Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:12, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
Gdy Dante wypowiedział słowo ,,głupim" Whitewind zaczęła się śmiać. - Ty głupi? - Zapytała zdziwiona. - To chyba niemożliwe - Dodała nadal się śmiejąc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Pon 22:20, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
Roześmiał się, przypominając sobie siebie z tamtych chwil. - Taaa... wtedy byłem bardzo głupi i naiwny - rzekł po chwili zamyślenia. - Ganiłem matkę za to, że żyła z pewną wilczycą we wrogich stosunkach. Nie rozumiałem, jak można darzyć kogoś negatywnymi uczuciami.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:12, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
Śmiała się dalej. - Musiałeś mieć piękne i śmieszne dzieciństwo - Powiedziała dawając lekki nacisk na ,,śmieszne". Spojrzała mu w oczy. Wydawały jej się takie piękne i takie tajemnicze. Dziwiła ją trochę ta nagła zmiana. Na początku Dante był cichym i spokojnym wilkiem, a teraz częściej się śmiał i... wydawał się weselszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:47, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
Przybiegłszy truchtem w to miejsce, zatrzymała się nad samym brzegiem. Rozejrzała się wokoło, węsząc za nieprzyjaznymi intencjami w stosunku do jej osoby. Prychnęła cicho, po czym legła przy wodzie. Puszysty ogon poruszał się leniwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krik
Nowy
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wielkiej otchłani. Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:12, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wilk powolnym krokiem wszedł nad jezioro. Biały puch okrywał ziemię, ale jezioro nie pokryło się jeszcze taflą lodu. Stanął nad brzegiem i zapatrzył się w przezroczystą niegdyś toń jeziora, teraz zmąconą wpadającym doń śniegiem... .
Zastanawiał się czynie skoczyć ,przecież ta mrożąca toń przyniosła by mu ulgę, nieprawdaż?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:13, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
W stronę jeziora podążała powolnym krokiem chuda wilczyca o gęstej, ciemnoszarej, niemal czarnej sierści. Jeszcze długo przed brzegiem wody zatrzymała się i postawiła na sztorc uszy, jakby nasłuchując. Tak, to musiało być to jezioro, nad którym niegdyś spędzała tyle czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krik
Nowy
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wielkiej otchłani. Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:25, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wilk stał na brzegu, czując wieczorną już bryzę, która wiała mu zza uszu[z tyłu]. Dzięki temu wyczuła wilczycę, która właśnie nadeszła, a była to Hekate. Odwrócił się do niej. Spojrzał na jej ciemne futro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:42, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
Hekate przycupnęła w tym samym miejscu, w którym się zatrzymała i owinęła zmarznięte łapy swoim puszystym ogonem. Zaczęła się zastanawiać, jak znaleźć drogę do jej starego legowiska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krik
Nowy
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wielkiej otchłani. Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:26, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wilk spojrzał jeszcze raz na jezioro. Jednak odwrócił się i podszedł do Hekate. Podszedł do niej cicho.-Witaj, moja pani.-Powie dział cicho, niskim głosem, trzymając swój pysk, przy uchu Hekate.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:29, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
Rozejrzała się. ,, Zrobiło się troszku ciasno " - Pomyślała. Znów spojrzała na taflę wody i westchnęła cichutko. Położyła się obok Dantego, kładąc łapę na łapę. I leżała tak jakby czegoś wyczekując, choć sama nie wiedziała czego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:44, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
Przeciągnęła się mocno, po czym spojrzała na ciemne już niebo. Otrząsnęła krótko futro. Nie bacząc na nikogo odeszła z tego miejsca, kierując się w inne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:47, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
Spojrzała na wilczycę, która odchodziła. Miała ochotę za nią pójść, ponieważ polubiła ją od samego patrzenia. :) Ale została , ponieważ nie chciała zostawiać Dantego, który był jej tak bliski jak nikt inny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Czw 20:03, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wciąż siedział w milczeniu, owinął łapy ogonem. Spojrzał kątem oka na przybyłe wilki, po czym z powrotem przeniósł wzrok na jezioro.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:08, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
Przez chwilkę przyglądała się Dantemu, ale nie długo. Teraz patrzyła na jezioro, na którym odbijało się niebo. Jej oczy migotały blaskiem ,,wodnego" księżyca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Czw 20:14, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
Położył się obok Whitewind, wyciągając przed siebie przednie łapy. Poruszał lekko ogonem, jak zwykle, kiedy nad czymś rozmyślał. Teraz zaczął się zastanawiać, czy dobrze zrobił, unikając rozmowy z Layrą.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:18, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
Przez cały czas wpatrywała się w jezioro. Potem znów spojrzała na Dante. Przez kilka minut przyglądała mu się. Położyła głowę na łapach i myślała nad czymś. Przymknęła lekko oczy, ale nadal patrzyła na jezioro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Czw 20:21, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Widzę, że nas obojga to spokojne miejsce wprowadza w refleksyjny nastrój - rzekł cicho, po długich minutach siedzenia w całkowitej ciszy, przerywanej tylko czasem charakterystycznym cykaniem świerszczy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:24, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się do niego. Jego słowa zawsze brzmią tak mądrze, myślała w duchu. Teraz myślała tylko o jednym... O nim! Nie mogła uwierzyć, że są razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Czw 20:30, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
Dante odwzajemnił tylko uśmiech, przy tym nie mówiąc już nic. Miał ochotę na rozmowę, by choć na chwilę oderwać się od myśli o Lajrze i reszcie rodziny. Ale nic na siłę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:35, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
Podniosła łeb i spojrzała na Dante. - Wiesz nigdy nie umiałam podtrzymywać rozmowy...Ale trzeba coś wymyślić - Powiedziała uśmiechając się - Hmm... To może zapytam Cię czemu wybrałeś watahę nocy? - Zapytała, a w jej oczach było widać, że uważała, że niezbyt jej ten początek rozmowy wyszedł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|