Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Kącik Noisha i Xerri

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Miejsca dla zakochanych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 9:57, 21 Paź 2012 Temat postu:

Akinori popatrzył na odchodzącego basiora i machnął lekko ogonem.
- Żegnaj i do zobaczenia!- powiedział z uśmiechem i spiorunował Shinq wzrokiem. Od niedawna ją znał, a już go irytowała. No cóż, są i tacy. Gdy usłyszał znajomy głos, postawił uszy na sztorc i uśmiechnął się pogodnie.
- Witaj matko!- powiedział z uśmiechem i przysiadł na zadzie. No cóż, musi Elenie kogoś przedstawić, ale to zaraz.. Jest jeszcze czasu, a czasu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 10:28, 21 Paź 2012 Temat postu:

Och! Był tutaj Akinori. Świetnie się składa. Uznała, że może wejść, dlatego spokojnie przekroczyła próg i weszła do środka. Widząc Shinq nie zmieniła wcześniejszego wyrazu pyska, bo po co? Fakt, nie przepadała za nią, bo Shinq była zarozumiała, pyszna i uważała się za najlepszą we wszystkim, pomimo braku doświadczenia. No, tak też bywa. Ale zostawmy to. El uznała, że nie warto z takimi prowadzić wojny, której finał można łatwo, odgórnie przewidzieć.
- Witaj synku, kochana Xerri, Shinq. - powiedziała skinąwszy nieznacznie głową, każdemu z osobna. Oczywistym było, że Lenka miała klasę. Obojętnie z kim nie miała do czynienia, zawsze traktowała innych z szacunkiem choć, niestety, nie każdy na to zasługiwał. Podeszła do syna i ucałowawszy go delikatnie w czoło, stanęła przed uczennicą.
- Moja droga Xerri! Długo cię nie widziałam i wybacz mi moją krótką nieobecność. Teraz już nigdzie się nie wybieram. Jak zdrowie? Jeśli możesz, z chęcią wznowię treningi. Tym razem jednak wyłącznie ze mną. Niewiele już musisz się nauczyć. Niedługo będziesz gotowa na test. - powiedziała z radością i zbliżywszy sie do swej uczennicy, przytuliła ją do siebie. Wiedziała naturalnie, że Shinq była nauczycielką młodej wilczycy, jednak gdy usłyszała od Xerri, że zbyt wiele ani Berenika, ani Shinq jej nie nauczyły... no cóż, to było widać gołym okiem, że nie była dobrze przygotowywana. Atakowała tak, jakby nikt nigdy jej nie uczył. A teraz potrafiłaby spokojnie się obronić. By walczyć i wygrywać z groźnymi przeciwnikami potrzebowała jeszcze trochę wskazówek, które uszykowała dla niej mentorka w formie trików i wiedzy uzupełniającej. W byciu wojownikiem trzeba też być cwaniakiem. Niekiedy najprostsze rozwiązania są tymi najlepszymi. Ale teraz skupmy się na tym, co dzieje się w legowisku. Puściła Xerri i usiadła obok niej, by móc na każdego z obecnych spojrzeć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Nie 10:31, 21 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 12:54, 21 Paź 2012 Temat postu:

Aki uśmiechnął się do Eleny i machnął lekko ogonem, nadal wlepiając w nią swój wzrok.
- No cóż.. Sądzę iż teraz będziemy wszyscy razem dużo czasu ze sobą spędzać..- powiedział tajemniczo do El, jednak z radosnym uśmiechem.
- Bo widzisz, muszę ci to teraz powiedzieć.. Ja i Xerri, jesteśmy parą.- rzekł ze spokojem. Nie bał się reakcji matki, albowiem powinna to zaakceptować. Gorzej będzie, jeżeli to jej w czymś przeszkodzi. No nic, pożyjemy, zobaczymy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akinori dnia Nie 12:55, 21 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:39, 21 Paź 2012 Temat postu:

Wilczyca aż podskoczyła z radości słysząc tą nowinę. Bardzo się cieszyła, że jej syn znalazł sobie partnerkę, tym bardziej taką jak Xerri. Pasowali do siebie.
- Bardzo się cieszę! - odparła z wesołym błyskiem w oku. Jakże mogłaby się gniewać, czy miałoby to jej w czymś przeszkadzać? Rozumiała wszystko. Są młodzi, normalne, że szukają swojej połówki. - Życzę wam w takim razie dużo szczęścia i obyście zawsze byli razem. - dodała uśmiechając się ciepło do świeżo upieczonej pary. Może wreszcie zostanie babcią? Ale byłby numer! Oj, rozpieściłaby te wnuki, oj rozpieściła! W końcu babcia jest od rozpieszczania, a rodzice od wychowania, tak od zawsze było, jest i będzie.
A w kwestii tego w czym El jest lepsza od Shinq. Mając rangę Bety czy Alfy nie można mieć rangi Dowódcy Wojowników, są to rangi zdecydowanie wyższe i wykluczają istnienie wyższych jako drugi człon ponad specjalizacje. Elena prócz tego, że jest alfą jest też wykwalifikowaną wojowniczką. W tym jest lepsza. Dowódca wojowników zawsze będzie poniżej Alfy. Nie na darmo jest drugi człon rangi białej i to on mówi o tym co potrafi. Ponadto, od kiedy wywołuje się poczucie winy w swojej "ulubionej" uczennicy? Zazdrość i zawiść przysłania wszystkie inne wartości? To zwykle żałosne granie na uczuciach, od co. I El księżniczka rozstawiająca wszystkich po kątach? HA! Ciekawe... posty tego nie mówią...
Ale zostawmy to, zajmijmy się wilkami. Sama była ciekawa co odpowie na to Xerri, czy w ogóle zwróci uwagę na frustrację Shinq i cokolwiek sobie z tego zrobi. Wiedziała natomiast, że jej uczennica jest inteligentna i bystra i nie da sobą manipulować jak szmacianą laleczką. Dlatego będzie dobrą wojowniczką, bo ma w sobie ikrę i wie co robi. Nie podejmuje pochopnych decyzji i to było piękne, że Lenka jej tego nie uczyła. Tylko dawała wskazówki. Kro wie? Może będzie kiedyś dowódcą wojowników jak inny uczeń mentorki, Retes? Kto wie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Nie 14:15, 21 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:26, 21 Paź 2012 Temat postu:

/O, widzę że ktoś mnie tu obraża! A co to za przeproszeniem Eleno wpychanie nosa w nie swoje sprawy? Nadmieniłam tylko małe, rzeczywiste zdanie o Tobie i od razu musiałaś tu wbiec, żeby obronić swoją "dumę"? Toż to żałosne! Ja nigdy nie wtrącam się w twoje sprawy >:/

Shinq nie można było przewidzieć, wiele osób tego doświadczyło na swojej skórze. Ona wcale się nie przechwalała jak Elena, która swoją "władzą" chciała zrobić wszystko. Zawsze wtrąca swoje trzy grosze w nie swoją sprawę i uważała, że jest niby we wszystkim najlepsza. A wcale nie była. Może i w czasie ataku wielkiego lisa była dobrą Wojowniczką, lecz chyba jej ranga spadła i umiejętności o wiele zmalały. To właśnie jest tchórzenie: obrażanie drugiej osoby, żeby nie być poniżonym. Wilczyca wiedziała, jaka jest Alfa Ognia. Jednak nie mówiła o tym na głos, gdyż mogłaby spowodować wojnę... o przesądzonym wyniku, czyli przegranej dla tej zwykłej Wojowniczki z ognia. Podniosła dumnie łeb, zwykle, nie pesząc się, bo osoby tutaj zgromadzone mogłyby się grubo pomylić, że to właśnie robi. Cały czas broniła honoru watahy i własnej osoby. Oh, biedna El. Tak to jest, jak się kłamie.
- Xerri, miło będzie Cię widzieć z powrotem. Czekam już na Arenie. Przyjdź proszę. - uśmiechnęła się ciepło, obracając się. Posłała Akinori'emu krzywy, szatański uśmiech po czym mruknęła pod nosem "Kto się śmieje, ten się śmieje ostatni". Złapała pelerynę w zęby. Wybiegła.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:33, 21 Paź 2012 Temat postu:

//Nie obraziłam ciebie. Pisałam o postaci. Czytać proszę ze zrozumieniem i nie mataczenie. Nie wpychałam nosa, a raczej nie wtrącałam się w gorący romans między Akim a Xerri w legowisku Akiego. Ale wreszcie mając czas pomiędzy studiami znalazłam moment, by moja postać zainteresowała się zdrowiem swojej uczennicy. Dziękuję za uwagę.//

El uznała, że nie warto nawet zawracać sobie choćby na chwilę głowy taką postacią jaką jest Shinq, która nie znosi konkurencji i robi wszystko, by swoje mieć na wierzchu. El popatrzyła ze zdziwieniem za odchodzącą Shinq i zerknęła na Xerri.
- Czy dobrze zrozumiałam, że porzucasz treningi u mnie i wracasz do Shinq? - cóż... poczuła się nieco urażona. To ona nauczyła Xerri tak wielu rzeczy, przekazała jej swoją wiedzę i umiejętności. Nie zamierzała co prawda zmuszać do niczego Xerri, ale zaczęła się zastanawiać co teraz jej uczennica uczyni. Czy porzuci Elenę i pójdzie do innego mentora, który ją raczej zostawił bez wiedzy i umiejętności czy zostanie u niej. Nie miała pojęcia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Nie 14:35, 21 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:43, 21 Paź 2012 Temat postu:

Wilczyca ze spokojem odpowiedziała do Eleny:
-Eleno, najznakomitsza wojowniczko. I matko wspaniałego wilka. Nie porzucam cię, i chcę nadal z tobą trenować. Nigdy cię nie zostawię. Jesteś częścią rodziny. Naszej rodziny.
Po czym podbiegła do Eleny i przytuliła się do niej. Oby ich życie było zawsze kolorowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 15:02, 21 Paź 2012 Temat postu:

El uśmiechnęła się ciepło do swojej synowej i przytuliła ją mocno.
- Bardzo się cieszę, że mogę cię nadal uczyć. - powiedziała z radością w głosie. Nie zamierzała teraz niczego planować. Decyzja o terminie wznowieniu treningów należała do Xerri. Ponadto, z tego co El pamiętała, to Akinori również chciał być wojownikiem... No właśnie! - Akinori, czy może chciałbyś trenować razem z Xerri? Wiem, że bardzo chciałeś być wojownikiem. - zerknęła na syna i puściła doń porozumiewawcze oko. Ciekawe tylko co zrobi Shinq kiedy się dowie, że młoda, przyszła wojowniczka pozostaje u Eleny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 15:11, 21 Paź 2012 Temat postu:

Wilczyca uśmiechnęła się i powiedziała:
-Trening możemy zacząć od razu jeśli chcesz Eleno, i ty Akinori.
Wadera podeszła do samca i dała mu buziaka w policzek. To samo zrobiła z Eleną. Na pewno będzie fajnie na treningach. Tylko czy Xerri będzie umiała zadać ból Akinori'emu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 15:24, 21 Paź 2012 Temat postu:

Na tych treningach już nie chodzi o ból a o technikę. Ale to wszystko będzie na arenie.
- O treningu będziemy rozmawiać na arenie. A teraz mamy spotkanie rodzinne. - odparła spokojnym, łagodnym tonem. - A ponieważ jesteście świeżo upieczoną parą, to postanawiam dać wam trochę swobody po tych wszystkich zajściach i się oddalę. Zapraszam na moją arenę, będę tam czekała na was. Nie musicie się spieszyć, spędźcie razem tyle czasu ile chcecie. - ucałowała oba wilki w czoło i obdarzając ich ostatnim spojrzeniem ciemnych oczu, po prostu wyszła.

[zt]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 15:26, 21 Paź 2012 Temat postu:

Samica uśmiechnęła się do odchodzącej teściowej (xD) i powiedziała do partnera:
-To co skarbie? Idziemy?- po czym przytuliła się od niego i zamruczała cicho. Akinori to był dobry wybór. Najlepszy. Ale czy on kochał Xerri tak jak ona go? Na pewno tak!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:07, 21 Paź 2012 Temat postu:

Akinori otrząsnął się i popatrzył na wszystkich z uśmiechem, no prócz na odchodzącą Shinq. Ona była dziwna, prawda to!
- Dziękuję ci mamo.- powiedział z uśmiechem i postawił uszy na sztorc.
- No tak, tak, bardzo chętnie!- rzekł i popatrzył na Elenę. O tak, przyda mu się trening, jedynie bał się o to, czy nie zrobi jakiejś krzywdy Xerri, no tak..
- Tak więc, panie przodem!- odpowiedział do partnerki i pocałował ją w policzek. Czekał aż ruszy, a on pójdzie za nią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:43, 21 Paź 2012 Temat postu:

Wilczyca wstała i posłała ciepły uśmiech w stronę partnera. Ruszyła do wyjścia co chwile się oglądając czy samiec za nią idzie. Gdy znalazła się już na dworze, ruszyła biegiem przed siebie. Wprost na arenę.
z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 14:04, 22 Paź 2012 Temat postu:

Akinori ziewnął przeciągle i popatrzył na jaskinię, po czym wybiegł stąd pędem. Jęknął cicho i oglądnął się przez ramię, po czym westchnął. Spuścił łeb i ruszył lekkim truchtem na arenę Eleny. Jego ogon wlókł się bezwładnie po wilgnym podłożu, takie to życie dziwne jest.

zt.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akinori dnia Pon 14:06, 22 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Miejsca dla zakochanych Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin