Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Przepaść

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Boozer
Pośrednik Dusz


Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 23:28, 17 Maj 2010 Temat postu:

Nagle ogon znikł pod ziemią i nastała nieustająca cisza... Jeśli nie liczyk świerszczyka, który przygrywał Slipknota na skrzypcach. I nagle... Niespodziewanie...
- Bonjour, mademoiselle! - to był Shaman w przebraniu kelnera trzymający w dłoni srebrną tacę z przykrywką.
- Polecam pani wiwar z triuposzia oraz bitki wilcze ze świeżio ubitich wilków... - po tej wypowiedzi odsłonił półmisek z wyżej wymienionymi delicjami. Co prawda skombinował je z ektoplazmy, ale Hek nie musi o tym wiedzieć. x]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hari
Wygnaniec


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani kosmosu.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 5:28, 18 Maj 2010 Temat postu:

Już miał odpowiedzieć Hekate na jej pytanie, kiedy zobaczył, jak wadera odskakuje przed czymś... zielonym? Postawił uszy na sztorc, przyglądając się temu wielkimi niczym pięciozłotówki oczyma. Nie był to wilk - jego nos świetnie go o tym poinformował. Wyszczerzył więc kły i przygotował się do skoku na zielony, wystający z ziemi ogon. Nim jednak go złapał - ten znikł. Potem pojawił się ufoludkowo wyglądający basior, który odgrywał kelnera. Duch? - Dalek padł na plecy jakby dostał zawały.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:34, 18 Maj 2010 Temat postu:

Gdy zielony duch cały wyłonił się z ziemi, Hekate zmarszczyła brwi, obrzucając go rozdrażnionym spojrzeniem. Od razu rozpoznała głos ducha, który kiedyś pastwił się nad jakimś biednym wilkiem w jej obecności. - Shaman, na wydurniaj się! - burknęła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Boozer
Pośrednik Dusz


Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:38, 18 Maj 2010 Temat postu:

Z ciała Shama natychmiast znikły ciuszki oraz taca z jedzeniem. Sposępniał. I już bez francuskiego akceńciku powiedział do Hekate:
- A co mi jeszcze pozostało? Cóż innego może robić taka żałosna istota jak ja? Z żadnym z wilków nie przeprowadzę inteligentnej dyskusji na temat ciał niebarionowych czy innych ciekawych rzeczy...
Przerwał na chwilę i zacmokał. Przyglądał się Hekusiowi świdrujacym wzrokiem.
- Tak swoją drogą... Dzieńdobry! Pani godność? - na twarz powrócił mu szeroki uśmiech. Od ucha do ucha. x]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hari
Wygnaniec


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani kosmosu.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:05, 18 Maj 2010 Temat postu:

Zastrzygł uchem, powracając do życia. Podniósł się powoli, rozglądając dookoła. Jego wzrok padł na zielonego ducha, który rozmawiał aktualnie z Hekate. Przekrzywił głowę, przyglądając mu się intensywnie, już bez zaskoczenia i nawrotu zawału.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 14:05, 19 Maj 2010 Temat postu:

- Zawsze możesz iść do Świata Zmarłych, bo chyba tam powinieneś teraz być - odrzekła. Spojrzała na Daleka, który wygladał na bardzo zaciekawionego Shamanem. Czyżby nigdy nie widział ducha? - Hekate - przedstawiła się, wracając wzrokiem na zielonego.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Idalia dnia Śro 15:30, 19 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Boozer
Pośrednik Dusz


Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:05, 20 Maj 2010 Temat postu:

Shaman spojrzał w jej oczy. Wyraz twarzy miał dziwny. Mimo, że nadal się szeroko uśmiechał, to jego spojrzenie nie miało tej radości co zazwyczaj.
- Ależ ty miła... - rzekł do wilczycy - Zmarli wracać do grobów, powąchajcie sobie kwiatki od spodu, pogryźcie ziemie i pokopcie kalendarz? Tak?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:14, 20 Maj 2010 Temat postu:

Westchnęła głęboko. Spodziewała się takiej reakcji. - Nie o to mi chodziło... - odpowiedziała, przyglądając mu się uważnie. - Po prostu... dziwne mi się wydaje, że wolisz towarzystwo żywych od duchów, które chyba ci są bliższe w tej chwili.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Boozer
Pośrednik Dusz


Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:23, 20 Maj 2010 Temat postu:

Sham spojrzał na nią wymownie.
- A co ty byś robiła, gdybyś nie spotkała żadnych duchów? Wolałabyś oszaleć z samotności, czy też spędzać czas z wami żywymi? A właściwie, to jak myślisz? Po co było to "BUUUU~!"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:25, 20 Maj 2010 Temat postu:

Przekrzywiła łeb jak szczeniak, który czegoś nie rozumie. - To... nie ma w tej krainie żadnych duchów poza tobą? - spytała z niedowierzaniem. Wydawało jej się to niemożliwe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Boozer
Pośrednik Dusz


Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:32, 20 Maj 2010 Temat postu:

Shaman zaśmiał się śmiechem szaleńca.
- Nie ma?! Ależ są! Jest Szefunio, jest Kircia! - już nie mówił spokojnie, tylko wręcz pokrzykiwał rozhisteryzowanym tonem. - Jest też Inna, ale zawiele z nią nie pogadasz! Są też inne bezimienne duchy, ale co z nimi?! Nie ma ich! Poszły sobie w siną dal! A ja tu tkwię! Tkwię tutaj bez możliwości dotknięcia czegokolwiek! Bez możliwości doświadczenia wielu rzeczy jakich nie doświadczyłem za życia! Czy ty to rozumiesz?! Będę trwał w tym żałosnym stanie przez wieki, aż do końca oszaleję!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:35, 20 Maj 2010 Temat postu:

Cofnęła się o dwa kroki, widząc wybuch Shamana. - To... nie możesz pójść sobie razem z nimi? - zaproponowała. Przez to, co powiedział, zaczęła się zastanawiać, w jaki sposób i w jakim wieku umarł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Boozer
Pośrednik Dusz


Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:40, 20 Maj 2010 Temat postu:

- Ależ oczywiście, że mogę! Ale co mi z tego przyjdzie?! Druga strona wcale nie musi być rajem! Ja się boję! Rozumiesz?! Nie wiadomo co mi będzie dane znieść!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:48, 20 Maj 2010 Temat postu:

- Rozumiem, rozumiem... - odpowiedziała, bo pewnie takie odpowiedzi Shaman oczekiwał. Ale Hekate w rzeczywistości nie mogła całkiem zrozumieć problemów ducha - w końcu ona w takie sytuacji jeszcze się nie znalazła. Jeszcze. Pewnie jeśli Shaman jeszcze postanowi ją tak postraszyć, to dołączy do niego prędzej niż się spodziewa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Boozer
Pośrednik Dusz


Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:53, 20 Maj 2010 Temat postu:

Nagle Shamanowi włączył się reset. Napięcie z jego twarzy znikło, powrócił szeroki uśmiech.
- Co tam u Ciebie? - spytał melodyjnym, słodkim głosem, trzepocząc przy tym rzęsami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gimera
Nowy


Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Wataha lodu
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:47, 21 Maj 2010 Temat postu:

Widząc dyskusję,dołączyła się zaraz.Wahała się jeszcze ale zaczęła:
-Shaman.Jestem Gimera .
Kiwneła głową, nigdy nie widziała takiego dziwnego ducha.I jeszcze dziwniejsze że jest zielony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Boozer
Pośrednik Dusz


Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 15:58, 21 Maj 2010 Temat postu:

Shaman wykonał szybki obrót w stronę Gimery.
- Witaj... Kimkolwiekjesteś... - przywitał się z Gimerą - Swoją drogą... Skąd znasz moje imię?
Shaman usiadł sobie na ziemi. W zasadzie było to dla niego bardziej męczące niż unoszenie się nad nią, bo musiał się zachowywać tak jakby ją mógł dotknąć.
- Mam pytanie... Czy kiedykolwiek byłaś w Amazonii? - zapytał ni z gruchy ni z pietruchy. Pierwsze pytanie, które przyszło mu do głowy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gimera
Nowy


Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Wataha lodu
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:14, 21 Maj 2010 Temat postu:

-Trafiałam xd a propos czy byłam w Amazonce tak na serio czy nie?-spytała miejąc wątpliwości
-Shaman, właśnie mnie partner zdradził i potrzebuję pocieszenia-zwróciła się do ducha jak mały szczeniak który został rzucony...Smutek było widać w jej oczach.Zalśniły oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Boozer
Pośrednik Dusz


Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 16:17, 21 Maj 2010 Temat postu:

Sham przechylił głowę... Tak o skromne 390 stopni...
- No i co z tego, że cię rzucił? Mówi się trudno i idzie się dalej! - uśmiechnął się szeroko - Z tą Amazonką to na serio.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:22, 21 Maj 2010 Temat postu:

Już miała odpowiedzieć, gdy do rozmowy wtrąciła się Gimera. Hekate zaczęła po cichutku wycofywać się w kierunku Daleka z nadzieją, że Shaman o niej zapomniał. - "Potrafi pocieszać, nie ma co" - pomyślała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 177, 178, 179 ... 284, 285, 286  Następny
Strona 178 z 286


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin