Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Polany Szczęśliwców Potępionej Klepsydry

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Misje i Eventy / Misje ukończone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 12:23, 10 Lis 2011 Temat postu: Polany Szczęśliwców Potępionej Klepsydry

Te oto... e... polanki składają się razem w kształt jednej wielkiej klepsydry. Nawet piach rozsypany tu i ówdzie wygląda z góry, jakby sypał się, choć w rzeczywistości leżał płasko na ziemi i nic nie wskazywało na to, że mógłby się ruszyć z miejsca. Wheat przycupnęła na piasku i rozejrzała się wokoło, łypiąc nerwowo na mapę. Czy to tu? No... i co ma teraz zrobić? Westchnęła. Po co w ogóle przychodziła nad tą cholerną Bramę? Mogła sobie teraz spokojnie grzać stołek Alfy, ale nieee, skądże!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:09, 11 Lis 2011 Temat postu:

Na prawo od Wheat coś zamigotało, zalśniło krótkim błyskiem.
Skrzek!
Na sporej kupie piachu siedział oto przedstawiciel najmądrzejszej (według naukowców) rodziny ptaków - kruk. Jednakże pióra jego nie były czarne, a kolorowe, o rozmaitych, pomieszanych barwach. Wyglądało to nieco tak, jak gdyby brał on udział w walce na farby. Ptaszysko przekrzywiło śmiesznie łeb, wpatrując się nie ciemnymi, a całkowicie białymi ślepkami w waderę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:19, 13 Lis 2011 Temat postu:

Wheat odwróciła głowę w stronę ptaka i otworzyła szeroko oczy. Niewątpliwie był to kruk, jednak jego umaszczenie dawało sporo powodów dla których można by sądzić, iż wcale nim nie jest. Odwróciwszy się całkiem w jego stronę, kiwnęła do niego niepewnie głową. Witanie się z tęczowym krukiem o oczach Herobrine'a nie należało do jej codziennych czynności, ale w sumie... czemu nie? To, że przyleciał przypadkiem, było wątpliwe, a więc będzie on uczestniczył w misji Wheat, to raczej pewne. Ale po jakiej będzie stronie? Wheat spojrzała mu w oczy i znieruchomiała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:43, 13 Lis 2011 Temat postu:

Kruk przechylił łepek w drugą stronę, wpatrując się dziwnymi, białymi oczyma w barwną waderę. Gdzieś w głębi tych ślepi zauważyć można było - po dokładnym przyjrzeniu się - iskrę mądrości oraz inteligencji. Wtem ptaszysko zakrakało raz jeszcze, rozkładając kolorowe skrzydła, acz nie wzbijając się w powietrze. Wyglądało to tak, jak gdyby przyjął pozycję powitalną - nic więcej.
- Czegoż tu szukasz, kra? - odezwał się nietypowo brzmiącym głosem, który zdawał się wyciągnięty z głębin głębokiej studni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 13:01, 17 Lis 2011 Temat postu:

Na Wheat nie zrobił większego wrażenia fakt, iż ptaszysko gadało. Dużo rzeczy które widziała było dziwnych.
-Nie wiem. Jestem tu, aby stać się na powrót szczenięciem, aby zacząć od nowa. Magiczka, Kaji Meyjt, nakazała mi tu przyjść. Czy jesteś elementem mojej misji?-zapytała, wpatrując się w jego zacne białe oczęta.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wheat dnia Czw 13:01, 17 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:10, 17 Lis 2011 Temat postu:

Ptaszysko przekrzywiło łepek, wpatrując się w nią cały czas bez ani jednego mrugnięcia białych oczu. Spoglądał i spoglądał, sekundy poczęły przemieniać się w leniwe minuty. Aż wreszcie...
- A dlaczegoż to, kra, pragniesz odmłodnieć, kra? - zadał swoje własne pytanie, ignorując te wypowiedziane przez Wheat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 15:01, 20 Lis 2011 Temat postu:

-W zasadzie... może wyda ci się to dziwne i głupie, ale chciałabym zacząć od początku. Wszystko spaprałam...-w oczu błysnęła łza.-Zniszczyłam wszystko, co osiągnęłam, przez swoją łatwowierność i uległość zrzucono mnie z posady Alfy. Wszyscy mnie nienawidzą...-urwała, pociągnęła nosem i zamknęła oczy. Pochyliła głowę i znieruchomiała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 15:34, 20 Lis 2011 Temat postu:

Kruk przechylił łepek w drugą stronę, nie spuszczając białych ślepi z kolorowej wadery. Podobny był żywej kukle, która nie musi oddychać, spać, jeść czy mrugać powiekami - trwał tak na swym miejscu i przyglądał się badawczo i uważnie byłej Alfie Ognia.
- Gotowa jesteś, kra, na stawieniu czoła wielu niebezpieczeństwom, kra? Gotowa jesteś, kra, zaryzykować wszystkim tym, co Ci pozostało, kra? Gotowa jesteś, kra, nawet zginąć w próbie zdobycia Łez, kra?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:19, 20 Lis 2011 Temat postu:

-Kra.-odparła odruchowo Wheat i natychmiast się poprawiła.-To znaczy, tak. Jestem gotowa, jeśli istnieje szansa, choć cień szansy na ponowny początek... lub koniec.-dodała szeptem i zadrżała. Jeśli stawka jest tak wysoka, musi wykazać się odwagą. Albo czeka ją... utrata wszystkiego. A nie brzmi to za dobrze.-Co mam zrobić?-zapytała, a jej wzrok ponownie spoczął na ptaku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:18, 20 Lis 2011 Temat postu:

Milczał i milczał... Aż wreszcie rozłożył swe barwne skrzydła i zamachnął się nimi leniwie, bez problemu wzbijając w powietrze. Zatoczył szerokie koło nad głową kolorowej wadery, nie spiesząc się ani odrobinę.
- Podążaj za mną, kra - rozkazał krótko, kierując się ku Ścieżce Siedmiu Lat Boleści.
Ciekaw był - naprawdę ciekaw, un - jak zakończy się ta wyprawa. Może doświadczy odrobiny zabawy w swym długim, nudnym żywocie? Kra, warte było to sprawdzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:04, 20 Lis 2011 Temat postu:

Wheat przyglądała się z zaciekawieniem ptakowi. Gdy ten nakazał jej pójść za sobą, bez wahania wstała. Odwróciła się jeszcze tylko na chwilę do tyłu, jakby chciała sprawdzić, czy ktoś jej nie śledzi. A potem uniosła głowę, by mieć oko na ptaka i ruszyła za nim.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:12, 20 Lis 2011 Temat postu:

Kolorowe ptaszysko sunęło lotem ślizgowym przed siebie, od czasu do czasu tylko machając swymi pierzastymi skrzydłami. Wyglądało to tak, jak gdyby unosił się on w powietrzu nie tylko za pomocą swych skrzydeł, ale i czegoś innego - magii? Możliwe.
- Czy wiesz, kra, dlaczego nazywa się to Ścieżką Siedmiu Lat Boleści, kra? - zapytał wtem, kierując swe jasne spojrzenia tak, aby móc spojrzeć na towarzyszkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:25, 20 Lis 2011 Temat postu:

Wheat zawahała się. Próbowała skupić się na ptaku, by nie zgubić się. Jednocześnie musiała uważać, żeby nie przywalić w jakieś drzewo-jak zwykle.
-Nie mam pojęcia.-sapnęła, omijając z trudem sosnę, w którą omal nie wbiegła.-Bo jest tak długa, że się nią idzie siedem lat i łapy od tego bolą?-zażartowała i potknęła się o kamień. Szybko złapała równowagę i znów zaczęła biec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:34, 21 Lis 2011 Temat postu:

Zaśmiał się, chociaż z dzioba wydobył się nie dźwięk śmiechu, a krakanie - w końcu to kruk, czego chcecie? Zatoczył szybkie koło, machnął barwnymi piórami i wylądował na ramieniu wilczycy.
- Spójrz, kra, przed siebie - rzekł tylko, a w tonie jego głosy odbiło się rozbawienie.
Przed dwójką podróżnych pojawiła się dalsza część drogi, która usłana była dywanem róż. A róże mają kolce...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:06, 24 Lis 2011 Temat postu:

Zatrzymała się nagle i omal nie przekoziołkowała do tyłu przy hamowaniu. Szybko dotarł do niej sens nazwy tej drogi. Zaklęła w myślach, i to całkiem siarczyście. Stała tak przez chwilę, patrząc na krwistą ścieżkę.
-N-nie pomyliłam się zbytnio.-wydukała w końcu.-Łapy bolą na sto procent. A może i sto jeden. Mam tędy przejść?-przełknęła ślinę i spojrzała na kruka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:01, 25 Lis 2011 Temat postu:

Ptaszysko przechyliło śmiesznie łeb, wpatrując się profil wadery swymi białymi, pustymi ślepiami. Ktoś pomyślałby, iż jest o niewidomy, ślepy - a jednak widział więcej, niż niejeden z nas.
- Tylko ten, kra, kto przebrnie przez ową ścieżkę, kra, może sięgnąć tego, czego pragnie, kra - odpowiedział, nie przejmując się jej poranionymi łapami.
Taka była istota rzeczy, takie wymagania - poświęcenie i ból. Ma to udowodnić, czy też kandydat zdolny jest wykonać pierwsze zadanie i przejść dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 18:20, 26 Lis 2011 Temat postu:

Wheat zrobiła jeden krok i syknęła, gdy kolce zaczęły wbijać się w jej łapy.
-Długa ta droga?-zapytała, robiąc jeszcze kilka kroków. Nie było to znów tak bolesne w porównaniu z rąbaniem w drzewa albo bezowocnymi próbami wydostania się spod Hiretsuny. Ale jednak było.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 21:21, 27 Lis 2011 Temat postu:

Kolorowy kruk dalej siedział sobie spokojnie na ramieniu wadery, przyglądając się jej żmudnej wędrówce przez niezbyt przyjazną drogę. Jego jasne niby śnieg oczy wbite były w ścieżkę oraz krwawiące łapy wilczycy, a jednak nie wyglądał na kogoś, kto bardzo przejmuje się czyimś losem.
- Brnij dalej, kra, aż do zamku wrót - zakazał jedynie, przenosząc wzrok przed siebie. Byli już w połowie drogi, co uznał za dobry znak. Inni wycofywali się już po zaledwie kilku metrach męczarni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 14:06, 28 Lis 2011 Temat postu:

Skrzywiła się. Już nawet nie chciała się zastanawiać, co czeka ją w tym zamku. Zrobiła jeszcze kilka kroków i przystanęła. Spojrzała na swoje łapy? Czyżby się poddała? Stała nieruchomo przez dłuższy czas. A potem, w ułamku sekundy, napięła mięśnie i zaczęła biec. Coraz szybciej. Dookoła fruwały czerwone płatki róż. *biegu biegu*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:21, 03 Gru 2011 Temat postu:

I znaleźli się wreszcie przed ogromną, okutą metalem bramą zamku, zostawiwszy za sobą - a przynajmniej wilczyca to zrobiła - czerwony szlak krwi. Łapy musiały dość ją boleć, jednakże to był dopiero początek podróżny. Oj, początek.
- Kra! - wrzasnął barwny kruk, na co małe okienko wielkich wrót uchyliło się, a w nim pokazało się dziwne oko z pionową źrenicą.
- Czego tu? - zapytał ochrypły, basowy głos, nie wskazujący na to, że ucieszył się tą niezapowiedzianą wizytą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Misje i Eventy / Misje ukończone Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin