Polana Renny i Waspa.

Renna

-Najprawdopodobniej.Jeżeli nie to niewiem przez co-powiedziała.

Wasp

Popatrzył na Rennę z troską. Bardzo się martwił tymi zasłabnięciami. Położył się obok niej bez słowa i oparł łeb na przednich łapach.

Renna

Położyła łeb na łapach.Usłyszała dudnienie.
-Tylko nie to-powmyślała.

Wasp

Uniósł łeb i popatrzył na wyjście z norki. Wstał i powoli ruszył w jego stronę. Położył się naprzeciwko wyjścia, oparł łeb na łapach i zaczął wpatrywać się w prószący śnieg.

Renna

-Co tak dudni-powiedziała.Dudnienie pochodziło od strony lasu.

Wasp

Długo milczał. - Nie mam pojęcia - odparł cicho po kilku minutach wciąż nie odrywając oczu od wyjścia z nory. Wiedział, że gapienie się na padający śnieg to nie jest najciekawsze zajęcie, jednak widok białego puchu dookoła uspokajał go i pozwalał pozbierać myśli.

Renna

Nagle rozpętała się ogromna śnieżyca.Wstałam na równe nogi i pobiegłam do wyjścia z nory.Zatrzymałam się przed nim i położyłam się,aby lepiej wszystko widzieć.Przytuliła się do Waspa.

Wasp

Nie odrywał wzroku od śniegu. Odsunęł Rennę od wyjścia z nory, cofnął się i położył obok niej. Objął Rennę delikatnie i zapytał nadal patrząc na szalejącą na dworze śnieżycę. - Czy ty też lubisz na to patrzeć?

Renna

Kiedy jestem z kimś to tak,ale jeśli nie to nie.-powiedziała.

Kyuubi · Gość

Wilczyca machneła jeszcze raz skrzydłami i spojrzała pustym wzrokiem w otchłań śnieżycy.

Wasp

- No patrz, a ja wolę patrzeć na śnieg w samotności - odparł. Wirujący na wietrze śnieg działał na niego usypiająco. Położył łeb na łapach i zmrużył oczy.

Kyuubi · Gość

Uśmiechneła się, odsłaniając śnieżnobiałe kły. Nagle wylądowała na polanie. Śnieg rozmazywał jej sylwetkę.

Renna

-Aha-powiedziała cicho zamykając oczy.

Kyuubi · Gość

Oblizała się. Wolnym krokiem zmierzyła na pagórek.

Wasp

Próbował zasnąć, ale nie był w stanie. Nadal myślał o tym co się wydarzyło. Uniósł łeb i z powrotem zaczął patrzeć na śnieżycę. - "Nigdy nie przejdę z tym do porządku dziennego..." - pomyślał.

Renna

Zasneła z małym diamentem na pysku.

Kyuubi · Gość

Znów w jej oczach pojawiły się 3 znaki. Wilczyca przymkneła oczy na chwilę. Zamachała skrzydłami i odbiła się od ziemi.

Wasp

Śnieżyca nieco się uspokoiła. Wasp wstał i wyszedł z nory szybkim krokiem. Wbiegł na pagórek. Usiadł i zaczął obserwować księżyc, który ukazywał się powoli spośród chmur. Obserowawał niebo w skupieniu nie zważając na to, że sypie na niego śnieg.

Renna

Obudziła się.Zdjeła z dłowy diament.Wstała i wyszła z nory.

Wasp

Usłyszał ruch. Rozejrzał się i zobaczył wychodzącą z nory Rennę. Z powrotem skierował wzrok na Wielką Niedźwiedzicę. - "Dlaczego ja nigdy nie potrafię znaleźć tego cholernego Małego Wozu..." - pomyślał i zmrużył oczy z nadzieją że tym razem się uda.