| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Laurel
Nowy
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bezkresna lodowa pustynia
|
 Wysłany: Czw 20:45, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
szarpnęłam Mediv'a za skórę na grzbiecie. nie chciałam robić mu krzywdy ostrzegałam. wbiłam mu zęby w sierść i nie puszczałam. patrzałam tylko zimnym i złowrogim wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Silver Moon
Gość
|
| Wysłany: Czw 20:45, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
Spojrzałam na Mediv'a z uderzającym spokojem. Wojownik broni swoich przyjaciół, rodzinę, watahę. Jak Ty zabijasz dla przyjemności, to niestety jesteś... mordercą. - szepnęłam.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mediv
Gość
|
| Wysłany: Czw 20:48, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
Nie robie tego z własnej woli...- To nie ja...- Nie umiem tego nierobić...- Ja niezabijam- Mam jeszcze honori odwagę by to powiedzieć...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Silver Moon
Gość
|
| Wysłany: Czw 20:49, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
Podeszłam do niego. Uspokój się... - szepnęłam.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Laurel
Nowy
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bezkresna lodowa pustynia
|
| Wysłany: Czw 20:51, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
puściłam sierść Mediv'a i powiedziałam-zrób Darth'owi coś jeszcze a porozmawiamy inaczej. nie chciałam mieć tu wrogów, ale nienawiść rodzi nienawiść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mediv
Gość
|
| Wysłany: Czw 20:52, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
Nie mogę-Toczyłem wewnętrzną bitwe.-poza tym bronie tych na których mi zależy...- A gdybym chciał zabić was już dawno bym to zrobił...- Co ja mówie, co ja robie... Słuchaj Silver-mówiłem do siebie...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Laurel
Nowy
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bezkresna lodowa pustynia
|
| Wysłany: Czw 20:54, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
patrzałam na wilka i zastanawiałam się nad własnym zachowaniem. "co to oznacza?" pomyślałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mediv
Gość
|
| Wysłany: Czw 20:56, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
Wydobył się jakiś jęk ze mnie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Silver Moon
Gość
|
| Wysłany: Czw 20:56, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
Wierzę Ci. Wierzę, że Ci się uda... - mówiłam łagodnie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mediv
Gość
|
| Wysłany: Czw 20:58, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
Czerwona otoczka w okół pola mojego widzenia nie świadczyła zbyt dobrze: Beresker- szepłem
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Laurel
Nowy
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bezkresna lodowa pustynia
|
| Wysłany: Czw 20:58, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
byłam zdezorientowana. odwróciłam się podeszłam do legowiska Darth'a i zawyłam boleśnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Silver Moon
Gość
|
| Wysłany: Czw 21:00, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
Mediv... co z Tobą ? - szepnęłam.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mediv
Gość
|
| Wysłany: Czw 21:01, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
Nie mogę tu przebywać... To jest pierwszy raz...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Silver Moon
Gość
|
| Wysłany: Czw 21:02, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
Pokonasz te moce tylko siłą swojej woli. Mam nadzieję, że jesteś dobrym wilkiem. - szepnęłam.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mediv
Gość
|
| Wysłany: Czw 21:05, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
Mięso, łańcuchy...- szeptałem - coś żywego jelenia albo cokolwiek...- Muszę iść na arenę...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Silver Moon
Gość
|
| Wysłany: Czw 21:06, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
Zabij mnie, jeśli Ci ulży. - mówiłam.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mediv
Gość
|
| Wysłany: Czw 21:08, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
NIE!!!- JESTEŚ SZCZENIAKIEM.- CO BY MI TO DAŁO ŻE ZABIŁEM W SZALE MŁODĘ??? CO WYGNANIE MORZE NAWET ŚMIERĆ!!!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Silver Moon
Gość
|
| Wysłany: Czw 21:10, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
Przynajmniej uwolnisz się od tego "demona" w sobie. Zabij mnie, mi to wszystko jedno. - szepnęłam, spuściłam wzrok.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mediv
Gość
|
| Wysłany: Czw 21:12, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
podnisołem łapę. Silver spóściła wzrok. Lecz tylko ją odsunąlem aby mógłbym biec uciekać od samego siebie...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Silver Moon
Gość
|
| Wysłany: Czw 21:15, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
Dlaczego tego nie zrobiłeś ? Dlaczego ? - spytałam.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
