Polana pełna kwiatów!!!

Gość

Spojrzał na wilczycę. Po chwili podniósł się na nogi. Warknął cicho i odbiegł znikając za horyzontem.

Daria

Daria obuudziła się i zauważyła że zdaleka odchodzi Sasha i pobiegła za nią dobiegła do niej uśmiechając się no to co chodzmy pobawić sie Sasho mrukneła Daria

Monalisa

przybiegła, najedzona położyła sie na plecach, ujrzała kwiatka zaczeła bawić się jak mały szczeniak, dawno tak nie rozluźniła się. Patrzyła się czy nie ma tu innych wilków.

Sasha

hę, wstałaś - powiedziała z lekkim zdziwieniem na twarzy

Monalisa

Zerwała się na łapy, spojrzała na wilczycę - hej, o co ci chodzi - spytała ze zdziwieniem.

Kelir

Jednak węch go nie zawiódł. Dostrzegł wilczycę już z daleka. Przyspieszył kroku, roztrącił parę pokrytych śniegiem gałęzi.
- Dawnośmy się nie widzieli - przywitał Monę, machając szeroko ogonem. Podszedł do niej, spojrzał w oczy i wstrząsnął łbem, strącając przyklejony do nosa śnieg. - Znalazłaś kwiat? No proszę może wiosna nadejdzie szybciej, niż myślałem.

Nadia

Przybiegła. Spojrzała na okolicę z lekkim zainteresowaniem

Daria

wstałam wstałam ale koszmary miałam Daria skrzywiła się jakby ją ktoś lapą porządnie trzepnąl i dodala śnilo mi sie coś strasznego jakies wizje związane z przyszłościa dziwne mam sny nie Sasha usmiechnela się Daria do Sashy

Monalisa

Spojrzała na Kelira - hej.. no rzeczywiście dawno się nie wiedzieliśmy - uśmiechnęła się, trąciła Kelira nosem - chodźmy gdzieś, nie chce mi się tutaj siedzieć - spojrzała na wilka i wyszła.

Kelir

Uniósł się na łapy po długim okresie bezruchu, przeciągnął się silnie. Rozejrzał się wokoło. Monalisa go opuściła, więc nic go tu nie trzymało. Ziewnął szeroko, trzasnął się i opuścił łąkę lekkim truchtem.

Jaina

Wpadła na łąkę. Położyła się na wielkim głazie patrząc ukradkiem na szarawe niebo. Uśmiechnęła się do siebie kładąc pysk na łapach.

Dzika Perła

naburmuszona ? Mało powiedziane. Zła na czym świat stoi, Perła opuściła się ku ziemi i wylądowała z gracją.
Witaj - odezwała się do Jainy-Złocistogrzywej. Potrząsnęła łbem i przycupnęła na środku łąki grzejąc cielsko w coraz cieplejszych promieniach słońca.

Ramona · Wysłany: Wto 14:14, 03 Mar 2009 Temat postu:

Przyszła. Stąpała lekko na ziemi, żeby nie spłoszyć zajączka, patrzyła na niego, była tak głodna że ślinka jej leciała, szybko wskoczyła na niego i złapała w zęby zająca, podeszła pod krzaczka, jadła.

Kira · Wysłany: Wto 14:30, 03 Mar 2009 Temat postu:

//Wpakuję się na chwilę ^^'. Ramona, Ty nie potrafisz latać. Skrzydełka można dostać od 2500 postów. Więc trochę sobie poczekasz... :3

Kira-chan

Ramona · Wysłany: Wto 14:34, 03 Mar 2009 Temat postu:

//aha... dzięki///
zjadała zająca, patrzyła dookoła, czy nie ma jakiegoś wilka. Chętnie by pogadała, chociaż nie jest to w jej naturze, ale samotność, daje się jej we znaki. Wybiegła.

Nadia · Wysłany: Pią 16:47, 06 Mar 2009 Temat postu:

Spojrzała na wilki z zainteresowaniem, położyła się przyglądając się kwiatom i niebu.Przeciągnęła się ze zmęczenia.

/ A mam takie pytanie... wiem że latać można po 2500 postów, ale mogę mieć skrzydła tylko tak sobie, ale oczywiście ich nie używać? Bo nie wiem

Gość · Wysłany: Pon 11:31, 09 Mar 2009 Temat postu:

Podszedł do Ramona i szturchnołgo nosem zapraszając do zabawy

Idalia · Wysłany: Pon 18:12, 09 Mar 2009 Temat postu:

Weszła powoli na łąkę. Zmarszczyła nos z obrzydzeniem gdy uderzył ją w nozdrza mocny, słodki zapach kwiatów. Jednak ruszyła dalej. Położyła się w miejscu, które według niej najmniej śmierdziało kwiatami.

Sasuke. · Wysłany: Pon 19:18, 09 Mar 2009 Temat postu:

//Nadia możesz mieć skrzydła ale nie latać. ;) Chociarzby ja tak miałam. *.* <Wspomina>//

Daria · Wysłany: Śro 12:26, 11 Mar 2009 Temat postu:

Daria zobaczyła ze sasha idzie sama więc rzekla Dariaspotkamy się koło debowego lasku do Sashy i odbiegła na łakę gdzie zgromadziło się dużo wilków.