Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Pustynia Czasu

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:45, 04 Wrz 2011 Temat postu:

-Jesteś tak samo ważna jak oni!-krzyknęła, podbiegając do niej.-Nie mam wśród Was żadnych ulubieńców! Wszyscy jesteście moimi dziećmi! Zależy mi na tym by cię odzyskać!-powiedziała, podchodząc bliżej waderki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hypnotic
Duch


Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:45, 04 Wrz 2011 Temat postu:

Wadera spojrzała na smutnego szczeniaczka i zrobiło jej się przykro.Nie! Hypnotic jest bloodersem, nie może być jej przykro! A jednak. Wilczyca podeszła do młodego wilka i powiedziała:
-Pf. Na pewno jesteś ważna dla swoich rodziców. Może... robią to specjalnie?-Hypno zachichotała jak hiena i odeszła do węża i małego feniksa.
Potem wyszła.Chciałaby zmienić wygląd. Zdziwiona!

zt.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hypnotic dnia Nie 16:49, 04 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beherit
Lekarz


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 16:45, 04 Wrz 2011 Temat postu:

//Ej, teraz jest jeszcze Athes i Sheta. u.u//

Beherit spojrzał na Dermanottę i poszedł za Eskariną.
- Kochanie, jest Was szóstka i każdego z Was kochamy po równo. Silentia jest na równym poziome z Tobą i resztą rodzeństwa. Nie mów, że tylko ją kochamy. Wszyscy jesteście dla nas najlepsi i najukochańsi. Kochamy każdego z Was... - powiedział spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:55, 04 Wrz 2011 Temat postu:

- Uważajcie, bo jeszcze wam uwierzę! - wrzasnęła. - Jestem beznadziejna! Jestem beznadziejnym tropicielem, kiepskim medykiem! - krzyczała zrozpaczona.
Wykonała szybki zwrot, skoczyła w powietrze i zrobiła salto nad głowami rodziców i zaczęła biec.
- Teraz tak mówicie, żeby mnie odzyskać. Później co? Będzie tak jak ostatnio! - ryknęła. - Ta głupia wilczyca zawsze była waszą kochaną córcią! Czemu teraz ma być inaczej? - wrzeszczała. - Mam rodzinę! Jesminę i Saphirę! Przynajmniej mnie rozumieją! - zawyła.
Dobra zaraz zacznie was lubić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:58, 04 Wrz 2011 Temat postu:

-Eskarino! Naprawdę, nie! To, że nie idzie ci Tropienie i Medycyna, nic nie znaczy. Może będziesz dobrym Łowcą, Szpiegiem? Moja droga, zawsze masz mnie! osłuchaj, Sil nie jest naszą ulubienicą!-Złapała córke za ramię i zatrzymała ją.-Moja droga-łyz zaczęły jej skapywać po pyszczku-Nie mów tak. Wiesz, że za ciebie oddałabym życie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:02, 04 Wrz 2011 Temat postu:

Odrzuciła łowczynię na bok.
- Tak? Nie! - wrzasnęła. - Nie wierzę ci! - krzyknęła. - Ty nie rozumiesz! Ja jej nie cierpię! Nie jest moją siostrą i tyle! - zawyła.
Rzuciła się na mamę i wtuliła się w nią.
- Ja nie chcę na nią patrzeć. Nie pójdę do niej! - krzyknęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beherit
Lekarz


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:35, 04 Wrz 2011 Temat postu:

Beherit podszedł do dziewczyn i przytulił je obie.
- Eskarino, dlaczego ty tak nienawidzisz siostry? Ona jest na równi z Tobą jak i resztą rodzeństwa. Możesz jej nienawidzić i z nią nie rozmawiać, ale chociaż przyjdź do mojego legowiska jak reszta rodziny. Jasmina już tam na Ciebie czeka - wyszeptał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 13:53, 05 Wrz 2011 Temat postu:

Dermanotta westchnęła i pogłaskała Eske po główce.
-Muszę ci sie to czegoś przyznać. Ja także nienawidziłam mojej siostry. Była upilką rodziców. Nie będe cię zmuszać, byś lubiła Silentie. Nie musisz się do niej odzywać. Ale proszę, zostań ze mną. Pomogę ci odnaleźć twój talent i pomogę ci go rozwijać. Choć do jamy taty. Nie, nie musisz, a nawet nie należy, byś siedziała obok Silenti. Usiądziesz sobie może obok Jasminy? Tak, a do niej nie musisz się odzywać.-powiedziała spokojnie.-Kocham cię.-szepnęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:43, 05 Wrz 2011 Temat postu:

- Nie! - krzyknęła. - Nie chcę na nią patrzeć! - wrzasnęła głośno niczym grzmot i skoczyła w przestworza.
W powietrzu unosił się siwo-szary dym. W miejscu gdzie niegdyś stałą wilczyca pozostały, połacie kłębiącego się dymu. Wilczyca dosłownie zniknęła. Tak, to już miała w zwyczaju. Nim się kto nie obejrzał stała tuż obok, wystarczyło zaledwie mrugnąć i nigdzie nie było jej śladu. Gzie była? Oto jest pytanie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Eskarina dnia Pon 15:44, 05 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beherit
Lekarz


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 15:57, 05 Wrz 2011 Temat postu:

//Widzę, że będzie na forum kolejny demon. -.-//

Beherit pokręcił łbem. Na razie niewiele widział, azaliż ten dym był.. dymem. Zasłaniał widoczność.
- Der, ona jest chyba demonicą... - szepnął do partnerki. - Eskarino, wróć tu.. Stań przede mną i porozmawiaj jak normalne dziecko z ojcem. Nie życzę sobie żebyś skakała przede mną i znikała niczym demon. Masz tu natychmiast się pojawić i porozmawiać spokojnie. Nie będziesz wrzeszczeć na rodziców - rzekł stanowczo i lekko surowo. Zachowanie córki zaczęło go irytować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:09, 05 Wrz 2011 Temat postu:

// Nie będzie demonem. Magiem //
- Z całym szacunkiem, demonem nie jestem! - rzekła spokojnym głosem. - Za to mam wystarczające umiejętności by się schować! - powiedziała.
Tuż obok ojca, wylądowała Eskarina wbijając pazury w ziemię.
- Chcieliście mnie sprowadzić do tamtego legowiska. - rzuciła oschle. - Jak widać wam się to nie udało. Ja jestem demonem?! - wrzasnęła. - Spójrz na siebie. Nie chcę was już więcej widzieć! - łzy zaczęły ciec jej z oczu. - Nigdy! - jej głos przybrał niezwykłą moc. - Żegnam! - cóż znowu jej nie było.
Jak ostatnio, pozostał tylko kurz. Jeszcze chwilę w oddali było widać biegnącą wilczyce. Ruszyła w stronę swojego legowiska.

z.t

// Jakby co to, teraz jest u siebie///


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beherit
Lekarz


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:21, 05 Wrz 2011 Temat postu:

- Raz, dwa, trzy. - Do tylu doliczył Beherit. Tym dzieciakom ma czasem ochotę, co zupełnie nie jest do niego podobne, wyrwać flaki. - Dermanotto, chodź. Odwiedzimy Eskę w jej legowisku - powiedział spokojnie, chodź wyraz jego pyska nie był podobny do wypowiedzi. Ruszył przed siebie spokojnym krokiem.

z/t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:31, 06 Wrz 2011 Temat postu:

Dermanotta usiadła i zaczęła krzyczeć jak wariatka, wymachując łapami. Demonem?! Co ten Beherit mówi o jej dziecku!!! Jeszcze chwila i ona będzie Demonem. Jednak zaraz się uspokoiła (lekko). Musi naprawić to. Musi SAMA porozmawiać z córką, a nie zdawać się na Beherita. Pobiegła.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexy
Dorosły


Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znikąd
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:50, 13 Lis 2011 Temat postu:

Alexy pojawiła się na pustyni czasu. Nie wiedziała wiele o miejscu, w którym się znajduje. Było jej to absolutnie obojętne. Gorący piasek trochę parzył poduszki jej łap, jednak wytrzymywała to. Uczyła się nie zwracać uwagi na niewygody i kiepskie warunki. Szła przez pustynię. Była chyba sama. Mała plama na rozległym pustkowiu, pochłaniającym czasoprzestrzeń. Nie prowadziła jej żadna droga, miała tylko nadzieje, że trafi z powrotem. Pustynie nie były jej ulubionym miejscem. Usiadła na jednym z rozgrzanych głazów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shawr
Duch


Dołączył: 29 Maj 2011
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:07, 13 Lis 2011 Temat postu:

Wolno i ślamazarnie przybył tu Shawr. Żar lał się z nieba, niczym woda z kranu. Początek zimy, a tu taki upał! Cóż, aczkolwiek Władcy Zaświatów wcale nie przeszkadzał ta kotłownia siły słońca, bowiem jako dusza, półprzeźroczysty wilk był zimny, i zachowywał zimną temperaturę ciał... swej ektoplazmy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexy
Dorosły


Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znikąd
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:29, 13 Lis 2011 Temat postu:

A Alex siedziała dalej na rozgrzanym głazie w duszy marudząc na te temperatury. Czasami rozglądała się po okolicy, jak to miała w zwyczaju. Rejestrowała drżący piasek na grzbietach wzgórz pustyni. Wszędzie pustki. A nie to akurat jej nie przeszkadzało.
Tutaj pusto, tutaj pusto, tutaj pusto, a tutaj... a tak, pusto. Jej wzrok prześlizgiwał się po widnokręgu. Na chwilę zawisł na duchu, jednak Alexy nie dostrzegła tam widocznie nic ciekaweg


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:34, 16 Lut 2012 Temat postu:

Nagle na pustynię przybył Gabryś. Wysoki wilkołak szedł przez piasek z wymalowanym uśmiechem na kufie. Wreszcie ciepło, wreszcie koniec denerwującego śniegu i zimna, wreszcie koniec obawy przed przemianą. Wilczek usiadł na ciepłym piachu, podwinął nogi i począł coś bazgrać na piachu. Czuł się jak w jednej, wielkiej piaskownicy. Nie wiedział do końca po co tu przyszedł... Może chciał się uchronić przed zimnem, a może jakiś nadprzyrodzony instynkt go tu sprowadził? Możliwe. Wszystko było możliwe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:39, 16 Lut 2012 Temat postu:

Pustynia czasu... jakże kreatywna nazwa. Vija jednak niewiele obchodziło, jak zwało się miejsce, do którego przybył. Co sobie będzie zawracał głowę sprawami tak błahymi.
Był rozzłoszczony, wręcz wściekły - choć powody jego złości znane ni były. Po prostu przybył tu na chwiejących się z nadmiaru gniewu łapach, pysk wykrzywiony był w szyderczym uśmieszku a ze ślepi wynikać mogło, że zamierza wypruć komuś flaki. Nie było z nim dobrze, ale czuł, że demon, którego od pewnego czasu ujarzmił chce się przebudzić na nowo i nie jest zadowolony z tego co zrobił wilk. Ustatkował się. Teraz ten zniszczy mu wszystko, krok po kroku,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:46, 16 Lut 2012 Temat postu:

Z góry ostrzegam... post ten może być bardzo dziwny, bowiem właśnie podarłam swoje zdjęcia, które boleśnie skomentowali wszyscy, których znam. A podczas gdy, ja paplam o swoich zdjęciach i dostaję nerwicy Gabryś zaprzestaje rysowania na piasku i zwraca swój wzrok ku Becie. Kojarzył go skądś. Wiedział, że już gdzieś go widział... Hmm. Z pewnością musiał być to ktoś ważny w watasze, do której przynależał.
- Witam. - odezwał się, a jego twarz rozpromienił przyjazny uśmiech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:58, 16 Lut 2012 Temat postu:

Vij przeniósł zniesmaczone spojrzenie na wilkołaka, by zaraz potem uświadomić sobie, co tez przed chwilą miał zamiar zrobić.
- Przybycie tu było najgorszą decyzją twoim życiu. - psychopatyczny uśmieszek przykleił się do pyska Vija. Wreszcie ktoś, na kim będzie się mógł wyżyć, tyle zła i negatywnych emocji zbierało się w nim przez cały ten czas.
W oka mgnieniu Gabriel był już otoczony przez gęstą, szkarłatną mgłę, która skutecznie uniemożliwiała poruszenie się.
- Zabawa się zaczyna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin