Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Góra obrad

Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wody / Wyspa Odciętych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Desmond
Dorosły


Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:02, 02 Cze 2009 Temat postu:

- nie rzadze sie- powiedział spokojniejszym głosme.
- przepraszam- dodał po chwili. - ostatnio cos sie ze mną dzieje niedobrego- dodał ciszej. Ogonem szurnal po ziemi. Nie patrzył na nich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vitani
Dorosły


Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Słonecznej skały
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:06, 02 Cze 2009 Temat postu:

Właśnie zauważyłam - podniosłam brew - Ale ja Ci wybaczam. Każdy popełnia błędy, a potem uczy się na nich - uśmiechnęłam się do wilka i podeszłam do niego - Ja też kiedyś byłam inna, lecz to przyjaciele mnie zmienili - szepnęłam do wilka pochylając się obok niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Desmond
Dorosły


Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:10, 02 Cze 2009 Temat postu:

Odsunął sie lekko od wilczycy. Nie miał do Wader zauwania po tym jak ONA go zostawiła. Spuścił lekko łeb.
- tak masz racje- powiedział, smutnym tonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vitani
Dorosły


Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Słonecznej skały
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:14, 02 Cze 2009 Temat postu:

Nie ma co się martwić. Wiesz...emm...jak by Ci to powiedzieć... - ciągle przerywałam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Desmond
Dorosły


Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:18, 02 Cze 2009 Temat postu:

Spojrzał na nią.
- dokończ- mruknął, patrząc na nią nieufnym lekko wzrokiem.
Przechylił łeb tak że wyglądał troche smiesznie. Wbił w nią wzrok. xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vitani
Dorosły


Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Słonecznej skały
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:23, 02 Cze 2009 Temat postu:

Bo nas oboje partnerowie porzucili...i jesteśmy z tej samej watahy i , i , i, i ... no wiesz - miałam nadieję że się domyśli o co mi chodzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Desmond
Dorosły


Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:25, 02 Cze 2009 Temat postu:

- jesli myślisz o tym że zostaniemy partnerami to sie mylisz. Przykro mi ale moje serce jest dla innej Wadery- powiedział, patrząc na Vitani.
- zrozum, ja Ciebie nie kocham, kocham kogos innego- powiedział, patrząc na Vitani. Po chwili odwrócił wzrok, przez chwile patrzył na Szine, ale potem zapatrzył sie w niebo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vitani
Dorosły


Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Słonecznej skały
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:30, 02 Cze 2009 Temat postu:

Wstrzymałam łzy, ale ze smutku że mój dawny partner mnie porzucił i zostawił z czwórką szczeniąt było jak wbicie noża w serce, więc nie opanowałam sie i pobiegłam nad wodospad.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vitani dnia Wto 19:31, 02 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Desmond
Dorosły


Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 7:04, 03 Cze 2009 Temat postu:

Spojrzał za nią, czuł sie podle. Wbił wzrok w ziemie. Nie chciał jej zranic, ale on jej nie kocha. Spojrzął po wszystkich.
-wróćmy do sprawy Watahy- powiedział, dizwnym głosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szina
Dorosły


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z mglistej odddali i zapomnienia
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 8:26, 03 Cze 2009 Temat postu:

-Współczuje.-Powiedziałam tylko.-Ale nie czas na humory.-Powiedziała zamyślając się.-Goldku, czy mógłbyś po nią pujść? Ja nie za bardzą wczuwam się w takie klimaty, a Des tylko by ją zranił. Potrzebujemy każdego pyska.-Powiedziałam i zamknęłam oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Desmond
Dorosły


Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 9:03, 03 Cze 2009 Temat postu:

- to nie moja wina- powiedział.
- sama zaczeła, ja jej nie kocham- dodał, patrząc w niebo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goldek
Nowy


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą banany?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 14:24, 03 Cze 2009 Temat postu:

W oczach Goldka pojawił się błysk xD:

-Taa, to ja ide...

Poszedł xP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szina
Dorosły


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z mglistej odddali i zapomnienia
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:48, 03 Cze 2009 Temat postu:

-Tylko wracajcie szybko!-Krzyknęła za nim. Podeszła do Desa.-Nie przejmuj się.-Powiedziała gdy Goldek znikł jej z oczu.-Zaraz się uspokoji, jest bardzo wrażliwa, al zrozumie. Tak myślę.-Powiedziała i zatopiła sie we własnych myślach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Desmond
Dorosły


Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 12:00, 04 Cze 2009 Temat postu:

- dlaczego wszystkie Wadery sa takie? Myśla że miłośc jest dla zabawy- powiedziął, patrząc przed siebie. Dlaczego? To jest pytanie, może ten klimat? xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szina
Dorosły


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z mglistej odddali i zapomnienia
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 13:36, 04 Cze 2009 Temat postu:

-Ja też tu jestem i jestem waderą.-Przypomniała Szina.-I nie wszystkie takie są.-Stwierdziła patrząc przed siebie i czekając na powrót pozostałej dwójki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Desmond
Dorosły


Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 13:51, 04 Cze 2009 Temat postu:

- przepraszam, jesli Cie uraziłem- powiedział, nie patrząc na nią.
Patrzył w ziemie. Nie chciał na nią patrzec, nie dlatego że jest brzydka (xD) tylko..ehh szkoda gadac. xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szina
Dorosły


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z mglistej odddali i zapomnienia
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:21, 04 Cze 2009 Temat postu:

-Nie uraziłeś.-Odpowiedziała wadera. Spojrzała w niebo. Zastanawiała się dlaczego tamci tak długo nie wracają.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Desmond
Dorosły


Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:17, 05 Cze 2009 Temat postu:

Spojrzał na Szine.
- to fajnie- mruknął, patrząc na nią. Owinął łąpy ogonem, czekając.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goldek
Nowy


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą banany?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:24, 05 Cze 2009 Temat postu:

Wrócił...
-Niby zaraz przyjdzie xP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szina
Dorosły


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z mglistej odddali i zapomnienia
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:27, 05 Cze 2009 Temat postu:

Okej.-Szepnęła wadera. Spojrzała na Desa, lepiej by było dac im czas, ale wataha tego czasu nie miała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wody / Wyspa Odciętych Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 9 z 12


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin