Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

"Wilcze Łyko"

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Plac handlowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:11, 02 Gru 2012 Temat postu:

Długim, radosnym skokiem przebyła odległość dzielącą ją od półki z twórczością najwybitniejszego współczesnego fizyka, po czym zdjęła parę pozycji o tajemniczych tytułach typu "Teoria strun a dzisiejsza nauka". Przekartkowała je pobieżnie, po czym zwróciła się ku właścicielce.
- Herbatę poproszę. Zieloną - chyba czuła się tu już jak w domu, biorąc pod uwagę to jak swobodnie się zachowywała. Naglę potrząsnęła lekko głową, jakby sobie coś przypominając. Szeroko otwartymi oczami objęła półki biblioteczne, szukając czegoś wzrokiem.
- Aaa, jest może coś o klątwach i urokach? - zapytała, pacając pazurem zwisający z jej szyi guzik. Krył jakąś zagadkę i ona musiała ją odkryć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Dorosły


Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:28, 02 Gru 2012 Temat postu:

- Powinno się znaleźć.- mruknęła wadera, po czym wstając z miejsca, udała się w stronę regałów stojących w samym kącie pomieszczenia. Zdjęła z nich parę książek, położyła na swych plecach i podeszła do April. Położyła opasłe tomiska obok wilczycy, po czym ruszyła w stronę czegoś, jak kuchnia, co jednak kuchnią nie było. Tam zdjęła z półeczki czajnik, do którego nalała wody i postawiła go na gaz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:58, 02 Gru 2012 Temat postu:

Powinno się coś znaleźć? Cudownie! Zaklaskała lekko widząc stosik książek na plecach Scrarlett. Jak dziecko... Otworzyła pierwszą z nich, szukając informacji o tym "jakie klątwy mają na sobie guziki pojawiające się na szyi świadka śmierci demonicznej istoty". Tak szczegółowych haseł tu nie było, niemniej April z nieustającą pasją przesuwała wzrokiem po starych kartach ksiąg. Opuchlizna na oku już trochę zeszła, rany, siniaki i zadrapania były coraz mniej widoczne. Tym samym stan psychiczny wilczycy ulegał poprawie - nie rzucała się już na bliźnich i nie głosiła swoich idiotycznych wierzeń. Grzecznie wchodziła do przybytku, nie uciekając na widok roślin doniczkowych. Krócej mówiąc - było coraz lepiej. Pewnie niedługo los się odwróci i znów osiągnie dno, ale... CARPE DIEM! Cieszmy się życiem póki je mamy, HAHAHA!
- I mogę prosić o cukierniczkę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Dorosły


Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 21:17, 02 Gru 2012 Temat postu:

Scarlett zalała wrzątkiem piramidki z zielona herbatą, wcześniej wrzucone do dwóch filiżanek. Postawiła je i cukier na tacy, którą ułożyła na swoim grzbiecie. Podeszła do wilczycy i postawiła tackę obok niej na małym stoliczku.
- Miłego czytania. Jeśli będziesz potrzebowała jeszcze czegoś, daj mi znać.- mrugnęła wesoło do April, po czym sama ruszyła szukać jakiejś lektury dla siebie, by móc się odprężyć i uspokoić. Ksiąg było tak wiele... Jednak większość z nich już znała. Szczególnie te wszystkie kryminały i romanse, które czytała jako młoda, zakochana w Alfie Ognia wadera. Na samą myśl o tym, chciało jej się śmiać. Jak mogła być taka niemądra?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 21:50, 02 Gru 2012 Temat postu:

Po otrzymaniu aromatycznej herbaty, chwyciła ją obiema łapami, lekko chuchając na gorący płyn. Odstawiła ją na stolik, po czym wwaliła do środka połowę zawartości cukiernicy. Myśleliście, że dlaczego prosiła o całą cukierniczkę, zamiast wymienić ilość łyżeczek? Smakosze herbaty pewnie załamują teraz ręcę widząc to zachowanie - przecież cukier to zabójca smaku! April najwyraźniej nie obchodziło co sobie myślą, wymieszała łyżeczką herbatę, która nabrała konsystencji gęstego syropu, po czym ze smakiem upiła niewielki łyk. Wróciła do przeczesywania ksiąg. Nie znalazła niczego co chciała, acz dowiedziała się wielu przydatnych rzeczy. Jak przepychać rury, na przykład.
- A może jakieś pozycje o duchach i demonach? Jest to mi bardzo potrzebne - zapytała, nie dając spokoju właścicielce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Dorosły


Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 22:07, 02 Gru 2012 Temat postu:

-Yhym...- mruknęła Scarlett, zawracając i ruszając w stronę regałów zawalonych starymi księgami- Cóż, najnowsza pozycja o demonach w naszej bibliotece jest sprzed piętnastu lat... Czy to tobie nie przeszkadza? W sprawie duchów, mam stosunkowo nowe księgi. Jednak było tam jakieś zamieszanie, że wszyscy tak oczerniali demony i tak dalej, a demonów było coraz więcej, przez co w niektórych wilczych stadach tego zabroniono.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:17, 04 Gru 2012 Temat postu:

- Tak, tak, tak, taak - potwierdziła gorąco. Jęła przerzucać karty kolejnych tomów. Tu musi coś być. Nigdy nie jest tak, że jakaś książka tego nie opisuje. Papier i atrament to jedyna rzecz, której można zaufać. Nie tak jak zdradliwemu Internetowi, gdzie panoszą się wszędzie koty, pijani Rosjanie i R34. Skończyła kartkować kolejny tom, nie znajdując nawet słowa o tym czego szukała. Po kwadransie, kiedy obok niej utworzył się niemały stosik, ruszyła w głąb pomieszczenia, by rozpocząć poszukiwania na własną rękę. Wypatrywała wśród grzbietów interesujących ją tytułów. Zaraz... Czy to Necronomicon? Wychudłą łapą wyciągnęła dzieło. Ah, nie... To przecież Necrimocumon... Poradnik dla hodowców pelargonii. Nic ciekawego. Ciekawe natomiast było to, co zleciało z półki, kiedy szara naruszyła porządek. Stara, pożółkła, pachnąca kurzem kartka, łagodnym ruchem przemierzyła odległość do podłogi. Łagodnym, w przeciwieństwie do wilczycy, która niemal się potknęła, gdy gwałtownie zerwała się, by złapać stronicę w locie. Niestety, była zbyt wolna, więc papier znalazł się na ziemi. Zbliżyła ku niej ślepia, by lepiej widzieć rozmazane litery.
- Ars Goetia... Sztuka Goecji... No kto by pomyślał! - mruknęła ze zdziwieniem pod nosem. Tekst ją zaintrygował,więc dzikiem wzrokiem popędziła po dalszych atramentowych śladach. Duch jakiśtam, ogień, pieczęć, metal... Mam wrażenie, że to coś może jej się przydać. Niewiele się zastanawiając, niezbyt delikatnie złapała kartkę, podbiegła do swojego stosiku z książkami, wyciągnęła ''Preonezegonyty - czy naprawdę istnieją'', po czym wepchnęła do środka stary rękopis.
- Ja chciałam coś wypożyczyyyyć! - zawołała radośnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Dorosły


Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:51, 05 Gru 2012 Temat postu:

Gdyby nie fakt, że ledwo wróciła do krainy, Scarlett pewnie dawno by już zirytowała się tym, iż klientka cały czas czegoś potrzebuje. Teraz jednak było inaczej.
- Oczywiście, tylko pozwól, że spiszę tytuł książki bądź książek, które chciałabyś wypożyczyć.- Scar uśmiechnęła się, podchodząc do drewnianego biurka na którym leżała stara księga, oprawiona w skórę.
- April... Hm...- zamruczała, zapisując w księdze imię wadery- Tylko proszę, byś zwróciła książkę przed końcem świata!- dodała głośniej, uśmiechając się szeroko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:45, 05 Gru 2012 Temat postu:

Skocznym, radosnym choć nieco chwiejnym, pijanym krokiem podeszła do Scarlett, delikatnie trzymając książkę w zębach, tak by nie uległa zniszczeniu. Wbrew pozorom potrafi się o nią zatroszczyć, nie martwcie się. Zbliżyła się do biurka i położyła tom na drewnianym blacie.
- Preonezegonyty - czy naprawdę istnieją. Stephen Hawking. - powiedziała prędko, by jak najszybciej opuścić bibliotekę, nie budząc przy tym niczyich podejrzeń. Wiem, że Hawking nigdy nie napisał czegoś podobnego, ale userka jest leniwa, nie chce się jej przeszukiwać odmętów Internetu, więc wymyśliła na odczepnego dziwnie brzmiący tytuł. Nieważne, wracajmy do fabuły.
- Możesz być pewna, niedługo ją oddam. Szybko czytam - wyszczerzyła rząd drobnych, ostrych kłów w serdecznym uśmiechu. W tym świetle wyraźnie było widać opuchliznę pod jej kolorowymi paczydłami. Śliwa pod podbitym okiem nie zeszła jeszcze do końca i jakoś się jej do tego nie śpieszyło, niemniej nie wyglądała już tak strasznie jak półtora tygodnia temu, kiedy szara wadera wróciła do krainy. Pobita czy nie, najważniejsze, że coś się dzięje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Dorosły


Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:00, 05 Gru 2012 Temat postu:

- Oh, nie musisz się spieszyć. Zanim ktokolwiek by spytał o tą książkę, pewnie minęłoby z dwadzieścia lat.- mała parafka i JUŻ! Książka została wypożyczona waderze o imieniu April.
- Wpadnij tu jeszcze kiedyś. Będzie wspaniale zobaczyć cię tutaj znów.- Scarlett uśmiechnęła się łagodnie, zamykając opasłe tomisko z listą wypożyczonych ksiąg (już jedna, yay!).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:46, 05 Gru 2012 Temat postu:

- DZIĘKUUJĘ! - zawołała, łapiąc szybko książkę i przyciskając ją blisko do piersi, żeby przypadkiem nikt jej zabrał. Teraz błyskawicznie przemieścić się do pracowni... Biega dość prędko, więc z tym nie powinno być żadnych problemów. Na myśl o nadchodzącej przygodzie, przyjemny dreszcz ekscytacji przeszedł jej po plecach. Czy nie na to czekała? Na jakąś sensowną aktywność, tym właśnie żyła. Doskonale, doskonaaale... Z chorym uśmiechem na pysku, rzuciła się do drzwi, otworzyła je szeroko na oścież i wybiegła z pomieszczenia. Oczywiście zostawiając otwarte wejście i stygnącą herbatę, nie płacąc nawet za nic. Ale zamierza tu niebawem wrócić, więc zdąży wszystko pozałatwiać. Teraz ma ważniejsze rzeczy do roboty.

z.t.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez April dnia Śro 19:46, 05 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Plac handlowy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin