Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Zamarznięte Jezioro

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:31, 23 Paź 2010 Temat postu:

Lea poczuła się tykana przez Anabell. Spróbowała ją wypchnąć, lecz zapomniała, że znajduje się na lodzie. Poślizgnęła się i pierwszy raz naprawdę niechcący wjechała w Schatta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:27, 23 Paź 2010 Temat postu:

Ada postanowiła, że chce wygrać tą grę. Już miała brać rozpęd i wjechać w Lee, ale gdy ruszyła łapę by zrobić krok, poślizgnęła się i upadła na jej mały pyszczek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:28, 23 Paź 2010 Temat postu:

Viktoria złowrogo spojrzała na Lee. Widziała jak Lea zbliża się do Schatta. Szybkim i zdecydowanym ruchem wypchnęła Lee za okrąg, przez co sama omało nie wypadła. Widziała, że Lea jest na Viktorię zła, przecież teraz już nie mogła zbliżyć się swobodnie do Schatta. Dumna z siebie Viki zaczęła atakować Anabell. Ciągle myślała tylko o Schattu i o tym jak jej na nim zależy. Zauważyła, że ten wilk jest obok i udała, że boli ją łapa. Schatt! - wykrzyknęła z jękiem - Strasznie boli mnie łapa, czy mógł byś się mną zająć? - Powiedziała, uśmiechając się zwycięzko do Lei. Oczywiście boląca łapa to była przykrywka, aby Schatt się nią zajął.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines
Szpieg


Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:31, 23 Paź 2010 Temat postu:

-Hej! Nie oszukuj!- zawołała do Viktorii i się do niej przyślizgała. Po chwili wypchnęła ją z okręgu. Kto został? Schatt ona i Ada. Uśmiechnęła się wesoło i machnęła ogonem. Kto by teraz? Widziała jak Viktoria się do niego podwala z Leą, ale.. z Leą by jeszcze jakoś wyglądał no nie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:32, 23 Paź 2010 Temat postu:

Ada zniechęconym wzrokiem spojrzała na Viktorię. Chociaż podziwiała ją bardzo. Ada nie potrafiłaby być tak bezpośrednia w "zdobywaniu" serc innych wilków. Jednak zrobiła się taka niezręczna sytuacja. Bo gdy dwie wilczyce walczą o serce jednego wilka. Trzecia wilczyca, czyli Ada czuje się trochę niezręcznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:38, 23 Paź 2010 Temat postu:

Wcale nie oszukuję! - Krzyknęła z rozpędem Viki, teraz juz naprawdę bolała ją łapa. W końcu przeciez została energicznie wypchnięta przez Anabell, która nie zauważyła zgietej łapy Viki, która się złamała. Viktoria czekała na reakcję Schatta. Nie mógł przecież zostać obojętny tej sprawie. wykrzyknęła zniecierpliwiona do Schatta - KOCHAM CIĘ! - Poczym zmieszana usmiechnęła się do wilka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines
Szpieg


Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:41, 23 Paź 2010 Temat postu:

Zatrzymała się i uderzyła w brecht. -Emm.. nie sądzisz, że jeszcze za wcześnie na takie rzeczy? Zresztą.. widać jak się do niego podwalasz. To jest beznadziejne..- odpowiedziała. Anabell słynęła z tego, że była bardzo szczera. Nie ukrywała tego co myśli o innych, chociaż czasem są to wredne uwagi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:43, 23 Paź 2010 Temat postu:

Ada zrozumiała, że jest w zagrożeniu. Za blisko niej stoi Anabell. Rozpędziła się i uderzyła mocno w Anabell. Jednak wilczyca nie pojechała zbyt daleko. Ada postanowiła poprosić kogoś o pomoc.
-Lea pomóż mi proszę z Anabel!-Krzyknęła Ada do Lei.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines
Szpieg


Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:46, 23 Paź 2010 Temat postu:

Spojrzała na Ade. -Zapomniałam o tobie!- zawołała i z rozpędu uderzyła w nią. Ale lekko.. tak aby sobie nic nie zrobiła. Ale cóż... grę trzeba skończyć. Znowu rozpęd i bum.. Ada wylądowała za kółkiem. Anabell się zaśmiała nie wrednie, miło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:46, 23 Paź 2010 Temat postu:

Viktoria warknęła na Anabell i się na nią żuciła. Ty nic nie rozumiesz! Ja nie mam rodziny tak jak ty! - Wykrzyknęła Viki i podrapała wilczycę. Na śnieg poleciała kropla krwi. Viktorii przypomniał się widok jej mamy, która już nie żyła. Odsunęła się od Anabell spojrzała jeszcze raz złowrogo, poczym spojżała się na Schatta. Płakała, nic nie mogło powstrzymać jej łez...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines
Szpieg


Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:52, 23 Paź 2010 Temat postu:

Podniosła się i fuknęła. -Rodzina? Ty mi o rodzinie gadasz... skąd wiesz, że ją mam na sto procent? Nie mam rodziny... szczerze mówiąc nigdy nie miałam z taką rodziną to ja dziękuje.- powiedziała i spojrzała na kroplę krwi. Wytarzała się w śniegu aby nie wyglądać jak frytki polane keczupem. Podniosła się i machnęła ogonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:55, 23 Paź 2010 Temat postu:

Ja... ja... - Jąkała się Viki. Niewiedziała co powiedzieć. Rodzina to słowo, o którym nic nie wiedziała. Po głosie Anabell wyczuła, że ona ma rodzinę, ale jej nie nawidzi. To zupełnie co innego...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines
Szpieg


Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:58, 23 Paź 2010 Temat postu:

Westchnęła. -Moja rodzina już nie żyje... i lepiej.. nienawidziła mnie.. tak samo jak ja jej.- powiedziała i usiadła. Przejechała ogonem po śniegu. Przejechała patrząc na lód. -Dobra, Schatt.. kończymy tą grę? Bo tylko we dwoje zostaliśmy..- stwierdziła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:01, 23 Paź 2010 Temat postu:

- Przestańcie! - Krzyknęła Lea. W przyszłości chciała zostać lekarzem. Nie tolerowała więc bójek. Szybko podbiegła do Anabell. - Nic ci się nie stało? Widziałam, że krwawisz! Mogę to opatrzeć! Robiłam to już wcześniej. - W tonie głosu wilczycy nie było radości jak zawsze. Teraz była poważna jak nigdy dotąd.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines
Szpieg


Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:03, 23 Paź 2010 Temat postu:

-Nie, spokojnie nic mi nie jest.. a opatrzyć możesz.- powiedziała i się do niej uśmiechnęła. To nie Anabell zaczęła tylko Viktoria. To czemu ona przestać? Ona tylko tłumaczy i nic więcej. Zresztą.. za ten wybryk i tak się na Viki nie gniewała.. nie umiała by. Jest na to za miła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:07, 23 Paź 2010 Temat postu:

Lea wzięła łapę Anabell i przyjrzała się jej. Ranki nie były głębokie, wystarczyło czymś opatrzyć. Lea zdjęła z szyi chustkę, której nigdy nie zdejmowała i owinęła nię łapę wilczycy. Na czole pojawiła jej się zmarszczka, co oznaczało, że Lea jest w pełni skupiona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:10, 23 Paź 2010 Temat postu:

Lea, skoro umiesz opatrzać rany to może usztywnisz mi łapę - Syknęła na nią Viki. Ona nadal była w grze, Anabell wypchnęła ją specjalnie, gdy Viki się położyła na lodzie udając, że boli ją łapa. To było nie fair. Ekhem - Chrząknęła - Ja nadal jestem w grze. To jak mnie wypchnęłaś było nie sprawiedliwe, ponieważ bolała mnie łapa i leżałam na lodzie. -Syknęła ponownie Viki. Szukała Schatta wzrokiem. znowu patrzyła mu się głeboko w oczy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:11, 23 Paź 2010 Temat postu:

Ada przestraszona tym widokiem. Odsunęła się jakieś 10 m i zakryła sobie oczy. Nie wiedziała nie chciała by takie rzeczy miały miejsce. Zakryła sobie oczy by nic więcej już nie widzieć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines
Szpieg


Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:12, 23 Paź 2010 Temat postu:

Spojrzała na Lee i na to co ona wyprawia. -Ojoj.. twoja chustka, przykro mi..- powiedziała i skuliła uszy. Przez nią chustka Lei będzie no taka trochę.. zakrwawiona. Zdjęła ze swojej szyi chustkę. Jej też nigdy nie zdejmowała. -Oddam Ci swoją.- powiedziała i się miło do niej uśmiechnęła. -Ja nie zamierzam grać z tą osobą.- stwierdziła i odwróciła pysk w inną stronę. -Schatt, zostajesz ty i Viki.- dodała.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ines dnia Sob 16:13, 23 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:14, 23 Paź 2010 Temat postu:

Ada słysząc, że już nikt się nie bije podbiegła do Anabell.
-Bardzo Cię boli?-spytała?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 106, 107, 108 ... 151, 152, 153  Następny
Strona 107 z 153


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin