Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Lodowy wodospad.

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
The Mystic
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legion Of The Black
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 10:48, 24 Gru 2013 Temat postu:

W końcu zdecydowałam, że podejdę do 'rozmawiających'.
- Dzień dobry - rzuciłam, starając się sprawiać wrażenie wesołej. Usiadłam. Jako, że przez chwilę nic się nie działo, zaczęłam się rozglądać.
Nagle coś przykuło moją uwagę. Hm. Ruszyłam w stronę błyszczącego przedmiotu.
- O ja pier... - to jakieś czary, nie? Bo jak to się mogło tu znaleźć? Powoli wypuściłam powietrze z płuc. Był to kryształowy miecz o srebrnej rękojeści, w pochwie z białej skóry i srebra. Przymocowałam go do paska na tylnej łapie.
- Chyba muszę już iść.. - powiedziałam, i natychmiast poleciałam... Gdześ tam.

zt. jeszcze tu wrócę..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alabaster
Dorosły


Dołączył: 22 Lis 2013
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:38, 27 Gru 2013 Temat postu:

Dziesięć... jedenaście dni czekania na odpis z mojej strony, to chyba nie jest tak wiele, czyż nie, Panno Wheat?
Alabaster odwrócił głowę w kierunku wadery, powoli, tak jakby bał się, że przy gwałtowniejszym ruchu skręci sobie kark. Trwał w milczeniu przez sekundę lub dwie, po czym ponownie spojrzał w swoją stronę, czyli... czyli właściwie nigdzie. W przestrzeń przed nim, która najwidoczniej wydała mu się bardziej interesująca niż obecna tutaj osóbka.
- Cześć. - Mruknął jedynie. Jeśli ktokolwiek liczył, że się przedstawi, czy cokolwiek w tym rodzaju, był w wielkim błędzie. On nigdy nie rozpoczynał rozmowy z własnej inicjatywy, a i podczas jej trwania wypowiadał się niezbyt chętnie.
Nie spojrzał na Wheat. Ba, nawet nie chciało mu się po raz drugi odwracać łba! Zastygł w miejscu jak posąg, ze wzrokiem wlepionym gdzieś przed sobą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 17:16, 28 Gru 2013 Temat postu:

Panna Wheat pokiwała głową ze zrozumieniem i wysunęła spod biurka klawiaturę. Czekanie nie było dla niej niczym złym, skądże. Też robiła ludziom takie numery. Na innym forum ktoś czekał na jej odpis dwa miesiące.
~
Szczerze powiedziawszy, dość nieprzystępne zachowanie wilka zupełnie jej nie zaskoczyło. Przywykła do tego typu zachowania. Zamiast wycofać się pokornie, podeszła bliżej i przycupnęła sobie obok jegomościa. Spojrzała w tym samym kierunku co on i przez chwilę omiatała wzrokiem przestrzeń.
- Wyjątkowo ładne miejsce - Powiedziała w końcu, przerywając ciszę, która dla niej nigdy nie była niezręczna. - Z lekka chłodno, ale jednak poza chłodem smagającym kark jest tu też pewna tajemnica. Każde miejsce ma swoją tajemnicę, mniej lub bardziej widoczną. Ukrytą przed wszystkimi i nęcącą wizją odkrycia jej.
Kto jak kto, ale Wheat nie miała problemu z zaczęciem rozmowy, gdy upatrzyła sobie jakiś konkretny cel, którego temat mogła poruszyć.

Nie chce mi się rozpisywać. Po prostu mi nie odpisują, marnują mój czas, więc z.t.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wheat dnia Sob 17:03, 18 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alabaster
Dorosły


Dołączył: 22 Lis 2013
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 12:51, 01 Lut 2014 Temat postu:

/Możesz mnie rozszarpać i zjeść, zasłużyłam sobie. ;-;
Jak darujesz mi życie i wybaczysz, to jeszcze moglibyśmy się gdzieś spotkać. Tym razem jednak postarałabym się odpisać. ;-;/

Alabaster dźwignął tyłek ze zmrożonej śniegiem ziemi, otrzepał się i westchnął cicho, lustrując okolicę mętnym wzrokiem bladobłękitnych oczu. Uśmiechnął się smutno i ruszył na przód, tym samym krokiem, ciągle włócząc łapami po gruncie. Nic się nie zmieniło - to samo nastawienie, ten sam chód, te same puste oczy. Ta sama rana na brzuchu i ta sama łapa, na którą wciąż utykał. Czuł się, jakby utknął w wieczności - wciąż te same, powtarzające się dni, tylko obojętność coraz większa.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin