Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Wchodzisz na własną odpowiedzialność! - grota April

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wody / Bagniska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:53, 24 Kwi 2012 Temat postu:

Z żalem spojrzała na płyn, w którym nie mogło rozpuścić się już więcej cukru. Jaka szkoda... Uniosła wzrok na towarzyszkę i zakodowała w pamięci jej watahę.
- A tak właściwie... To skąd się wzięłaś w krainieee? - powiedziała pytającym tonem. W końcu jakiś powód musiał istnieć. Większość mieszkańców nie mieszkała tu od urodzenia. Dziwnym trafem to miejsce przyciągało do siebie różnego rodzaju wędrowców, którzy zazwyczaj zostawali na dłużej. Wadera zastukała łyżeczką w kubek. Rozległ się melodyjny, metaliczny dźwięk. Zerknęła na sztuciec trzymany w łapie. Jaki jest dowód na to, że ten istnieje? Ah, od tego całego pomieszania zmysłów, zaczyna się jej zbierać na filozoficzne myślenie. Faktycznie oszalała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Dorosły


Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:17, 24 Kwi 2012 Temat postu:

- Tymoteusz podpowiedział mi, że tu właśnie znajdę upragniony dom, a musisz wiedzieć, że trudno było mi go znaleźć - powiedziała na wstępie, ale to nie był koniec wypowiedzi. Wzięła łyk herbaty i kontynuowała. - Nikt nie chciał mnie przyjąć do watahy, każdy przeganiał. A cóż ja im złego zrobiłam? Zawsze starałam się pomóc, ale po prostu dziwnym trafem odpędzałam od siebie innych - dodała smutno pochylając głowę. I stąd wziął się Tymoteusz. Z niezrozumienia, samotności i ogółem - rozpaczy. A potem było już tylko obłąkanie... - A ty, jak tu trafiłaś? - spytała zaraz, podnosząc łeb i siląc się na uśmiech. Ach, czy to przez ten wygląd wydawała się odrzucająca? Ale teraz nie powinno być problemów...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cherry dnia Wto 21:18, 24 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 13:31, 25 Kwi 2012 Temat postu:

- Najważniejsze, że już masz gdzie się podziać. Teraz nie zaatakuują Cie dzikie niedźwiedziee - spróbowała podnieść Cherry na duchu. Jakoś nigdy nie próbowała tego robić, więc nie jej słowa nie brzmiały szczególnie pocieszająco.
- Musiałam opuścić stado, bo zostałam wyrzucona. Wyrzucona za baanaaał. Ale i tak nigdy ich niee luuubiłaam... - oznajmiła, pod koniec przechodząc do syku. Może nie tyle ona nie lubiła ich, co oni nie przepadali za nią. Kto zaprzyjaźniłby się z maniakiem, który wyciąga nos znad książek tylko od święta? Z takim lepiej się nie spoufalać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Dorosły


Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 14:37, 25 Kwi 2012 Temat postu:

Cherry pokiwała głową w zastanowieniu. Ona to w sumie mogłaby się przyzwyczaić do napiętego harmonogramu w jej pierwszej watasze, ale uznała, że po prostu by tam nie pasowała. Nikogo nie obchodził jej los, a ona lubiła być dostrzeganą i zaczepianą. Taka częściowa dusza towarzystwa. Wyobrażacie sobie, jak bardzo cierpiała gdy wszyscy jej unikali?
- Rozumiem. Ale zawsze lepiej odejść od czegoś, czego się nie lubi niż potem cierpieć, nie? - spytała retorycznie z wesołym uśmiechem. Choć w sumie April mogła myśleć na odwrót...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:52, 25 Kwi 2012 Temat postu:

- Fakt - przytaknęła, machając kubkiem - Dlatego nie próbowałam tam wracać - dodała z entuzjazmem. Wyciągnęła łyżeczką nierozpuszczony cukier z dna naczynia i zjadła ze smakiem.
- Jak myślisz, czy gdybym rzuciła łyżką z prędkością światła, to wyprzedziłaby nas w czasie? - zapytała, wpatrując się w srebrny sztuciec. W sumie nie zaszkodzi sprawdzić... April wzięła łyk herbaty, po czym zaniosła się kaszlem, przez przypadkowe połknięcie torebki z fusami.
- Bleeh... - mruknęła pod nosem. Fusy nie są smaczne. Są gorzkie. Gorzkie rzeczy są niedobre.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Dorosły


Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 12:12, 27 Kwi 2012 Temat postu:

Cherry zastanowiła się chwilkę. W sumie, to całkiem możliwe... oczywiście gdyby jakimś cudem, April udało się go tak mocno rzucić, a to z kolei jest nierealne. Samica zastrzygła puchatym, dość długim uchem.
- Mogłoby się udać - uśmiechnęła się jak najsympatyczniej. Nie chciała mówić czegoś w stylu, że nigdy jej się nie uda, bo po pierwsze warto mieć marzenia, a po drugie nie chciała zniechęcać koleżanki. Gdy ta się zakrztusiła już biegła jej z pomocą.
- Nic ci się nie stało? - spytała z troską.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:06, 27 Kwi 2012 Temat postu:

- Nic mi nie jest - odparła, odsuwając od siebie kubek. Jakoś przeszła jej ochota na herbatę. Trzymała sztuciec za trzonek i poruszała niczym wahadełkiem, wpatrując się w niego z chorą satysfakcją.
- Błąd! Gdybym miała tak rzucić potrzebowałabym do tego nieskonczonej ilości eneeergiii... A to niemożliwe. A moożeee taaaak? - oznajmiła niewyraźnie
- A gdybym pozbawiła łyżeczkę masy to udałoby mi się, taaak? - jej słowa brzmiały chaotycznie, ale w końcu wariaci rzadko odzywają się z sensem. Poruszała beztrosko elementem zastawy, zastanawiając się nad tą problematyczną kwestią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lia
Nieumarły Zombie


Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LineFords XDD
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:50, 09 Maj 2012 Temat postu:

Lia przybyła tu do April chciała sobie z nią pogadać a zapamiętała to miejsce dość dobrze po ostatniej wizycie:
-Cześć April co tam u ciebie????-Przywitała się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:00, 09 Maj 2012 Temat postu:

Nagle przestała wpatrywać się w metalowa łyżeczkę, wyrwana z transu.
- Liaaa...? - zapytała, marszcząc nos. Ah, tak, ta Lia! Kiedy one ostatnio rozmawiały? Na pewno dawno. Chyba od tego incydentu z Massacre. Ale wtedy biała wadera była duchem. Teraz jest jakaś... Poobijana? I przede wszystkim nie jest już duchem. Jak to możliwe?
- Lia! Jak my się dawno nie widziałyyśmyyy! - zawołała, odrzucając łyżeczkę do tyłu. Sztuciec trafił w jakąś stertę gratów, robiąc masę hałasu, ale wilczyca jakoś się tym nie przejęła. Podeszła do Lii z talerzem pełnym łamiących zęby ciastek.
- Częstuj się. Heerbaatki? - zaproponowała, i podsunęła do stolika kolejne prowizoryczne krzesło ze starej skrzyni. W głowie miała pełno pytań do białej, musiała dowiedzieć się co się wydarzyło od czasu kiedy się rozdzieliły. Spojrzała na nią wyczekująco. Lepiej niech weźmie tej herbaty. Ciasteczka są trochę twarde. Albo nieco więcej niż ''trochę''.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lia
Nieumarły Zombie


Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LineFords XDD
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 13:15, 10 Maj 2012 Temat postu:

Lia była nie co zaskoczona reakcją April ale zapomniała przecież że ostatnio widziała ją jako ducha,więc powiedział:
-Za ciasteczka na razie podziękuję, ale herbaty chętnie się napiję.- Powiedziała po czym usiadła na skrzyni przy stole.
-Jak my się dawno nie widziałyśmy!- Powiedziała wesołym tonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:07, 10 Maj 2012 Temat postu:

Wilczyca zdjęła z półki kubek, i wsypała do środka herbaty. Podeszła do samowaru, odkręciła metalowy kurek, i napełniła wodą trzymane w łapie naczynie. Postawiła je przed Lią.
- Smaaczneego - zachichotała cicho, przysuwając ku białej cukiernicę.
- Jak to możliwe, że nie jesteś juuż duucheem? - powiedziała pytającym tonem. Ostatnim razem kiedy się widziały była z nimi Seele, pośredniczka dusz. Może to ona maczała w tym łapy? Pozostaje więc pytanie - czym w tej chwili była biała wadera? Zwykłym wilkiem? Niee, coś mówiło jej, że tak nie jest. I to nie był kolejny urojony głos!
- Opowiedz mi co zdarzyło się, podczas mojeej nieobecnoości - poprosiła pełna entuzjazmu. Usiadła na drewnianej skrzynce i wpatrywała w oczy Lii, czekając na odpowiedź.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lia
Nieumarły Zombie


Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LineFords XDD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:39, 11 Maj 2012 Temat postu:

Lia cieszyła się że ktoś był tego ciekawy,nikt nie pytał jej oto a chciała o tym opowiedzieć więc zaczęła mówić:
-Dzięki za herbatkę, no więc przez trzy dni byłam duchem i naprawdę niezbyt mi było z tym dobrze a że byłam "nową" duszą to Seele sprawdziła mówiąc prosto kim to jest nowa dusza, i się zaczęło powiedziała mi że jako pośrednik dusz potrafiła by przywrócić mnie do żywych ale nie żeby nie było tak różowo dodała że muszę ją przekona czy warto przywrócić mi życie... szczerze mówiąc wcale jej nie przekonałam ale się zgodziła.Wybrałyśmy się na cmentarz i tam z grobu moja koleżanka Lutien odkopała moje ciało, a stele przeprowadziła moją duszę ze świata martwych do żywych. I tak teraz znów sobie żyje. Co prawda nie jestem zbytnio szczęśliwa ale jakoś żyję.- Opowiadała głosem pełnym entuzjazmu, a gdy skończyła czekała na reakcje April.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:02, 11 Maj 2012 Temat postu:

Z ciekawością słuchała opowieści Lii. Brzmiało to tak niewiarygodnie, że April zaczynała wątpić w prawdziwość jej słów. Fakty mówiły jednak za siebie - wadera żyła i posiadała ciało.
- Przywróciła Cię do życiaaa? Jak to jest moożliwee? - zmarszczyła w zastanowieniu brwi. W jej wyobrażeniu śmierć i zamiana w ducha jest czymś ostatecznym. Druga szansa jest z pewnością czymś wyjatkowym. Darem, który należy bez wątpienia bardzo cenić.
- Co innego wydarzyło się u Ciebie odkąd się spotkaałyśmyy? - zapytała, strzygąc szarym uchem. Zerknęła na Cherry, która chyba się zamyśliła i dolała sobie herbaty. Zamoczyła w środku ciasteczko ,i kiedy już było dość miękkie schrupała ze smakiem. Nie były nawet takie złe. A jeżeli niestraszne Ci połamanie zębów, to mógłbyś w nich nawet zasmakować.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez April dnia Pią 15:07, 11 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lia
Nieumarły Zombie


Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LineFords XDD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:13, 11 Maj 2012 Temat postu:

-Tak,bardzo szanuje to "drugie życie". Szczerze mówiąc sama nie wiem jak to jest możliwe ale najważniejsze moim zdaniem jest to że żyję.Lecz w dalszym ciągu nie uważam mojej śmierci jako głupoty.- Na chwilę przerwała,zastanowiła się chwilę, wzięła łyk herbaty i mówiła dalej:
-Tak na prawdę mówiąc to nie działo się nic ciekawego,bo u mnie w ostatnim czasie dzieją się tylko smutne rzeczy, na przykład takie jak śmierć Massacry.- Powiedział po czym czekała na to aż April coś powie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:59, 11 Maj 2012 Temat postu:

Massacre nie żyje... Słowa Lii wzbudziły w April powrót wspomnień. Nie tylko dotyczących przyjaciela, ale także obrazy śmierci innych wilków. Zaskomlała cicho, i skuliła się. Nie chciała tego pamiętać. Czemu nie może po prostu wyrzucić niechciane myśli z umysłu? To ją przeraża. Przeszłość ją przeraża. Bo to przez właśnie te kilka wydarzeń stała się taka jaka jest.
- Oh, miiiłoo słyszeć. Taak, miłoo. Luubię doobree wieścii. Dobree, doobree wieeści. Dziękuujee... - zaśmiała się histerycznie. Złapała się za głowę i zasłoniła uszy.
''Uspokój się i zachowuj normalnie. Mam już Ciebie dość.''
- Ja też - mruknęła gorzko wilczyca. Wysiliła się na uśmiech, który przypominał jednak bardziej kwaśny grymas,
- Liaa? Nie poczęstujeeesz się ciaasteczkieeem? One są smaaacznee. Uczcijmy cudoownee chwilee, które naaas spotykaają. Są cuudoowneee. Praawdaa...? Wiedziałaam, żee są - zaśmiała się głośno, machając z entuzjazmem łapami. Po chwili wesołość opadła, a na pysku znów zawitało przygnębienie. Wadera trącała ogonem metalowy kubek, jednocześnie mrucząc coś pod nosem. Po chwili zwróciła na Lie świdrujące spojrzenie i zamilkła czekając aż ta coś odpowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lia
Nieumarły Zombie


Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LineFords XDD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:06, 11 Maj 2012 Temat postu:

Lia była za niepokojona zachowaniem April wiedziała że coś jest nie tak ale starała się nie przywiązywać do tego zbytniej uwagi,oczywiście nie w złym znaczeniu ona po prostu nie chciała urazić przyjaciółki.Odezwała się więc jakby nigdy nic:
-Tak chętnie się poczęstuje się twoimi ciasteczkami,ale mam wrażenie że coś jest nie tak...czy masz jakiś problem????A może coś cie gnębi???Proszę powiedz mi...-powiedział delikatnie starając się nie urazić koleżanki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:36, 11 Maj 2012 Temat postu:

Kubek przeyhylał się na boki, gdy wilczyca tracąła go ogonem. W końcu przestała, i popatrzyła na Lie mrugając oczami.
- Niee... Czuję się baardzo doobrzee. Wręcz wspaniaalee! - pokręciła energicznie łbem.
- Nie maaam żadnego proobleemu - zaprzeczyła - A mooże ty maaasz? - zapytała podejrzliwie, wskazując na przyjaciółkę. Zakręciła się niespokojnie w miejscu.
- A wieesz, że ostaaatnioo kuupiłaam kootaaa? - zaśmiała się nerwowo, gdy nagle zmieniła temat. Miała do swojego zwierzaka pewne plany, ale najpierw musiała coś znaleźć... Zapewne niedługo jej się uda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lia
Nieumarły Zombie


Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LineFords XDD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:42, 11 Maj 2012 Temat postu:

-Tak masz kota???To fajnie, ja nie dawno założyłam sklep ze wszystkim,jeśli będziesz czegoś potrzebować to wpadnij,mam narzędzia akcesoria i inne rzeczy.- powiedziała spokojnie popijając herbatę i gryząc ciastko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:04, 11 Maj 2012 Temat postu:

"Widzisz? Kiedy zachowujesz się normalnie, traktują cie normalnie. Nie wygłupiaj się, mów tak jak każdy, a wszystko będzie dobrze"
- Jesteeś pewieeen? - mruknęła niedosłyszalnie. Policzyła w myślach do dziesięci. Nic się przecież nie dzieje. Nic złego. Przeszłość minęła. Prawda?
- Ale ja wszystko mam u siebie - powiedziała zaskoczona brzmieniem swojego głosu. Gdy się starała, mogła mówić zwyczajnie. Co nie zmieniłało faktu, że dziwnie się wtedy czuła. Zlustrowała pomieszczenie celem sprawdzenia czy może czegoś jej brakuje. Nie, wszysko czego potrzebowała było na swoim miejscu. Wprawdzie pożywki dla hodowli bakterii było coraz mniej, ale tą potrafi sama wytworzyć. Tak czy siak, aktualnie nie wybierała się na zakupy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lia
Nieumarły Zombie


Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LineFords XDD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:31, 11 Maj 2012 Temat postu:

-Halo?? April żyjesz???- Zapytała milczącą wilczyce ze strachu czy aby na pewno nic jej się nie stało?
-A morze przejdziemy się do mojego legowiska...co???- rzuciła od tak sobie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wody / Bagniska Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin