Ba-dum, tss~ Dostaniesz oczopląsu.

Wheat

Ok, ludziki, po raz kolejny wróciłam na forum (nie, już nie liczę... Cx) i chcę rozruszać moje postacie, nim zostaną oficjalnie uznane za zdechlaki.
...Ekke, nie patrz tak na mnie.

~TAK WIĘC~

Wheat

To moja najukochańsza, nigdy nie opuszczona postać. Załatwiłam jej już posadkę przydupasa Radioactive, ale wciąż mam wolne miejsca i z chęcią przyjmę chętnych na:
-upierdliwego towarzysza. Najlepiej, gdyby był to szczeniak, ale nie jest to konieczne. Mam tu na myśli osobnika lub osobniczkę, który uznałby Wheat (na swe nieszczęście) za kogoś w rodzaju mentora, mistrza. Łaziły za nią niemal krok w krok i wykonywał jej polecenia z przerażającą dokładnością i czasem opłakanym - zwykle dla Pszenicy - skutkiem (co do- co to ma być? Wyciągnij to z mojego domu! Żartowałam z tym stadem niedźwiedzi - cyrkowców w prezencie! Dx)
- adoratora. A co mi tam! Na ten podpunkt nigdy nie jest za późno. Sposób zalotów byłby obojętny, aczkolwiek ciekawie byłoby nasłać na Pszenicę jakiegoś nieco-zbyt-natarczywego kochasia. Płeć obojętna.
...Wheat, ty też tak na mnie nie patrz. ;__;

Indiana

Temu panu chciałabym zapewnić jakąś rozrywkę, jako iż jest to postać dość ambitna, ale nie wykorzystana w należyty sposób. Tak więc:
-Niańka. Płeć i wiek są mi obojętne. Rzecz w tym, że Indy - jako kot - czuje się w tej okolicy dość nieswojo. Chciałabym, aby ktoś pokusił się o zaskarbienie sobie jego zaufania na tyle, by kocurro uznał go za 'swojego'. Tenże osobnik opiekowałby się Indianą (może to być nieco zbyt natarczywa opieka, lubię upierdliwców), a w przyszłości może udałoby się wytworzyć między tą dwójką przyjaźń.
Zaklepane przez Miko.
-Prześladowca. Bo co to za życie, w którym kot żyje sobie za pan brat z każdym napotkanym wilkiem? ~tu Wheat na chwilę oślepła, bo ma nowe okulary i po ich zdjęciu przez dobrą chwilę nic nie widzi i stuka na ślepo w literki~ Tak więc przydałby mi się ktoś, kto pokusiłby się o uprzykrzenie mu żywota. Może to robić na różne sposoby - począwszy od typowych zaczepek i naśmiewania się zeń, skończywszy na przetrzepaniu co jakiś czas skóry. Śmiało, wystawiam wam na talerzu postać do maltretowania, bierzcie!
Zaklepane przez Debbie i Gehennę.
~KP dla chcących wiedzieć więcej.~

Panika

Ta panienka też mi ostatnimi czasy skostniała, a KP ma bardzo ambitne.
-Towarzysz. Nieodłączny przyjaciel, który z przyczyn sobie nawet nie znanych wpadł w sidła dziwnej fascynacji jej osobą. Chadza z nią gdzie tylko zechce i kiedy zechce jego Panika. Niemalże uzależnienie. Coś w rodzaju najlepszych przyjaciół, ale w nieco bardziej szurniętej wersji. Charakter obojętny, chociaż myślę, że lepszy na to stanowisko byłby wilk, który ma w sobie coś z wariata, żywiołowy. Spokojny osobnik raczej będzie omijał Panikę szerokim łukiem.
Zaklepane przez Noisette.
-Pseudowładca. Mam tu na myśli kogoś, kto będzie próbował zrobić z Paniki swojego przydupasa. I nic w tym dziwnego, bo Panika nie wygląda na kogoś, kto grzeszy inteligencją. Tak więc ciągle rozkazywałby jej i traktował jak własność. Albo jeszcze lepiej - niech to będzie coś w rodzaju prześladowcy, który niczym Białoruś Rosję będzie nachodził Panię, dopóki nie zgodzi się na posadkę przydupasa.
Zajęte przez Scatta.
KP. Ostrzegam, długie to jak cholera.

Ofc możecie zaproponować coś własnego. ;u; Więcej nie piszę, bo to się robi upiornie długie.

...Pewnie i tak nikomu nie będzie się chciało tego czytać.
Forever alone.

Jeśli coś jest zaklepane, to nie znaczy, że już nie można się zgłaszać =3
~~~

Miko

Szynko, co ty na to, by Miko została niańką dla Indiany? ;3

Wheat

Oleee, a już myślałam, że będzie forever alone~ ;3;
No ba, z chęcią.
Gdzie mam przytachać kocurra? ;U;

Miko

Gdzie Ci odpowiada, mi wszystko jedno. ;3 Chociażby jakiś las, co ty na to?

Noisette

Noisette może być towarzyszką Paniki.

Wheat

Miko: Proponuję >Las Wiecznej Ciszy<

Nosek: Ba~ To gdzie chcesz je zapoznać? :3

Miko

Okej, kto pisze pierwszy?

Wheat

Hm... Już biegnę napisać pierwszy post, wyczekuj go niecierpliwie :3

Noisette

Am, gdziekolwiek, możesz pisać pierwsza.

Scatt

Coś tu ubogo. ;___; To może znerwicowany!Scatt na pseudowładcę dla Paniki (znerwicowany!Scatt czyli taki, który wszystkich nienawidzi, więc szarpałby ją za skórę za nieposłuszeństwo i wyzywał od debili, coś w stylu: 'Wróć, jesteś moją cholerną <s>własnością</s> znajomą. WRÓĆ, BO MUSZĘ NA KIMŚ WYŁADOWAĆ SWOJĄ FRUSTRACJĘ.') , z kolei gdyby był w dobrym humorze (zwykły!Scatt) traktowałby ją jak swoją koleżankę. Czyli wyzywał najwyżej w myślach, hehe, śmieszeg ze mnie.

Wheat

Tak, tak, kocham cię, bardzo chętnie. Uwielbiam skazywać moje postacie na męki piekielne, jakie przynosi profesja niewolniczego przydupasa.

GDZIE>?

Scatt

Obojętnie, napisz gdzieś, bo ja teraz ulepszam prezentację z niemieckiego, hyehye. |3

Ekke

~ prędkość odpowiedzi over 9999 \o/ ~

http://www.wilki94.fora.pl/font-color-8cd9b3-polany,10/cukrowa-polana,4830-560.html
Już piszę posta. .3.

Gehenna

Chcę pseudowładać! Severus się zgubił, a ona nie ma kogo pognębić czy kim sie wysłuzyć ;____; Ale skoro zajęte... mogę pognębić Kicię.

Wheat

Ou je, oł je, Wheat ciągle czuwa i widzi nowy post w temaciku~<3

Wybacz, ale ten temat egzystuje już bardzo długo i równie długo wyło wolne stanowisko pseudowładania x3
Ale gnębić możesz jak najbardziej, gdzie ci podesłać ofiarę? \o/

Alastair

Równie dlugo i ja byłam nieobecna ;___;
Albo i dłużej, mwahah. Podeślij gdziekolwiek, Henia go znajdzie, ma nadal jedno wolne miejsce.

Wheat

Henia go znajdzie, jak to upiohrnie brzmi~

Wypatruj Indiańca gdzieś nad jeziorem, zaraz coś tam wymyślę.

Scatt

Ty, Ty, muszę Ci spamnąć - odpiszesz mi kiedyś Paniką? ;___;

Deebie

Cem być prześladowcą Indiany. :1

Camille

Dla Indiany I Paniki, Camille byłaby idealna na przyjaciółkę xD Lub na towarzysza ^^