Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Góra Echa

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Mystic
Dorosły


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 12:04, 03 Maj 2011 Temat postu: Góra Echa

Jest tu wiele gór, jednak gdy tylko do jednej się podbiegnie i krzyknie głośno, wydaje się echo. Podobno inne góry są przeklęte, prócz tej. Tylko Góra Echa nie jest tak stroma i można się wspinać. Jest ona najbardziej zaśnieżoną górą. Warto się jej lepiej przyjżeć. Tu podobno mieszkał yeti, który już nie żyje w tych górach... Ale to on sprawił, że tylko z Góry Echa nie zsypują się lawiny.

Mystic przyszedł tu znad przepaści. Zaczął rozglądać się za najmniej stromą górą. Miał ochotę się powspinać... Ocho, już ją wypatrzył. Taką białą od śniegu. - Halo! - Krzyknął. Jednak tylko na innych górach były mniejsze lawiny. On zaś się wdrapał na tą, z której śnieg się nie zsypał. W ostatniej chwili wskoczył jednak wyżej, bo właśnie przeleciała tam niewielka lawina w pobliżu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feuer
Dorosły


Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 12:11, 03 Maj 2011 Temat postu:

Token przybiegła za bratem. Było już po lawinach... Ale fajnie. Zauważyła brata i wskoczyła za nim. - Myślałeś, że pójdę gdzieś indziej? - Zapytała z uśmiechem cwaniaka. Usiadła obok wilka i obserwowała otoczenie.

[Brak veny]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mystic
Dorosły


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 12:14, 03 Maj 2011 Temat postu:

Mystic rozglądał się. Nagle zauważył, jak siostra wskakuje, zaś następnie usłyszał jej słowa. Nieco się zamyślił. - Nie, nie myślałem tak. - Odpowiedział, starając się wykręcić. Jednak pokręcił ślepiami. - Nie no. Ale nie chciałem być zły... - Odpowiedział z lekkim uśmiechem. Nieukrywalne było to, że chciał się jej pozbyć...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feuer
Dorosły


Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 12:25, 03 Maj 2011 Temat postu:

Token przekrzywiła swój łeb. - Ach, nie chciałeś być zły? - Zapytała. Wzrokiem oskarżała ystica, choć klawo jej to wychodziło. Ale cóż.... On nie był winny, niestety. To ona była winna!!! - Może pójdziemy zapolować? - Zapytała, czując głód. - Do lasu roślinożerców. - Powiedziała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mystic
Dorosły


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 12:28, 03 Maj 2011 Temat postu:

Mystic uśmiechnął się na myśl o jedzeniu. Też odczuł głód. Wstał i powoli złaził. Jednak po chwili się ześlizgnął. Gdy był na ziemi już, kręciło mu się w głowie. Złapał się za łeb. Potem wstał. Spojrzał na Token. - Chodźmy do lasu. - Powiedział do niej, jednak nie za głośno by nie wywołać lawin, mimo iż w innych górach nie ma echa. Powoli stąd wychodził.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feuer
Dorosły


Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:40, 03 Maj 2011 Temat postu:

Token uśmiechnęła się. Tak długo nie jadła... Tak, długi post podciągnął jej brzuch nieco. Ale czy post był długi? Chyba nie aż tak... Po chwili Mysti poszedł. Zaczęła za nim biec. - Misty Hill! - Krzyknęła, doganiając go nieco.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wenus
Dorosły


Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:55, 03 Sty 2012 Temat postu:

Wenus wolnym krokiem weszła na górę... Machając lekko ogonem chodziła po miękkim śniegu. Nigdy nie była na tej górze, ale to miejsce bardzo jej się spodobało...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:06, 03 Sty 2012 Temat postu:

Carly stanęła na szczycie, wcześniej lecąc za zapachem nieznajomej, młodej wilczycy. To jest, młodej dorosłej. Pojawiła się za nią znienacka, z trzepotem skrzydeł. - W porządku - rzekła z uśmiechem - Teraz możemy porozmawiac. Na imię mi Carly - zaczęła śmiałym głosem, lekko falując ogonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clawdeen
Młode


Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sparx.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:22, 03 Sty 2012 Temat postu:

Wkrótce zza góry wyłoniła się i postać Clawdeen. Zielonooka zlustrowała wzrokiem całe otoczenie, podchodząc do dwóch dorosłych samic - uskrzydlonej i tej nie. Oh, przecież jedna z nich to Carly! Uśmiech od razu pojawił się na pysku młodej. Nie ma to jak spotkać znajomego w najmniej oczekiwanym momencie. Spodziewała się iż nikogo tu nie zastanie. Dobrze jednak, że jest jak jest. Samotność to ostanie co Claw miała w swych planach...
- Dzień dobry. - przywitała obie wadery, podchodząc do ich obu. Zamachała ogonem, zastrzygła uszami i... przysiadła. Przysiadła czekając aż któraś z nich coś powie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wenus
Dorosły


Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:24, 03 Sty 2012 Temat postu:

Wilczyca uśmiechnęła się do Carly po czym usiadła i kilka razy energicznie machnęła ogonem. Wenus bardzo się ucieszyła na widok wcześniej widzianej wilczycy...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wenus dnia Wto 16:45, 03 Sty 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:25, 03 Sty 2012 Temat postu:

Blond włosa zerknęła w stronę znajomego głosiku i poruszyła uszami. - Hej, Claw - powiedziała, siadając. Przysunęła do siebie ciasno łapy i otuliła je ogonem, oblizując pyszczek nieznacznie. Złożyła otwarte wciąż skrzydła i zerknęła na Wenus. - A tobie jak na imię?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wenus
Dorosły


Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:50, 03 Sty 2012 Temat postu:

-Hm. Ja jestem Wesus- powiedziała do Carly. Po czym położya się i owinęła łapy ogonem...
-Cześć- powiedziała do szczeniaka i miło się do niego uśmiechnęła-Jak ci na imię?-zapytała z ciekawością...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:07, 03 Sty 2012 Temat postu:

Skrzydlata zaciągnęła się dyskretnie zapachem Wenus. - Jesteś z Wody - stwierdziła z zadowoleniem - W takim razie, jestem Twoją Betą - dodała również z niemałą radością. Beta, Beta, Beta.. Viktoria, która miała stracic tę posadę, jest teraz Alfą. Jak to wszystko się potoczy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wenus
Dorosły


Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:57, 03 Sty 2012 Temat postu:

-Tak...Masz rację, jestem z Wody- przytaknęła wilczyca, była ona pod wrażeniem trafności Carly...Wenus bardzo polubiła Carly, kiedy ją pierwszy raz zobaczyła miała dobre przeczucia co do niej...Teraz wie, że się nie myliła. Wilczyca machnęła radośnie ogonem kilka razy i się lekko uśmiechnęła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clawdeen
Młode


Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sparx.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:19, 03 Sty 2012 Temat postu:

- Clawdeen. - przedstawiła się szarej samicy, zaraz jednak odwracając łeb ku Carly. Na chwilę zaniemówiła.
- A więc... pani jest Betą? Przepraszam, ja... nie wiedziałam. - oznajmiła, pochylając łeb przed skrzydlatą w geście ukłonu. Och, dlaczego nie domyśliła się tego wcześniej? Przecież to było niemal oczywiste! Przynajmniej teraz tak jej się zdawało. Kurde, kurde, kurde! A co jeśli wypsnęło jej się coś nieodpowiedniego? Coś, o czym przy tak ważnej osobie nie powinno się pomyśleć? Cóż, to akurat już nie jej wina, że tak rozważała szczegóły. Dawniejszy brak przychylności ze strony dorosły już tak ja ukształtował. Niestety...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wenus
Dorosły


Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:14, 03 Sty 2012 Temat postu:

Wenus przyglądała się Carly i Clawdeen...Sama nie wiedziała co ma robić, co ma mówić... Nie wiedziała czy czy wstać...czy może wystarczy skinienie głową ku jak się okazało Becie. W końcu wilczyca wstała, ale nic więcej nie zrobiła, po prostu się przyglądała i słuchała co mówią wilczyce z którymi właśnie prowadziła rozmowę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:04, 05 Sty 2012 Temat postu:

- Oh, przestań! - roześmiała się perliście na zachowanie Clawdeen, już kolejny raz. - Nie przyzwyczaiłam się do ukłonów ani większego szacunku. Traktuj mnie normalnie, jak zwyczajnego wilka. Co prawda, mogłabym się przyzwyczaic, ale wcześniejsza Viktoria, Beta, odebrała mi królewskie stanowisko Alfy - westchnęła z zamkniętym pyskiem i uśmiechem, choc było jej trochę żal. Chciała przecież usunąc Viktorię z hierarchii. Nie zdążyła. Owa wilczyca jest zbyt zmienna. Ale kto wie, jak to się posunie dalej. Jakie los odkryje karty?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Virve
Dorosły


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:15, 05 Sty 2012 Temat postu:

Kto by pomyślał, że Virve ma kłopoty z opanowaniem.
Powolnym krokiem wędrowała przez góry, obrawszy sobie kierunek. Carly. Matka. Jej chód był szybki, może nieco zbyt mocny, postawny. Tak czy inaczej, pojawiła się tutaj i stanęła na przeciw matki.
Carly? Czy aby na pewno? Tak długo jej nie widziała... Rysy własnej rodzicielki zaczęły zacierać się w pamięci.
- Gdzie byłaś? - spytała z pozoru opanowanym, choć nieco zdławionym głosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:17, 05 Sty 2012 Temat postu:

//szybka jesteś. xP

Carly odwróciła się, czując znajomą jakże woń. - Virve - jej oczy zalśniły. Virve? Jej mała Virve.. Nie widziała jej od tej głupiej sytuacji z Enary.. - [i]Byłam poza krainą, pomagałam mojej rodzinnej watasze odnaleźc innego członka naszego rodu, bo.. Wataha Błękitnego Księżyca się odrodziła.. Ale musiałam wrócic. Cieszę się że cię widzę.[i/]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Virve
Dorosły


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:25, 05 Sty 2012 Temat postu:

Pomachała łbem na boki.
- Nie, mamo. - Oj, nasza Virve zrobiła się nagle nerwowa? - Nie pomagałaś naszej watasze. Pomagałaś swojej watasze - podkreśliwszy to jedno słowo, odrzuciła grzywkę do tyłu. - W tym czasie zdążyłam się pogodzić. Z tym wszystkim. Ale teraz... - westchnęła w zamyśleniu i poczęła krążyć niespokojnie, na prawo, na lewo... Podeszła do matki gwałtownie, stanęła naprzeciwko. W jej oczach błysnęła kapka żalu, ale i nadziei. - Nie rób tego więcej. Proszę. Nie bez żadnego słowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 1 z 12


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin