Zamarznięte Jezioro

Idalia · Wysłany: Pon 20:19, 30 Mar 2009 Temat postu:

Przestała interesować się Mackiem. Nastawiła uszy z zaciekawieniem, a na jej pysku zagościł nikły uśmieszek. Czyżby zapowiadała się jakaś walka między tymi dwoma wilkami?

Gaya · Wysłany: Wto 15:34, 31 Mar 2009 Temat postu:

- Obudzila się i powiedziała - ej. Co sie dzieje? xD

Bella

/spojżałam na wilka /

Mack

Po chwili opuści ł swoje miejsce, zniknął w tle krzewów, drzew. Myślał bardzo głęboko na nikogo nie zwracając uwagi.

Idalia

Słuchała oddalających się kroków Macka. Poczuła się jakby... zaniepokojona jego zachowaniem. Nie przywykła do Macka odchodzącego bez słowa. Czyżby miał jakieś problemy?

Krik

Wilk wyszedł znad jeziora, czuł się niepotrzebny. Cuż, pewnie miał rację, ale to była jego wina. Gdy dźwignął się na nogi, cały w białym puchu, otrzepał się i wyszedł.

Idalia

Gwałtownie machnęła łbem na dźwięk oddalających się kroków.
- A, no tak... to pewnie Krik - pomyślała.
Wstała, przeciągnęła się by rozprostować kości po długim leżeniu i sama wyszła powolnym krokiem.

Sasha

wbiegła na jezioro i lód pod nią zaczął pękać, ona nawet ie zauważyła zaczęła się ślizgać

Riki · Gość

Przybiegł nie zauważył zamarzniętego jeziora i pośliznął się wyskoczył na drzewo i rozejrzał się,nie było tu jego syna więc wybiegł.

Kiiyuko

Przybiegła. Nie zauważyła jeziora i poślizgnęła się wpadając na zaspę - Apsia! Apsia! - kichnęła, a na jej nosku było widać parę płatków śniegu. Wyglądała uroczo!

Nela

podbiegła od razu do zebranych wilków i machając wesoło ogonkiem zaczęła namawiać szczeniaki do zabawy

Legenda

Przyszła. Zignorowała szczeniaki. Położyła się w zaspie tak, że było widać tylko jej puszysty ogon.

Kiiyuko

Otrzepała się i podeszła do Nel - Może pobawimy się w chowanego? - spytała. Ale za nim odpowiedział szczeniak podbiegła do wilczycy leżącej w zaspie i pociągnęła ją za ogon.

Legenda

Warknęła i odwróciła się. Myślała że to znów jakiś wredny wilk ma do niej o coś pretensje. Jedna ku jej zdziwieniu zobaczyła malutkiego szczeniaka - O co chodzi? - spytała już o wiele milej.

Kiiyuko

- Ja chciałam się pobawić. Nie wiedziałam, że to twój ogon - powiedziała i trochę zmieszana odeszła do Nel.

Legenda

Spojrzała ostatni raz na szczeniaka. Położyła się znów na śniegu i zaczęła marzyć.

Nela

Podeszła do zaspy i położyła się na miękkim śniegu.

Wilczyca

Wbiega .Przewraca się na zaspie śniegu i na boku ślizga się po lodzie.Próbuje wstać, ale łapy jej się rozjeżdżają jej się łapy .W końcu wstała i zeszła z lodu .Położyła się na śniegu i zaczęła lizać lód.Przykleił jej się język.Gdy go oderwała wyszła.

Szina

Wadera weszła wolnym krokiem na teren nabrzeża(jeziora, żeby nie było). Niepewnie stanęła na brzegu. Jezioro było skute wiecznym lodem, lecz Ona i tak nie była go pewna(lodu).