Tajemnicze miejsce Kaji i Dreyka

Szasta

Pokonał go...ale zaraził się mutacją.Odbiło mu chciał zawładnąć wszystkimi wilkami...zabił kilka wilków z watahy.Gdy doszły mnie o tym słuchy udałem się tam...-znów przerwał.Usiadł i zaszurał ogonem.

Kaja

Znów czekała aż będzie mówić dalej ... .Nic już nie uratuje jej życia.

Szasta

Zastałem zrujnowane wszystko,watahę w rozpadzie.Atakowaną przez inne grupy wilków,zareagowałem obroniłem watahe i pokonałem Dreyka...przypłaciłem tym,mutacja jest również we mnie,ale potrafię nad tym panować.Puściłem go wolno,ale nie sądzę żeby jeszcze żył-skończył opowiadać.

Kaja

Spuściła łeb.
- Czemu , czemu to zrobił dlaczego mnie opuścił ... -. mówiła cicho.

Szasta

Pewnie chciał tylko odwiedzić dom,nie miał pojęcia tak jak ja o tym co się stanie.Może kiedyś wróci...-rzekł ściszonym tonem.

Kristal · Gość

Sheena podeszłą do Kaji. Zawarczała. Z oczu płunęły jej łzy

Kaja

- Co na mnie warczysz ! -. krzyknęła,miała tego dość.

Szasta

A tobie o co chodzi?-spytał poirytowany jej zachowaniem,rzucił jej miażdżące spojrzenie miał dość wrażeń na dziś.

Kaja

Patrzyła złowrogo w oczy Sheenie,ukazała białej kły,chętnie by jej coś zrobiła lecz nie mogła.

Kristal · Gość

Walczę z tobą z ważnego powodu, wierz mi. - mówiła do Kaji. Odwróciła się do Szasty i powiedziała : Szasta, choć ze mną do mojego legowiska, wszystko ci wyjaśnię. Moje legowisko jest w Mrocznej Głuszy, znajdziesz je na pewno //nie chodzi o legowisko Lajry ani Arona, tylko "Legowisko Sheeny"// i odeszłą powoli w kierunku jej legowiska

Kaja

- To nie była jeszcze walka ... -.warknęła cicho,teraz była sama Dreyk odszedł, nie miała nikogo oprócz Lajry jej przyjaciółki.Nagle do głowy wpadł jej świetny pomysł,wstała i wybiegła.