Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Wodospad Szeptów

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:37, 22 Wrz 2011 Temat postu:

I ona się zatrzymała, ze spokojem patrząc w wilcze ślepia.
- Waszym obowiązkiem jest się tym zająć. W ten, czy inny sposób. Nie mam zamiaru wywoływać wojny, jednakże zważ, że jeśli Wasz potwór skrzywdzi nas, kogokolwiek z nas, nie puścimy tego płazem. Nie będziemy się mścili - my nie pozwolimy się bić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hono-no Ninetails Fox
Postać Specjalna


Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:45, 22 Wrz 2011 Temat postu:

Cóżże go tutaj ściągnęło? Mógłby bez trudu powiedzieć, że nic; że chadza, gdzie tylko chce i nie baczy na nikogo. Jednak podświadomie wiedział, że najsilniejszy zapach Wiatru znajdował się właśnie tutaj - oczywiście ten zapach, który był na zewnątrz granic tej strachliwej i słabiutkiej Watahy.
Hono-no parsknął, przebijając się brutalnie przez linię drzew i wybiegając wreszcie - ze straszliwym dudnieniem wielkich łap - na teren Wodospadu Szeptów. Ryknął potężnie i warknął, nie zważając na płomienie same sypiące się z jego paszczy. Karminowe, lśniące niby świeża krew ślepia spoczęły na dwójce Alf. Kufa zaraz wykrzywiła się, ciało wyprostowało, górując nad koronami drzew, paszcza rozwarła, ukazując ostre zębiska.
- Zdrajcy! Spiskowcy! - huknął niby grom.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hono-no Ninetails Fox dnia Czw 16:45, 22 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:45, 22 Wrz 2011 Temat postu:

- W takim razie... Chyba zobaczymy się już wkrótce. - powiedział Samuel, nadal zachowując spokojny ton głosu. Zaraz też odwrócił się i lekkim krokiem oddalił. Miał jeszcze kilka spraw na głowie, które musiał niezwłocznie załatwić... Więc na niego już czas.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hono-no Ninetails Fox
Postać Specjalna


Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 12:22, 24 Wrz 2011 Temat postu:

Z krtani lisa wydobył się głośny, wstrząsający ryk, kiedy ten ujrzał odchodzącą Alfę Ognia. Z paszczy jego wyleciał snop płomieni, który szybko zginał gdzieś w powietrzu, rozpłynął się niby mgła. Sam Hono-no odwrócił się, stąpając ciężko i sapiąc przeraźliwie. Wreszcie skoczył z powrotem ku lasowi, zostawiając za sobą jedynie kilka spopielonych koron drzew.

z.t.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:01, 28 Wrz 2011 Temat postu:

Wilczyca obejrzała się za syczącym stworzeniem i odwróciła się na pięcie. Nie mówiła nic, jednak nim całkiem znikła rzuciła ciche:
- Żegnaj. Obyśmy się szybko nie spotkali.

[zt]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:23, 29 Wrz 2011 Temat postu:

Elena powolnym krokiem przybyła w owe miejsce. Odpoczynek przy partnerze dobrze jej zrobił biorąc pod uwage istatnie wydarzenia. Usiadła sobie pod wierzbą płaczącą, której gałęzie tworzyły zieloną kotarę. Odetchnęła sobie opierając plecy o pień silnego drzewa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Angeline
Dorosły


Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:45, 29 Wrz 2011 Temat postu:

Shaunee także tutaj przybyła. Usiadła i teatralnym gestem wskazała na wodospad. Odrzuciła głowę do tyłu, mrucząc coś niezrozumiałego. Zacisnęła powieki, tak mocno, jak tylko mogła.
-Everywhere water! Water, water and... Water! I hate water!-padła na bok, dysząc ciężko i otwierając oczy. Zaczynała denerwować ją obecność wody w większości krainy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:36, 30 Wrz 2011 Temat postu:

Elene wzywały obowiązki, toteż wstała po tej chwili odpoczynku i powoli rozchyliła gałęzie przepięknego drzewa. Zebrowata powolnym krokiem ruszyła przed siebie kierując się na tereny swojej watahy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Angeline
Dorosły


Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 12:40, 03 Paź 2011 Temat postu:

Włosy wilczycy powoli przybrały ciemnego koloru, tak samo jej oczęta. Futro wyblakło, a nogi jakby się wydłużyły. Angeline musi komuś zniszczyć życie. Musi. Uciekła pędem.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ozyrys
Dorosły


Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 16:52, 30 Paź 2011 Temat postu:

Wodospad Szeptów, tak? Hm, brzmi ciekawie, tak przynajmniej Ozyrys słyszał gdy przechodził niedaleko. Tak, może to brzmi dziwnie, ale i on czasami potrzebował pomocy, bo najzwyczajniej w świecie się gubił na tych nadal dla niego nowych terenach.
Dzień był taki nudny. Jesienne słońce nie grzało już tak, jak latem, czy wiosną, a potęgujący się chłody wiatr dawał wyraźne znaki tego, że nadchodzi zima. Nie była to ulubiona pora naszego bohatera, o nie. Również nie miał z nią najmilszych wspomnień. Z jakiego więc powodu miał się cieszyć, że nadchodzi? Nie było takiego.
Ozyrys, rozmyślając (w sumie to sam nie wiedział o czym) doszedł do tytułowego wodospadu i zasępiony ułożył swe wielkie cielsko obok. Miał ochotę trochę pogrzać się w jesiennym słońcu, lecz niestety jego nadzieje spełzły na niczym, bo słońce skryło się za wielką chmurą. Basior westchnął przeciągle, ale nie chciało mu się nigdzie ruszać. Zamknął więc swe złote ślepia i wsłuchał się w szum wodospadu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:55, 30 Paź 2011 Temat postu:

Nad wodospadem pojawiła się zgrabna sylwetka lecącej Viktorii. Gdy lecąc tak, usłyszała szepty, zatrzymała się. Spojrzała uważnie na dół i zniżyła lot. Wylądowała obok szarego wilka. Mhm, wyglądał jak Raven jakiś czas temu, lecz to nie był on. Mwah, miło będzie poznać kolejnego wilka! Magiczka uśmiechnęła się do samca.
- Heeej - powiedziała wesoło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ozyrys
Dorosły


Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:05, 30 Paź 2011 Temat postu:

W sumie to już nie było dziwnie. Zaczynało się robić bardzo przyjemnie. Ozyrys czuł, jak jego ciało odpręża się, a gęsia skóra ustępuje. Nawet już przyzwyczaił się do wilgotnego powietrza, które otaczało wodospad. Nie zorientował się, a jego powieki poczęły mu ciążyć. Stawały się coraz cięższe... cięższe...
I nagle, jakby ktoś mu wbił igłę w głowę. Drgnął, cmoknął zniesmaczony i uniósł jedną powiekę, by przyjrzeć się wilczycy. Nie poznawał jej. A to ci nowość...
- Hę? - mruknął, niezadowolony z tego, że ktoś próbował go wyrwać z objęć Morfeusza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:07, 30 Paź 2011 Temat postu:

- Mówię: Heeeejka! - powtórzyła wesoło i przyjrzała się uważnie wilkowi. - Aww, masz futerko takie jak niegdyś jeden z mój znajomych - krzyknęła uradowana i klasnęła w łapy. - Na spanko jeszcze przyjdzie czas! - dodała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ozyrys
Dorosły


Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:17, 30 Paź 2011 Temat postu:

- Tak, wiem, słyszę co mówisz! - rzekł już całkiem wybudzony, gdy tylko wilczyca powiedziała "Mówię". Czyli prawdopodobnie z jego spania nici.
Chciałeś być w watasze, to teraz masz!, rzekło jego drugie wstrętne "ja", gdy basior podnosił się i przeciągał. A właśnie! Ozzy wstał, przeciągnął się, ziewnął szeroko i usiadł na swoich zacnych czterech literach, patrząc nieprzytomnie na wilczycę.
- Serio? - mruknął, drapiąc się za uchem, gdy Viktoria powiedziała mu, że ma futerko podobne do jakiegoś innego. Gdy już stwierdził, że nie swędzi go szyja, spojrzał na wilczycę z rozbawieniem. - Czy mam to traktować jako... komplement, wyrzut czy stwierdzenie?
Nie do końca się obudził, więc nie mógł rozróżnić tonu jej głosu. Następna rzecz do zapamiętania: Obudzony Ozyrys, to nieprzytomny Ozyrys.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:22, 30 Paź 2011 Temat postu:

- Mhm, sama nie wiem. Wówczas Raven był jeszcze dobry... A więc jako komplement, o! - odpowiedziała. Nieprzytomny? To Viki zaraz go rozbudzi. xD O, tak z nią ostatnio nie da się nudzić... I spać... Skrzydlata machnęła swymi skrzydłami i położyła je na plecach. Dalej przyglądała się basiorowi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ozyrys
Dorosły


Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:28, 30 Paź 2011 Temat postu:

- Komplement powiadasz? - powtórzył po wilczycy i uniósł jedną brew. -A więc wypadałoby podziękować. A więc... dziękuje. Chociaż to było dziwne...
Jeszcze raz przyjrzał jej się niepewnie i przekręcił głową, nadal lustrując ją wzrokiem.
- Może to jest dziwne pytanie... o tak, na pewno jest dziwne... ale kim jest Raven?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:30, 30 Paź 2011 Temat postu:

- Raven to był niegdyś mój dobry znajomy, lecz po jakimś czasie obudził się w nim demon. Tsa, Hiretsuna. Z początku Demon był zł, a Rav wciąż był tym dobrym wilkiem, lecz teraz role się zmieniły... Ostatnio Raven chciał mnie zaatakować! Posłał na mnie dwie pantery, przez niego stworzone. Cóż za zniewaga! Atakować Betę sprzymierzonej Watahy? - opowiedziała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ozyrys
Dorosły


Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:40, 30 Paź 2011 Temat postu:

Wilczur wysłuchał samicy, a po tym co usłyszał zdolny był tylko kiwnąć raz głową. Okej, to było dziwne.
- Ta zniewaga krwi wymaga - rzekł Ozyrys i uśmiechnął się sarkastycznie. - No cóż, nie sądzę, żeby miał jakiś wpływ na swoje zachowanie. Może ten demon cię po prostu nie lubi...? - tak, ach te genialne teksty Ozyrysa.
- Tak się zastanawiam... Właściwie po co mnie obudziłaś? Nawet nie wiem jak się nazywasz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:42, 30 Paź 2011 Temat postu:

- Mhm, demon mnie lubi, lecz wilk, który go ma - nie - poprawiła samca. Potem ponownie się uśmiechnęła. - Dlaczego? Nie wiem. I wiem, że nie znam twego zapewne zacnego imienia. Zechcesz poinformować mnie jak ono brzmi? - zapytała wesoło i przecięła powietrze gonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ozyrys
Dorosły


Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:50, 30 Paź 2011 Temat postu:

Zacnego imienia... Hm...
- Zaprawdę powiadam ci, jest to najzacniejsze z zacnych imion, stare jak świat po którym stąpasz, lekkie jak wiatr, który czasami je niesie i piękne jak noc, najwspanialsza pora doby. Swoją drogą nie rozumiem czemu się mówi "brzydka jak noc". Przecież noc to jedna z lepszych pór doby! Och, wybacz, odszedłem od tematu. A więc. Ja nazywam się Ozyrys i właśnie się zastanawiam, czy miło mi cię poznać. - mrugnął do niej przyjacielsko - A ciebie jak nazwali wilczyco? Bo wiesz, dla mnie to możesz być nawet Tą-Której-Imienia-Nie-Wolno-Wymawiać...
Ponownie uśmiechnął się do niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 43, 44, 45 ... 49, 50, 51  Następny
Strona 44 z 51


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin