Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Kącik Noisha i Xerri

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Miejsca dla zakochanych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Noish
Dorosły


Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Pętli Czasu
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 12:47, 18 Paź 2012 Temat postu:

Niewątpliwie, jedna z najwspanialszych rzeczy na całym świecie. Po chwili delikatnym, acz zdecydowanym gestem oderwał swe usta od jej. - Serce moje... - mruknął, uśmiechając się doń szeroko, przenosząc myśl w gest. Przycisnął ją do siebie, tak jak to robił nie raz i miał nadzieję, że nie raz jeszcze robić będzie. Magiczna chwila.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:28, 18 Paź 2012 Temat postu:

Wilczyca uśmiechnęła się i spojrzała w oczy ukochanego. Dlaczego one były takie piękne? Nie łatwo temu zaprzeczyć. Noish był jeden z niewielu naprawdę przystojnych samców. Ta grzywka ładnie zakrywała mu jedno oko. Chociaż Xerri lubiła patrzeć w oba. Dała mu jeszcze raz delikatnego całusa w nos.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:55, 20 Paź 2012 Temat postu:

Wydawać by się mogło, że w te oto miejsce nadpłynęła gęsta mgła, jednak to była Shinq. Wolnym krokiem zmierzała ku norze Xerri i jej partnera. Stanęła przed wejściem.
- Można? - spytała, mając na myśli wejście do środka. Nie chciała przeszkadzać parze. Po prostu czekała, od czasu do czasu strzygąc uchem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:59, 20 Paź 2012 Temat postu:

Wilczyca usłyszała znajomy głos.
-Proszę! Można wejść!-krzyknęła w stronę wejścia. Ciekawe kto to... Xerri skądś pamiętała ten głos. Może jak samica się pokaże to Xerri sobie ją przypomni. W to raczej nie wątpimy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:49, 20 Paź 2012 Temat postu:

Shinq gdy usłyszała pozwolenia schyliła łeb i weszła do środka. Zdjęła nieco wilgotną od mżawki pelerynę. Usiadła przed Xerri, mierząc ją nieco smutnym, poważnym wzrokiem. Musiała porozmawiać, gdyż martwiła się o coś.
- Witaj Xerri. Ostatnio zdałam sobie sprawę, iż już nie chcesz się u mnie uczyć na Wojownika. Wybrałaś Elenę. Pytam tylko: Czemu? Alfa Ognia jest ode mnie lepsza? Niby w czym? Ona jest zwykłym Wojownikiem, a ja Dowódcą. - rzekła przygnębiona, rzucając pelerynę gdzieś na bok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:04, 20 Paź 2012 Temat postu:

Wilczyca uśmiechnęła się i powiedziała do Shinq:
- Byłabym zachwycona gdybyś mnie znów przyjęła. Po prostu długo cie nie widziałam i nie wiedziałam czy ty mnie jeszcze chcesz przyjąć...-mówiła spokojnie i z opanowaniem. Naprawdę tęskniła za swoją dawną nauczycielką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:24, 20 Paź 2012 Temat postu:

I wtem pojawił się tu Akinori. Początkowo się uśmiechał, jednak kiedy podszedł do Shinq i usłyszał to co mówiła, warknął złośliwie i wyszczerzył kły, jednak zaraz je schował. Alfa Ognia, w czym jest lepsza? Hah, jest niesamowita i wspaniała, waleczna i nieustraszona, nie ucieka od swych problemów.. Stanął za nieznajomą z wody i patrzył na nią z góry. Był masywny i dobrze zbudowany. Owszem, był trochę większy od Shinq. Posłał ciepły uśmiech Xerri i znów spiorunował z tyłu Wojowniczkę. Nie mogła tego jednak dostrzec, bo stał z tyłu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:32, 20 Paź 2012 Temat postu:

Wadera uśmiechnęła się na myśl, że samiec w końcu przyszedł. Gdy zobaczyła ,ze samiec na nią warczy, zauważyła ,że samiec jej nie lubi. Zwróciła się teraz do Shinq:
-Posłuchaj Wojowniczko. Elena jest matką mojej najbliższej mi osoby. Nie Noish'a.
Po czym odwróciła się do chłopaka (Noish'a) i powiedziała mu:
-Noish... Nie wiem czy coś by z tego wyszło. Ty jesteś dojrzewający ja jestem dorosła. Ty masz inny charakter niż ja. Akinori mnie rozumie i kocha. Z nim chce być. On jest tym na kogo czekałam... Przepraszam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noish
Dorosły


Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Pętli Czasu
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:38, 20 Paź 2012 Temat postu:

Zerknął nań szybko, z wahaniem. Wolność, ha? Nie ma tak dobrego smaku jak jeszcze nie dawno. Oj, nie, teraz jest kwaśno-gorzka. Nie drgnął, sztywniejąc szybko, starając się zachować nieprzenikniony wyraz pyszczka, który jednak, mimo jego usilnego sprzeciwu, wykrzywił się ponuro. Potem wypłynął nań wymuszony uśmieszek, nieco koślawy, który zawisnął okracznie na mordzie. - Jeśli tego właśnie pragniesz ja nie staję na drodze - Jak śmieć, znowu, bezwartościowy. Tak bywa, a z losu trzeba się śmiać.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Noish dnia Sob 20:39, 20 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:41, 20 Paź 2012 Temat postu:

Wilczyca uśmiechnęła się z odpowiedzi samca. Coś tak czuła, że samiec nie będzie chciał z nią dalej być. Pewnie ona nie była dla niego za dobra. Szkoda... Akinori ją docenia. Dobrze, że go wybrała.
-Dziękuje...-odpowiedziała półszeptem Xerri.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:45, 20 Paź 2012 Temat postu:

Akinori uśmiechnął się lekko. Noish zdawał się być bardzo fajnym wilkiem. Oblizał pysk i uśmiechnął się szerzej.
- Jesteś bardzo fajny.. I u mnie zawsze mile widziany.- powiedział swym basowym głosem, nadal się uśmiechając. Kto wie? Może kiedyś Noish będzie w związku z jego siostrą Ann? Pasowaliby do siebie, oj bardzo! Jednak niech mała się najpierw wybudzi ze śpiączki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:49, 20 Paź 2012 Temat postu:

Wadera przeskoczyła Shinq i skoczyła z radością na Akinori'ego. Powaliła go na ziemię i dała mu buziaka w policzek. Słodkieg obuziaka tak jak ona. Teraz to Xerri mogła pokazać, że na prawdę kocha Akinori'ego. Cieszyła się ,ze w końcu mogła to pokazać innym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noish
Dorosły


Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Pętli Czasu
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:51, 20 Paź 2012 Temat postu:

Jeszcze odrobinę uniosły się kąciki jego pyska, w spokojnym, choć nieco przytłumionym uśmiechu, a raczej połowie jego, bowiem całość była niemożliwa do wykonania. Bolało, trzeba przyznać, acz tak już los wybrał, czy też raczej Xerri, a decydowała wyłącznie przez wzgląd na swe szczęście, co robić powinna. - Miłości skrzydeł nie podcinam - stwierdził cicho.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:54, 20 Paź 2012 Temat postu:

Wadera nadal całowała Akinori'ego w policzek. Kochała go nad życie. On był dla niej jak sens jej marnego życia.
-Noish... Znajdziesz inną lepszą, niż ja! Ja do ciebie po prostu nie pasowałam. Przykro mi. Gwarantuje, że znajdziesz jeszcze wybrankę swojego życia.
Samica dała mocnego buziaka partnerowi i uśmiechnęła się do Noish'a.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:56, 20 Paź 2012 Temat postu:

On otrząsnął się, gdy Xerri na niego wskoczyła i wstał. Nie chciał by Noish'owi było przykro. Uśmiechnął się jedynie do wadery i przeniósł wzrok na basiora.
- Mówię ci, niedługo zapewne spotkasz miłość swojego życia. Ja to wiem.- powiedział i machnął lekko ogonem. A cóż to?! Akinori był jakimś jasnowidzem? Nie, po prostu znał się na tych sprawach, oj znał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:59, 20 Paź 2012 Temat postu:

Wilczyca dałam partnerowi delikatnego i przyjaznego kuksańca i powiedziała:
-Nie powtarzaj!
Ugryzła go delikatnie w ucho i uśmiechnęła się do zgromadzonych. Shinq jakoś długo się nie odzywała. Cóż... Szkoda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:21, 20 Paź 2012 Temat postu:

Wilczyca właśnie, że wyczuła basiora. Gdy ten pokazał jej kły, strzeliła ogonem niczym z bicza próbując go uderzyć, w mgnieniu oka odwróciła się i zawarczała.
- Uważaj do kogo się odwracasz... - syknęła cicho, lecz donośnie. Chwilę potem spojrzała na Xerri i tylko i wyłącznie do niej się uśmiechnęła.
- Nigdy nie opuszczam moich ulubionych uczennic. - powiedziała ciepło, podkreślając intonacją słowo "ulubionych". Tak, miała na myśli Xerri oraz Kaori. Jednak na myśl o Elenie jej mina kwaśniała. Nie lubiła tej wadery, gdyż jej zdaniem zachowywała się jak "księżniczka" i miotała wszystkimi naokoło. Biedny Hiretsuna, Shinq musi go odwiedzić. O tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 7:43, 21 Paź 2012 Temat postu:

Akinori na te słowa się jedynie zaśmiał, a kiedy zaś próbowała go walnąć swym ogonem, zwyczajnie się uchyli i po raz kolejny zaśmiał. Już jako smarkacz Elena tłumaczyła mu podstawy i najbanalniejsze ruchy, jak i walkę.
- A cóż to? Obraza majestatu?- rzekł ironicznie i popatrzył na Xerri.
- Wybacz mi, ale przez chwilę się zwiesiłem.- powiedział oblizując kły. Nadal się uśmiechał, ale jedynie do Xerri i Noish'a. Gdy Shinq zaczęła mówić o ulubionych uczennicach, on tego nie skomentował.. Po prostu wolał się na tę chwilę zamknąć i już! Ależ ta wadera była przewidywalna, ah! Zamyślił się na chwilę i skwitował iż musi odwiedzić ojca, którego dawno nie było w krainie. Szkoda, że Tsuna tak się zachował, gdyby nie to, byliby szczęśliwą rodzinę. Akinori myślał przez chwilę nad wszystkim.. Jeżeli owa Wojowniczka się z jego ojcem zadawać, to Aki chyba oszaleje, nigdy, nigdy, NIGDY! Uśmiechnął się ciepło do Xerri i machnął lekko ogonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noish
Dorosły


Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Pętli Czasu
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 8:54, 21 Paź 2012 Temat postu:

Odrobinę głupia sytuacja, w której jemu przypadło grać rolę czarnego, hm, może bardziej szarego, charakteru. Ale teraz zwinnie usunął się spomiędzy drogi dwóch kochanków, więc może rola znów się wyprostowała. Oj, głupio, głupio. A teraz wypadałoby w ogóle zniknąć, rozpłynąć się w powietrzu. Zerknął nań, na niedawną swą partnerkę, Xerri, na jej nowego partnera, Akinoriego. Dziwne, z początku to ona skierowała na niego swą uwagę, chciała z nim być, a teraz to ona odeszła. Znowu tak będzie? Nie, nie, lepiej na razie zrezygnować z wszelakich prób znalezienia następnej. Xerri pewno była jedną z najlepszych, choć nie pasowali do siebie. Chrząknął cicho, spuszczając wzrok na ziemię. - To ja chyba pójdę - Kilka nieznacznych spojrzeń na okolicę, zgarbił się, obniżając znacząco, zgiął łapy. Wolnym krokiem podążył we wybraną w pośpiechu stronę. A tyle słów, które mu szeptała rozwiało się na wiatr. Tak bywa. Jego pyszczek rozjaśnił się uśmiechem. - Do zobaczenia! - krzyknął na odchodne.

z.t


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Noish dnia Nie 9:34, 21 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 9:41, 21 Paź 2012 Temat postu:

Koło legowiska przeleciał Foux w poszukiwaniu Xerri. W końcu El nie bardzo ma możliwości zbiec całej krainy, dlatego wysłała ptaka stworzonego ze słońca. Gdy usłyszał jej głos natychmiast zawrócił i przekazał informację swojej właścicielce. Niedługo po tym zjawiła się tu El. Stanęła przed legowiskiem i nie wchodząc jeszcze do środka powiedziała swoim aksamitnym głosem:
- Witam moja droga Xerri. Czy mogę wejść? - Tak dawno nie widziała swojej uczennicy, od chwili nieszczęsnego wypadku z Mort'em... Tęskniła za swoją uczennicą. Trzeba było przyznać, że była zdolna. Potrafiła zastosować wiele rzeczy i już po kilku wskazówkach celnie uderzała w miejsca, które w walce będą dawały oczekiwane skutki. A co do Eleny jako "zwykłej wojowniczki". El bardzo długo piastowała stanowisko dowódcy wojowników. Z tą rangą dowodziła wojną z ognistym lisem i nie pozwoliła, by Honono przekroczył bramę do momentu pojawienia się Jednorożca. Oczywiście dużo pomogli magowie, bez nich mogłoby być krucho. Teraz jednak uczyła, była można powiedzieć doświadczonym weteranem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Miejsca dla zakochanych Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin