Góra obrad

Tenebrae

- Zbędnie - mruknął - robić nabór na nową alfę.
- Wasza dwójka jak na razie się spisuje, więc wataha mogłaby was podnieść najwyżej o stopień wyżej - myślał na głos nie zdając sobie sprawy, że myśli owe wypowiada.

Paige

Patrzałam na Brae. Pewnie każdy pragnąłby tej pozycji, ale ja nie. - No cóż... - powiedziałam próbując wymyślic coś na szybko. - Jak wolicie. xD

Tenebrae

Spojrzał na nią w ułamku sekundy przenikając myśli i zachichotał lekko, dźwięcznie.
- Zawsze możemy wybrać kogoś - stwierdził nieco niechętnie. Całym sercem wierzył, że alfa wróci xddd

Paige

To... Jeśli alfa nie wróci, zgadzam się. - dodałam szybko. Bardzo chciałam, aby Flame wrócił, ze względu na swoją pozycję.

Qedr

- Dobrze, więc postanowione... Shamanka i Flame mają 24 dni na pojawienie się...

Paige

Teraz 23 xD

Desmond

Przyszedł, powoli, spojrzał na Paige, potem na inne wilki, podniósł wysoko łeb.

Paige

Zwróciła wzrok na Desmonda i cicho odchrząknęła. - Wróciłam. Jednak. Na pozycję alfy zgłosiła się Cadav. Spokojnie zadowolę się chociażby Medykiem, czy kim innnym.

Flame

Wszedł spokojnie na obradę. Rozejrzał się pochmurnie i usiadł gdzieś w kącie obserwując rozmowę.

Desmond

Spojrzał spokojnie po wszystkich wilkach.
Usiadł.

Handies

- Tata !!! krzyknął prawie się krztusząc następnie już pewnie znowu krzyknął.Pamiętał co uczył go ojciec dlatego nie rzucił się na niego tylko z godnością podszedł i usiadł obok lecz po chwili nie mógł już wytrzymać i z całej siły przytulił mu się do łapy.

Desmond

Spojrzał na szczeniaka.

Flame

Zabrał łapę. Nie był w zbyt dobrym humorze. - Hej synku. - mruknął. Przyjrzał się zebranym. - i oto jestem, stary Alfa który nie wie, czy nie pozbyto go stanowiska. - warknął wstając. Kiwnął do syna, że może iść za nim. Skłonił nisko pysk do pozostałych wilków. - Więc?

Paige

Wzruszyła ramionami. - Nie mam pojęcia co Cię pozbawiło tej pozycji. - westchnęła. A co do działania, zawsze błam za Twoimi pomysłami. Zwykle wychodziło nam na dobre. - dodała.

Zorza

Nie widzę najmniejszego powodu żeby zmienić naszego Alfę. A Wy?- zapytała rozglądając się. Baczniejszą uwagę zwróciła na Tenebrae.
- Czy to nie On...?- pytanie natrętnie do niej powracało.

Desmond

Rozejrzał sie po wszystkich wilkach.

Paige

Czekamy, aż zakończy się jej test.... - mruknęłam. - Flame, a kto na alfę samca? -zapytałam z ciekawości.

Leo

Siedział i przysłuchiwał się w milczeniu. Od czasu do czasu przez jego pysk przelatywał uśmiech. Teraz był skupiony, myślał nad dobrym kandydatem.

Paige

- A może macie jakiś pomysł? - zapytała.

Desmond

Spojrzał na Paige.