Zakątek Akity i Łowcy

łowca

piękny kawałek plaży koło niego jest molo.A z tyłu gorące źródła :D

Akita

Wbiegła tutaj z lekkim uśmiechem na pyszczku ... - wow ale tu pięknie ... - cicho mruknęła pod nosem ..

łowca

Przybył za nią po czym usiadł i szturchną ją w bok ogonem mówiąc
-Witam :*

Akita

- o cześć - lekko musnęła jego łapkę końcówką ogona , i jeszcze raz dokładnie rozglądając sie po całym terytorium mruknęła do siebie- pięknie ...

łowca

Ledwo usłyszał co powiedziała i odrzekł
-Mi również się tu podoba
Wskoczył do wody pluskając się energicznie :D

Akita

wbiegła na molo,lekko zamoczyła łapkę w wodzie aby sprawdzić jej temperaturę,jak dla niej była w sam raz ,lecz ona tylko tam delikatnie usiadła uważając na swoja chora łapkę ...

łowca

podpłyną do niej i spytał
-Dalej ta łapa?Ja na twoim miejscu włożył bym ją do gorących źródeł jak wiesz mają zbawienne działanie
Poczym lekko ochlapał ją wodą

Akita

- niestety - ale już nie jest tak źle - powiedziała wskakując do wody,- jak ja uwielbiam pływać - dodała ochlapując łowcę wodą ....

łowca

-Czy wiesz że woda zajmuję 70% kuli ziemskiej
Pochwili otrząsną się i dodał
-Przepraszam udziela mi się od matki :D
Zanurkował a po chwili wyskoczył i ohlapał akitę :*

Akita

- hah uśmiechając się ,niewidocznie wyciągnęła ogon z wody,zamoczyła go i mocniej niż przed tem go ochlapała znowu się uśmiechając .....

łowca

kiedy dostał wodą zaśmiał się,W ten ze śmiehu padł do wody po 5 minutach wyskoczył jak popażony mówiąc
-Wow!!Mam tam wody gdzie zwykle jej niemam
Trzepną się 2 razy w głowę.

Akita

niewyraźnie się uśmiechnęła ,wskoczyła na molo wytrzepując sierść z wody - usiadła tam i poprawiła bandaż który przesunął się jej podczas pływania .....

łowca

Wskoczył za nią i przytulił się czulę :*
-Możesz biegać?
Zapytał czułym głosem,po czym owiną ją ogonem

Akita

wtuliła się w cieplutką ,gęstą sierść łowcy odpowiadając - jasne że tak,udowodnię ci to,goń mnie- , pobiegła przed siebie na nic nie zwracając uwagi .....

łowca

Widząc że wilczyca pobiegła zaczął ją gonić i krzykną
-Niezła kondycja!
Po tych słowach zaczął ją wyprzedzać o nos,zapatrzył się w nią po chwili spojrzał przed siebie.Ziemi wystawał wilki głaz na całe szczęście udało mu sie go przeskoczyć :D

Akita

- tak dużo ćwiczę i w ogóle .... - krótko urwała biegła coraz szybciej i szybciej omijając świetnie wszystkie przeszkody na jej drodze ..

łowca

Po chwili biegu zauważył małego lisa który ich podglądał
-Masz ochotę na pieczonego lisa??
Zabiegł jej drogę zatrzymując ją stopniowo

Akita

hah - wiesz co jednak wolę zwykłe mięso ,paroma susami dobiegła do lisa wbiła swoje kły w jego kark rozszarpując go ,podbiegła do łowcy ja wypiłam trochę krwi mi to wystarczy,podrzuciła go,spadł on prosto przed łowcę proszę częstuj się ...

łowca

-Dziękuję
Odparł serdecznie oczym odgryz głowę reszte zostawił i odpowiedział akicie
-Masz ja jestę na diecie nisko tłuszczowej:)
Roześmiał się

Akita

spoko - powiedziała lekko gwizdnęła i po paru sekundach przyleciał znany jej orzeł z którym kiedyś gdy była szczeniakiem sie zapoznała,gdy był on już na polanie poprosiła go o zjedzenie resztek lisa ,orzeł wziął padlinę i odleciał zostawiając niewielką kałużę krwi,którą ona sama zaczęła wylizywać ...