Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Polanka

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Renna
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nowosybirska
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:26, 19 Lut 2011 Temat postu:

- O brązowych oczach - mruknęła pod nosem.
Założyła mu łapy na szyję. Jej tętno nadal było szybkie, jak zawsze, gdy dochodziło do takich, hm, sytuacji. Wspominaliśmy, że Renia nigdy nie była tak blisko kogoś? Nawet gdy miała partnera? Chyba tak, ale fajnie sobie przypomnieć.
Samica miała zamknięte oczy. Właściwie, to zmrużone. Nadal całowała samca, bez pamięci. I pomyśleć, że gdyby nie uczynienie Waspa byłym, nie byłaby teraz i w takiej sytuacji tutaj z Shire'em.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shire
Upiór


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 9:58, 20 Lut 2011 Temat postu:

Shire objął zaś Rennę w pasie i także całował. Jednak teraz pewniej, bo to on był w swojej skórze i wiedział, że nie straci najcenniejszzej rzeczy jaką w tej chwili ma. Jeżeli niegdyś posiadał jakąś rodzinę - trudno. Miał swoje nowe życie, był nowym Shire'em. Zaś o ile istaniała jakaś inna biała wilczyca o brązowych oczas, to przy Rennie mogła się schować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renna
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nowosybirska
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 10:26, 20 Lut 2011 Temat postu:

A ona co miała dalej robić? Przestać? Dobre sobie. Nie przerywała żadnej ze swoich czynności, a teraz dodatkowo ,,pukała" palcem o szyję samca. I jak tu się rozpisać? Była szczęśliwa, mile zaskoczona. Jak zawsze, gdy była z samcem, tym samcem, zapomniała o calutkim świecie. O Carly, o Lucy, Yuki, Waspie, Vizirze, Therze i Crystal. Był tylko Shire.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shire
Upiór


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 10:30, 20 Lut 2011 Temat postu:

Shire począł zaś delikatnie jeździć łapą po kręgosłupie wilczycy. Nie chciał robić nic, na co mogłaby nie mieć ochoty, więc na takiej tylko pieszczocie poprzestał. Wreszcie mógł być na prawdę szczęśliwy. Gdyby ktoś powiedział mu, że zostawił wraz ze swoją pamięcią wspaniałe życie wyśmiałby go. Bo przecież teraz było wspaniale.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renna
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nowosybirska
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:03, 20 Lut 2011 Temat postu:

O nie. Nie wolno było obrażać teraźniejszego życia Renny wspaniałym. Było lepsze. Nie dało się go opisać. Czując jeżdżącą po jej grzbiecie łapę, wzmocniła uścisk na szyi. Nie chciała jednak udusić Shire'a, co to, to nie. Oczy jej były nadal zamknięte. I co dalej? Dalej nie było już nic. Żadnych słittaśnych dzieciaków w tym miejscu, brak Yuki, Carly, Waspa, Lucy czy Crystal, Hoshiego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shire
Upiór


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 13:56, 20 Lut 2011 Temat postu:

Shire cieszył się niezmiernie, iż Renna nie ma w planach uduszenia go. No, przynajmniej tych najbliższych. Ale w tym momencie był zbyt szczęśliwy, by myśleć o tym, czy Renna chciałaby go udusić kiedykolwiek. Przerwał ich namiętny pocałunek, by skierować usta swe na szyję wilczycy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renna
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nowosybirska
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:14, 20 Lut 2011 Temat postu:

Uniosła łeb, nie broniąc samcowi dostępu do jej szyi. Jedną łapą jeździła po grzbiecie samca, jak wcześniej samiec to robił. Jej oczy, teraz zmrużone, były wpatrzone w niebo. Nie była zmęczona. Rozpierała ją energia. Jej tętno, nadal szybkie, nie zwalniało. Shire tu był. Przy niej. Nikt przez nich nie cierpiał. Może oprócz Yuki. Ale Renna nie traktowała Yuki tak, jak Yuki traktowała ją. Nie potrafiła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shire
Upiór


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:37, 20 Lut 2011 Temat postu:

Shire nadal delikatnie całował szyję wilczycy, choć gdy Renna odchyliła łeb dając mu tym pozwolenie począł to robić nieco gwałtowniej. Przyjemny dreszcz przeszedł go, gdy wadera również zaczęła gładzić go po plecach, on sam tego działania nie przerywał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renna
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nowosybirska
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:41, 20 Lut 2011 Temat postu:

Renia już nie musiała drżeć, aby być zadowolona. Oddychała szybko, płytko. Nie przestała jeździć łapą po grzbiecie samca. Jej długi, gęsty i biały ogon otoczył łapę samca, a następnie ich oboje. A wokół ich padał rzęsisty deszcz. Co jakiś czas błyskawica świeciła gdzieś w oddali. Ale Renna miała to gdzieś. Jej blond grzywka była przyklejona do jej pyska, a i samca deszcz nie ominął. Renna była jednak tak, hm, rozgrzana, iż nie czuła zimna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shire
Upiór


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:59, 20 Lut 2011 Temat postu:

Ogon Shire'a także otoczyła prkę, tak, że końcówki obu ogonów się stykały. Mało obchodził go jakiś deszcz - co on miał z nim niby wspólnego? Niech sobie pada. Choćby i był koniec swiata ion stąd nie pójdzie. Nie bez Renny. Nie w takim momencie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renna
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nowosybirska
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 15:03, 20 Lut 2011 Temat postu:

Odszukała usta samca, po czym znów zaczęła go całować namiętnie. Ją też deszcz nie obchodził. Mogła siedzieć tu mokra, ale tylko z samcem. Z innym by nie potrafiła. Wtuliła się w niego, jakby starając się ochronić przed deszczem. Niczego nie przerywała. Jej ogon okręcił się wokół ogona samca, a oczy otworzyły się i spod rzęs wpatrywały w oczy samca.
- Shire...? - mruknęła między pocałunkiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Renna dnia Nie 15:52, 20 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shire
Upiór


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:43, 23 Lut 2011 Temat postu:

Shire otoczył Rennę łapą chcąc ją ochronić przed zimnem, deszczem i ogólnie - całym złem tego okrutnego świata.
- Hmm...? - mruknął jako odpowiedź wilczycy nie chcąc przerywać pocałunku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renna
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nowosybirska
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:50, 23 Lut 2011 Temat postu:

-C..czy ja jestem ładna?
Głupie pytanie. Ale uwielbiała słuchać pochwał, które padały z jego ust. Nie przerywała pocałunku. Nadal chciała więcej samca, chciała mieć go bliżej. Podczas gdy oni się całowali, krople deszczu tańczyły w powietrzu. Deszcz ustawał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shire
Upiór


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:54, 23 Lut 2011 Temat postu:

Shire nie umiał powstrzymać uśmiechu, który zaraz wpłynął na jego usta. Oderwał się w końcu od Renny i uważnie jej przyjrzał udając, że ocenia. Jednak wilk nie musiał tego robić, bowiem znał odpowiedź bardzo dobrze.
- Tak. - rzekł poważnie kiwając głową. - Bardzo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renna
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nowosybirska
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:06, 23 Lut 2011 Temat postu:

Jej zmierzwiona blond grzywka opadała zawadiacko na oczy. Renia uśmiechnęła się. Nie ciepło, nie zalotnie, nie wrednie. Dziwny uśmiech. Tyle było w nim zaufania, radości, a tyle smutku. Wtuliła się mocniej w sierść samca. Nie pamiętała, jak dawno temu zapalił papierosa. Ale na pewno dawno. Dawno. Papierosy nie miały znaczenia, nic nie miało znaczenia. Tylko nieuchronnie zbliżająca się przyszłość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shire
Upiór


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:31, 23 Lut 2011 Temat postu:

Papierosy? Shire dawno o nich zapomniał. Zapewne kiedy odzyska zdolność myślenia i wyjdzie ze stanu "zakochanego durnia" chociaż na chwilę będzie musiał zapalić. Na razie ma Rennę - swoje nowe uzależnienie. Przytulił wilczycę do siebie ciesząc się jej bliskością.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renna
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nowosybirska
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:35, 23 Lut 2011 Temat postu:

- Shire... - powtórzyła to imię, jak w transie.
Reniu, Reniu. To aż takie trudne słowo. Nawet dla ciebie. Może wszystko naprawić, ale i wszystko zniszczyć. Nie mów. Ciesz się chwilą.
I tak zrobiła Renia. Wtuliła się w samca. Był ciepły, gorący wręcz. I jej. I cały jej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shire
Upiór


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 11:55, 24 Lut 2011 Temat postu:

Shire trzymał Rennę przy sobie i na razie nie zamierzał jej puścić. Jeszcze mu ucieknie, a wtedy on się załamie.
- Tak? - spytał cicho słysząc swoje imię z ust wilczycy. Przymknął oczy, jednak nie spał - jak miałby teraz spać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renna
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nowosybirska
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:02, 24 Lut 2011 Temat postu:

Mruczała coś pod nosem, jak opętana. Wtulała pysk w sierść samca.
- Shire, shire
Nadal mówiła szeptem jego imię. Oddychała spokojnie. Machała ogonem na boki, a na jej pysku nie było uczuć. Odnalazła usta samca i znów zaczęła go całować. Ogonem pukała go po grzbiecie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shire
Upiór


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 11:50, 26 Lut 2011 Temat postu:

Shire ponownie odwzajemnił pocałunek Renny tuląc wilczycę do siebie. Jego długi, puszysty ogon oplótł parę wilków. Łowca dawno nie czuł się tak jak teraz - szczęśliwy. Teraz miał nowe życie i jeśli kiedykolwiek miał rodzinę - teraz to już nie była jego rodzina. W końcu był kimś zupełnie innym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 84, 85, 86 ... 94, 95, 96  Następny
Strona 85 z 96


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin