź 2010 Temat postu:

Nim się obejrzał w jego stronę leciała czarna sylwetka wadery, a kły i pazury błyskały raz po raz w świetle księżyca. Szybko napiął wszystkie mięśnie i odskoczył w bok. Stanął do wilczycy przodem w pozycji obronnej i przyglądał jej się z uwagą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 21:05, 29 Paź 2010 Temat postu:

Wylądowała z gracją na ziemi, wpijając w nią szpony i obracając się natychmiast z powrotem ku basiorowi. Spomiędzy wyszczerzonych kłów zagrzmiał głuchy, złowieszczy warkot, zaś naprężony ogon i zjeżona sierść nie przedstawiały zbyt przyjaznego widoku. Napięte mięśnie przygotowały się do skoku, nogi wybiły się prędko z powierzchni i wadera zaatakowała zjadliwie oraz szybko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Dorosły


Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 21:10, 29 Paź 2010 Temat postu:

Poczekał, aż wadera prawie że wyląduje na nim, kiedy nagle szybkim, zwinnym ruchem odsunął się w bok. Nie czekając na nic rzucił się na nią i wbił pazury w jej łopatki. Ostre kły wbiły się w kark wilczycy. Nie miał zamiaru tylko chronić się przed jej atakami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 21:18, 29 Paź 2010 Temat postu:

Uśmiechnęła się szyderczo i z zadowoleniem zarazem, czując lepką, szkarłatną ciecz plamiącą futro. Ugięła łapy błyskawicznie, aby następnie bez ostrzeżenia paść na plecy, przygniatając tym samym basiora. Uderzyła go zręcznie pod trzecie żebro i wyswobodziła się spomiędzy jego potężnych szczęk. Co prawda dorobiła się kolejnych szram, lecz nie zważała na to. Ledwo odskoczyła od niego, a już nachyliła się nisko i prześliznęła się bokiem, aby zaatakować od boku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Dorosły


Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 22:18, 29 Paź 2010 Temat postu:

Szybko podniósł się i odwrócił w stronę biegnącej na niego wadery. Nie zrobił uniku, o nie. Kiedy była wystarczająco blisko ugiął łapy i skoczył jej do gardła. Kły mocno zaciskał, lecz tak, aby jej nie zabić. Co chwila szarpał łbem na boki. Lewą łapę tymczasem wbił w jej pierś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 22:23, 29 Paź 2010 Temat postu:

Legła na plecach, aby wykorzystać sprawnie wagę - po prostu ugniotła tylnymi łapami brzuch basiora i odepchnęła go od siebie mocno, nie odpuszczając sobie również poharatania go pazurami. Przeturlała się szybko w bok i podźwignęła zręcznie, stojąc już na łapach gotowa do ataku. Wtem jednak jej sierść opadła, natomiast zwężone ślepia spojrzały uważnie bielą na wilka.
- Witam, jestem Atrita, Twoja egzaminatorka - powiedziała, jak gdyby wcześniejsza potyczka nie miała miejsca. Jak gdyby tego nie było lub też po prostu było bez jakiegokolwiek znaczenia. Nieistotne - jakby powiedział pewien Shinigami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Dorosły


Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 22:29, 29 Paź 2010 Temat postu:

Kiedy go odepchnęła przejechał kawałek po trawie i zostawiając ślady po pazurach. Stanął gotowy do dalszej walki, jednak jak widać wadera zaprzestała ataku. Usiadł naprzeciw niej patrząc na wilczycę z uwagą. Ogon lekko poruszał się na trawie. - Witaj, Richard. - przedstawił się i czekał na jej dalsze słowa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 22:32, 29 Paź 2010 Temat postu:

Długo milczała, wiele minut upłynęło jej na uważnej obserwacji basiora. Nieskrępowana przyglądała mu się nieustannie, jak gdyby pragnęła prześwietlić go na wskroś niby pędząca strzała. Wreszcie jednak usiadła spokojnie, powoli i owinęła puszystym ogonem jedną z łap.
- Jak mniemam, pragniesz zostać wojownikiem. Dlaczegoż to? - odezwała się wreszcie chłodnym tonem, gdyż odpowiedź przeważyć mogła wszystko. Od tego właśnie zależeć będzie, czy wilk zda, czy też pożegna się z tą karierą. Przynajmniej na najbliższy czas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Dorosły


Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 22:40, 29 Paź 2010 Temat postu:

Na jego pysk wpełzł ledwie widoczny uśmieszek. - Tak, wojownik. Dlaczego? Odkąd pamiętam chciałem objąć właśnie tę rangę, podobnie jak mój ojciec, który także nim był. Nie brzydzę się krwi, ani nie boję się walk. To w końcu natura. Każdy wilk napewno się z tym spotka i z pewnością go to nie ominie. Nie robię tego dla siebie, a dla watahy. Chcę być choć trochę użyteczny w sprawach stada. - powiedział i owinął łapy ogonem. Nadal nie spuszczał wzroku z wadery.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:54, 30 Paź 2010 Temat postu:

W głębi bieli oczu błysnęło coś, co można było uznać za skryte zadowolenie, które to potwierdzał nieco bardziej wyrazisty uśmieszek na kufie.
- Nie boisz się walk, to dojrzeć można od razu - rzekła, mając na myśli jej napaść na niego. - Nie lękasz się pojedynków, krew dla Ciebie jest niby najnormalniejsza w świecie rzecz, zaś Twe reakcje wypadają prawidłowo - ciągnęła, lecz zamilkła wtem, mocniej przechylając łeb. Baczne, natrętne wręcz spojrzenie wwiercało się w basiora jak laser. - A teraz powiedz mi, Rogaty, jak pragniesz działać na rzecz Watahy? I jak zamierzasz działać na własną sprawę? Co jest granicą między Tobą i Stadem? Co jest dla niego, co natomiast dla Ciebie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Dorosły


Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:47, 30 Paź 2010 Temat postu:

Spojrzenie ciągle wbite było w waderę. Uważnie wysłuchiwał jej słów i analizował je w swojej głowie. - Dla watahy mógłbym zrobić wszystko. Nawet zabić najbliższą mi osobę, chociaż takowej obecnie nie posiadam. Właściwie, to zdaję na wojownika tylko dla stada. Prywatnie nadal będę takim samym wilkiem, jak jestem teraz. - rzekł spokojnym tonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:50, 30 Paź 2010 Temat postu:

Krótka wypowiedź nie zadowoliła jej w pełni, nie całkowicie. Przechyliła się jedynie łeb i zadała kolejne pytania.
- Co więc uzyskujesz stając się Wojownikiem? Nie pragniesz siły i potęgi? Nie chcesz ćwiczyć i dążyć do perfekcji w walce? Nie zależy Ci na tym, aby trenować i uczyć się technik?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Nocy / Wieczna Noc / Ukończone testy [WN] Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin