Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Zapisy do Watahy Ognia

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:46, 30 Wrz 2011 Temat postu:

Akcept. Ale na razie Demona nie dostaniesz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nillah
Nowy


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:28, 02 Paź 2011 Temat postu:

1. Imię: Nillah
2. Proponowana ranga*: Wieczny Dzieciak.
3. Cechy charakteru: Nil jest zazwyczaj wesołym dzieckiem kochającym się bawić. Chociaż ma również swoje przeniki złości. Uwielbia tańczyć sambę, bowiem jest to narodowy taniec Brazylii, z której pochodzi. Nillah jest także strasznie ciekawa świata, tam gdzie coś się dzieje - musi ona być. Po prostu wszędzie jej pełno. Marzy, by w przyszłości zostać Magiem, o ile jej się uda.
4. Historia**: Nillah urodziła się wprawdzie w Rosji, aczkolwiek po urodzeniu zoo wyeksmitowało ją do Brazylii. Miała trafić do Brazylijskiego sklepu zoologicznego, aczkolwiek nie udało jej się, bowiem ciężarówka, którą jechała z innymi zwierzętami miała wypadek. Pudło z waderą znalazło się nieopodal dżungli. Wtedy wilczyca żyła wraz z innymi zwierzętami, do czasu kiedy nie trafiła do małpy, która była najpotężniejszym magiem w całej Brazylii - Kanne'kou. Kanne'kou nie pasowało to, że wilczątko jest roześmiane, więc rzucił na nią urok wiecznego dzieciństwa i wygnał ją z dżungli. Wadera odeszła wraz ze swoim niewielkim dobytkiem. Podróżowała po świecie, aż znalazła się tu - w krainie wilków.
5. Inne uwagi:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 13:37, 02 Paź 2011 Temat postu:

Samba!

Przyjęta. :3

~Samuello.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yakato
Artysta Malarz


Dołączył: 14 Paź 2011
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:47, 14 Paź 2011 Temat postu:

1. Imię: Yakato.
2. Proponowana ranga*: Młode.
3. Cechy charakteru: Yakato to dziecię o charakterze typowym dla dzieci. Może tylko nieco bardziej porąbanym. Jego móżdżek wielkości orzeszka, daje się we znaki nadpobudliwemu osobnikowi. Mógłby wiekami snuć tajemnicze wywody na temat jego życia, przepełnionego karłami, wróżkami i jednorożcami. Uwielbia wszystko co słodkie i niezdrowe, oraz łatwo daje się nabrać czy przeprosić. Rzadko kiedy rozumie o co chodzi, np komuś złemu, kto grozi mu, żeby się wyniósł. Przecież to tylko zabawa!
4. Historia**:
UWAGA! Historia nie ma najmniejszego sensu. <3

W krainie pełnej ciastek i cukierków, gdzie biegały tęczowe pelikany i latały siedmiorękie łosie, a jednorożce piły wódkę płynącą z najczystszych źródeł Warty. W tymże miejscu położonym na zachodni-wschód od Eurowizji, narodził się wilczek o zielono-niebieskim kolorze futra. Urodziła go wilczyca, która miała problemy z psychiką i chciała syna pokroić, po czym wrzucić do Odry i ugotować na szybkim ogniu. Ale na szczęście odebrano jej prawa rodzicielskie i Yakato wychowywał się w rodzinie tłustych świnioprosiaczków, rzygających tęczą. W końcu młody urósł nieco i zdał sobie sprawę, że świnioprosiaczki nie są ani ciutkę do niego podobne. Pod pretekstem umycia pachy, uciekł z tej całkiem normalnej krainy.
5. Inne uwagi: Nie. :3


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 11:51, 14 Paź 2011 Temat postu:

Ojej.

Przyjęty. :3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klarysa
Nowy


Dołączył: 22 Paź 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Krainy Wiecznej Nocy
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:40, 22 Paź 2011 Temat postu:

1. Imie : Klara

2. Ranga proponowana: dorosły

3. Cechy charakteru : Klarysa jest młodą i silną wilczycą. Jest lojalna wobec przyjaciół rodziny i watachy. Poza tym jest odważna, ciekawska i czasami wtyka nosek w nie swoje sprawy

4. Historia : Moja historia rozpoczyna się w pewnej krainie o nazwie " Kraina wiecznej nocy". Jest to miejsce gdzie wiecznie panuje noc. Nie rosną tam żadne rośliny i żyje mało zwierzyny. Na domiar złego jest śnieg, przez co jest jeszcze zimno. Mój ojciec został zabity przez innego wilka, jeszcze przed moim narodzeniem. Matka umarła gdy byłam jeszcze mała. Wychowały mnie dzikie konie. Do 7 miesiąca życia myślałam, że jestem jedną z nich. Ale prawda ma gorzki smak... W dzień, w którym się o tym dowiedziałam moje serce jakby pękło. I jeszcze tej samej nocy uciekłam. Do dziś się tułam po świecie w poszukiwaniu watahy, która mnie przyjmie.

5. Inne uwagi : Brak


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Klarysa dnia Sob 21:07, 19 Lis 2011, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasmina
Dorosły


Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:31, 23 Paź 2011 Temat postu:

"wataha", nie "watacha". "Ujrzałam", nie "ujzałam". "Po paru dzniach zajł się mną pewna sarna" - "Po paru dniach zajęła się mną pewna sarna", "zła pasa" - "zła passa".

"Gdy byłam już troche starsza i bardziej samodzielna to zabił ją człowiek" - tę passę?

W kilku miejscach brakuje polskich znaków i przecinków. Jeżeli poprawisz wszystkie te błędy będzie dobrze.

~Samuel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klarysa
Nowy


Dołączył: 22 Paź 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Krainy Wiecznej Nocy
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:25, 19 Lis 2011 Temat postu:

1. Imie : Klarysa

2. Ranga proponowana: dorosły

3. Cechy charakteru : Klarysa jest młodą i silną wilczycą. Jest lojalna wobec przyjaciół rodziny i watachy. Poza tym jest odważna, ciekawska i czasami wtyka nosek w nie swoje sprawy

4. Historia : Moja historia rozpoczyna się w pewnej krainie o nazwie " Kraina wiecznej nocy". Jest to miejsce gdzie wiecznie panuje noc. Nie rosną tam żadne rośliny i żyje mało zwierzyny. Na domiar złego jest śnieg, przez co jest jeszcze zimno. Mój ojciec został zabity przez innego wilka, jeszcze przed moim narodzeniem. Matka umarła gdy byłam jeszcze mała. Wychowały mnie dzikie konie. Do 7 miesiąca życia myślałam, że jestem jedną z nich. Ale prawda ma gorzki smak... W dzień, w którym się o tym dowiedziałam moje serce jakby pękło. I jeszcze tej samej nocy uciekłam. Do dziś się tułam po świecie w poszukiwaniu watahy, która mnie przyjmie.

5. Inne uwagi : Brak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 21:29, 19 Lis 2011 Temat postu:

Okej, ale w KP pamiętaj, że "wataha" piszemy przez "h", a liczby słownie, czyli nie "7", a "siedem".
Przyjęta i na Boga, przeczytaj regulamin.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demeter
Dojrzewający


Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd, skąd prowadzą złote promyki Słońca.
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:54, 21 Gru 2011 Temat postu:

1. Imię: Demeter
2. Proponowana ranga*: To się zobaczy. Przepraszam, nie jestem w stanie stwierdzić :3 Ale na teraz prosiłabym o Dorosłego.
3. Cechy charakteru: Tajemnicza, czasami obojętna, odważna, silna, mądra, sprytna, wychowana...
4. Historia**:
Demeter urodziła się w klatce. Było tam ciemno i brudno. Jej matka umarła krótko po porodzie, bowiem zdechła z głodu. Wtedy samiczka nie miała mamy, dlatego zamieszkała z dorosłą Border Collie o imieniu Alen, która wykarmiła sierotkę i opiekowała się nią przez dłuższy czas. W klatce Aren zrobiła się mała szpara, przez którą docierało słabe światło. Waderka kochała wpatrywać się w ten kawałek słońca, marząc o wolności. Pewnego dnia Aren zrobiło się tak bardzo żal Demeter, że wpadła na plan. Podsadziła ją na swym łebku tak, aby mogła wyjść przez szparę. Wszystko poszło doskonale. Demer była wolna. Obiecała swojej przyjaciółce, że pobiegnie po pomoc.
Mijało wiele miesięcy i dni, a sama dorosła. Niestety zabłądziła. Nie mogła odnaleźć drogi do miejsca, w którym się urodziła. Pewnego dnia dotarła w te strony. Bardzo chciałaby należeć do watahy Ognia.
5. Inne uwagi: Niet


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:48, 21 Gru 2011 Temat postu:

Przyjęta.

Ogólnie ładnie napisane, jednak w KP rozwiń historię i charakter.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ylserg
Młode


Dołączył: 23 Gru 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:08, 23 Gru 2011 Temat postu:

1. Imię: Ylserg.
2. Proponowana ranga*: Na razie Młode.
3. Cechy charakteru: Oj... Kurde z opisaniem Jego charakteru będzie problem... Chociażby dlatego, ponieważ On jest mieszanką - "wszystko po trochu". Wszystko? To chyba dobre słowo. Zacznijmy od jego... Lepszych stron, chyba będzie ich mniej, niż tych złych. Więc Jego dobrą stroną jest to, że należy do osób kulturalnych. Nie wyobraża sobie np. tego... Że ktoś może być tak okropny i uważać wadery za jakieś okropne stworzenia i traktować płeć piękną jak zabawkę. Jest inteligentny, silny i sprytny. Przebiegłość też jest jedną z jego dobrych stron... Co tam jeszcze? Jest opiekuńczy i troszczy się o innych. Należy do osób bardziej... Odpowiedzialnych. A teraz te złe strony... Jest strasznym flirciarzem. Gdy zauważy jakąś młodą, ładną panienkę to po prostu.. Nie da rady przejść obok Niej obojętnie, tylko zacznie swój podryw. Bywa tak, że jest chamski. Czasami nawet złośliwy. Ale tak, to go trudno wyprowadzić z równowagi. Szanuje osoby starsze... Bez Niego nie ma w ogóle imprezy!
4. Historia**: On pamięta ze swojej historii tylko tyle, że Jego Ojciec zginął kilka dni przed jego narodzinami. Wychowywał się w Zielonej Dolinie, wraz z Matką, starszą siostrą i starszym bratem. Od najmłodszych lat Jego wzorem do naśladowania był właśnie Brat. uczył Go tego w jaki sposób poradzi sobie w życiu i w ogóle. Ylserg był tak jakby... Jego mniejszą kopią. Oczywiście chodzi mi o charakter. Któregoś razu, na jego dom najechała Inna wataha, która doprowadziła do Wojny. Ylserg musiał uciekać, ale on został. Był świadkiem wojny. Na jego oczach zginął jego brat. Wilki z obcej watahy chciały dorwać i Jego, ale uciekł. I tak po jakimś czasie wędrówki i tułaczki, znalazł się w Tej Krainie.
5. Inne uwagi: -


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:09, 23 Gru 2011 Temat postu:

Popraw następujące błędy: Wyrazu typu 'on, ona, ono, jego, jej' etc, piszemy z małej litery. Z wielkiej nie - to błąd. Matkę i Ojca można zostawić, jeżeli to wyraz szacunku wilka, czyli część historii...

No to tyle.
Przyjęty, jednak proszę o poprawienie błędów w KP.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shazza
Dojrzewający


Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:01, 26 Gru 2011 Temat postu:

Imię: Shazza
Proponowana Ranga: Dojrzewający póki co proszę. ;3
Cechy charakteru: Hmm...na pierwszy rzut oka to każdy by mógł z czystym sumieniem stwierdzić, że On jest psychicznym wilkiem z porażeniem mózgu, schizofrenią, ADHD i parkinsonem w bonusie. Jednak gdyby tak się lepiej przyjrzeć to Shazza jest na pewno:
- impulsywny
- zawzięty
- indywidualista
...no a jak już nikt nie patrzy to nawet zdarza się mu być ckliwym. To tak pokrótce, ma dusze artysty acz charakter chama.
Historia: Co tu dużo pisać...tą bajkę o bocianie już znają wszyscy. Matka porzuciła Shazze przed domem szamana miejscowych Indian. Dlaczego? Bo uznała go za najsłabsze szczenię z miotu, które z pewnością by nie przetrwało zimy w wysokich górach Misty Mountain. Z jednej strony uratowała go przed jego własny ojcem, który chciał zabić wilczka. Szczeniak przynosił mu wstyd bo nie był poukładany i cichy. Shazza wdawał się w bójki, wymykał się na samotne wędrówki, a już największą hańbą była fascynacja zielarstwem i wiara w zjawiska nadprzyrodzone. Tak też wychował go stary, poczciwy indiański szaman. Gdy wilk zaczął dorastać szaman zmarł, a osadnicy by pozbyć się kłopotu za jaki uważali samca, sprzedali go bosmanowi z portu. Nie był to najłaskawszy człowiek, raczej pijak i awanturnik. Shazza miał strzec jego statku, a może trafniejszym określeniem byłaby stara łajba, ledwo trzymająca się kupy. Aczkolwiek młodzieniec nie zamierzał podporządkować sie bosmanowi, twarda ręka żeglarza odpowiadała tylko w jeden sposób na taki sprzeciw. Przez kolejne pare tygodni Shazza zmężniał przy ciężkiej pracy na łodzi, dorobił się blizny, która zadał mu jego nowy pan harpunem w bok. Jego los był na pozycji straconej do czasu gdy rozpętał się potężny sztorm. Basior wykorzystał to, wyskoczył za burtę statku i tym lekko myślnym czynem mógł zakończyć swój żywot, aczkolwiek silne fale jedynie go ogłuszyły, a morze będąc dla niego łaskawe wyrzuciło go na brzeg jakiejś krainy. Tak oto dostał się tu.
C.D.N ;3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:06, 26 Gru 2011 Temat postu:

Przyjęty.

Miłej gry życzę. c:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:44, 29 Gru 2011 Temat postu:

1. Imię: Akinori
2. Proponowana ranga*: Na razie młode?
3. Cechy charakteru: Jeszcze nieodkryte. Czemu? Czytaj w historii.
4. Historia**: Cóż, Akinori.. Podobno jest to basior. Dlaczego podobno? A no wilczek jeszcze nie przyszedł na świat. Jego matka Elena, Beta Ognia i Wojowniczka jeszcze czeka na niego. Ojcem basiora jest Hiretsuna Shinigami, Demon. Obaj należą do Ognia, pewnie dlatego Akinori też tutaj będzie należał. Rodzeństwa jednak nie może tutaj znaleźć, pewnie go nie ma.
5. Inne uwagi: ~~


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:49, 29 Gru 2011 Temat postu:

Przyjęty.

Jednak nawet u nienarodzonych szczeniąt konieczny jest charakter. Uzupełnij w KP.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Verts
Dorosły


Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:00, 06 Sty 2012 Temat postu:

1. Imię: Verts
2. Proponowana ranga*: Oczywiście, że na razie Dorosły, jednakże w późniejszej przyszłości lub w bliższej będę starał się o nieco wyższą rangę, aby zrobić jakąś karierę mojemu Kochanemu Verts'owi. Przecież nie zostawię go tylko na ''jednym tytule''. ^^
3. Cechy charakteru: Verts niegdyś był spokojnym, cichym i ufnym wilkiem, jednak było to kiedyś. Teraz bywa chamski, upierdliwy, ciekawski oraz uwielbia wkurzać innych. Jeśli ma okazję do wstrznania bójki robi to z pełną premedytacją. Kocha walczyć, dlatego planuje, być może kiedyś zostać wojownikiem. Jeśli wydaje Ci się, że szybko podaruje swoją ufność oraz szacunek Tobie to ogromnie się mylisz. Już od bardzo dawna owy basior nie miał znajomego, z którym mógłby porozmawiać, nie mówię więc już o przyjaciołach, z którymi miałby łączyć sekrety, tajemnice czy jakieś intrygi. Lubi wykorzystywać innych dla swoich potrzeb, krótko mówiąc obchodzi go tylko własny tyłek. Jednak jaki by nie był można z nim porozmawiać, a jeśli uzyskasz u niego zaufanie itd. będzie starał być się najlepszym przyjacielem pod słońcem. Uwielbia bawić się w cieple słońca, gdy jest środek dnia. Nigdy nie powiedział: ''Idź sam(a) nie mam ochoty z tobą iść''. Jest wspaniałym słuchaczem i potrafi doradzić każdemu w trudnej sytuacji.
Historia**: Verts od samego dzieciństwa starał się dorównać swoim rówieśnikom. Zawsze był na szarym końcu jak mysz kościelna. Wszyscy go popychali, nie szanowali, nie tolerowali, a czasem nie dostawał posiłku. Tak wszystko się potoczyło, gdyż jego rodzice zostawiali go z niewiadomych przyczyn. Po prostu wszyscy go traktowali jak gorszego od siebie. Verts zawsze pałętał się po dawnej krainie gdzie mieszkał jako szczenie, krył się w cieniu innych. Jednak nadszedł ten jeden dzień, dzień najważniejszy dla dojrzewającego samca, dzień, w którym okazało się, że to jego czas. Mianowicie Verts będąc już blisko dorosłości postanowił wybrać się na wieczorny spacer. Często tak robił, bo uważał, że gwiazdy są jego bratnią duszą. Ta noc była piękniejsza od innych. Gwiazdy świeciły jaśniej niż wcześniej, księżyc zastał basiora gdy był w nowiu, wszystkie wilki z krainy pochowały się do swoich nor, słychać było tylko z pobliskiej rzeki szum wody. Nagle wszystko się urwało(skończyło?). Verts usłyszał okropne krzyki, wyki oraz jęki, jeszcze nigdy takiego czegoś nie miał okazji słyszeć. Inne wilki zostały od razu zbudzone ze snu i wyszły z nor. Oszołomiony wilk ujrzał przed sobą grupę dziwnych istot. Zaczął uciekać w stronę groty, która znajdowała się na wzgórzu oddalonym od niego o kilka kilometrów. Dane stworzenia ruszył w pościg za samcem trzymając w dłoniach strzelby. Inne wilki nie postanowiły pomóc Verts'owi, uważali, że lepiej jeśli jego gonią, bo istnienie owego basiora dla nich nie miało znaczenia. Przynajmniej im się nic nie stanie, tak myśleli. Verts co sił w nogach uciekał kierując się do tamtejszej groty. Wszystko skończyłoby się dobrze gdyby nie nagły huk. Wilk runął na ziemie... [C.D.N w KP :p]
5. Inne uwagi: Nie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Verts dnia Pią 14:00, 06 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:04, 06 Sty 2012 Temat postu:

Historia nie powinna urywać się w niewiadomym punkcie. :c

Ach, jedna uwaga: Nie ma słowa 'wstrznania'. 'wszczynania' owszem.

Przyjęty. W KP dokończ historię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artemis
Nadorganizm


Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 15:36, 07 Sty 2012 Temat postu:

Nie wiem czy zapis starej postaci aktualny, więc:

1. Imię: Artemis.
2. Proponowana ranga*: Nadorganizm.
3. Cechy charakteru: Artemis jest nieśmiały, zamknięty w sobie, zakompleksiony i tajemniczy, z powodu swej odmienności. Trudno do niego dotrzec. Ale jeśli natrafi się ktoś wyjątkowo wytrwały i życzliwy, może ujrzec wnętrze Art'a - dośc miłą, serdeczną osobę, która zawsze jest gotowa skoczyc w ogień w razie potrzeby. Nie pamięta swojego dawnego 'ja', jakim był niegdyś, gdy nosił jeszcze imię Sasuke, więc gdy ktoś z dawnych znajomych go o to pyta, nie ma zupełnie pojęcia, o czym ten ktoś mówi.
4. Historia**: Była ciemna, zimna noc. Wicher dął między skałami pustkowia, gdy Sasuke, w stanie opłakanym, przemierzał to bezkresie zupełnie samotny. Jego ślepia zmieniały raz po raz kolor, więc co chwila wyszczerzał kły, za chwilę miał uśmiech, a jeszcze trochę potem - wyglądał jak zbity pies. Był daleko poza krainą. Znudziło go takie życie, a głębokie rany i złamana łapa ukazywała, że wędruje tak już długi czas.
Szczekanie. Wycie. Samiec przystanął, oglądając się za siebie, łapiąc z uwagą odgłosy i wonie daleko za sobą. Warczenie. Ale to nie było warczenie psa, ni wilka, ni lisa. Dwa reflektory błysnęły daleko w oddali. Instynkt kazał uciekac, ile sił w długich, umięśnionych łapach. Tak więc też zrobił.
Długa wędrówka bez wody i jedzeni, tak samo jak głębokie rany, przyczyniło się do tego, że szybko opuściły go siły. Obraz się zamazał. W gardle zaczęło piec. Wilk splunął krwią, czując, jak niewidzialny sznur ciągnie go w dół. Warknął głucho, nim całkowicie opuściły go siły. Opadł bezsilnie na ziemię, czując ostatni dotyk zimnej dłoni i ciało, jak przez mgłę, doszczętnie rozpruwane mocnymi kłami owczarków, dużych jak niedźwiedzie..
Rzucony na twardy stół w laboratorium, uchylił zmieniające się jak u tęczy ślepia, dysząc ciężko. Jego brzuch był rozpruty, brak mu było łapy. Dygotał. Było mu zimno. Nie czuł bicia swego serca.
- Tak, teraz możesz życ, biedaku. Długo byś tak nie pociągnął, mój ty staruszku.. Ty będziesz żył, a ja zostanę bogiem.. stworzyłem organizm, nadorganizm! - zaśmiał się szyderczo głos nad jego uchem. Sasuke spojrzał na twarz człowieka. Blada jak u trupa, zamiast jednego oka miał laserowe oko robota, zupełnie jak połowę twarzy - Wygnali mnie, mówili o mnie - szaleniec! Teraz zobaczymy, kto będzie się śmiał ostatni.. - urwał gwałtownie, gdy włączyła się syrena. Lampki w urządzeniu stojącym obok Sasuke zapaliły się na czerwono. Profesor w fartuchu rzucił się do rzeczonego urządzenia. - Nie, nie! To nie może się tak skończyc, lata nad tym pracowałem! - krzyczał wniebogłosy - Artemis, musisz życ! Musisz!- warczał. Wilk zamknął umęczony oczy. Usłyszał tylko stukot podeszw, a zaraz potem przygłuszony wybuch. Stracił przytomnośc.
Gdy się obudził, był sam, wśród gruzów. Wokoło leżały zakrwawione trupy. Wilk nie pamiętał zupełnie nic, jedyne, co mu trzeszczało w lodowatej głowie i ciele, to ostatnie słowa profesora. Artemis. To on. Rzucił się do ucieczki. Wrócił do krainy, z zupełnie wyczyszczoną pamięcią, jako niejaki nadorganizm.

5. Inne uwagi: Jest w połowie robotem, w wyniku mutacji. W jego żyłach-kablach nie płynie krew, zamiast serca ma baterię, zamiast wnętrzności - migoczące urządzonka. Ładuje się na prąd - energię słoneczną lub prąd elektryczny.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Artemis dnia Sob 15:36, 07 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 35, 36, 37 ... 44, 45, 46  Następny
Strona 36 z 46


Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin