Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Szemrzący Strumyk - Legowisko Setha

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Pustynne Oazy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:23, 31 Mar 2011 Temat postu:

- Dziękuję. - powiedziała Lea i uśmiechnęła się uroczo. Następnie skierowała wzrok znów na Setha. - To... Idziemy? - spytała ciepło. Nadal myślała nad tym, jak ubrać swoje uczucia w słowa i przekazać je samcowi w sposób taki, by ją dobrze zrozumiał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:31, 01 Kwi 2011 Temat postu:

- Oczywiście, chodźmy - powiedział i wyszedł z jaskini. Lea pewnie zaraz go dogoni. Szedł w stronę jeziora. Wiele ich wszystkich łączyło z tym miejscem. Wiele radości i rozczarowań. Lecz czym one wszystkie były? Przecież cokolwiek by się wcześniej nie działo, teraz byli razem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 8:54, 02 Kwi 2011 Temat postu:

Lea zaraz ruszyła za Sethem. Jezioro. Zamarznięte Jezioro. Tyle tam się wydarzyło... Widziała tam śmierć dwóch osób, zakochała się tam po raz pierwszy i od razu zdobyła rywalkę. Tam też poznała swoich najlepszych przyjaciół i to właśnie w tamtym miejscu powstała ich "elita". Rozmyślając o tych wszystkich latach wilczyca potruchtała za Sethem.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasome
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 17:03, 04 Kwi 2011 Temat postu:

Sas chyłkiem wyślizgnął się z ramion ojca i skrył się za najbliższym meblem-są tu mebelki, jak sądzę...
Łypnął na zebranych i ukradkiem skierował się ku wyjściu. Po krótkiej chwili już go tu nie było.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:58, 04 Kwi 2011 Temat postu:

Evana rozejrzała się po jaskini i uznała, że powinna już iść. W końcu ile może tu być? A dziećmi Lei i Setha zajmuje się Shatt więc nie jest już tu potrzebna. Czas zająć się własnym życiem i swoimi sprawami. Podniosła się, skinęła głową wszystkim, ukłoniła się alfie i wyszła powoli z jaskini.

[zt]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leavi
Dorosły


Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:27, 06 Kwi 2011 Temat postu:

Leavi po chwili przestała się śmiać i zdziwiona rozejrzała się dookoła siebie... Wszyscy już poszli? Zostawili ją?! Jak mogli?! To, że jest odmieńcem nie znaczy, że jest nic nie warta! Ale zaraz, zaraz... Ona jest poza jaskinią. Dźwignęła się na chudych, krótkich łapkach i powolnie zaczęła wspinać się po zaspie. Po jakiejś tam dłuższej chwili była już na górze. Zadowolona z siebie weszła powolnie do legowiska rozglądając się na wszystkie strony. Jednak nie... Nie była sama. W środku był Leth i... wujek Schatt! Na jej pyszczku pojawił się chytry uśmieszek. Ale... czy te małe, słodkie i niewinne coś może mieć na myśli jakiś plan ? Oczywiście, że nie... A gdzie tam! Przecież w cale ja nie piszę z sarkazmem... :3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leth
Dorosły


Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:28, 06 Kwi 2011 Temat postu:

- Papa Schatt!!! - zawołał Leth, skacząc na plecy Wujka-Dziadzi. Wilczek ugryzł poczciwego wujaszka w ucho i zaczął tarmosić je, mielić i żuć. Ogólnie rzecz ujmując - męczył staruszka, dziko krzycząc tuż nad jego uchem.
- Dziaaaa~! - krzyczał wilk, chwytając fafle wilka i odsuwając je od dziąseł i zębów. Dziwnie to wyglądało, ale dla malucha było śmieszne... Więc jest git.

Brak weny T.T


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:37, 06 Kwi 2011 Temat postu:

Schatt zaśmiał się i delikatnie strącił wilczka łapą.
- Spokojnie, spokojnie... Chyba nie chcecie zabić biednego wujka Schatta. Albo macie inne plany - powiedział, uśmiechając się szeroko. - Może się pobawimy...? Jaki macie pomysł? - Krzyknął i zaczął łaskotać małego Letha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leavi
Dorosły


Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:46, 06 Kwi 2011 Temat postu:

O nie! On chce coś zrobić Lethowi! Tylko ona ma prawo go tykać, bić, denerwować i wiele innych bezokoliczników! Przymrużyła oczy, ugięła łapy, cztery litery uniosła w górę wraz z ogonem, który w pierwszym momencie opadł jej na oczy. Jednak szybko go z nich zabrała i zaczęła pędzić w stronę Wujaszka krzycząc.
- Zostaw goooooooooo! Nie zabijaj! - Krzyknęła w momencie skoku (który oczywiście za wysoki, ani daleki nie był, jako iż... to szczeniak). Wylądowała tuż przy ogonie Schatt'a, spojrzała na niego i wgryzła się swoimi drobnymi, jednakże ostrymi kiełkami czując pod nimi kość ogonową.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:53, 06 Kwi 2011 Temat postu:

- Auuu! Uważaj! Ty też się chcesz bawić? - spytał i delikatnie przewrócił Leavi na plecy i zaczął ją łaskotać. Roześmiał się i zostawił młodą wilczycę. - To co chcecie robić? Tylko bez przesady, bo wujek Schatt też chce żyć... To jak? - spytał i szeroko się uśmiechnął. Dzieci były takie wesołe! Jakoś nie przypominał sobie, żeby w ich wieku był równie radosny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 11:30, 07 Kwi 2011 Temat postu:

Mały Retes pojawił się tutaj nagle i z hukiem wylądował na środku jaskini. Sam nie wiedział jak właściwie to zrobił. Wrócił do tej jaskini spostrzegłszy, iż właśnie w tym miejscu zostawił wcześniej ojca. Jednak nie on stał się centrum zainteresowania szczeniaka, bowiem młody zauważył, że przebudziły się oba młode. Z uśmiechem podszedł do nich.
- Cześć. - powiedział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 14:13, 07 Kwi 2011 Temat postu:

- Siemasz, mały. Ty też chcesz się pobawić z wujkiem Schattem...? A może wujkiem Schattem, jak te małe urwisy... - spytał z uśmiechem. Jeszcze trochę i te maluchy go wykończą. Jednak jeszcze się trzymał. No właśnie, jeszcze. Zaczął się nawet zastanawiać, jak Lea z Sethem sobie z nimi poradzą. Żadne z nich nie było takie radosne. Chyba nawet Jael im nie dorównywał, chociaż kto wie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:28, 07 Kwi 2011 Temat postu:

Wujek Schatt? Nie nie znał kogoś takiego. Powoli podszedł do dorosłego wilka i przyjrzał mu się podejrzliwie. Był tu wcześniej? Wszystkich osób nie zapamiętał.
- No dobra... - powiedział w końcu nie widząc w 'wujku Schatcie' nic groźnego. - A w co się bawimy? - spytał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:41, 07 Kwi 2011 Temat postu:

Viki weszła do chatki. Podeszła do Retes'a i złapała jego ogon, po czym podniosła go do góry.
- Oj, masz kłopoty młody - warknęła. Miała już dość ciągłych ucieczek szczeniaka.
- Jesteś-jeszcze-młody! Wszędzie-chodzisz-ze-mną! - fuknęła i upuścił młode.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 18:48, 07 Kwi 2011 Temat postu:

Retes pisnął zaskoczony i po chwili już wisiał w powietrzu, brutalnie trzymany przez Viktorię.
- Nie chcę! - krzyknął i wtedy Viktoria puściła szczeniaka. Młody upadł na cztery łapy, niczym kot i fuknął na matkę. Następnie potruchtał do kącika, gdzie skulił się, obrażony na cały świat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:48, 08 Kwi 2011 Temat postu:

- Oj, zostaw go, Viktorio, mały potrzebuje trochę wolności. Przypomnij sobie, jacy my byliśmy w jego wieku. Nie mieliśmy rodziny, nikogo. Żyliśmy na własną łapę. Zresztą, ja mogę się nim zająć. Pobawi się może z Lethem i Leavi... - zaproponował Schatt łagodnym tonem. Viktoria nie powinna przesadzać. Dzieci potrzebują trochę wolności i zabawy. Taka nadopiekuńczość może się źle skończyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leavi
Dorosły


Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 20:01, 08 Kwi 2011 Temat postu:

A więc wujek był nieugięty? Jak to? W chwili gdy ją łaskotał ta zaczęła się śmiać i delikatnie odpychać jego łapy swoimi, tak żeby uwolnił ją od tych morderczych tortur (xd). Więc teraz to oni leżą na podłodze, a nad nimi stoi wieeeeeeeeelki (no dobra, trochę mniejszy) monarcha Schatt oO. Usłyszała jakiś cichy głosik, którego nie umiała rozpoznać. Podniosła swoje żółte oczka na tę osóbkę i dojrzała brązowawego, małego wilka. Uśmiechnęła się delikatnie i dźwigając się na łapach podniosła się, aby potem skoczyć i usiąść obok niego. Uśmiechnęła sę jeszcze raz, tym razem szerzej i przyjaźniej.
- Czeeeeść... - Powiedziała mierząc go od dołu do góry, jednak nie miało w tym być czegokolwiek negatywnego, raczej chciała "zbadać" osobę z jaką daną było jej teraz rozmawiać. Zamrugała dwa razy nie spuszczając z niego wzroku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 10:15, 09 Kwi 2011 Temat postu:

Łza zakręciła się w oku Viktorii. Każda wzmianka o jej rodzicach była bolesna... Dlaczego to ona musiała dorastać bez rodziców. Ale... dzięki temu takich przyjaciół jak Schatt, Lea i Ada... Jej pierwszych znajomych. Pociągnęła nosem i przytuliła Schatt'a.
- Ech, masz rację... - uroniła łzę na podłogę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 14:59, 09 Kwi 2011 Temat postu:

Retes nie widział, że Viktoria płacze, bowiem wciąż stał odwrócony do niej tyłem. Spojrzał zaś z zainteresowaniem na młodą wilczycę, która do niego zagadała.
- Cześć. - odpowiedział bez wahania wpatrując się w nią. Ona też się na niego patrzyła. Miała ładne, zielone oczy, które szczeniakowi od razu przypadły do gustu, więc uśmiechnął się zapominając o sprzeczce z mamą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leavi
Dorosły


Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 18:46, 09 Kwi 2011 Temat postu:

Uśmiechnęła się widząc reakcję z jego strony, zamachała delikatnie ogonem.
- Jestem Leavi... A Ty ? - Spytała przekrzywiając łebek... Wilk był pierwszym z jej rówieśników, jakich dane było jej poznać. Oczywiście nie biorąc pod uwagę faktu, że jest jeszcze Leth. Ale Leth to jej brat więc no... tutaj nie można brać go pod uwagę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Pustynne Oazy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następny
Strona 14 z 18


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin