Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Impreza ,,Wilki Tańczą 2011"

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Ravi
Nowy


Dołączył: 25 Cze 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 11:55, 22 Lip 2011 Temat postu:

Nie! Nie! Nie! Któż to powiedział, że mu się nie chce tańczyć?! Bo zaraz temu łeb pod siekierę podłoży! Ravi otrząsnął się, poprawił grzywkę, szalik i podszedł do Shinq. Chciał z nią być na sali. Ukłonił się.
- Czy zatańczysz ze mną, Shinq? - spytał ją, em, zaprosił do tańca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 12:00, 22 Lip 2011 Temat postu:

Shinq skinęła łbem, a na jej twarzy od dłuższego już czasu, widniał promienny uśmieszek. Wadera zatrzepotała rzęsami.
- Z wielką przyjemnością. - odpowiedziała mu. Przybliżyła się do partnera i czekała na piosenkę. Przed chwilą się skończyła, teraz czas na coś wystrzałowego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 12:14, 22 Lip 2011 Temat postu:

Wilczek przestał się poruszać, kiedy muzyka ucichła. Widocznie DJ zrobił chwilę przerwy. No trudno. Uśmiechnął się do Carly przyjaźnie.
- No, to by chyba było na tyle. - powiedział wesoło, zresztą i tak jego nieprzyzwyczajone do wykonywania tak dużej ilości ruchów ciało znacznie się zmęczyło. Zbyt był już na to leniwy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Samuerian dnia Pią 12:14, 22 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 12:18, 22 Lip 2011 Temat postu:

Wadera kiwnęła łbem, siadając. - Może napijemy się czegoś? - spytała. Właściwie nie chciało jej się pić, nie była wcale tym tańcem zmęczona, ale nudziło jej się trochę, więc chociażby pogadać trzeba. Czekała na odpowiedź, wpatrując się w jego ślepia głęboko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 12:23, 22 Lip 2011 Temat postu:

- Jasne. - powiedział Samuel oddalając się po jakiś napój. Po chwili wrócił z dwiema szklankami pewnego soku. Możliwe nawet, że był to sok jabłkowy, jednak na razie nie sprawdzał. Równie dobrze mógł być morelowy. Niewątpliwie jakiś owoc. Wilk usiadł obok Carly podając jej naczynie z piciem, sam zajął się drugim.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 12:42, 22 Lip 2011 Temat postu:

- Dzięki Sammyś - mruknęła radośnie, ujmując w łapę szklankę z sokiem. Delikatnie ją przechyliła, wypijając jedną czwartą zawartości. - Widzę że zabalowaliście - rzekła. gestem pyska wskazując na tych, którzy brali narkotyki - Ja używek nie lubię. Choć tradycyjnym winkiem w odpowiednich ilościach nie pogardzę - zaśmiała się rezolutnie, jednak z pewnym, znacznym błyskiem w oku. Przed oczami stanęła jej typowa kolacja przy świecach. Jakże ona by kiedyś chciała, by ktoś jej takie coś wyprawił.. Takie to romantyczne!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 12:53, 22 Lip 2011 Temat postu:

- Raz na jakiś czas można sobie pozwolić. - powiedział wypijając soczek do dna. Więc jednak jabłkowy! - Ale za alkoholem nie przepadam. Wino można, racja... niemniej jeżeli nie trzeba to unikam. - dodał i uśmiechnął się. Tsa, on także nie był nigdy na kolacji przy świecach. Może Ines kiedyś zabierze. O ile ją znajdzie. Na razie jest skazany na wieczną samotność. Znaczy na tyle wieczną, co do czasu aż jego luba się objawi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:03, 22 Lip 2011 Temat postu:

Carly otuliła się ogonem, wypijając kolejny ułamek soczku. Jak na razie milczała, wpatrując się niemo w basiora. Liliowe oczy pozostawały lekko przymknięte, zerkając spod firanki całkiem długich rzęs na wilka. Grzywka naturalnie opadła na jej prawe oko i delikatny, prawie niewidoczny kosmyk na lewe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 13:10, 22 Lip 2011 Temat postu:

Samuel odstawił szklankę na bok.
- Więc co słychać? - spytał. - Coś nowego na świecie? - uśmiechnął się zerkając na brązowego wilka, z którym z tego co wywnioskował przyszła Carly. Ciekaw był najnowszych plotek, jak zawsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:25, 22 Lip 2011 Temat postu:

- No, całkiem sporo. Jak zapewne wiesz, rozwiodłam się z Waspem. Poza tym zyskałam nowego wroga, Enary.. On mnie z nią zdradził - westchnęła ciężko. Nie, to nie czas na żale - Ale cieszę się. Nie żałuję. Dzieci podobno mają do mnie żal za to. Ale ja musiałam. Szczególnie gdy powiedział że nie zależało mu od dawna, i jak wyzywał od dziecinnych egoistek. W każdym bądź razie, teraz jestem singielką - zerknęła na Taharakiego krótko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:03, 22 Lip 2011 Temat postu:

- Hmm... Czyli tymczasowo wyrwałaś się od problemów, czyż nie? - powiedział wilk zgarniając leżące obok jabłko i wgryzł się w nie. - Lepiej zawsze być samotnym, niż być z kimś kto traktuje cię jak śmiecia, Carls. - dodał Wujcio Złota Rada kończąc swojego owoca, gdyż akurat jabłka umiał zjeść bardzo szybko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:12, 22 Lip 2011 Temat postu:

- Możesz, możesz. - zwrócił się do siostry, starając się być miłym. Musi spoważnieć, czeka przed nim jeszcze wiele spraw, które userka ma zamiar zrealizować. Hmm, Viy wiedział co to szacunek do innych, jednakże, ukazywał go tylko, do wyższych stanowiskiem. No, jeszcze rodziny, jako-tako nie obrażał, jednakże z pewnością ma wielką chęć, na tego zrobienie. W poszukiwaniu rozmówcy, udał się koło dwóch alf- Sammy'ego i Carly. - Witam. - Rzucił beznamiętnie, spoglądając na nowych towarzyszy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:13, 22 Lip 2011 Temat postu:

Wilczyca kiwnęła łbem, oblizując nos nerwowo na myśl o tamtym zdarzeniu. Zranił ją tak potężnie.. Dwukrotnie.. Nie chciała go widzieć już nigdy. - Otóż to. Otóź to.. - pokiwała głową, utwierdzając się w przekonaniu, że to było na prawdę dobre posunięcie w tej grze - Teraz jednak mam nową osobę, którą kocham. Która mnie także kocha, ceni i szanuje - uśmiech na nowo zakwitł na jej pysku, oczy powędrowały na Tahiego - Ale nie jesteśmy jeszcze razem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:53, 22 Lip 2011 Temat postu:

- W takim razie gratuluję. - powiedział Samuel i odwrócił się w stronę Viy'a. - Witam. - odpowiedział i zerknął nań z zaciekawieniem. Viy Curay... Demon, jest w Radzie Sojuszu, zdaje na Wojownika... - przebłysnęło mu przez głowę. Ciekawe, czy ma sprawę, czy może chciałby po prostu pogadać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:07, 22 Lip 2011 Temat postu:

A Carls dopiero teraz spostrzegła Demona. Jej liliowe oczy zabłysnęły uroczo spod rzęs, gdy i uśmiech powitał Curaya. - Witaj Viy - eh, ich znajomość była masakrycznie krótka. Ale to nic. Wadera zdążyła go zapamiętać. Lodowa pustynia, aham..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 15:11, 22 Lip 2011 Temat postu:

[i] - Ty jesteś... Carly, tak? Alfa wody? - Bardziej stwierdził niż spytał. Skinął głową w kierunku Samuela, a na jego kufie, pojawił się mały, sztuczny uśmiech. On nie umiał uśmiechnąć się szczerze, no chyba, że złośliwie, czy flirciarsko. Znał tylko te 2 uśmieszki, używał tylko ich. Poczeka, aż ktoś inny zacznie konwersację. On sam tego nie umie zrobić, wydusi z siebie najwyżej: 'Emmm'.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Helios
Hybryda


Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 15:23, 22 Lip 2011 Temat postu:

Helios uśmiechnął się do Katsume teraz on podszedł do miejsca DJ i zamachał ogonem.
- Moi drodzy. Jaka muzę chcecie? - zapytał swym młodzieńczym głosem, który za niedługo może się zmieni. Zamachał ogonem i rozejrzał się po tłumie. W jego brzuchu lekko zaburczało, ale nie przejmował się tym. Potem se coś zje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:32, 22 Lip 2011 Temat postu:

Koku zauważyła Atritę. Wstała i podeszła do niej. Kręciło jej się nawet w głowie, ale co tam. Uśmiechnęła się i rozejrzała.
- Cześć Mamo - przywitała się machając wesoło swym jasnym ogonem. Założyła z powrotem maskę, uśmiechając się przez cały czas. Westchnęła, a w jej ciele Demon opiekował się dziećmi. Ogon jej poruszał się powoli na boki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:42, 22 Lip 2011 Temat postu:

Przymrużyła lekko swoje jasne ślepia, kierując je na jedyną córkę.
- Witaj, Koku - przywitała ją z lekkim, niemal niezauważalnym uśmiechem, wychylając się delikatnie z okrywających ją cieni. Przyjrzała się młodej Demonicy uważnym wzrokiem, zauważywszy u niej drobne, acz wyraźne zmiany. Coś tchnęło ją w duchu, szturchnęło mocno; szósty zmysł krzyczał, iż coś z jej pociechą się dzieje. - Czy masz mi coś do powiedzenia? - zapytała nad wyraz łagodnie, jak zawsze kierując się przeczuciami.
Nie miała jeszcze pojęcia, że córka jej jest w ciąży. Nie wiedziała o tym, lecz jej zmysły wrzeszczały jej do ucha, iż powinna się pewnymi kwestiami teraz zainteresować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:48, 22 Lip 2011 Temat postu:

Zarechotała wesoło, łapiąc łapę basiora i porywając go do tańca. Wreszcie również w tle zagrała muzyka, a że nie była ona czymś wolnym oraz smętnym, Kajeczuleczuluśka ruszała się nad wyraz żwawo oraz energicznie. Zaśmiała się radośnie, mając tak doskonały humor, jakiego nie miała od paru tygodni. Tak, obecność Retesa działała na nią niby płonąca zapałka wrzucona w stertę dynamitu - wybuchowo, krótko mówiąc. Cieszyła się, naprawdę cieszyła się, iż przybyła na tę zabawę - okazało się, że było tutaj jeszcze lepiej, niż oczekiwała!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następny
Strona 10 z 14


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin