Jezioro Zmian

Moriel

Teraz w jakiej jesteś watasze?

Ciara

<odwruciła sie>

Demon

Odeszłem z watahy.. jestem samotnikiem.. bez watahy - wyjasnił

Mediv · Gość

Mocno zdenerwowany próbowałem trzymać nerwy na wodzy... Dopiero teraz spostrzegłem EN. Spojrzałem na nią pytająco...

Ciara

<była troche oburzona zachowaniem Meda>

Endless Night

Uśmiechnełam się ostrożnie.

Magic Darkness

Przyleciała w milczeniu. Złożyła skrzydła, wylądowała na ziemi, obok EN. Przeniosła wzrok na Mediv'a i powróciła do własnych myśli.

Ciara

Vader

- witaj Ciara 0 powiedział wchodząc

Ciara

-Witam ponownie<usmiechneła sie>

Vader

- cóż i znów wszystko wróciło do normy, - powiedział po czym uśmiechnął sie tajemniczo
- chociaż i tak moje życie obruciło się o 360 stopni

Ciara

-no niedokonca do normy wruciło<zasmuciła sie na moment>
-ee co masz na mysli?

Vader

- no, nareszcie z mam partnerkę! Katanę! I jestem alfa - uśmiechnąl sie
- ale co wruciło - spojżał na Ciarę

Ciara

-hehe to sie ciesze ze chociasz ci sie poszczesciło....
-a nic niechce o tym rozmawiac...dobrze?<spytała>

Vader

- nie chcesz nie musisz ja cie zmuszać nie będę - powiedział

Ciara

-dzieki...<usmiechnela sie>

Vader

znawu jak nakazuje jego anwyk zamoczył łapę w jeziorze, tym razem była niebieska, zaśmiał się cicho

Ciara

<zdziwila sie> czemu sie smiejesz?

Vader

- to nie pierwszy raz jak moja łapa zmienia kolor. Gdy byłem szczeniakiem była zielona. - powiedział po czym znów zanóżył łape w wodzie. Tym razem była krwistoczerwona

Ciara

-aaha..<skumała po paru minutach :P>

p.s sorka musze leciec papapa