Polana pełna kwiatów!

Rafael

Nie muszę.. ja spadające gwiazdy widzę codziennie.. Dla mnie wspaniałym przeżyciem było by zobaczyć komete która spada raz na kilka tysięcy lat

Ormen

Zbliżyłem się całkiem do brązowej wilczycy. Usiadłem obok i w myślach powiedziałem "Jestem".

Fibi

Popatrzyłam w niebo,na gwiazdy

Zarron · Gość

Zawył rozpaczliwie.

Aura

Tak lepsza jest kometa - powiedziałam do Rafaela i się na niego popatrzyłam i uśmiechnęłam

Sascha

Ktoś podszedł do mnie. Odwróciłam się. Zobaczyłam czarnego wilka...
Patrzył się na mnie. Wstałam, podeszłam do niego. Liznęłam po twarzy i oparłam łeb na jego karku.

Mike

usiadł

Fibi

Spojrzałam na Zarrona

Ormen

Cieszyłem się w duszy.
- Jak masz na imię? - spytałem cicho.

Rafael

tak.. -zanim to powiedziałem znikłem jak cień..

Zarron · Gość

Zawył ponownie.

Fibi

Spusciłam uszy

Sascha

Sascha - odpowiedziałam cichutko. - Chodź stąd... Ormen. Tłoczno tu.
Ruszyłam w stronę Skały Milczenia.

Aura

Gdzie poszedł Rafael - zapytałam się

Ormen

Nie pytałem skąd zna imie. czy to ważne? Ruszyłem za nią.

Mike

ormen!!-zawołał lecz ie dosłyszał

Zarron · Gość

Podszedł do Fibi. Otarł łzy.

Fibi

Spojrzałam na niego z wyrzutem i smutkiem jednoczesnie

Ormen

Usłyszałem wołanie.
Zawróciłem z niezagłoścym: - Tak?

Mike

nie nic już nie bede ci przeszkadzał