Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Innocence
Dojrzewający
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:19, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
Wodziła wzrokiem za Nathanielem, obserwowała każdy jego ruch xd. Widząc, że usiadł obok niej zadarła delikatnie pyszczek. Również jak samiec dźwignęła się na łapkach i usiadła, żeby lepiej móc widzieć rozmówcę.
- Haha. Bardzo śmieszne. - Powiedziała i zamachała ogonem, choć w środku nie miała zamiaru narzekać na to, że spędzi z Nathanielem jeszcze jakiś czas. Wręcz przeciwnie, że tak powiem :3.
- To w takim razie teraz idziemy gdzieś... czy może później? - Spytała znów spoglądając w górę i delikatnie przekrzywiając łebek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:36, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
-Mhm... a jak sobie życzysz? Dziś ty rządzisz.- rzekł do niej z uśmiechem. Jego ogon wesoło się.. dziwnie to zabrzmi - majtał. Obserwował Ino czekając na jej wybór. Tak dziś Nathaniel jest do dyspozycji waderki. Ależ jej się nieziemski zaszczyt trafił. Każda by tak chciała, oj każda. A tym bardziej Kyn, albo Ana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Innocence
Dojrzewający
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:43, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
Aaaa... Czyli Nathaniel ma powodzenie u Nyinry i Anabell. Mmm... Brzmi to w takim razie ciekawie... Na słowa, że to ona może teraz decydować uśmiechnęła się i znów zamachała ogonem , tym razem żywiej. O tak, miło było to słyszeć. W ciemnych oczkach pokazała się mała, radosna iskierka.
- Mmm... W takim razie... Jestem za tym, żeby gdzieś pójść! - Odpowiedziała wręcz... euforycznie. Nawet lekko, że tak powiem podskakując. Wyprostowała łapki powodując tym samym inną pozycję (najprościej mówiąc... wstała xD) i stanęła na przeciwko Nathaniela. Tylko gdzie by tu pójść?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:55, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się i podniósł swe zacne cztery litery. -Więc tak, gdzie chcesz iść ma panno?- zapytał z wręcz czarującym uśmiechem. Wybacz, ale brak weny robi swoje tak więc mi wybacz, że tak krótko. A to piszę tylko po to aby poszerzyć jakoś posta. Przecież nie może być mniej niż 15 słów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Innocence
Dojrzewający
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:01, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
Spokojnie, nie mam czego wybaczać. Sama wiem co znaczy brak weny >.< Ech... Nieznośna rzecz, ale wracając do tematu... Na słowa basiora się uśmiechnęła, jednak jej uśmiech był uroczy. Bo co ma poradzić szczeniak? Możliwe, że gdyby nie miała futra widać byłoby rumieńce. Jednak nie jest to pewne, o nie!
- Mmm... Może... Jakiś wodospad? - Spytała... O tak! Podobno jest tu wiele wodospadów, jedne bliżej... drugie dalej, ale wiele. Co znaczy, że można nad któryś iść, może znów dowie się czegoś ciekawego?
Wodospad Szeptów ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:17, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
To jest mi bardzo miło, że wybaczasz. -No zgoda, zgoda... wiesz może gdzie są wodospady? Bo ja no to jestem zielony, tak więc nie wiem gdzie jest większa połowa miejsc.- powiedział to lekko załamanym głosem, lecz nadal na jego pysku istniał uśmiech towarzyszący mu prawie zawsze.
Ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Innocence
Dojrzewający
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:29, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Szczerze... mówiąc... jestem w podobnej sytuacji. - Zaśmiała się cicho i krótko zasłaniając łapką pyszczek. No tak, Inn jest tu... na prawdę krótko i też za bardzo nie wiedziała co i jak.
- Ale mam pomysł... Możemy iść po prostu przed siebie! - Potrząsnęła łebkiem i nadal stojąc czekała na odpowiedź Nathaniela. Wiedziała, że pójdą w stronę lasu... No tak, medium xD. Pewnie tam by zaczęła iść :3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:07, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
Assire przyszedł z Idalią na grzbiecie. Spojrzał na jezioro, a następnie podszedł do niego i położył się obok, tak żeby wadera mogła łatwo z niego zejść. - Jesteśmy na miejscu - powiedział wesoło. Spojrzał na Idalię i się uśmiechnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:12, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca zeszła z grzbietu Assirego. Stała przy brzegu, tego była pewna - silnie odczuwała aurę magii, otaczającą Jezioro Zmian. Tak dobrze znaną, tak przypominającą jej Inną. Idalia zamoczyła łapę, by sprawdzić, w jakiej odległości od wody jest. Zaraz zanurzyła w niej sam pysk. Nie chciała zagłębiać się w tych wodach cała, mogło to zmienić jej wygląd. Pod powierzchnią otworzyła oczy, by magiczna ciecz dostała się do nich. Kiedy wyciągnęła głowę z wody, powieki miała zaciśnięte. Serce znów jej przyspieszyło. Bała się, że tym razem magia zawiedzie, że Ida zyskała szansę zobaczenia świata tylko raz. Jednak kiedy otworzyła oczy, odetchnęła z ulgą. Widziała rozmazane kształty, które zaczynały się powoli wyostrzać. Kiedy zlokalizowała dużo, żółtą plamę, która z pewnością była jej przyjacielem, bez wahania rzuciła się na niego, przytulając mocno. Zawołała. - Udało się!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:43, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
Samiec zaczął uśmiechać się wesoło, a jego ogon machał we wszystkie strony gwałtownie. Assire miał pomysł, a na ziemi zauważyła jakąś fiolkę i podszedł do niej. - Zaraz przyjdę - powiedział i ją wziął, a następnie wszedł na gałąź, która wisiała nad jeziorem zmian. Po chwili nabrał do fiolki wody i zamknął ja, a następnie schował. Naglę gałąź na, której był samiec zaczęła się łapać. As spojrzał na Idalię, a następnie zleciał do jeziora. Była widać w wodzie jakieś światło. Po chwili samiec wypłynął z drugiej strony jeziora i poszedł za drzewo, jednak nie chciała chować się przed Idalią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:00, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
Patrzyła, jak Assire spada do wody z lekkim rozbawieniem. Wiedziała, że nic mu się nie stanie - co najwyżej zmieni wygląd. Zdawało mu się, że ktoś wyszedł z wody, lecz wzrok nie wrócił jej jeszcze do normalności i widziała trochę niewyraźnie. Podeszła do brzegu, rozglądając się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:15, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
Assire niepewnie podszedł do Idalii. - Proszę, to dla ciebie - powiedział dając waderze fiolkę z cieczą z tego jeziora. Usiadł patrząc w ziemię ze smutna miną. Jego ogon leżał na ziemi nieruchomo, a następnie wiatr rozwiewał jego futro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:17, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Dziękuję - powiedziała, biorąc fiolkę z magiczną wodą. Jak się dziś okazało, będzie jej bardzo potrzebna. Zaczęła widzieć już wszystko wyraźnie, toteż dostrzegła smutny wyraz pyska Assirego. - Coś nie w porządku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:21, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Jak ja wyglądam! Koszmar! - powiedział głośno. - Jestem brzydki - to powiedział już przyciszając. Wiatr wiał, lecz po chwili ucichł, a śnieg nie padał. Jezioro zaczęło falować, jednak fale nie docierały do wilków. Jego pomarańczowe oczy zalśniły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:24, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Jeśli się sobie nie podobasz, to możesz wejść do wody jeszcze raz... - odpowiedziała i uśmiechnęła się do niego łagodnie. Dodała. - Poza tym, wcale nie wyglądasz źle. Masz ładne, ogniste oczy, jasną sierść... mnie się podobasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:27, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
Assire uśmiechnął się do wadery. - Jak się tobie podobam, to tak zostanę - powiedział podnosząc wesoło wzrok na Idalię. - Chciałabyś iść gdzieś indziej? - zapytał machając delikatnie ogonem. Zastrzygł uszyma czekając na odpowiedź wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:29, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Chętnie - odpowiedziała i uśmiechnęła się szerzej. Rozejrzała się. - Lubię to miejsce, dało mi tyle szczęścia... ale budzi też we mnie niepokój. Można tu przypadkowo wpaść do wody i zmienić się nie do poznania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:39, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Wiem coś o tym - powiedział patrząc wesoło na Idalię. - No, to gdzie byś chciała iść? - zapytał wesoło. Pod ,,Kagańcem" uśmiechnął się wesoło. Zamachał ogonem, a następnie zerknął w niebo, a potem znów na samice czekając na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:47, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Może... może chodźmy nad morze? Co powiesz na Bursztynowe? - zaproponowała. Idalia kochała patrzeć na zachód słońca nad morzem, a teraz mogła podziwiać go bez strachu, że będzie to ostatni raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:52, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Z chęcią - powiedział wesoło, a następnie spojrzał na Idalię. - Jak chcesz, to wskakuj na mój grzbiet - rzekł i położył się, żeby samicy było łatwiej wejść. Patrzył na nią czekając. Bursztynowe morze to naprawdę piękne miejsce. Jego pomarańczowe oczy zabłysły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|