Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Arena Mentorki Eleny

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pole bitew
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:43, 04 Lis 2012 Temat postu:

Wojowniczka spodziewała się nieco innej odpowiedzi.
- Cóż, nie do końca o to mi chodziło. - powiedziała spokojnym tonem.
- A inaczej? - zapytała czekając na pomysły uczniów. Jednak przerwała, widząc swojego nowego ucznia Setha.
- Witam serdecznie! Kochani to, jest Seth. Będzie z wami trenował. Teorię omówię z tobą osobno, kiedy reszta będzie trenować a na razie przyłącz się do nas do zaistniałej sytuacji. Omawiamy co powinno się zrobić w momencie wojny, gdy dwójka przeciwników przecięła linię obrony i gna w stronę legowisk. - wyjaśniła i wróciła do oczekiwania na odpowiedź.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Nie 20:48, 04 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:44, 04 Lis 2012 Temat postu:

Mort wydawał się jakby zaspał na wykładach, ale na ostatnie pytanie postanowił odpowiedzieć.
Wysłuchawszy odpowiedzi Akinori'ego dobrze to przemyślał, jednakże ową sytuację postrzegał inaczej.
- Ja bym inaczej to załatwił. Po pierwsze. Gdyby wróg przedarłby się przez linię obrony, nie było by czasu na zawiadomienie o tym dowódcy lub wyżej postawionego osobnika. W tamtej chwili czas byłby naszym wrogiem nie zaś sprzymierzeńcem. Liczyła by się nawet ta milisekunda, by zareagować na to zdecydowanie szybko. Zamiast go marnować w biegu rozeznałbym teren, a w razie możliwości starał się przewidzieć cel lub punkt natarcia wroga. W możliwie jak najszybszym tempie postarałbym się przeciąć drogę przeciwnikowi wyszukując szybszą drogę, by do nich dotrzeć, a następnie zaatakować z flanki. - wypowiedział się dość zwięźle, ale chyba na temat. On swoje wiedział, bo nie raz staczał bitwy w swojej krainie, a jakie zastosowanie odnalazłaby jego technika i taktyka w tutejszym świecie, to już podlega ocenie mentorki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:51, 04 Lis 2012 Temat postu:

O to jej chodziło!
- Dokładnie o to mi chodziło! Pierwszy krok. Najważniejszy w takiej chwili. W tym momencie kilka sekund mogło zadecydować o śmierci szczenięcia. Jednak trzeba by było poinformować najkrócej jak się da towarzysza obok i gnać czym prędzej, choćby samemu za wojownikami wrogiej watahy. Szczenięta to przyszłość watahy i trzeba je chronić za wszelką cenę, tak samo jak innych członków. Jednak wrogiej watasze najczęściej zależy na śmierci szczeniąt. Towarzysz zapewne doniósłby o tym dowódcy najszybciej jakby mógł i sam pognał za wami z pomocą. - powiedziała spokojnym tonem. Była bardzo zadowolona z tej odpowiedzi.
- Co dalej? - zapytała czekając na pomysły uczniów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:51, 04 Lis 2012 Temat postu:

Seth nie odpowiadał, bo nie wiedział o co tak naprawdę chodzi. Czekał na kolejne pytanie, na które mógłby wreszcie odpowiedzieć. Po chwili basior westchnął i przywitał się z będącymi tu przez dłuższy czas wilkami. Rzekł to jednak szeptem, aby nie zginąć z powodu przerwania ważnego myślenia.
- Witajcie.
Owinął jedną ze swoich tylnych łap ogonem, wprawdzie było mu w nią wyjątkowo zimno. A to ciekawe...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:58, 04 Lis 2012 Temat postu:

Mort spojrzał w stronę nowo przybyłego. Dziwne, bo wcześniej był tak zajęty odpowiedzią, że nie zauważył gościa.
Podszedł do wilka i uśmiechnął się życzliwie, lub próbował, by tak to wyglądało. W końcu jego wygląd był nieco przerażający, ale co tam... Taki się urodził.
- Witaj. A Twoja osobowość to ? - zapytał jakby był jakimś ochroniarzem czekającym na okazanie dowodu tożsamości, lecz spytał po to by poznać bliżej samca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tevayra
Duch


Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 8:37, 05 Lis 2012 Temat postu:

- Zwę się Seth von Wiegemesser, dla znajomych i przyjaciół, po prostu Seth. - Odparł uśmiechając się ku niemu. - A ty, to kto? - Spytał, również chcąc dowiedzieć się nieco więcej o basiorze. Z jego pyska spełzła część uśmiechu, ale kąciki ust Setha nadal wygięte były ku górze.

~Sethacz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tevayra dnia Pon 8:39, 05 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 9:35, 05 Lis 2012 Temat postu:

Zważywszy na to, iż Mort nie wyłapał wcześniejszego przedstawienia nowego gościa przez Elenę, skłonił się.
- Jam jest Mort. Jestem partnerem Eleny, a zarazem jej uczniem, tak jakby... - oznajmił, spoglądając na resztę zgromadzenia.
Odszedł od grupki i przysiadł obok Seth'a. Chciał poświęcić chwilkę na dyskretną rozmówkę, ot co.
- Swoje przeżyłem i równie dobrze bez tych treningów i teorii mógłbym zdawać na tytuł wojownika, ale niestety nie jestem stąd. Tu obowiązują inne prawa i inne postrzeganie co związane z techniką walki. - rzekł przyciszonym tonem, żeby usłyszał to tylko nowy znajomy.
Zaiste, całe doświadczenie jakie nabył w Naggaroth w zupełności wystarczyłoby na zdobycie tytułu Wojownika, ale musiał przejść szkolenie, nie było zbytniego wyboru.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 10:13, 05 Lis 2012 Temat postu:

- Ja jestem tu jednak by doszkolić swe umiejętności, które wcale nie są zbyt dobre. Czterema słowami - prawie nic nie potrafię. - Rzekł przysiadłszy obok Mort'a. - Miło mi Cię poznać, Mort. - Skinął do niego łbem i uśmiechnął się przyjaźnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 11:07, 05 Lis 2012 Temat postu:

Trzeba było przyznać, że samiec ten nie wyglądał jakby rozumiał coś z teorii, a z wyglądu zewnętrznego to miał nie wytrenowane ciało. Jednak wszystko da się zrobić i z tego nieumiejętnego samca kiedyś będzie naprawdę groźny przeciwnik.
- Mi Ciebie także miło poznać. - odrzekł równie przyjaźnie co jego rozmówca.
Elena będzie miała sporo roboty. Coraz to nowsi uczniowie przychodzą, by szkolić się właśnie u niej, ale to i dobrze, bo jej imię będzie jeszcze bardziej znane w tej krainie niż dotychczas.
- Powiedz mi, walczyłeś kiedykolwiek? - zapytał po chwili. Może to dość głupie pytanie, ale ciekawość górowała nad czarnym samcem.
Wbił swe czerwone ślepia na postać Seth'a i ani myślał spuścić z niego wzrok.
Był też ciekaw jak długo ów basior wytrzyma jego wnikliwe spojrzenie. Czy spęka, czy też będzie hardo odwzajemniał to spojrzenie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zed dnia Pon 11:09, 05 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 11:16, 05 Lis 2012 Temat postu:

Skulił się odwracając wzrok od Mort'a.
- No, nie walczyłem. - Przyznał wstydząc się za siebie mocno. A co będzie dalej? Mort mógłby zaatakować Seth'a znienacka lub Elena mogłaby wywalić go ze szkolenia przez brak umiejętności. Może powinien rzeczywiście iść na tropiciela? No cóż, wycofać się jeszcze może.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 11:21, 05 Lis 2012 Temat postu:

Mort uśmiechnął się doń życzliwie. Na słuch o tym, że nigdy nie walczył nawet nie skomentował. Nie każdy przecież musi przeżyć swój pierwszy raz w walce. Tak już było.
- Tylko od Ciebie zależy czy chcesz się nauczyć walczyć. Zaznaczam jednak, iż nie jest to łatwe zadanie. Będziesz musiał się wykazać nie tyle siłą co myśleniem oraz taktyką. - wyjaśnił co nieco basiorowi.
Jeżeli nie dałby rady to cóż... Zawsze może wybrać sobie inną "profesję"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 11:35, 05 Lis 2012 Temat postu:

- Hn, chcę się nauczyć. - Rzekł. - A do walki jest nie tylko potrzebna siła czy mądrość, ale również chęć podjęcia się tej walki.
No tak, Seth lubił trochę pochwalić się swoim myśleniem, aby upodobać się partnerowi Eleny. Uśmiechnął się do Mort'a, jakby wcale nic nie myślał o nim i wojowniczce.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Seth von Wiegemesser dnia Pon 14:19, 05 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 11:55, 05 Lis 2012 Temat postu:

- Doskonały tok myślenia. Choć nie wyglądasz groźnie to i tak masz predyspozycje, by zostać kiedyś Wojownikiem. - rzekł z sympatią do nowo poznanego.
I takie znajomości cenił sobie Mort. Żadnych sprzeczek czy poróżnień i zero wywyższania się. Zdążył polubić Seth'a.
- Jesteś całkiem OK. - rzekł typowym slangiem nastolatka, choć sam liczył sobie "hoho" i jeszcze trochę, lat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 14:23, 05 Lis 2012 Temat postu:

- Miło to usłyszeć od tak dostojnego basiora jak ty. - Uśmiechnął się cwaniacko, nawet nie chcąc się przechwalać. Machnął ogonem niespokojnie, a w jego łbie kreciły się pytania, takie jak: Kiedy zacznie się lekcja? Czy to już lekcja? Dlaczego nikt nie zadaje pytań związanych z Wojownikami, tylko Mort? Czy Mort teraz zadaje mi pytania dotyczące lekcji?; I inne takie. Był zupełnie zakręcony, ale trzymał równowagę nad rozmową.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:02, 05 Lis 2012 Temat postu:

Akinori otrząsnął się i rozglądnął tempo dookoła.
- Ja jestem Akinori, syn Eleny.- rzekł z uśmieszkiem i machnął lekko ogonem. Przyjrzał się basiorowi i jedynie zamyślił się, na ponów. Jakoś nie wiedział co zrobić, teraz. Zaraz przejdzie do kolejnych zadań, może?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shathow
Wojownik


Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie chcesz wiedzieć
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:51, 05 Lis 2012 Temat postu:

Uśmiechnęła się do Setha.
- Cześć, jestem Shathow. Nie jestem w żaden sposób spokrewniona z Eleną. - Krótko się przestawiła. - Korzystając z znajomości terenu wyprzedzamy wrogów i wybieramy miejsce walki, ukształtowane tak, by przeciwnicy mogli atakować jedynie pojedynczo i najlepiej pod górę. Da nam to przewagę nad atakującymi i wygodną pozycję do walki. - To naturalnie nie było skierowane do Setha, tylko do Mentorki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:01, 05 Lis 2012 Temat postu:

Samica obejrzała sobie wszystkie zgromadzone tutaj wilki i powiedziała do mentorki-teściowej (xD):
-Eleno teraz obejrzę sobie jak trenujesz swoich uczniów i poobserwuje twoje ruchy w walce... Może się jeszcze podszkolę.
Spojrzała na Shathow i uśmiechnęła się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shathow
Wojownik


Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie chcesz wiedzieć
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 6:58, 06 Lis 2012 Temat postu:

Odpowiedziała szerokim szczerzem. Trochę zastanowiło ją, że wojowniczka jeszcze musi się uczyć. Swoją drogą, ciekawe ile trwa cała nauka? Dni, tygodnie, miesiące czy lata? Hmmm. Kto pyta, nie błądzi.
- Ile się uczyłaś? - zapytała wojwniczkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 10:34, 06 Lis 2012 Temat postu:

Seth przysłuchiwał się rozmowie z widocznym zaciekawieniem. Xerri była już wojowniczką, więc szkolić się mogła na własną łapę. Czyli tylko i wyłącznie w towarzystwie siebie i szumu wiatru, gdzieś nieopodal Areny. Ponadto wilk uśmiechnął się ciepło. Spojrzał na Mort'a. Był taki spokojny i cichy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 11:04, 06 Lis 2012 Temat postu:

Mentorka najwyraźniej się zwiesiła, ale Mort'owi wcale to nie przeszkadzało. Rozejrzał się po okolicy, jednocześnie wyłapując każdego tu obecnego, swym wzrokiem.
Spotkał się jednak ze spojrzeniem Seth'a.
- Wiem. Pewnie się nudzisz i nie wiesz co masz robić. Spokojnie. Elena to dobra nauczycielka i z pewnością nauczy Cię wszystkiego co potrzebne, by zostać doskonałym Wojownikiem. - rzekł z premedytacją. Skoro na ten czas, jego ukochana była "nieobecna", chciał jakoś umilić czas Seth'owi samą rozmową.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pole bitew Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22  Następny
Strona 18 z 22


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin