Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Opuszczony magazyn.

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Tereny ludzkie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Donnie
Młode


Dołączył: 12 Lip 2013
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 10:14, 22 Lip 2013 Temat postu:

Nie podobała mu się ta sytuacja, nawet bardzo. Jest w jakimś dziwnym, obcym mu miejscu, a przed nim stoi jakiś potwór, który podaje się za Władce Świata Zmarłych. Chociaż w sumie był całkiem przekonujący.
Maluch stanął przed Ill w geście obrony - w końcu jest dziewczynką, a dziewczynki są słabsze, prawda? Z resztą, kierował się wiedzą, że jego ojczulek coś jej zrobił - za co poczuł się dość odpowiedzialny. Musi to jej jakoś wynagrodzić.
- Zostaw nas! - warknął młody wilczek jeżąc się. Nie wyglądał zbyt groźnie, nie brzmiał drapieżnie, ale nadrabiał siłą ducha! Ha ha. Tylko żartuję.
Mimo swych odważnych słów - bał się. W końcu nie wiadomo co ta bestia chce im zrobić. Może ich zjeść!
A później przybył tu ten inny wilk. Może go czymś zajmie i wtedy będą mogli uciec!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 10:39, 22 Lip 2013 Temat postu:

Nie no Illiana wymiękła. Czemu zawsze jej się muszą przytrafiać takie jakieś dziwne spotkania?! I na dodatek jej super teoria o tym że w strasznych miejscach takie złe istoty nie powinny się pojawiać skoro tamten zaatakował ich na łące, legła w gruzach i to dosłownie. Mała się schowała za Donniem. Tak on ja na pewno obroni. Przynajmniej mała miała taka nadzieję. Westchnęła przestraszona i wbiła spojrzeniem w basiora kiedy się ujawnił. Aż jej włosy dęba stały. Patrzyła na niego uważnie.
- Kolejny potwór którym nam zrobi krzywdę... -Powiedziała cicho. Tak! Na pewno! Pisnęła cicho. Jednak ten potwór zachowywał się nietypowo. BO tamten od razu zaczął im dokuczać i atakować a ten się przedstawił? Coś naprawdę nowego. Albo zmienili taktykę! Tak to na pewno było to! Zmienili taktykę żeby lepiej podchodzić takie bezbronne wilczki.
- Władca.... ? -Dodała zdziwiona. Czyli mało tego że potwór to jeszcze władca porów?! I jeszcze miał takiego cienia. Mała podwinęła ogon i spojrzała na basiora.
- Nie zjadaj nas! -Zawołała. O matko!
No i przybył jeszcze jakiś wilk który najwyraźniej znał Massacre. Tak miejmy nadzieję że jak wilk się nim zajmie do oni będą mogli się bezpiecznie ewakuować!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 14:31, 22 Lip 2013 Temat postu:

Gdy Władca spoglądał tak na młode wilki, nagle pojawił się w pomieszczeniu kolejny, którego na pierwszy rzut oka poznał. Czyżby to nie Severus, któremu to pomógł z uwolnieniem krakena ? Zadziwiające, że jeszcze żył, albowiem Zjawa uważała go za zaginionego bezpowrotnie, a najpewniej... Martwego.
- Hm hm hm... Ja również nie sądziłem, że jeszcze chodzisz po tej krainie... Żywyy. - ostatnie słowo przeciągnął jakby specjalnie, a tak naprawdę to było specjalnie, by nadać odpowiedniej tonacji w swej wypowiedzi.
Spojrzał na młodych, którzy byli tacy żałośni, że szkoda było ich tu trzymać w niepewności. Pewnie myślały, że Władca ich pożre lub nakarmi swoich nieumarłych sługów, ha! Dobre sobie!
- A wy jeszcze tutaj ? Zmiatać mi stąd zanim ma cierpliwość do Was się skończy, wtedy będę musiał zrobić z Was karmę dla szkieletów, bu!! - warknął w ich stronę tak bezlitośnie, że nie było siły, by go nie posłuchały. W końcu był przekonujący, prawda ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:38, 22 Lip 2013 Temat postu:

Zaginiony, zagubiony, zabłąkany.. i obłąkany. Ale na pewno nie martwy, o nie, na to jeszcze.. z wcześnie. Ale miał dziwne przeczucie, że już, już niedługo. Przekrzywił głowę, odrobinę przymykając ślepia, obolałe już zresztą, wraz z porożem, ciążącym mu zresztą, wiecznym uciskiem na czaszce [choć posiadał tylko jedno - drugie ułamał i nadal mu nie odrosło, dziwnym przypadkiem] i odrobinę zastygł uszami, może nawet je skulił. Przysiadłszy, otarł ukradkiem parę łezek, ot, wilgoć z pyska, spływających z piekących ślepi. Sam zresztą powodował ich ból, uparcie i wbrew sobie wpatrując się w pokłady energii zjawy, wgłąb jakby jej całego jestestwa, poniekąd i zachwycony jej ilością - choć bardziej cieszył go fakt, że mógł ją teraz dostrzec. Niemal jak na dło.. łapie. Poczuł suchość w gardle, zagłębiając się być może zbyt głęboko, czując suchość w gardle, także i wycofał się, patrząc na jego postać pierwszego wymiaru, widocznego dla niemal każdej osoby, posiadającej sprawny wzrok.
- Sądziłeś, że już gniję pod ziemią? Albo na niej? - zapytał z delikatnym uśmiechem, niemal niedostrzegalnym, jedynie uniesionymi kącikami pyska.
- Nie śpieszno mi jednak do grobu, choć smak przegniłej ziemi znam.. od czasu wchłonięcia Galadriela zabawiasz się w męczenie syrenie łuski winnej gromadce szczeniaków?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:57, 22 Lip 2013 Temat postu:

Najwyraźniej Massacre mylił się co do Severusa. Teraz dopiero uderzyła w niego fala przypływu mocy, która pochodziła właśnie od Niego. Czyżby stał się silniejszy niż przedtem ? Tak czy inaczej Zjawa wyczuwała zmiany. Duże zmiany.
- Możliwe, nie wykluczę tego, że Twoja dusza przydałaby mi się... - rzekł oschłym tonem, obserwując go coraz to bardziej wnikliwie.
- Czyżbyś zyskał nowe możliwości, Severusie ? Bije od Ciebie całkiem inna aura niż przedtem jak się ostatni raz widzieliśmy... Zacnie... - dodał po chwili rozkojarzenia, albowiem Szaman to Szaman. Był niczym kij na bezdomnego, a w tym wypadku mógł przeszkodzić Władcy w jego planach krucjaty przeciwko niewiernym i żyjącym w tej krainie.
Uśmiechnął się nikle, spoglądając czy maluchy już sobie poszły. Nie chciał rozmawiać na takie tematy w obecności jakiegoś podrzędnego miotu. Tak, Mort może taki nie był, ale Zed... Byli jak dwie krople wody, traktując innych, niższych i słabszych od siebie jak podrzędny gatunek wart jedynie wytępienia. Permanentnego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 17:23, 22 Lip 2013 Temat postu:

Uśmiechnął się szerzej, lekko zamachał wystrzępioną kitą. To był niejaki komplement z strony Władcy, jednak znał całkowitą cenę swojej śmierci - przypłaciłby to nie tylko swoją duszą, ale i duszą Galadriela. A dopóki nie spełnił obietnicy, którą mu poprzysiągł, nie mógł umrzeć. Jeszcze nie.
- Brzmi jak komplement. Jak wspomniałem - do piachu, wody czy rozszarpania na klifie mi się jednak nie śpieszy. Choć wolałbym zostać rozszarpanym przez rekiny. To byłaby cudowna śmierć. - odparł, przesuwając ukradkiem wzrok na szczenięta. Owszem, to nie było miejsce dla szczeniąt, szczególnie, że były to tereny niczyje - a raczej, jak dla niego, tereny niebezpieczne. Gdzie byli ludzie, ludzie, których nie znał i nie miał ochoty poznać. To spotkanie nie zmieniłoby losu Ludzi Morza, których zaczynało nie tyle, co brakować, co zaczęli stawać się żywymi legendami.
- Widzieliśmy się wiele odpływów i przpływów temu, aczkolwiek i wtedy zastrzegłem, że ignorujesz potęgę mórz i Galadriela. Jedynie cząstka tej mocy, którą czujesz należy do mnie. Galadriel nie tylko był pożywną gromadą mocy, ale i również potrafi ją zbierać, także i teraz. - rzekł, z lekkim, matowym błyskiem w oku. Znaczącym jednak. Był ciekaw, czy zjawa domyśla się, co ma na myśli. A było to całkiem logiczne, patrząc z innej strony - bo i Galadriel żywił się energią pochodzącą od wilka. Przez co jego własna aura kurczyła się nieustannie, zasłaniana jednak zgrabnie mocą starożytnej istoty, tworząc iluzję, że należy do wilka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 10:41, 24 Lip 2013 Temat postu:

Illiana złapała można spokojnie powiedzieć chwilowe zawieszenie. Jednak kiedy tylko się otrząsnęła z tego odrętwienia złapała lekko Donnego za łapę.
- Chodź idziemy póki gadają....znam bezpieczne miejsce.... chodź... -Powiedziała bardzo cicho mając nadzieje że oba rozmawiające basiory tego nie słyszały. Illiana ciągnąc lekko młodego basiora za sobą.
- Chodź za mną... -Dodała puszczając go i podreptała szybko w stronę nieco już bardziej znajomych terenów swojej watahy gdzie miała swoją bezpieczna jaskinie.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donnie
Młode


Dołączył: 12 Lip 2013
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 10:52, 24 Lip 2013 Temat postu:

A Donnie nie miał zamiaru zostać tu ani chwili dłużej. Posłuchał się więc Ill i powoli zaczął poruszać się za nią. Miał nadzieję, że ich nie zauważą. Może i ten, co przyszedł tu ostatni nie był taki straszny - w końcu był różowy, co przerażającego było w tym kolorze? Natomiast ten drugi, Władca Świata Zmarłych I Dusz - brr. Przyspieszył kroku, byleby wydostać się stąd jak najszybciej.
Wyjątkowo krótki post jest wyjątkowo krótki.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Tereny ludzkie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
Strona 10 z 10


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin