Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Legowisko Samanty

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Nocy / Mroczna Głusza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Samanta
Dorosły


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 6:35, 28 Cze 2010 Temat postu:

Samanta uśmiechnęła się do Yumi po czym rzekła do niej kładąc ogon na jej ramieniu - Mogę ... Ale tylko próbny , oryginału nie mogę - Popatrzyła na swoje dziecko . Stało w płomieniach . Łowczyni nie tracąc czasu zaczęła biec w jego kierunku . Przeskoczyła przez płomienie i chwyciła malca w pysk . Wbiegła z nim do jeziora aby jego oparzenia nieco się schłodziły .
Odwróciła się aby zobaczyć na Yumi , na szczęście znajdowała się kilkanaście metrów od ognia .
Samanta wypuściła malca i nabrała wody do pyska . Szybkim biegiem powróciła do ognia i polała go tą wodą . Tą czynność powtarzała jeszcze jakieś 12 razy .
Kiedy pożar został całkowicie ugaszony wadera podeszłą do Wolfika i zapytała z zatroskania - Nic Ci nie jest ? - Podnosiła mu kolejno łapki do góry aby zobaczyć czy szczeniak nie ma większych obrażeń .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 10:27, 28 Cze 2010 Temat postu:

Kanna widząc płomienie, tylko zamruczała cicho. Wstała, wyginając się jak kot. Przez chwilę była widocznie niewidoczna dla otoczenia. Oczywiście w cudzysłowiu. Lekkim krokiem podeszła do polany, na której wcześniej widniał ogień. Była jednym z nielicznych zwierząt, które się go nie bały.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kanna dnia Pon 10:28, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta
Dorosły


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 10:32, 28 Cze 2010 Temat postu:

Czarne ślepia szybko obleciały badawczym spojrzeniem całą posturę Kanny . Samanta nie miała ochoty teraz na żadną rozmowę . Była zmęczona i zła . Zła na Kłusownika . Miała ochotę go zabić . Jednak wahała się gdyż ten oto człek miał broń , o której wadera mogła tylko pomarzyć .
Wadera zanurzyła się aby nie być już okopconą . Powróciła do Yumi i tam czekała na ruch z jej strony .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 10:52, 28 Cze 2010 Temat postu:

- Niewiarygodne - rzekła cicho, ze stoickim spokojem w głosie - Ludzie są tacy jak my. Żeby nie było, w 99%. 1% i chcą rządzić wszystkim.
Zamruczała gniewnie na samą myśl. Dlaczego tak jest? Dlaczego nikt nie może mieć równych szans? Kanna była typem filozofa, jednak była też realistką. Usiadła, po czym przejechała łapą po spalonej trawie, z której właściwie pozostał tylko popiół.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta
Dorosły


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 10:58, 28 Cze 2010 Temat postu:

Samanta chwilkę obserwowała dziwne zachowanie Kanny po czym jej wzrok przeleciał na siedzącego wciąż w jeziorze poparzonego Wolfika . Nie wiedziała czy malec cierpi czy po prostu chce tam sobie siedzieć .
Łowczyni wstała i podeszła znów do malca - Nic Ci nie jest ? - Zapytała powtórnie . Wydawało jej się , że szczeniak może być jeszcze w szoku . Siedziała obok niego i czekała aż się ocknie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wolfik
Nowy


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: szczeniakowo
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 14:48, 28 Cze 2010 Temat postu:

-Tylko poparzenie na łapach i rana na tułowiu-odpowiedział mały.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta
Dorosły


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:17, 28 Cze 2010 Temat postu:

Łowczyni znów podniosła mu łapy aby zobaczyć obrażenia . Polizała go po pyszczku . Chwyciła zębami za kark i wprowadziła do groty . Tam wypuściła go i rzekła cichym głosem aby usłyszał tylko on - Kocham Cię - Uśmiechnęła się ciepło do malca .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wolfik
Nowy


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: szczeniakowo
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 15:20, 28 Cze 2010 Temat postu:

-Mamo wiedz że ja juz nie jestem mały.Dojrzewam-powiedział wilk
Wiecznie szczeniakiem nie można być.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta
Dorosły


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:21, 28 Cze 2010 Temat postu:

- Jeszcze jesteś szczeniakiem kochanie - Rzekła wstając . - Nawet jak będziesz dojrzewający to i tak będę cię kochała - Uśmiechnęła się do niego i popchnęła łapą tak , że się przewrócił . Ten gest miał mu uświadomić , że ona tu rządzi .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wolfik
Nowy


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: szczeniakowo
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 15:26, 28 Cze 2010 Temat postu:

-Wiem mamusiu-mówię

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kolto
Nowy


Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: sie biorą wredaski?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:00, 28 Cze 2010 Temat postu:

Wilk zawitał w progi legowiska Samanty
-Witam-mówi chłodno


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta
Dorosły


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 9:03, 29 Cze 2010 Temat postu:

Łowczyni widząc Kolta podeszła do niego wolnym lecz zdecydowanym krokiem i rzekła groźne - Idź z tąd .. Nie chce Cię widzieć . To moje legowisko . - Uśmiechnęła się szyderczo . Jej uszy stały jak na baczność a ogon stal w bezruchu . Wadera zjeżyła sierść i wyszczerzyła kły . Pazury wbiły się w glebę . Wadera wiedziała , że w razie ataku zrobi szybki unik i wykończy go . W końcu jest Łowczynią . ;]
Odeszła nie tracąc kontaktu wzrokowego z owym basiorem . Usiadła obok malca i rzekła szeptem - W razie ataku , uciekaj z tąd - Nie patrzyła na niego ani przez chwilę . Jej białe ślepia zapatrzone były w Kolcie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kolto
Nowy


Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: sie biorą wredaski?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 14:33, 29 Cze 2010 Temat postu:

-Nie boję się ciebie-śmieje się złośliwie Kolto

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta
Dorosły


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 14:40, 29 Cze 2010 Temat postu:

Łowczyni podeszła do niego i rzekła - To lepiej się bój - Uśmiechnęła się szyderczo do basiora . Jej ciało stanęło w bezruchu . Tylko uszy ruszały się na różne dźwięki . Jej białe ślepia były w nim zanurzone . Sierść się zjeżyła a kły wyszczerzyły się . Pazury ponownie wbiły się w glebę .

// Kolto nie podskakuj bo Ty nie masz żadnej rangi a ja mam Łowce i cię mogę bezproblemowo zabić ;] //


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WolfManDied
Nowy


Dołączył: 29 Cze 2010
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: szczeniakowo
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 14:43, 29 Cze 2010 Temat postu:

Wbiegł i zobaczył obcego wilka.Zerknął na Łowczynię.Ciekawe,czy go zabije.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta
Dorosły


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 14:46, 29 Cze 2010 Temat postu:

Wadera zmieniła szyderczy uśmiech na zawadiacki . Podeszła do malca i schowała pazury wraz z zębami . - Jakby atakował to uciekaj . Ja sobie poradzę - Szepnęła mu do ucha . Polizała po pyszczku po czym chwyciła w zęby i wraz z nim poszła do jaskini . Tam go wypuściła ze swych szczęk i jeszcze raz polizała po pyszczku .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WolfManDied
Nowy


Dołączył: 29 Cze 2010
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: szczeniakowo
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 14:50, 29 Cze 2010 Temat postu:

-Będę uciekać w razie czego-mówię i patrzę na mamę.
Zasnołem słodko i czekałem na ruch obcego wilka.
Samanta mogła zniszczyć tego "niemiłego",a więc spał.
Obudził się i przeciągnął się


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kolto
Nowy


Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: sie biorą wredaski?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 14:55, 29 Cze 2010 Temat postu:

Kolto popatrzył złośliwie na Samantę.Uderzył ze siłą w Samantę.Warknął na nią.ugryzł ją.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta
Dorosły


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:01, 29 Cze 2010 Temat postu:

Łowczyni szybko i zwinnie podbiegła do basiora i ugryzła go w środek karku . Basior z tą raną nie mógł się poruszać . Aby upewnić się , że sie nie podniesie wbiła mu pazury w grzbiet . Zadała mu tez jeszcze bardzo bolesny cios w brzuch .
Samanta jako Łowczyni znała czułe punkty każdego zwierzęcia .
Basior nie mógł sie podnieść . Ugryzienie w kark załatwiło sprawę .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WolfManDied
Nowy


Dołączył: 29 Cze 2010
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: szczeniakowo
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:10, 29 Cze 2010 Temat postu:

Cofnął się gdy zobaczył Samantę.Ukrył się za kamieniem.Zaczął się relaksować,gdy nagle kłusownik strzelił do samanty.Szczeknąłem na niego ale on już strzelił.Poleciał też nóż który wbił się w jego ciało.Jęknął i warknął na kłusownika.ale czy to nie ten spodowowował pożar???!
Nóż wbijał sie coraz głębiej.Wilczek cierpiał.Krew leciała potokiem.Nie mógł się ruszyć,nóż wbił mu się w...serce.Nie mógł oddychać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Nocy / Mroczna Głusza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 3 z 11


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin