Odzywki Nauczycieli- Uwagi z Dziennika

Ines

Dostaliście jakieś uwagi? Podzielcie się nimi. Gra jest prosta.

Piszesz jakieś śmieszne, bądź nie śmieszne uwagi z dziennika, które mieliście wy, lub inne osoby które znacie. Moi koledzy dostali taką:

"Adam i Kamil udają stosunek mężczyzny z kobietą i wydają przy tym dziwne dźwięki."

Albo moja:

Klasa II gimnazjum

"Uczennica klasy 2a wysypała koledze na głowę, zawartość temperówki."

Uwaga mojego kolegi.

"Kamil posuwa koleżankę na lekcji"

U nas na religi to cała klasa wycinała z papieru członki męskie, na serio a katecheta ale ładnie się bawicie.

Albo Pan od muzyki do mnie z takim czymś:

-Kasiu, ty lepiej uważaj na Magdę, bo ona jest straszna, i ja się jej boję, więc jak się na Ciebie rzuci to Cię nie obronię..

Chemo

Pani B. od polaka:

-My nie będziemy tego Kubusia Puchatka czytać, bo ten cały Kubuś to taki debil jest...

-A ta wyrocznia delficka to tak przepowiadała, bo jak tam siedziała wśród tych kadzideł to się chyba naćpała.

-Olek, weź ty się ODPITOL.

-[do namolnego ucznia] SPIER... *chwila ciszy* ...papier!

Pani K. też od polaka:

-W tej książce jest za dużo seksów... A nie! Przepraszam! Tekstów!

-Zaraz ci wstawię fiuta do dziennika!

Nefär

*lekcja religii, mój kolega ma koszulkę z pentagramem*
Katechetka - Coś ty na siebie włożył dziecko!?
*patrzy na koszulkę i na nauczycielkę olewnym spojrzeniem*
Mój kolega - No koszulkę a co miałem włożyć?
K- To jest znak szatana!
MK- No i? Mogę nosić co mi się podoba.
K- Tak ale nie na lekcji religii!
MK- Pani mi zazdrości fajnych ciuchów po prostu.
*nauczycielka kipi wściekłością i wrzeszczy*
K - Jedynka! I Dzwonię do twoich rodziców! Żeby nosić znak szatana! Bóg cię opuścił!?

To wydarzyło się naprawdę mojemu koledze o ksywce Brianna (tak, wiem to nie jest śmieszne ale gdybyście widzieli jak to wyglądało...) x]

I jeszcze na Technice (to było dawno ale pamiętam te odzywki)
- Mała pała w kącie stała.(jak wstawiał komuś jedynkę)
- Przestań się bawić bo ci pałkę stawię. (nigdy nie mogliśmy usłyszeć słowa "W" więc on pałkę stawiał :/)
Tak nasz nauczyciel był dziwny. Bardzo dziwny.

Viktoria

Moja pani od przyrody uwzięła się na moje 3 koleżanki: Agatę, Alę i Olę. Ciągle dostają jakieś uwagi, a oto ta ostatnia i najlepsza:
Pani M.: Dziewczyny co wy robicie?!
A,A,O: A nic, przeglądamy katalog...
M.: Co takiego!? Jeszcze czego, że by przeglądać sobie katalogi na lekcji. Macie wpisać sobie uwagi: "Przeglądam katalogi na lekcji przyrody."

Może nie brzmi śmieszne jak się pisze, ale w realu to było Bomba.

Akeli

O.o ale ona jest świetna XD

Akcja z moim kolegą

Jest lekcja religii wszystko ładnie, pięknie i wgl, a mój kolega nic nie robi i kanapkę je.

Katechetka: Andrzej, bezmózgowcu, odłóż tą kanapkę do plecaka!
Andrzej: Nie, nie odłożę.
K: Odłóż bo Ci wpiszę uwagę!
A: Ale proszę pani, to jest piknik, piękna pogoda za oknem.. (a lał deszcz o.o)
K: Wpisuje Ci uwagę!
*Andrzej podchodzi do pani i czyta a co za uwaga: Andrzej urządza sobie piknik na lekcji religii)
Jak to na głos przeczytał to wybuchła bomba śmiechowa. Może teraz to tak nie brzmi śmieszne, ale w rl jazdy były.

Folk

Na mojej pierwszej lekcji WDŻ pani zaczęła się kłucić z moją koleżanką to wyglądało mniej więcej tak:
*pani czyta liste*
P: Magdunia?!
Klasa: Prosze pani my nie mamy w klasie Magdy!
P: No jak nie macie skoro widze że macie?! Numer 13...
Moja koleżanka (Karolina):ALe ja jestem Karolina!
P: Nie nie JESTEŚ!
K: No jak nie?!
P: No nie jesteś skoro widze że jesteś Magdusia!!!
K: Ale TAM musi być błąd...
P: Nię *krzyczy* W DZIENNIKACH NIE MA BŁĘDÓW!!!
K: ALe...
P: Nie! Magdusiu, ja cię nie moge nazywac Karolinką, skoro nie masz tak na imię!!

Potem orzez ok. dwie lekcje musieliśmy jej tłumaczyć że to naprawde jest błęd w dzienniku...
Tak wiem że to prawdopodobnie nie jest śmieszne ale my po prostu pokładaliśmy się ze śmiechu.

Sanimonrou

Ja w tej uwadze nie widziałam nic śmiesznego, ale cała moja klasa pękała od śmiechu:
"Konrad tak uderzył swojego kolegę, że głos poszedł na całą klasę."

...zaśmialiście się?

Naomi

Uwaga z dzienniczka na lekcji Biologii

Maciek używa telefonu na lekcji. Gdy nauczyciel poprosił go by oddał telefon Maciek odezwał się w sposób następujący "Ten telefon kosztował 1.500 tyś zł. Mam ci go oddać? Chyba Cię poje****".

Moi koledzy z klasy...

Darkly

Chłopak o imieniu Daniel z szóstej klasy dostał uwagę:

D: Żucał w goleniowie na lodowisku śnieżkami we wszystkich(Chyba nawet uciekł z lodowiska).

P. Krysia, jego wychowawca: Kiedy dowiedziała się od P. Kasi(Mojej kochanej wychowawczyni, czyli Pani od W-F'u) To wstawiła temu danielowi uwagę(Czy tam jakoś, lub naganę, nie pamiętam). Większość, nie wiem dlaczego śmiała się okropnie głośno.

Naomi

Mieliśmy zastępstwo i pan zrobił mi żart. A konkretnie sztuczną uwagę UWAGA.!

"Ada pluje koledze pod nogi i krzyczy Łazeba do nieba.!"

Jennifer

Hmm... moja koleżanka dostała taką:

"Uczennica zerwała firankę mocnym pociągnięciem"

albo:

"Uczennica rzuciła krzesłem w kolegę"

Nefär

Dzisiaj miałem o takie:

"Krystian czuje się pokrzywdzony i odzywa się do kolegów słowem "spie*****" "

To była uwaga mojego kolegi Krystiana S. O.o

Monroe

Dzisiaj na lekcji religii pan A. wchodzi do naszej klasy - zdziwiony, że nie trafił.

-Przepraszam, a panią R. to gdzie znajdę?
[ludzie z klasy]-W sali obok!
[ludzie z klasy]-W 36!
[ludzie z klasy]- Obok, w 36!
[ja] -Za SAŁATĄ!

Cóż, tylko chłopaki w śmiech, bo tylko oni zrozumieli ;]

Samuerian

Znasz panią Zbrosię? Nie...? Twoja strata!

Wysyłanie mojego kolegi do psycholożki:
- Adrian! Do psychologa!
- Ja?
- Tak! Już!
- Ale czemu!
- Bo temu.
- Ale ja nie chcę!
- Gabrysiu, idź po panią psycholog.
[Gabrysia idzie. Przychodzi p. psycholog, zabiera Adriana]
- No i się znalazł taki... Będzie mi tu papierkiem po batonie się chwalił.

Albo p. Z. łapie przepiękny rysunek wykonany przez D.
- Co to jest?
- Too...?
- No przecież widzę!
- To batman!
- Batman?
- No batman...!
- Jakoś nieumiejętnie te członki rysujesz! Takie trzy kreski!

- A co do tego co napisałam na tablicy to nie wiem co napisałam na tablicy!

Phobs

Religia - mieliśmy to i owo innych religiach i w końcu doszliśmy do tematu małżeństwa w młodym wieku, seksu i wczesnej ciąży.

Olek:
-Psze pani, ale jak ci cyganie tak mogą - 12 lat i już w ciąży?
Pani:
-A no tak, tak tam mają...
O:
-No ale psze pani, 12 lat...
P:
-Oluś, przestań, nie o tym rozmawiamy dzisiaj na lekcji!
O:
-Ale PSZE PANIĄ! W moim wieku! Stosunek dwunastolatków!
P:
-Olek! Tak tam mają i już, paplaniem świata nie zmienisz!
O:
-Ale psze pani! Seks w szóstej klasie?
P:
-Oluś, co ty tak o tym seksie w kółko? A no tak... Głodnemu zawsze chleb na myśli.
O:
...

Mieliśmy lekcję z 'panią z pomarańczowej linii' i mieliśmy wypisać na tablicy rzeczy, od których można się uzależnić. Byliśmy gdzieś tak przy 37 miejscu i 'hołota' naszej klasy zaczyna się drzeć: 'Seks! Seks tam pani dopisz! Seks i pornuchy!' Pani się w końcu zdenerwował i na pół małej tablicy napisała 'SEKS'. Chłopaki zamilkli.
...
Mój brat [10 lat] potem wraca ze szkoły i mi ogłasza: 'Marta! Marta! Mieliśmy dziś polski w 38 i na tablicy były wypisane nałogi czy coś takiego i...' Nie skończył, gdyż ja mu dopowiedziałam: [/i]'...i na małej tablicy było napisane seks?'[/i] Ten robi wielki oczy. 'Skąd wiesz? Ty to napisałaś?' 'Nieeee, pani z pomarańczowej linii...' - mina brata ~ bezcenna.

Alliance

- Dudziński, do tablicy! - drze się skrzekliwym głosem pani.
- Psze pani, to nie jest Dudziński, tylko Dudzik. - Sylwek.
- Dudzik, to tablicy.. ! - pani.

taa, może to nie jest takie aż śmieszne, ale w realu pokładaliśmy się ze śmiechu, szczególnie, że pani robi to do dziś.. : p

Shire

Najpiękniejsza uwaga świata, którą otrzymał pewien chłopak za... podciąganie spodni:
"Uczeń wulgarnie rusza biodrami, delikatnie obciągając spodnie"
:D

Tweety

Ja w 6 klasie dostałam taką uwagę:
Kaja próbuje udowodnić swoją siłę wyłamując drzwi w chłopięcej ubikacji

Alliance

nazywasz się kaja? ja też ~! : D
przypomniało mi się z matmy:
Dyr: "Ty, Sylwuśka, piszczałko, CISZA!"
Sylwia: "Ooo, dziękuję za komplement!"
*śmiech w klasie*
Dyr: ".. Dziecko, czy ty wiesz w ogóle, co to jest komplement? Czy ktoś w tej klasie wie, co to jest komplement?"
*cisza w klasie*
Dyr: "Otóż - komplement pochodzi od łacińskiego słowa complemente, co oznacza "brak czegoś". Więc nie jest to komplement."

zabił nas tym. potem przez tydzień to powtarzaliśmy. xD

Tweety

`tull drugą Kaję`

To w zeszłym roku mieliśmy informatykę z chłopcami. Taki Krzysiek ciągle przeszkadzał i dogadywał. Dyrektor się wkurzył i żeby jego wkurzyć wyszedł na środek klasy i zaczął śpiewać: Muminki się cieszą, że Krzyśka powieszą!

Do tej pory w szkole to śpiewają ;]