Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Opuszczony magazyn.

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Tereny ludzkie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Clawdeen
Młode


Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sparx.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:32, 30 Sty 2012 Temat postu:

Białowłosa odwróciła łeb w stronę nowo przybyłego samca. Zamachała energicznie ogonem, strzygąc jednym ze swych uszu. Na jej pysku wymalował się perlisty uśmiech.
- Hey - zwróciła się do niego swym tradycyjnym przywitaniem. Tymczasowo wolała trzymać jednak pewien dystans od szarawej postaci - tak na wszelki wypadek. Szczenięta jakie do tej pory poznała były raczej żwawe i chętne do rozmów już od pierwszego wejrzenia. A on...? Był inny. Zdecydowanie inny! Czy to dobrze? Jak dla niej... hmmm... mogło być, po prostu. Z pewnością nie będzie miała mu tego ze złe. Nie wszyscy przecież rodzą się optymistami, czyż nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jack
Dorosły


Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z balona
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 23:27, 30 Sty 2012 Temat postu:

Jack spojrzał na zakurzoną ziemię. Położył się na niej gwałtownie, opierając łebek o łapę. Zerknął na waderę, mozolnie machając ogonem. Na świecie było tyle optymistów. Rzadko się spotykało realistów i pesymistów w świecie szczeniaków. Było to trochę dziwne. Czuł się odmienny. Nietypowy. Ale co na to poradzi? Taki się stał i nikt tego chyba nie zmieni. Zmierzył Clawdeen wzrokiem.
- Hmmm. Mogę wiedzieć jak masz na imię? - zapytał przewracając oczyma. No co? W niej było coś innego. Może była optymistką jak większość (chyba), ale miała jakieś inne zachowanie. Chodź w sumie znają od kilku sekund, więc nie wiele może powiedzieć. No ale jakoś tam coś umie ocenić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clawdeen
Młode


Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sparx.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 9:19, 31 Sty 2012 Temat postu:

- Jasne! - uśmiechnęła się perliście - Jestem Clawdeen. A ty? - spytała, lustrując uważnie wzrokiem uskrzydlonego samca. Ziewnęła szeroko, strzygąc po chwili uszami - tym razem oboma. No i przede wszystkim ośmieliła się podejść bliżej do nowo poznanego basiora. Podejść... a nawet i przysiąść koło niego. Przecież nie może być tak źle! Ba - może być nawet dobrze. Cóż, może takiee... 'kontakty' nie są idealnym przykładem rozpoczęcia znajomości, no ale... zawsze od czegoś należałoby zacząć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jack
Dorosły


Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z balona
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 12:44, 31 Sty 2012 Temat postu:

Samiec zamachał gwałtownie ogonem, rozglądając się. Nie było to za ciekawe miejsce. Pełno jakiś staroci, kurzu, itp. Na pewno nikt tu nie zaglądał od wieków.
- Clawdeen? Nietypowe imię, ale bardzo fajnie - oznajmił powracając na nią wzrokiem.
- Jack. To moje imię - dodał, zerkając kątem oka na stary fortepian. Jeszcze nigdy czegoś takiego nie widział. Łaskawie podniósł zad i skierował kroki w nieznajomy obiekt. Zgrabnie wskoczył na niego. Zaczął łazić po klawiszach, które wydawały całkiem fajne dźwięki. Spojrzał na nowo poznaną i leciuteńko się uśmiechnął. Zeskoczył z instrumentu przeciągając się.
- Ciekawe co to takiego? - zapytał siadając na ziemi. No tak on zawsze musi się czegoś zapytać.
- Z jakiej jesteś watahy? - znów padła ta forma zdania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clawdeen
Młode


Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sparx.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 14:29, 31 Sty 2012 Temat postu:

Samiczka uśmiechnęła się jedynie na opinię o swym imieniu, stukając do tego rytmicznie pazurem o chłodną posadzkę magazynu. Uważnie przyjrzała się poczynaniom nowo poznanego basiora, przechylając przy tym łebek tak mocno, aż w końcu było to już niemożliwe. Ruchy jej nie były jednak gwałtowne - raczej spokojne i delikatne, jakby pełne obawy przed... przed czymś. Niczym istotnym w każdym razie, skoro nawet dobrej nazwy narratorka nadać im nie potrafiła. No, narratorka swoje, ale my wróćmy do zachowania Clawdeen - wraz z następnymi pytaniami samca, wyprostowała się niczym na baczność, z postawionymi na sztorc uszami.
- To? - zapytała, wskazując łapą na klawiszowy instrument - To fortepian - oznajmiła, najwidoczniej usatysfakcjonowana faktem, że mogła komuś w czymś pomóc.
- Ja jestem z Wiatru. A tyy... - zaczęła, podchodząc bliżej do szarego wilka. Obwąchała go dokładnie ze wszystkich stron, po czym z radosnym uśmiechem i entuzjastycznym głosem, oznajmiła -...z Ognia! - wykrzyknęła - Tak, tak, to widać i czuć!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jack
Dorosły


Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z balona
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 14:59, 31 Sty 2012 Temat postu:

Fortepian. Ta nazwa teraz krąży po jego głowię, szukając wyjścia. Zamachał powoli ogonem wpatrzony w instrument. Z tej pozycji wytrąciła go Clawdeen, obwąPsia kostkaąca go ze wszystkich stron. Na jej słowa zdziwił się.
- Jesteś niezła. Ja nie potrafię odróżnić kto jest z jakiej watahy. A ty masz rację. Jestem z Ognia - oznajmił, a z jego mordki wyparowało zaskoczenie. Teraz wbiegła tam mina codzienna. Jak zwykle Jack wygląda jak popaprany pesymista. Zamachał skrzydełkami rozglądając się. Pełno kurzu. Zapewne zaraz pojawi się jakiś kurzowy potwór i ich zeżre. Bynajmniej będzie ciekawie, chodź jak zwykle zielonooki stanie w obronie i będzie chciał z nim walczyć, narażając swe bezsensowne życie. Ale co tam! Bynajmniej inni przeżyją.
- Długo tutaj jesteś? - zapytał przenosząc na nią wzrok. Była ciekawym obiektem do obserwowania. Całkiem inna, niż Ci których spotkał. I to w niej było właśnie fajnie. Nie była nudna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clawdeen
Młode


Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sparx.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:11, 31 Sty 2012 Temat postu:

- To nic takiego - odparła, 'zamiatając' swoim białym ogonem zakurzone podłoże. Cóż, teraz już nie był taki biały. No ale co tu się dziwić? - Też się tego nauczysz. Zobaczysz - oznajmiła radośnie. Po chwili jej wzrok powędrował w kierunku Agrael'a, siedzącego teraz samotnie gdzieś tam kilka metrów od nich. Nie odzywał się. A więc i ona nie wypowiedziała ani słowa. Kto wie, może samiec nie lubi zbyt dużego towarzystwa? Chociaż... czy ich małe grono można nazwać było zbyt dużym? No cóż, to już zależy od ich własnych widzimisię. Clawdeen z powrotem odwróciła łebek, jednocześnie udzielając odpowiedzi na nastepne z pytań:
- Jakiś miesiąc. Może trochę dłużej. A ty?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jack
Dorosły


Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z balona
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:29, 31 Sty 2012 Temat postu:

- Można powiedzieć, że niedawno się urodziłem - oznajmił zerkając na nią katem oka. On nie zwracał uwagi na tamtego samca. Nie odzywał się, nawet się nie przywitał, więc może chce posiedzieć sam? Uwaga! Teraz będzie nowość! Jack zastrzygł lewym uchem! Przy tym machając powoli ogonem, by odgarnąć trochę kurzu.
- Ciekawe jest to miejsce. Lubię takie. Stare, w których nikogo nie było od wieków. Z chęcią zrobiłbym taką bazę - rzekł rozglądając się wzrokiem.
- Nie znam cię zbyt długo, ale zauważyłem, że jesteś ciekawą osóbką. Na pewno masz dużo znajomych - dodał do tamtej wypowiedzi o bazie. Spojrzał na nią bezpośrednio. No co? On zawsze gada co myśli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clawdeen
Młode


Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sparx.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:48, 31 Sty 2012 Temat postu:

Ciekawą, daa? Cóż, Clawdeen nigdy tak o sobie nie myślała. Wilki dzieliła sobie raczej na te miłe, przyjacielskie, z którymi warto rozmawiać i te, od których należy wiać z daleka. Takie mniemanie o istotach swojego gatunku ukształtowało jej życie, po prostu. Kto wie, może gdyby wychowała się gdzie indziej - nie na Sparx - i to nie wyglądałoby tak jak aktualnie. No ale - czy po to tyle walczyła o własną wolność i prawa by teraz pogrążyć się w myślach 'co by było gdyby...?' No comment.
- Noo... trochę tam osób znam - oznajmiła - Aleee... Dlaczego masz mnie za ciekawą osobę? - spytała. Bez problemu można by wyobrazić ją sobie teraz z małym znakiem zapytania nad łbem, który pryśnie niczym bańka mydlana wraz z udzieloną odpowiedzią, na którą samiczka tak niecierpliwie teraz czekała. Nie dało się ukryć - był to dla niej szczególnej wartości komplement. Coś co tak bardzo chciała usłyszeć już od dawna...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jack
Dorosły


Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z balona
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:18, 31 Sty 2012 Temat postu:

- Dlaczego? Z powodu twojego charakteru. Jesteś mądra, nie rzucasz się na nikogo, tuląc go czy pokazując mu nożyk. Tak jakbyś wiedziała kto co lubi. Spokojne zachowanie świadczy chyba o tym, że jesteś mniej więcej realistką. Jesteś całkiem inna od tych wilków, których do tej pory poznałem. Bowiem lepsza. Masz taki charakter, który... Jest bardzo fajny. Nie da się ciebie nie lubić - oznajmił z lekkim zastanowieniem. Nie wiedział czy dobrze ujął słowa. Nie dało się tego, aż tak opisać. Oczywiście były też inne powody, ale nie widział jak je ująć w słowa.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jack dnia Wto 16:19, 31 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clawdeen
Młode


Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sparx.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:48, 31 Sty 2012 Temat postu:

Realistka? Niee. Cóż, na pierwszy rzut oka może i nie była do końca jakaś rozmarzona, pełna wiary i chęci do poznawania wszystkiego, ale na wszystko potrzeba czasu. To również kiedyś z pewnością ujrzy światło dzienne. Jej optymistyczne podejście do wszystkiego nie zmieniło się od... od początku, po prostu.
- Mądra? - spytała sama siebie w myślach. Cóż, nie zaprzeczała, to zdecydowanie miłe stwierdzenie, ale jakoś... nie rozumiała dlaczego tak samiec ją postrzegał. Nie mówiła nic nadzwyczajnego. Chyba... Jej rozważania przerwał nagły napad cichego chichotu, powiązanego ze wspomnieniem momentu o 'nożyku i tuleniu'. No tak, to akurat była trafna uwaga. Uśmiechając się perliście, skomentowała krótko całą opinię Jack'a:
- Jej. Naprawdę tak o mnie myślisz? - zapytała z niedowierzaniem. Delikatnie przekrzywiła łeb, podchodząc do zielonookiego. Ujęła łapą jego podbródek, przysuwając się odrobinę. Dzieliło ich teraz zaledwie kilka centymetrów. Swe błękitne ślepia wbiła prosto w jego oczy:
- Tylko szczerze! - nakazała już bez uśmiechu i lekko szorstkim głosem. Ponoć patrzenie bezpośrednio w oczy krępowało. No to zobaczymy jak będzie i tym razem. Miłe kłamstwa jakoś nieszczególnie ją satysfakcjonowały. A prawdę wyciągnie od samca, tak czy siak...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jack
Dorosły


Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z balona
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 17:55, 31 Sty 2012 Temat postu:

Samiec spojrzał w jej stronę. Znów powoli zamachał ogonem, następnie łapą przejechał jakoś dziwacznie po podłodze.
Naglę zdziwił się co wyczynia ta małą istotka. Widocznie chciała widzieć czy to prawda. On sam nienawidzi kłamstw. Zawsze mówi szczerze, wiec i tym razem tak będzie. Od odwracał wzroku od jej oczy. Patrzył prosto.
- Tak! Naprawdę tak o tobie myślę - oznajmił. Jego słowa był szczere. Nie ruszał ogonem. Czekał teraz, aż Clawdeen go puści.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clawdeen
Młode


Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sparx.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:27, 31 Sty 2012 Temat postu:

I puściła. Naturalnie że puściła. Uśmiech powrócił, a ogon znów zajął się wykonywaniem jednym z ruchów z całego swego ich repertuaru.
- No dobrze. Wierzę - oznajmiła, przymrużając nieco ślepia. Hmm, teraz należałoby powrócić do dawnego układu ich rozmowy, czyż nie? No. To ona pozwoli sobie zacząć:
- A kim chciałbyś kiedyś być? Tzn. na jaką rangę chciałbyś zdawać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalina
Demon


Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd!
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:37, 31 Sty 2012 Temat postu:

Uprawiam wpitalajing się w temating. Jakby co to mnie wyrzućcie. x'3

Kalina podążała swoją ścieżką, która w końcu zaprowadziła ją tutaj - do miejsca, które zwano opuszczonym magazynem. Zaciekawiona tak obcym miejscem dla jej niezbyt doświadczonego rozumku, weszła wolnym krokiem do środka pomieszczenia. No tak, nie była tutaj sama, co nie znaczy, że nie zaczęła oglądać z zainteresowaniem zgromadzonych w magazynie pudeł i innych przedmiotów. Jednak uznawszy wszystkie ludzkie wynalazki za dzieło Szatana szybko zrezygnowała z głębszych oględzin miejsca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jack
Dorosły


Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z balona
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:46, 31 Sty 2012 Temat postu:

Jack poczuł luz, więc mógł potrząsnął głową, tak by grzywka ładnie się usadowiła.
- Nie wiem. Nie zastanawiałem się nad tym. Oczywiście jak dożyje dorosłości to może... Wojownik? No coś w tym stylu, chyba - oznajmił na szybko. Nigdy o tym nie myślał, ale ta odpowiedź najbardziej mu odpowiadała.
- A ty? - zapytał przenosząc na nią wzrok. Naglę usłyszał jakieś dreptanie. Zerknął na wilczycę, która tutaj weszła.
- Szukasz czegoś? - zadał pytanie nieznajomej. Machał powoli ogonem, który odgarniał kurz, tworząc dwie kupki. Ile ich jeszcze tu przybędzie? Na pewno multum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalina
Demon


Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd!
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:59, 31 Sty 2012 Temat postu:

Kalina odwróciła się do młodego wilka, który to się ku niej odezwał. Czy czegoś szuka? Każdy niewątpliwie szuka czegoś w swoim życiu, po to chyba rodzą się kolejne myślące osobniki. Niemniej Kalina odpuściła sobie wywody filozoficzne i odpowiedziała lakonicznie, jak to miała w zwyczaju, swoim ochrypłym nieco, cienkim głosem:
- Tak - i usiadła na ziemi, spokojnie obserwując otoczenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clawdeen
Młode


Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sparx.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:07, 31 Sty 2012 Temat postu:

- Szpieg. Albo tropiciel. Ale raczej to pierwsze - oznajmiła. Dotychczasowo skupiona na aktualnym rozmówcy, teraz całą swą uwagę przyniosła na nowo przybyłą samicę. A żeby było bardziej rozbudowane - osobliwą, nowo przybyłą samicę. Da, da, osobliwą i wyjątkowo nietypową, o świecących oczach bez źrenic i chudych kończynach. Widok tak dziwnego szczenięcia zmusił młodą do rozważania wszelkich możliwości takiego sposobu na... bycie. Bycie sobą, ot po prostu.
- Hey - przywitała ją krótko, acz dla siebie tradycyjnie, głosem chrypliwym lecz nie szorstkim. Takim... zwyczajnym w zależności od jej widzimisię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalina
Demon


Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd!
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:10, 31 Sty 2012 Temat postu:

Kalina, słysząc powitanie, omiotła spojrzeniem wilczycę, która je w jej stronę skierowała. Była raczej w jej wieku, przynajmniej takie wrażenie odniosła wadera.
- Hej - odpowiedziała krótko, i więcej jak na razie mówić nie miała zamiaru. Cóż, nie odczuwała jakoś nigdy potrzeby rozmawiania z innymi osobnikami żyjącymi na tym świecie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jack
Dorosły


Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z balona
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:24, 31 Sty 2012 Temat postu:

Jack patrzył się cały czas na nieznajomą. Westchnął przewracając oczyma.
- Pomóc? - zapytał powracając na nią wzrokiem. Ogonem cały czas robił ta samą czynność. Dziwne, że zaczął taką gadkę, nawet bez przywitania. Ale co tam! Jak na razie nie chciało mu się podnosić zacnych czterech liter, skoro nie znał odpowiedzi. Ciekawe czy wilki mają Anoreksję? Jak tak, to na pewno Jack jest Anorektykiem. Taki już ten świat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalina
Demon


Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd!
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:27, 31 Sty 2012 Temat postu:

anorektykiem? x.x

Kalina sama nie widziała, czego mogłaby tutaj szukać więc po prostu pokręciła głową.
- Nie - odpowiedziała spokojnie, tym razem spoglądając błękitnymi oczyma na czarnego wilczka. On również zdawał się być szczeniakiem. No proszę, gdzie się nie pojawi, tam spotyka rówieśników. Czyż to nie wspaniałe?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Tereny ludzkie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 2 z 10


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin