Jezioro Zmian

Morgoth

aha - Powiedziałem

Jaina

Blood Ties

Przyszedł i spojrzał na wode.

Jaina

Wszyscy myślą, że jesteśmy razem.- pomyślała

Morgoth

Mieszałem się.

Kira

- Widać, że go kochasz... Mnie nie okłamiesz. xD

Morgoth

Pobiegłem. Byłem całkiem zmieszny...

Blood Ties

Położył się zdala od innych i patrzył na wodę.

Jaina

Zaśmiała się- Możliwe. Kocham teraz... kogoś. Moje relacje są z Rex'em dobre, dlatego też będziemy tylko przyjaciółmi.- wyjaśniła.

Kira

- Rex Cię kocha. Rozmawiałam z Nim. - szepnęła bardzo cichym głosem, zamyślając się.

Rex

Przychodzi

Kira

- Łoh... Siema Rex! - krzyczy z szerokim uśmiechem ;].

Rex

O Mroczny Duch witaj ! - Przywitał się xD

Kira

- A mam w Ciebie wniknąć, jak to zrobiłam z Flame? Wylądował w psychiatryku xD. - złowieszczy śmiech.

Jaina

Ale Kira, to nie ma sensu! Jeżeli on znowu odejdzie!? Będzie tak, jak było! - wrzasnęła. Przypomniała sobie wszystko. - Zostawi i pójdzie szukać swojej rodziny? Będę cierpiała wieczność?- wykrztusiła wszystko z siebie. To, co leżało jej na sercu.

Rex

Też cię Kira lubie - Położył się xD

Kira

- Jai... Ja miałam już czterech, wystarczy mi. Wiem co przeżywasz, Ko... - urwała - ...On mnie opuścił i znikł. Daj mu szansę.

Jaina

Ale ja już to przeżywam raz który? Trzeci, kochana!- powiedziała. -Zabierz mnie ze sobą. Ja już mam dość.- szepnęła do niej.

Rex

[Byłaś ze mną ?! Co ty pierdzielisz bo masz w podpisie . Ja tylko byłem z Jainą xD]

Ziewnął i zaczął się rozglądać

Kira

- Ja cztery... I to był mój limit. Tak naprawdę zabiłam się dla Innej, by nie była sama... Mniejsza. A on jest dla Ciebie za młody, typowy Casanova. Mówię Ci, dużo jeszcze wycierpisz.

Pees. Przez baaaardzo krótki czas załamania, byłeś ze mną xD. To chyba jeden dzień był chyba xD.