Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Tęczowa Pustynia

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Gehenna
Demon


Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 12:56, 07 Sty 2013 Temat postu:


Gehenna wzruszyła obojętnie barkami, uśmiechając półgębkiem.
- Skoro tak mówisz, nie pozostaje mi nic innego, jak zwyczajnie dać wiarę Twoim zeznaniom - mruknęła niechętnie, aczkolwiek fakt, że siostra nie okazała się zbytnio rozmowną, zdawał się być jej wyjątkowo na łapę. Chciała być miłą, chciała jakoś zagaić. Nie wyszło. Widocznie poczciwa GeHe nie do konwersacji została stworzoną a do działania. Co się z resztą dziwić, elokwentna szczególnie nigdy nie była, a i jej zdolności dyplomatyczne niejedną wątpliwość rodziły. Wolała podejść i zdzielić delikwenta przez łeb, aniżeli strzępić ozór na jakieś bezsensowne paplanie. Oblizała niespiesznie kufę, a że mróz się nasilił, nie miała czego oblizywać. Tak, na jej pysku gościł przyjemny sopel, zwisający z boku mordy. Dlatego też mówiła niewyraźnie, wszakże zamarzniętego pyska nie była w stanie zbytnio otworzyć, słowa więc opuszczały jej usta jedynie lewym, niezmrożonym, kątem pyska. Musi się gdzieś rozgrzać, inaczej padnie trupem. Trzęsła się co jakiś czas, ubolewając nad opłakanym stanem własnego futra, które wyglądało, jakby zwyczajnie z niego wyrosła - na skutek czego poprzerywało się to tu, to tam, tworząc gołe placki. Uroczo, prawda?
- Psiakrew - zaklęła, nieszczególnie przejmując się obecnością Cristal. W sumie... przyszła wojowniczka - tak czy inaczej - przywyknąć musi do najrozmaitszych warunków, w tym takze i widoku przeklinających niewybrednie, przybranych siostrzyczek. Prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristal
Dorosły


Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 21:42, 11 Sty 2013 Temat postu:

Zastanowiła się i uśmiechnęła. Po chwili lekko ukłoniła i machając czerwoną kitą, westchnęła. - Siostro, muszę już iść... - powiedziała i biegiem ruszyła za siebie, by wyjść z tego miejsca. - Przepraszam! - krzyknęła jeszcze, będąc już dość daleko, nie była więc pewna że Henna usłyszała jej słowa.

[z.t]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gehenna
Demon


Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 22:05, 11 Sty 2013 Temat postu:

- Nie ma za co. - Ton głosu GeHe wyraźnie wskazywał, że autentycznie nieszczególnie przejęła się odejściem czerwonej wadery. Była, spoko. Jak jej nie będzie, też spoko. Prawda? Ziewnęła przeciągle, niespiesznie podnosząc zad z podłoża. Przeciągnęła się, czemu standardowo towarzyszyło głuche trzaśnięcie w stawach. Spojrzała na dwa psowate, które widocznie autentycznie zamarzły, po czym - nawet sie nie żegnając, bo po co? Z lodowymi figurami? - odeszła, ciągnąc niedbale łapami po śniegu, tworząc wyraźny ślad swej bytności w tym miejscu.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carinna
Młode


Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 6:20, 19 Wrz 2013 Temat postu:

Wadera wpadła tutaj podróżując po tejże Krainie. Było jej wszystko jedno gdzie trafi. Ona i tak wiedziała, ze jej miejsce jest, atm w górze... Nie! Nie w niebie! Trochę wyżej... Ponad atmosferą, znajduje się jej rodzinna planeta. Która kiedyś będzie pod jej władzą.
Teraz odbywa się tam wielka bitwa. Inne wilki walczą u boku jej rodziców - władców tej planety. A ona jest tu. Została posłana, aby dostrzec jak żyją inne wilki. I odnaleźć siebie.
Ale nigdy nie będzie się uważała za wilka. Jest kosmitką. Jej rodzice są kosmitami. Jej lud... Wszyscy są kosmitami. A tu wilki były... takie... zwykłe. Nie tak jak ona.
Usiadła ze spokojem wpatrując się w kolorowy piasek. Tak tu... słodko! Nawet przyjemnie. Niektóre wilki nie położyły by tu łapy, bo dla nich "za kolorowo", ale jej było obojętnie gdzie odpocznie. Ważne żeby było spokojnie i cicho.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Carinna dnia Czw 6:20, 19 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keiichi
Młode


Dołączył: 05 Wrz 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 9:30, 21 Wrz 2013 Temat postu:

Keiichi rozejrzał się, nieco zaniepokojony. Chyba miał coś nie tak z głową, gdyż oto właśnie przed nim ciągnęła się TĘCZOWA pustynia. Przetarł łapkami oczy. Nie pomogło. Może rzeczywiście jest to naturalny kolor owego piasku? Szczeniak ostrożnie postawił na nim nogę. Później drugą i dwie kolejne. Nie było tak źle, choć trochę paliło go w stopy. Teraz trzeba poszukać kogoś, kto wyjaśni, co tu się do cholewki jasnej dzieje. Tym oto sposobem jego wzrok natrafił na samiczkę o grzywce koloru limonkowego. Dobra, może z tą osobą da się pogadać. Podszedł do niej powoli, wysoko unosząc głowinę. W ostatniej chwili sobie przypomniał, że zostawił swój cylinder w jakiejś dziwnej jaskini po drodze, by go później nie zapomnieć. O cho...daki. Strzelił epickiego facepalma i przybrał bardziej "normalną" postawę.
- Ech... Cześć. - Powiedział, nie wiedząc za bardzo jak zacząć. - Yyy... Mogę wiedzieć, gdzie się aktualnie znajdujemy?
Szczeniak usiadł, obserwując samiczkę. Wydawała się być ciekawą osóbką, może wiedziała, co to za miejsce?

Sorki, drobny brak weny. ;3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carinna
Młode


Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:03, 21 Wrz 2013 Temat postu:

Wilczyca widziała nadchodzącego samca. Więc nie zdziwiło ją to, że ów wilk się do niej odezwał. Dlaczego musiał akurat wybrać ją?! Był tu przecież inne wi... Była tu sama. W środku strzeliła sobie facepalm'a i popatrzyła spode łba na młodego. Miał jakiś dziwny krawat. Pasowałoby mu jeszcze jakieś śmieszne nakrycie głowy. Wyglądał by jak milord! Albo jak przedstawiciel szlachty... Zaraz, zaraz! Czy milord i szlachcic to nie to samo? Oj Carinno, musisz się jeszcze dużo nauczyć.
Gdy ten oto przybysz zadał jej pytanie nadal patrzyła na niego swoimi paczadłami koloru morskiego. Ale odpowiedziała, bo tak należało zrobić.
- Cześć. Sama się zastanawiam, ale to chyba Tęczowa Pustynia. Widać, prawda? Według mnie trochę tu za dużo tego piasku. Wiem, że to pustynia, ale nie przesadzajmy... - A miała mu tylko odpowiedzieć na zadane pytanie. Odrzuciła grzywkę i patrzyła.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Carinna dnia Pon 14:55, 23 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keiichi
Młode


Dołączył: 05 Wrz 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 14:54, 23 Wrz 2013 Temat postu:

Natychmiast na pyszczku szczeniaka pojawił się szeroki uśmiech.
- Racja, racja. - Odpowiedział. - Ale... czy dzięki temu świat nie wydaje Ci się być bardziej interesujący? - Samczyk wyszczerzył zęby w uśmiechu, unosząc przy okazji przednie łapy, by bardziej podkreślić wspaniałość świata. Chwilę później stracił równowagę, tymże sposobem nawiązując bardzo szybki kontakt ze światem. Stałym. Na szczęście piasek to nie to samo co ziemia czy kamień, więc zamiast płakać, zaczął się zwijać ze śmiechu. Zupełnie zapomniał o tym, że nie zamierzał się ośmieszać przed pierwszą osobą jaką tu spotkał.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Keiichi dnia Pon 14:55, 23 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carinna
Młode


Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:01, 23 Wrz 2013 Temat postu:

Samica popatrzyła na samczyka z nieukrywanym zdziwieniem. Ona nie mogłaby się tak poniżyć. Bo jeśli przyleci po nią ktoś z jej planety, a ona będzie się wygłupiać to co wtedy? Pomyślą, że nadal jest strasznie dziecinna i zostawią ją tu na dłużej.
Patrzyła na wyczyny samca. Dziwne. On się śmieje, a ona sobie siedzi w spokoju. Dlaczego to wszystko musiało być takie bezsensu?
Pustynny wiatr wiał i splatał jej grzywkę. Nadal miała kamienną twarz (kamienny pysk).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Carinna dnia Pon 15:01, 23 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keiichi
Młode


Dołączył: 05 Wrz 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 15:09, 23 Wrz 2013 Temat postu:

Keii szybko się ogarnął, lecz na jego pysku pozostał jeszcze cień uśmiechu.
- Przepraszam. - Powiedział, szczerząc zęby. Dla niego to nie było poniżenie. Po prostu nie obawiał się wyrażania pozytywnych emocji. Z resztą... prawie nikogo tu nie było. - Keiichi jestem. - Przedstawił się w końcu. Od dawna nie natrafił na spokojną osobę, toteż wyraz twarzy nieznajomej wydawał mu się dziwny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carinna
Młode


Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:13, 23 Wrz 2013 Temat postu:

Carinna spojrzała na jego krawat. Był lekko przekrzywiony, ale ona nie chciała mu tego mówić. Niech wygląda jak idiota. To nie jej sprawa.
Gdy ten ją przeprosił i się jej przedstawił, szybko odpowiedziała:
- Carinna. -
Po czym zaczęła nałogowo poprawiać grzywkę. Wytrzepała drobne grudki piasku i odrzuciła głowę do tyłu. Włosy lekko jej się ułożyły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keiichi
Młode


Dołączył: 05 Wrz 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 15:28, 23 Wrz 2013 Temat postu:

Też nałogowo poprawiam grzywkę. xD

Szczeniak przekrzywił nieco głowę. Pierwszy raz spotykał osobę, która nie mówiła dużo. I to akurat wtedy, kiedy on miał lepszy dzień niż zwykle. Dzięki Ci losie!
- Przeszkadzam? - Zapytał, nieco zaniepokojony. On sam miał takie dni, kiedy wolał pobyć sam ze sobą. A może... a może ona czeka, aż on w końcu rozpocznie normalną, cywilizowaną rozmowę zamiast zachowywać się jak idiota? Ta myśl uderzyła go jak grom z jasnego nieba, aż się zachwiał. Odruchowo poprawił swój krawat i spoważniał, co niezbyt pasowało do niego.
- Wie Pani może, co to za kraina? - Nie wiedział, czy o to jej chodziło, ale zawsze mógł się na tyle dopasować, by nie przeszkadzać swoją obecnością.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carinna
Młode


Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:56, 23 Wrz 2013 Temat postu:

Spojrzała na niego spode łba i odpowiedziała:
- Na pewno nie moja rodzinna... - Lekko zjeżając kark. Nie lubiła mówić o tej Krainie. Jej miejsce było przecież w Kosmosie... U boku jej rodziców walczących z wrogiem.
Ucho lekko ją piekło. Niedawno przekuła sobie sama ucho. Długi kolczyk tkwił gumnie w jej "radarze". A mniejsze, srebrne kółka wesoło pobrzękiwały uderzając o siebie nawzajem.
Lekko poluzowała swoją apaszkę i patrzyła na samca. Był tutejszy. Chyba. Na pewno nie wyglądał jak "normalny" wilk. A kto tu teraz jest normalny?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keiichi
Młode


Dołączył: 05 Wrz 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:35, 28 Wrz 2013 Temat postu:

Wybacz, że kazałam Ci tyle czekać :<

Keii wyprostował się odrobinę, zaś na jego pysku pojawił się zwyczajny uśmiech.
- Skąd pochodzisz? - Zapytał się, ot tak, z czystej ciekawości. Rzadko widywał rówieśników o takiej kamiennej twarzy. Może owa samiczka pochodziła z jakiegoś niesamowitego miejsca? Ta myśl sprawiła, że z coraz większą niecierpliwością czekał na odpowiedź. Może Car urodziła się gdzieś bardzo daleko i trafiła tu jakimś niesamowitym środkiem transportu, na przykład stalowym ptakiem*?

Stalowy ptak - tak Keii nazywa samoloty, jako że nie zna ich oryginalnej nazwy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carinna
Młode


Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:41, 29 Wrz 2013 Temat postu:

Samica pokręciła lekko łbem i odpowiedziała spokojnie i z opanowaniem:
- Pochodzę z innej planety. Jest ona położona wysoko, wysoko w kosmosie. Wysłali mnie tutaj moi rodzice. Chcieli żebym dojrzała i była gotowa stoczyć walkę z wrogą siłą. -
Powiedziała! W końcu! Ufff... Kamień z serca. Teraz już tylko kilka osób wie o tym, że nie jest z tej Krainy. Teraz Carinna czuję się taka lekka. Jak piórko, które urwało się w ogona wielkiego, szybkiego ptaka. Ciekawe.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Carinna dnia Nie 14:41, 29 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keiichi
Młode


Dołączył: 05 Wrz 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 13:55, 01 Paź 2013 Temat postu:

Z innej planety?! Oczy szczeniaka aż zabłyszczały, choć tylko w przenośni, gdyż o ile wydarzyłoby się to naprawdę, wszyscy patrzący w jego oczy oślepliby najpewniej.
- Z-z-z-z-z innej planety?! - Keii nieco zająknął się z radości, że w końcu spotkał przybysza z innej planety. - Skąd dokładniej? Z jakiej planety? - Zaczął się dopytywać machając energicznie ogonem jak pies cieszący się z przyjścia właściciela. Hah, jakieś to szczęście, ze postanowił tu zajrzeć. A już życie zaczynało go nudzić i przestawał wierzyć, że cokolwiek takiego może się wydarzyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carinna
Młode


Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:02, 01 Paź 2013 Temat postu:

Samica patrzyła na samca z lekkim zdziwieniem. Jako drugi osobnik, który chciał jej wysłuchać, nie śmiał się... Od razu zapałała do niego radością.
Odpowiedziała najkrócej jak potrafiła:
- Teraz trwa tam wojna z inną galaktyką. Nie mogę zdradzić tych informacji, bo wszędzie tu czają się szpiedzy. - Krótko i na temat, prawda? No bo po co na siłę wydłużać taką zwykłą wypowiedź młodej osóbki, pokroju Carinny?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keiichi
Młode


Dołączył: 05 Wrz 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 17:59, 01 Paź 2013 Temat postu:

Szpiedzy... racja, Keii o tym nie pomyślał. Kiwnął głową na znak, że rozumie.
- Jak się tu dostałaś? - Zapytał się. Był megaszczęśliwy, że spotkał kogoś tak niezwykłego od razu po przyjściu do tej krainy, ale po chwili do niego dotarł pewien fakt. - Tęsknisz za rodziną, będąc tak daleko od niej?
Szczeniak czuł się nieco zbyt normalny... nawet jeśli to, co powiedziała Car nie jest prawdą, to i tak podziwiał ją za odwagę. Za to, że nie bała się tego powiedzieć tak wprost. Nie bała się, że zostanie wyśmiana. Nawet jeśli nie pochodziła z innej planety, wydawała się być najniezwyklejszą osobą na świecie! Czekaj, Keii... Twoje serce bije za szybko, nie zgub go.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carinna
Młode


Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:05, 01 Paź 2013 Temat postu:

Oby samczyk nie zakochał się tejże samiczce, bo nie wiadomo czy jest gotowa na "szczenięcą miłostkę". Ale byłoby na pewno bardzo ciekawie.
Odpowiedziała z nutką smutku i żalu w głosie:
- Rodzice wysłali mnie na asteroidzie. Tak trafiłam tutaj. A jeśli mowa o mojej rodzinie... Moi rodzice to Władcy tamtej planety. Jestem tutaj, aby dorosnąć i zebrać siły, żeby w przyszłości zostać Królową. -
Dlatego też jej oczka lekko się zaszkliły. Otarła je szybko ogonem i uśmiechnęła się do samczyka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keiichi
Młode


Dołączył: 05 Wrz 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:11, 01 Paź 2013 Temat postu:

Uwadze Keiichi'ego nie umknął fakt, że oczy samiczki się zaszkliły.
- Wszystko w porządku? - Zapytał się, odrobinę zaniepokojony. Nie znał powodu tego odruchu, pierwszy raz tak długo rozmawiał z dziewczyną. Zazwyczaj starał się jakoś popisać, może to dlatego. Ale tym razem nie miał okazji. Może nie miał zbyt dobrego dnia? Nie, raczej jego uwaga było skupiona na czymś innym. W końcu, tyle się dziś wydarzyło. Za dużo tego. To go odrobinę zbiło z tropu. Nie wiedział, jak ma rozmawiać z kosmitą. Było to odrobinę... niezręczne? Być może. Mimo to zdobył się na odwzajemnienie jej uśmiechu, co prawda odrobinę zbyt nieśmiało, jak na niego. Nosz kurna, Keii, zachowuj się!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carinna
Młode


Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 5:25, 02 Paź 2013 Temat postu:

Carinna pokiwała lekko łebkiem i odpowiedziała cicho:
- Straszne jest tylko to, że nie mam teraz nikogo bliskiego. Całą moja rodzina została tam, wysoko. -
To prawda. Była sama. Można powiedzieć, że nie jest za towarzyską osobą. ale jeśli będzie miała zaufanie w rozmówcy, to może mu powiedzieć prawie wszystko. Nikomu nie wyjawi tajemnicy, którą Carinna nosi w sercu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 35, 36, 37, 38  Następny
Strona 36 z 38


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin