Jezioro Zmian

Demon

Spojrzał ostatni raz na Inną - żegnaj - powiedział pod nosem

Inna

To dajcie mi spokojnie pomyśleć- odkrzyknełam, dodając- wszyscy. Przez to straciłam Kire z oczu, z powietrza nie mogłam nic zauważyć poza Demonem i Kedem, więc wylądowałam, rozglądając się.

Kira

Skoczyła na Inną z drzewa, ugryzła ją w kark. Odskoczyła natychmiast, czekając na reakcję siostry.

Demon

Oczami patrzył to na Kire to na Inną

- Ja też czuje strach.. też czuje ból i też czuje miłości... a jesli inna myślisz że nic niecuzje.. to Widocznie niezalezy ci na mnie - powiedział sam do siebie.. połozył łeb na łapach i zaskomlił cichuteńko

Kedven

Stanołem między wilczycami - STOP! - krzyknąłem - Jaki to ma sens?

Inna

Jąknęłam, prawie bezdźwięcznie i odskoczyłam, złożyłam skrzydła i niecelnie skoczyłam do niej, upadając na ziemie przed nią, zamiast na jej grzbiet.

Demon

Spjrzał na kedven'a - To własnie nie ma sensu.. to walka o eee... jakone to nazwyają - zamyślił się - hyba honor! - krzyknoł do niego i podszedł do inej - niezbaij sie - powiał

Inna

Nie miałam myslec o niczym innym, jak o odratowaniu sie, juz wiedzialam, ze ten skok moze byc tragiczny w skutkach

Cropp

Przyszedł, spojrzał na to wszystko.

Kira

- Inna... Może... Odłożymy tą walkę na później? - szepnęła bardziej z troską niż złośliwością.

Demon

Stanoł obok kedven'a - Dośc ! Inna.. zrozum że ja niebede z TYoba jeśli ty bedziesz taka! kochałem Inną ktora kochała mnie rozumiesz?! ale ty nia chyba już niejesteś! - powiedział troche głośniej ale nie krzyczał aż tak

Flame

Siedziałem cicho w krzakach. Patrzyłem. - Kira. dasz rade.! - powiedziałem głośno.

Cropp

Stanął ramie w ramie z Demonem.
- Koniec - powiedział

Kedven

Kira może wogóle ją odwołacie? - odepchnołem Kirę i Inną od nich.

Demon

Spojrzł na Cropp'a - tak koniec

Cropp

Uśmiechnął się lekko do Demona.

Inna

Zamurowało mnie, dosłownie, spojrzałam ponownie w jej oczy... Łza zakręciła mi się w oku i powiedziałam- Dasz spokój mojej watasze?

Masqarada

przyszłam stanełam obok Demona - witaj bracie - szepneła

Demon

- Hej siorka - powiedział był jwezcze rozjuszony
- Mrugnoł serdecznie do Cropp'a

Inna

wiec?