Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Marmurowy Pałac- Klub Black Mad Stars

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Seele
Duch


Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:26, 12 Sie 2011 Temat postu:

Seele przeleciała przez kilka ścian.
Uśmiechnęła się dziwnie. Popatrzyła na waderę.
No więc-powiedziała pewnie jak to ona...
Hm? Ten klub jest tak jakby przeciw tamtym Bloo'dziusią-zarechotała.
Ale tutaj także chodzi o dobrą zabawę-dodała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:33, 12 Sie 2011 Temat postu:

- A skąd masz takie informacje? - zapytała cicho, siadając na krześle w komnacie. Co prawda prócz stołu, trzech krzeseł i lampki było tu troszkę więcej rzeczy i pomieszczenie nie wyglądała jak pudło do przesłuchiwań, ale.. czego można było się spodziewać po kilkusetletnim pałacyku? Hats wolała poczekać na Adę, nim zacznie test.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seele
Duch


Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:10, 12 Sie 2011 Temat postu:

Wiem wszystko co chcę. I jeśli mi to potrzebne wynajdę każdą informację-powiedziała i uśmiechnęła się chytrze. Popatrzyła na waderę już normalnym wzrokiem i kilka razy ale intensywniej zamrugała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 7:26, 13 Sie 2011 Temat postu:

Ada przemieściła się w drugi kąt pokoju, lekko stawiając łapy na podłodze. Chciała jeszcze raz je zobaczyć. Gdy zrozumiała, że w domu jest duch ogarnęło ją przerażenie. Przypomniała się jej mama i Adzie od razu zrzedła mina. Zmierzyła nieufnym spojrzeniem Seele. Była jakaś taka.. zbyt pewna siebie. Chciała owszem dołączyć do klubu, ale w ogóle nie chciała poznać jej członkiń. To dziwne, bo powinna. W tym stowarzyszeniu zależy na tym, by się lubić i traktować jak rodzinę. A jak można to zrobić gdy się w ogóle nie zna wilków które w tym uczestniczą...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seele
Duch


Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 8:27, 13 Sie 2011 Temat postu:

Seele zarechotała raz.
Albowiem, czuje trochę co ktoś o niej sądzi.... Wie tylko tyle że nie przypodobała się Adzie, ale jeśli jej nie chcą to Seele pokaże swoje wcielenie, ale gdzie indziej.
Podwinęła swój dziwny ogon i popatrzyła na Miku z uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Seele dnia Sob 8:48, 13 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 8:36, 13 Sie 2011 Temat postu:

//Jak ty możesz słyszeć myśli Ady? Duch nie ma takiej mocy..//

Ada ogarnęła się i spojrzała pewnie na Seele. - Chodź z nami na chwilę - rzekła stanowczo i spojrzała porozumiewawczo na Hats. Przeszła w drugi kąt salonu. nieco oddalony od wszystkich i usiadła na kanapie. Przed kanapą stał mały stoliczek kawowy. Stało na nim kilka filiżanek oraz świeżo zaparzona herbata. Wzięła jedno naczynie i nalała do niej gorącą ciecz. Spojrzała na przyjaciółkę oraz na Seele - Nalać Wam? - spytała z bardzo szerokim uśmiechem. O tak teraz będą pytania.!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seele
Duch


Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 8:47, 13 Sie 2011 Temat postu:

Seele podleciała do niej wijąc się w powietrzu.
Hm? Ja nie piję-powiedziała lekko zdziwiona. Popatrzyła na Adę i uśmiechnęła się miło. Następnie trzasnęła szczenami.

//Zaraz zrobię edit//


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 9:16, 13 Sie 2011 Temat postu:

- Ja poproszę. - odpowiedziała jedynie do Ady i uśmiechnęła się. Spojrzała znów na Seele, zastanawiając się czy przypadkiem jej chęci nie dotyczą bardziej straszenia czy znęcania się nad Blood'ersami, niż zabawy.
- Jak sobie wyobrażasz czas spędzony wspólnie z naszym klubem? - zapytała, patrząc wciąż na ducha. Jej szczera odpowiedź powinna zobrazować zamiary.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seele
Duch


Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 9:27, 13 Sie 2011 Temat postu:

Hm?? Normalnie, wolne czasy to:
Czasem obrady, i przede wszystkim dobra zabawa-powiedziała opanowana choć jej pysk nie wskazywał na to zachowanie zbyt wiele.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:30, 13 Sie 2011 Temat postu:

Z gracją nalała herbaty do filiżanki i podsunęła ją bliżej Hats. Spojrzała na Seele. Nie była zadowolona z jej odpowiedzi. - No cóż.. owszem.. Ale to wszystko? Obrady i dobra zabawa? Co rozumiesz przez to stwierdzenie. jak według Ciebie wygląda dobra zabawa? - rzekła nieco zdenerwowana. Za chwilę jednak postanowiła dodać jeszcze jedno pytanie, by zaoszczędzić czasu i sprawdzić jak sobie poradzi, gdy trzeba naprawdę pomyśleć. - Co wniesiesz do tego stowarzyszenia? Dlaczego potrzebujemy akurat Ciebie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moun'n
Dorosły


Dołączył: 27 Maj 2011
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 11:35, 13 Sie 2011 Temat postu:

Moun'n nie wiedział, gdzie biegnie. Cwałował przed siebie, w szparkach jego ślepi błyszczał marmurowy pałac niczym fatamorgana. Kształty przybierały coraz bardziej odpowiednią formę.
~ Jak najdalej od pustki...
W opadłych uszach brzęczały mu słowa. Nastolatek zatrzymał się z łoskotem i westchnął.
Cisza...
Nie słyszał żadnych odgłosów. Może to sen? Może to wszystko nie jest prawdą? Świat, jego świat legł w gruzach, myśli plątały się.
Trwoga...
Nieprzyjemne ciarki przebiegły mu po grzbiecie. Czyżby się bał? Zląkł czegoś? Podkulił ogon i przyległ do ziemi. Nie chciał od niej odejść.
Deszczowe krople spływały mu jeszcze po futrze. Niedawno padało. Młody otarł łzy i podniósł się ostrożnie do siadu. Czyżby omdlał? Zacisnął zęby. Głowa go bolała. Wstał i zaczął powoli maszerować z zamkniętymi powiekami. Nie wiedział jaka jest pogoda. Szedł, dopóki nosem nie dotknął marmuru. Rozwarł delikatnie powieki i usiadł. Otarł je łapami. Widział lepiej. To był marmur. Wciągnął powietrze.
~ A jednak...
Moun'n wyczuł obecność kogoś innego. Oddalił się, a z jego gardła wydobył się głośny skowyt.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Moun'n dnia Sob 11:39, 13 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:05, 13 Sie 2011 Temat postu:

- Nie każdy chce przechodzić jakiś test. - Mruknęła do wilczyc, gdy wtem do jej uszu dobiegł skowyt. Czyżby ktoś wyczekiwał? Zaniepokojona lekko wilczyca nie ruszała się z miejsca. Mogli to być Blood'ersi, tylko obmyślili taki plan. Spojrzała pytająco na resztę. Duch... Te plazmatyczne stworzenie, które nie umie kochać. Westchnęła. Rozejrzała się, przeciągnęła i znów usiadła. Owinęła ogonem łapy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seele
Duch


Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:59, 13 Sie 2011 Temat postu:

Ohm? Jeśli mnie tu nie chcecie to powiedzcie to od razu-powiedziała i wzleciała do góry. Zmrużyła ślepia i wyleciała na zewnątrz. Zobaczyła samca.
Trochę zdziwiona podleciała do niego i usiadła przed nim.
Coś się stało-spytała ciepłym i spokojnym głosem.
I jeśli już coś to się mnie nie bój, jestem Seele, a w zamku są już normalne wadery.-dodała z uśmiechem na pysku.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Seele dnia Sob 15:59, 13 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moun'n
Dorosły


Dołączył: 27 Maj 2011
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 17:24, 13 Sie 2011 Temat postu:

Moun'n poczuł się głupio. Zachował się żałośnie. Wyśmieją go. Na te myśli warknął.
Lęk...
Nagle znów go przeszły niemiłe ciarki. Czyżby się zląkł? Co się stanie, jak go wyśmieją? Rozpuszczą te słowa po krainie? Chyba tak...
Samiec wiedział, że ducha nie można uderzyć. Rzucił do Seele coś w stylu "Zostaw mnie" i zaczął szykować się do biegu.
Nie zważając na nic cwałował przed siebie wyciągając ciało niczym gepard. Biegł szybko. Nie chciał się pokazywać im na oczy. Zaczepione na obroży coś rozwiewał wiatr. W końcu Moun'n z bezpiecznej odległości kucnął za krzaczkiem i obserwował badawczo pałac.
Głód...
Co prawda nie bał ich, tylko plotek, ale wolał obadać teren. Był głodny, a tam była spiżarnia. Tylko... czy była pełna? Oby tak. Oblizał raz pysk i nie spuszczał wzroku z Seele.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidney
Dorosły


Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 17:43, 13 Sie 2011 Temat postu:

Ciemny basior, niczym cień poruszający się cicho, dotarł an miejsce, o którym tyle się nasłuchał. Nie ma przyjaciół, nadziei, miłości, chce zaznać życia, chce zaznać wolności. Tak bardzo chciałby, rzecz komuś z czułością, że ją kocha, jest jego jedyną miłością. Nie róbmy jednak nic na siłę, to nie o to chodzi. 'Niech smutek będzie dla nas kiedyś miłym wspomnieniem. ' Niech odejdą złe czasy, niech nastanie radości okres... Czy tak trudno jest wypowiadać te słowa? czy tak trudno spojrzeć prawdzie w oczy? Nie mając nikogo, czujesz się samotny. Uh, a userka skończy ten biały wiersz, który miał być częścią postu, bo jej się coś udzieliło. Przejdźmy do postu, jako samego postu. Sidney niepewnym krokiem, wszedł do marmurowego pałacu, siedzibie dobra. Ciemne oczy bacznie badały otoczenie, spoglądając na najmniejszy szczegół. Dotrzywszy do sali, wilk uśmiechnął się lekko. - Witaj, urodziwa pani. Czy mógłbym dostąpić, do waszych szeregów? - Wypowiedział teatralnie, jak to on miał w zwyczaju. Ten post nie ma większego sensu, początek jest dziwny i zagmatwany. A userce nadal udziela się dziwna atmoswerka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seele
Duch


Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 18:03, 13 Sie 2011 Temat postu:

Seele popatrzyła na basiora badawczo.
Uśmiechnęła się miło i podleciała do niego, ale była też na tyle daleko by jemu pasowało.
Nie bój się. Tutaj nikt z nikogo się nie śmieje. To miejsce jest na prawdę ciekawe i szalone-powiedziała z uśmiechem.
I jeżeli chcesz to idź do pałacu. Bo tam są tylko same miłe wilki, i na dodatek mamy mnóstwo jedzenia-dodała spokojnie.
Nie chciała by on uciekał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moun'n
Dorosły


Dołączył: 27 Maj 2011
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 18:12, 13 Sie 2011 Temat postu:

/A kit, będę pisać tak, jak mi się podoba. >./

Moun'n miał już odejść, gdy wtem pojawił się brązowy samiec. Przyjrzał się mu badawczo. Był nastolatkiem. Prychnął cicho i wpatrywał się jak wchodzi do pałacu...
Gdy już nie był na widoku, okrążył pałac i wpadł do jaskini solnej. Spodziewał się pięknego widoku.
A jednak niczego nie było. Ze smutną miną na kufie i głębokim westchnieniem wyszedł z jaskini solnej i położył się niedaleko. Jego futro zdążyło przesiąknąć zapachem soli, więc nie powinien go nikt denerwować. Przymknął powieki i z rozkoszą oddawał się pieszczocie słońca.
Nagle zauważył przed sobą dolinę tą, w której mieszkał i gdzie dręczyła go samotność. Czyżby tam się prze teleportował? Nie, po prostu śnił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seele
Duch


Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 18:21, 13 Sie 2011 Temat postu:

Seele pokiwała łbem..
No nie, on ucieka czy mnie ignoruje-warknęła gniewnie i poleciała w jedno nieznane nikomu miejsce. Po niedługim czasie wróciła. Ona była nietykalna, ale mogła inne rzeczy tykać. Podleciała cicho do basiora i położyła przy nim zająca. Po tym wzleciała w górę i usiadła na szczycie wieży pałacu. Zamknęła ślepia i oblizała pysk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 18:25, 13 Sie 2011 Temat postu:

Ada wyszła na zewnątrz i spojrzała na Seele z wymuszonym uśmiechem. Nie chciała, by poczuła się niechciana, niekochana. - Bo widzisz.. nie wiem czy wiesz, ale umarłaś na moich oczach. Tam na zamarzniętym jeziorze.. gdy byłam jeszcze szczenięciem. W dodatku niedawno umarła moja mama. Spotkałam ją jako ducha.. niestety od tamtej pory już nigdy więcej nie było dane mi jej zobaczyć. - rzekła smutno.. miała łzy w oczach na wspomnienie o matce i o tym jak zobaczyła waderę wpadającą do lodowatej wody. - Po prostu mam bardzo złe wspomnienia z Tobą oraz z duchami.. Wybacz. - dodała po chwili.. Na razie nie zwracała uwagi na basiory. Nie w takiej chwili. Zajmie się nimi jak wszystko się wyjaśni. Jednak mimo wszystko spojrzała ukradkiem na przystojnego, brązowego basiora. - Ada ogarnij się to jeszcze dziecko.! - zbeształa siebie w myślach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidney
Dorosły


Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 18:30, 13 Sie 2011 Temat postu:

Uwagę Sidney'a odwróciła biała wadera. Ten spokojnie podszedł do niej, uśmiechając się nieco. - Witaj, urodziwa pani. Czy mógłbym dołączyć do waszego stowarzyszenia? - Spytał, cały czas uśmiechając się delikatnie, odpowiednio, jak na tą sytuację. - Widzę, madame też ma skrzydła. Zastanawiam się, jakie to uczucie latać. Sam kiedyś chciałbym wzbić się w powietrze. - Dodał, zauważając 'lotki' na plecach wadery.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 11 z 35


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin