Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:00, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
Słuchała tego, a uśmiech na jej kufie powiększał się.
- To wszystko prawda. Bardzo zazdrościłam pewnej wilczycy, Evanie, że została matką. Oczywiście, cieszyłam się razem z nią, jednak... jednak w głębi duszy... - westchnęła. Nie musiała chyba mówić, co czuła.
Spojrzała w żółte ślepia partnera. Miała wrażenie, że niemal w jednym momencie otrzymała od losu wszystko: Wilczura - kochającego partnera, ich własne miejsce i pewność, że jeszcze może mieć dzieci. Tylko... kiedy ta dobra passa się skończy? Oby nigdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:04, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Evana ma dzieci? Hmm... Ostatni raz ją widziałem w lesie tego demona, Sasori'ego. - zamyślił się - Ale to wszystko zależy od tego, czy chcesz je mieć. To zależy jeszcze od ciebie, Siomha.
Wilczur nadal spoglądał w jej niebieskie oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:12, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
Zamilkła na moment. To było ważne pytanie i choć znała odpowiedź, nie chciała wyjść na desperatkę. Bo nią nie była. Nie zaczęła tego wszystkiego z Wilczurem tylko dla tego, że był samcem. Chciała być szczęśliwa, a taka przy nim była. Dawał jej to, czego Flake nie dała- obecność.
- Tak - odpowiedziała po dłuższej chwili. - Chcę mieć dzieci, Wilczurze. I chcę, byś to Ty był ich ojcem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:16, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
Wilczur uśmiechnął się szczerze i pocałował ją. Był szczęśliwy.
- Ja też chciałem mieć dzieci. I nadal chcę... - oznajmił jej, po czym zrobił długą pauzę - Wiesz, że kiedyś myślałem, że nie będę miał nigdy potomstwa? Byłem głupi. - dodał, po czym ją mocno uścisnął. Był taki szczęśliwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:04, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
Roześmiała się. Szczerze nie wyobrażała sobie Wilczura w roli ojca. Choć czuła, że będzie świetny. Tylko, co miał na myśli, mówiąc, że w przyszłości? Nie ważne... czas pokaże.
Uśmiechnęła się.
- Teraz sobie wyobraź takie stadko, w tymże miejscu... maluchy biegające, skaczące, ciągnące za uszy i ogony... - powiedziała rozmarzonym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:34, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Wołające ,,Mamo, tato!'' i pragnące się bawić i poznawać świat. Hmm... Nie mogę się doczekać, Siomha, mimo, że nie wyobrażam się siebie jako ojca. Nie wyobrażałem też siebie jako partnera.
Spojrzał w ziemie i się zamyślił.
- Grupka, pragnąca spokoju, radości i miłości... Jak ty. - powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:24, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Tak... - westchnęła. Przez myśl przemknęło jej, ze właśnie ma cieczkę. Niby lekko krępujące, jednak i dające na coś nadzieje. Ale nic na siłę. Nie chciała w ten sposób. Chyba jeszcze nie czuła się gotowa.
"Musisz ruszyć do przodu."- odezwał się dość irytujący głos. A myślała, że zniknął. Coś się zmieniło. Już ruszyła.
Spojrzała na Wilczura. To, co było między nimi, było czymś niezwykłym, czymś, czego nie czuła od... pięciu lat? Coś koło tego. Chciała jeszcze poczekać. Chyba...
- I rzeczywiście tego chcesz - spytała, nie odrywając od niego wzorku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:09, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Tak, chcę. Jednak nic nie będzie, jeśli ty tego nie chcesz. - odpowiedział jej szczerze i zaczął spoglądać się na siebie. Czuł się trochę nieśmiałym.
,,Czy się uda? Czy spełni się moje marzenie, jeszcze za czasów wiecznej zmarzliny? Czy marzenie, by mieć rodzinę, spełni się już kompletnie?'' - pomyślał.
W końcu jego wzrok stanął na Siomhę. Na jej skrzydła, a jej łapy, uszy, łeb... I na nią całą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:53, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
Siom zacisnęła wargi. Szczerze? Nie miała pojęcia, co począć. Zrobić pierwszy krok? Czekać na inicjatywne Wilczura? Kurczę! nie miała chłopa od dłuuuugiego czasu.
- Wiesz... ja... - zamilkła. Nie wiedziała, co powiedzieć. - Ja chcę... nawet teraz... - powiedziała to tak cicho, że sama siebie ledwo słyszała. Ale nie wątpiła w słuch basiora. I co zrobi? Pomoże jej? Miała nadzieję.
Zawsze mogła się na niego rzucić, ale raczej było to ostatnie na liście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:29, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Jeśli chcesz, to się połóż. - odpowiedział jej namiętnie i czekał na to co zrobi. Bo to już tylko jej wybór.
Przełknął ślinę i poczuł w brzuchu jakby kulę. Trochę się bał. Jednak do odważnych świat należy.
Wilczur spojrzał się znów na siebie i westchnął. Cóż w sobie takiego widział? pokrakę? Czasami...
//Już za parę godzin 18-sty, więc jak//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 6:44, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się trochę pewniej.
- Pod warunkiem, że położysz się ze mną - zamruczała. Zbliżyła pysk do jego pyska i poczęła go namiętnie całować. Przysunęła się i objęła go łapami za kark, przysuwając do siebie i jednocześnie kładąc się na plecach, tak, żeby Wilczur leżał na niej.
Czuła się dziwnie. troszkę się bała, ale dobrze wiedziała, że nie potrafiłaby już teraz przestać. O nie!
delikatnie oderwała swój pyszczek od jego i zbliżyła go do ucha samca.
- Kocham Cię - szepnęła ledwo słyszalnie. Objęła go w pasie tylnymi łapami.
//18? Ale ona ma cieczkę do 21 :) //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 7:58, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
//Wiem, ale to już tylko trzy dni//
- Ja ciebie też, Siomha. Kocham cię. - wyszeptał to, po czym pocałował ją jeszcze raz w pysk. Spojrzał się w jej piękne, niebieskie oczy. Wręcz w nich utonął.
Pocałował ją jeszcze razi wyszeptał:
- Zaczynamy...
Po tych słowach pogłaskał ją po głowie i zaczął ruszać biodrami. Po chwili był już cały rozpalony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pią 5:20, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
Siom westchnęła i również zaczęła poruszać biodrami, jednocześnie przywierając do samca resztą ciała. Dawno tego nie czuła. Zaczęła mruczeć w takt ich rozpalonego "tańca" . Wpiła pysk w jego pysk i zaczęła go całować. Stłumione mruczenie nasiliło się. Było jej bardzo dobrze. Jak nigdy. Tak szybko osiągnęła ten stan. Jeszcze trochę... jeszcze trochę... Przyspieszyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:40, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
Całował ją namiętnie i z uczuciem. Kropla potu spłynęła mu z łba. Nie przestawał ruszać biodrami. Wręcz przeciwnie, jeszcze bardziej przyspieszył ich ruchy. Pocałował ją jeszcze raz.
Pierwszy raz... To mój pierwszy raz, pomyślał. Jest tak pięknie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:48, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
Zawzięcie przyspieszyła. Ona co prawda miała już swój pierwszy raz za sobą, ale to było tak dawno... jakby w innym życiu.
Mimowolny jęk wyrwał się z jej pyska. A co tam! Kto usłyszy? Sarny? Phi! Siom pozwoliła sobie pofolgować swoim zdolnościom operowym (no nie do końca, ale co tam). Jednocześnie spojrzała Wilczurowi prosto w ślepia. Była jednocześnie rozkojarzona i skupiona na nim. Dreszcze przeszły jej przez ciało i nie przestawały pieścić - osiągnęła szczytowanie, trwając jeszcze w ekstazie i odpowiadając na pocałunki ukochanego. Oj, ta chwila była dla niej magiczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:54, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
On przyspieszył razem z nią. Czuł się tak inaczej, tak... Odmiennie. Jakby to nie był on, tylko jakaś inna osoba. Był już trochę zmęczony. Jednak jeszcze nie przestawał. Jak będzie chciała skończyć to powie.
Kropla potu spłynęła mu po łbie. Nie przestawał całować.
[przepraszam, że krótko, ale co jeszcze robię]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:01, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
Ale brak końca w cale nie przeszkadzał wilczycy, wręcz przeciwnie. taka bliskość z Wilczurem była dla niej, jak narkotyk. Chciała więcej i więcej, ale... sama też chciała coś dać. Rozbujała się i przeturlali się tak, że to teraz ona była nad nim, nie przestając się poruszać i pojękiwać z rozkoszy. Dalej namiętnie go całowała, pozwalając by jej język zahaczał o jego wargi. Nie przestawała czuć rozkoszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:18, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
Wilczur, czując ciężar przyciskający jego ciało, zaczął jeszcze bardziej całować Siomhę. I jeszcze szybciej poruszać biodrami.
Teraz wiem jak to jest, gdy ktoś na tobie leży, pomyślał. Całując, spojrzał się w jej oczy. I znów w nich utonął. Jednak powrócił szybko.
[br. czasu]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:26, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
Siomha mimowolnie się uśmiechnęła. czuła, że jest mu dobrze. Oby było lepiej. cały wszechświat skurczył się do postaci tego oto wilka. (Hm... co by tu jeszcze dooać, czego nie napisałam wcześniej, a co się jeszcze nie skończyło? ^^) Wilczyca otuliła łapami łeb Wilczura, jakby chcąc go unieruchomić i jednocześnie pozostawiając swobodę ruchów. Dreszcze nie przestawały pełzać po jej ciele, sprawiając, że wilczyca ledwo kontaktowała. Tak było jej dobrze... nagle przyspieszyła i wzmocniła ruchy bioder, chciała, żeby i jej partner zaznał tego wspaniałego uczucia, rozkoszy z orgazmu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:27, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
Wilczur odwzajemnił uśmiech. Jego rozkosz i pragnienie osiągnęło formę szczytową. Nadążył za przyspieszonymi ruchami partnerki. Westchnął cicho, po czym jeszcze przyspieszył ruchy bioder. Nie sądził, że można by było jeszcze przyspieszyć ten stosunek. Jednak sądzić, to może sobie sędzia, ot co.
Kropla potu spłynęła po jego łbie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|