Świątynia Ognia.

Kiara

To jest miejsce Ognia... Wilki, które są w naszym stadzie nie boja się go.

Ten ogień... Zawsze o północy przemawia do wilków z watahy Ognia. Umie tez pomagać wilkom... Cały czas w tym jednym miejscu.
Czy zima, czy lato. Z dnia na dzień, z godziny na godzinę.
Ten święty ogień się pali zawsze.

JAKBY CO, TO AKTUALNIE WSZYSTKO JEST SPALONE, A OGNIA JUŻ NIE MA, BO POSZEDŁ NIEŚĆ ZAMĘT I NIESZCZĘŚCIE W KRAINIE. INNYMI SŁOWY NIE MA TU PO CO PRZYCHODZIĆ.
POZDRAWIAM - SAMUEL.

Flamen

Przyszdłem i zacząłem się ogrzeac, myśląc...

Aura

Przyszłam . Też zaczęłam się ogrzewać

Flamen

Podszedłem bliżej...

Aura

Położyłam się i zaczęłam sie obracać aby się lepiej ogrzać

Mediv · Gość

Jest taki wielki... I ciepły... Chyba też się położe...

Kira

Przyszłam. Ogień... - szepnęłam. Wpatrywałam się w niego z zachwytem.

Mediv · Gość

Piękny prawda??

Koran

Podszedł do kiry wpatrując sie w ogień - Piękny, piękny - powiedział do mediv'a z uśmiechem.

Kira

Uśmiechnęłam się do Koran'a. Chwilę później przeniosłam wzrok na Mediv'a. Dla mnie to jest jedna z najpiękniejszych rzeczy na świecie. - powiedziałam.

Koran

Odwzajemnił uśmiech Kiry - Tak, jedna z piękniejszych rzeczy, jakie w życiu widziałem - powiedział patrząc na płomienie.

Mediv · Gość

To fakt...- I przewróciłem się na bok

River

Przyszedłem i spojrzałem w stronę ognia.. - Czegoś takiego jeszcze nie widziałem - mruknąłem

Venus

Próbowałam wejść, ale poparzyłam sobie łapę.

River

Nic Ci nie jest? - zapytałem

Venus

Pomachłam troche łapą żeby ją troche ochłodzić- Nie - odpowiedziałam

Szanta

Przyszłam.

Gość

Ja również przyszedłem i zacząłem się ogrzewać...

Szanta

Też się ogrzewałam.

Gwynbleidd

Jak tu miło.
Pomyślaem, też się położyłem.