Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Miejscówka Bereniki

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Nocy / Mroczna Głusza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 14:33, 13 Paź 2012 Temat postu:

- Przepraszam. - mruknął dosyć głośno i zaraz znów zaniósł się kaszlem. Nie chciał jej urazić, o nie, tego nie chciał najbardziej. Ale bał się do niej zbliżyć bardziej, niż był teraz. Spędzał z nią wiele czasu i bądź co bądź ona mu się podobała. Nie był pewien co ona czuje, ale do siebie czuł tylko obrzydzenie. Kolejny kochaś i łakomiec na wilczyce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:36, 13 Paź 2012 Temat postu:

Co myślała zezowata o Severusie? Od tego zaczniemy. Cóż, miły kolega, tylko strasznie się wszystkiego wstydzi. Dlaczego? Co do tego nie była pewna. Obrzuciła go na krótko spojrzeniem.
- To nie Twoja wina. - Powiedziała i ponownie się zamyśliła. Westchnęła bezgłośnie. W zasadzie to jej wina, przecież to ona była nadopiekuńcza. Ale nic jej nie zmieni. Nawet gdyby ktoś ją za to uderzył.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 14:40, 13 Paź 2012 Temat postu:

- Ale także nie Twoja. Po prostu mi niezręcznie, gdy wilczyca tak się o mnie troszczy. To raczej samiec powinien się o Ciebie troszczyć. - wymamrotał zamyślonym tonem głosu, omijając to, że był to także ochrypnięty i czasem świszczący głos. Zostało mu jeszcze trochę herbatki, trzymał ją w łapkach grzejąc sobie palce i nosek. ;3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:45, 13 Paź 2012 Temat postu:

Ber westchnęła znowu. Tym razem nie obrzuciła wilka spojrzeniem. Zastrzygła uszkami. :3
- Co w tym nienormalnego? Przecież nie zostawia się nikogo w takim stanie, w jakim ty byłeś. - Wymamrotała. Nie miała ochoty się kłócić, jednak jak tak dalej będzie to co, jeśli w końcu nie wytrzyma... Skarciła siebie w myśli za to. Nie, nie będzie żadnej kłótni. Już Berenika się o to postara.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 13:42, 14 Paź 2012 Temat postu:

Oj tak, Sev się stresował. Jednak postanowił się uspokoić i wyjaśnić to inaczej. Być może po prostu zacznie jej opowiadać o pirackim życiu? Ont była tym zainteresowana, zaś on czuł się rozluźniony opowiadając o tym.
- Bo widzisz, piraci mają swoje twarde zasady i przyjmowanie pomocy od samic jest takie.. hm.. niemęskie. - wyjaśnił, poruszając uchem i oblizując suchy nosek.
- Ogółem myślę, że posiedzimy tu trochę czasu, więc mogę trochę Ci poopowiadać o moich starych stronach, obyczajach i tak dalej. Czasem tutejsze istoty źle mnie rozumieją, jednak w życiu pirata są inne zasady, niestety.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:43, 14 Paź 2012 Temat postu:

Ber wymruczała coś niezrozumiałego.
- Czy według piratów tyle rzeczy jest niemęskich? - Powiedziała niby do Seva, lecz bardziej do siebie. Zastrzygła uchem i wstała. Podeszła bliżej łóżka.
- Opowiadaj. - Odpowiedziała zezowata była szczerze zaciekawiona życiem piratów... może.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:49, 14 Paź 2012 Temat postu:

- Sporo. Między innymi właśnie poleganie na pomocy wilczyc. Facet powinien być samodzielny i bronić wilczyce, a nie być broniony przez nie. Również hańbiące jest upicie się po paru kieliszkach wódki, choć tutaj są spory bo.. ile to parę kieliszków? - mówiąc uśmiechnął się słabo na koniec, nieco nieśmiało.
- Ogółem między życiem w porcie mieliśmy małe wyprawki, głównie dla kasy - ot, transport towaru z jednego portu do drugiego. Oczywiście były łodzie, którym niechętnie dawało się towar - często chodziło tu o idiotów, którzy bawili się w wojenki i atakowali każdy napotkany statek. Towar przez to się niszczył.
Umilkł, biorąc mały łyczek herbaty, bo zaschło mu w gardle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 15:01, 14 Paź 2012 Temat postu:

Wilczyca kiwnęła głową.
- A teraz czujesz się niezręcznie przeze mnie? - Zapytała się. Już po paru sekundach na jej pysk wstąpił dość szeroki uśmiech. Bo czyż to nie jest komiczne? Każdy powinien pomagać każdemu. No i nawet kobieta może walczyć, bo czy Ber ma siłę? Ma, bo gdyby jej nie miała, to by nie pokonała Atrity podczas testu i by nie zdała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 15:16, 14 Paź 2012 Temat postu:

Pierwsza jego myśl to było to, że niezbyt ona go słuchała lub po prostu nie była zainteresowana. Ach, trudno. Zastrzygł uszkami, powoli trawiąc jej słowa.
- Trochę, tym bardziej, że ta kraina jest dziwna i ma na mnie dziwny wpływ.. widzisz.. Chyba powoli się tu rozluźniam, gdy jesteś piratem zawsze musisz być na baczności. Tutaj jest tak cholernie bezpiecznie.. tak.. uspokajająco. - odparł, oblizując nosek nerwowo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:32, 14 Paź 2012 Temat postu:

Ber pokręciła głową. No, cóż tu on wygadywał...
- Bezpiecznie? Pff... z Upiorem gdzieś grasującym? Z Demonami? Z psychopatami? - Zaprzeczyła jego słowom. Nie, nie było tu nigdy całkiem bezpiecznie, choć i te chwile bywały. Nie powiedziała mu o grupie poza krainą, która ma na celu zadręczanie się tam znajdujących - czuła, że nie powinna tego mówić. Obrzuciła ponownie wilka swym zezowatym, acz nieco zimnym spojrzeniem - dla niej nie istniało słowo takie jak całkowite bezpieczeństwo w tej krainie. Wszędzie jest niebezpiecznie, nawet jeśli odrobinę, to jest. Ona ma zeza - może sobie złamać łapę, a w chwilach całkowitej nieuwagi kark. Dar jednak siły odziedziczony po ojcu i dar szczęścia po matce - jak sądziła - dawały jej zawsze szanse na przeżycie. Ale to tylko jej przesądy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:37, 14 Paź 2012 Temat postu:

- Hah, więc widzisz. W porcie było inaczej. Zrób coś źle zaraz się na ciebie rzucą. Mogli Cię zabić w barze - na koniec zmiany barman wyrzucał twoje zwłoki przez okno na ulicę. Śmierć była normalką, bijatyki rozkoszą. - powiedział, chociaż zainteresowały go jej słowa. Demony? Upiory? Aż tak zróżnicowane towarzystwo tu mieli?
- Być może to przez to, że wasza kraina jest dziwna. Magia wisi w powietrzu. Nie macie tutaj harmonii. - odparł po chwili z namysłem. Tak, to jest problem tej krainy. Ciekawe, czy ją to ciekawi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:43, 14 Paź 2012 Temat postu:

Zezowata westchnęła ciężko. Niestety, słowa Severusa były prawdą.
- Tak, brak harmonii... ale tak było, zdaje mi się, od początków tej krainy, chociaż... pewnie wtedy nie było tylu Demonów. Nie mówię o Upiorach, jest jeden, przynajmniej o jednym słyszałam. No i sprawa psychopatów, albo po prostu ponuraków. Jest ich dużo... coraz więcej. No i osobniki poważne, nie takie złe, a jednak nie są chętne do wygłupów, zabaw, wyścigów... - Odpowiedziała. Miała nadzieję, że język się jej nie plątał zbytnio. Brak harmonii... Ależ on jest wszędzie... prawie wszędzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:56, 14 Paź 2012 Temat postu:

Słuchał jej uważnie, co jakiś czas poruszając uszami lub cicho kaszląc.
- Nie o to mi chodziło, zaś o to, że.. hm.. dusza po śmierci jest zamykana na drugim świecie. Jeżeli zostaje to znaczy, że nadal coś ją tu trzyma. Ale tu dusze błąkają się bez przeszkód i nie mają żadnych celów. Ostatnio widziałem dwie dusze na spotkaniu ploteczkowym. Nie, tu jest coś nie tak. - rzekł z cichym zamyśleniem. - Co najmniej to jest dziwne, bardziej niepokojące. Ale wolę w to nie wnikać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:02, 14 Paź 2012 Temat postu:

A więc to o to chodziło samcowi? Tak, ten fakt też przeszkadzał Ber.
- Też tego nie rozumiem. WŚZiD* chyba pozwala im się błąkać bezkarnie. - Odpowiedziała, cóż, dość głośno. Dobrze, że nikogo nie było w pobliżu, tylko oni we dwójkę. Poza krainą nie widziała bezkarnie błąkających się dusz, to dość obrzydliwe coś takiego spotkać, w jej mniemaniu. Opuściła głowę na łóżko, lecz po chwili szybko ją podniosła.

* Ona powiedziała tylko ten skrót, nie powiedziała pełnej nazwy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:24, 14 Paź 2012 Temat postu:

- WŚZID? - zapytał, nie rozumiejąc tego skrótu. Ale jak mógł go rozumieć, skoro nie był tutejszy? Poruszył uchem, próbując coś powiedzieć zachłysnął się kaszlem.
- Khy.. przecież śmierć zawsze ma czas aby odprawić swoje baranki do domku, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:30, 14 Paź 2012 Temat postu:

- Władca Świata Zmarłych i Dusz. - Wytłumaczyła Sevowi zezowata. Nagle usłyszała kolejne słowa od samca.
- Eee... nie rozumiem. - Odpowiedziała tylko. Nagle przypomniało jej się, co Sev robił w nocy. Prawie się udusiła ze śmiechu. Odkaszlnęła i odwróciła się szybko, by wilk nie wiedział, że znowu stał się jej powodem do śmiechu. Zakryła pysk i przymknęła oczy. Przecież nie wolno się nikomu śmiać w twarz...szczególnie jeśli on jest powodem do "wybuchu".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:32, 14 Paź 2012 Temat postu:

Przekrzywił łeb, odstawiając chłodne resztki herbatki. No tak, znowu się z niego śmieje. Nie wnikał dlaczego. Oblizał nos i ułożył się wygodniej na łóżku, zwijając się w kłębuszek. Dopiero teraz poczuł, że zmarzły mu łapki. Zaczął chuchać na nim ciepłym powietrzem gdy..
- Co to k**** jest? - mruknął pod nosem, patrząc uważnie na, jak na razie, lekko różowawe futerko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:36, 14 Paź 2012 Temat postu:

Gdy Wojowniczka się nieco ogarnęła, znowu zwróciła się w stronę wilka. Dopiero teraz zwróciła uwagę na futerko Seva. Było takie... Lózoffe?
- Jeśli coś Ci nie pasuje, to wiń Samuela, który chyba wrzucił byle co do tego lekarstwa, które dałam Tobie w nocy, kiedy myślałeś, że jestem Twoją mamą... - Za późno się zorientowała, że może się zdenerwować o to lekarstwo, będzie się wstydzić tego, co robił w nocy... Cóż, teraz to nie problem zezowatej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:39, 14 Paź 2012 Temat postu:

Nie, nie, nie, nie nie.. to tylko.. zły sen.. nie, przecież to nie sen.. chyba, że nadal ma majaki.. musi je mieć, tak, tak..
- Więc. - jego głos stał się dziwnie obojętny. Przez każdym wybuchem gniewu. - Nie pamiętam mojej matki.
Tylko to zdążył z siebie wydusić, zanim zerwał się z łóżka i spadł na podłogę. O nie, nie zostanie tu ani chwili dłużej. Niech się walą. Otruli go, ciągle jest przez nich wyśmiewany.. Ale chociaż teraz będzie mógł zrealizować swój mały plan. Z trudem stojąc na łapach zaczął wychodzić na zewnątrz, nawet nie zerknąwszy na Berenikę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:43, 14 Paź 2012 Temat postu:

Ber pełna zdziwienia powędrowała wzrokiem za Sevem.
- Dokąd?! - Krzyknęła, gotowa go zatrzymać. Ostrożnie zaczęła podążać w jego stronę. Jakiekolwiek oznaki uśmiechu znikły z jej kufy. Czyżby ów wilk był dziwniejszy niż sądziła?
- Nie lepiej zaczekać, aż odzyskasz siły? - Zapytała się nieco spokojniej. Nie lubiła, gdy ktoś się przez nią gniewał. Pewnie znów powiedziała coś źle...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Nocy / Mroczna Głusza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin