Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Marmurowy Pałac- Klub Black Mad Stars

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 17:49, 08 Sie 2011 Temat postu:

Tod wstąpił do pałacu. Był wprost wspaniały! - Czołem Konkurrenten des Schicksals, czy tam Gegen das Böse, kto tu znalazł architekta? Bo widzę, że pałac bez wad. - Przywitał się z klubem. Ha! Już wymyślił dwie nazwy! Konkurrenten des Schicksals oznaczaczało "Przeciwnicy Losu", zaś Gegen das Böse - "Przeciwko Złu". On to miał pomysły! Obie nazwy były niemieckie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:39, 08 Sie 2011 Temat postu:

Hah, Blood'ersi będą mieli osłabioną drużynę. I to o bardzo dużo. Shinq, wojowniczka, a zarazem wartowniczka, postanowiła odejść z gangu krwiożerców. Może jest zła, lecz ma ich gdzieś. Te wszystkie wydarzenia doprowadziły ją do szału. Opowiadając dalej, weszła do środka po zapachu brata. Wyniuchała go. Usiadła i wypięła dumnie pierś.
- Zrzeknę się Blood'ersów. Nie kręcą mnie już. Mam ich w czterech literach, więc drużynę Wam ulepszę. Trzeba wspomagać mniej doświadczonym. - zaśmiała się przez chwilę i spojrzała na Scarlett.
- Wtargnęłaś na obradę wilków Wody. Zakochałaś się w Tod'zie. Masz plany co do Blood'ersów, ale jestem po twojej stronie. Mimo wszystko, przebaczam Ci. No bo czego bym nie zrobiła dla brata? Dla niego odeszłam z tamtego gangu. - uśmiechnęła się do wadery i brata, ale jakieś pole magnetyczne wyrzuciło ją na dwór. Siedziała bezczynnie na skale, zapukała raz i czekała, aż ją wpuszczą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:48, 08 Sie 2011 Temat postu:

Kolejni nieznajomi? Dodatkowe łapy zawsze mile widziane. Hats obudziła się szybciutko i zbiegła na parter. Otworzyła szeroko drzwi, dzięki czemu dziwne pole magnetyczne zostało zneutralizowane choć na chwilę.
- Proszę, proszę wchodźcie. - powiedziała z uśmiechem, lecz było widać, że jest pijana. Trzymała się klamki, a oczy miała zaszklone. Pokazała ręką na schody by nieznajomi weszli po nich na górę. Z jadalni dobiegały głosy, wiec łatwo było trafić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:00, 08 Sie 2011 Temat postu:

Wadera skinęła łbem Hatsune i weszła z powrotem do środka.
- Dziękuję. - powiedziała i podreptała po schodach, kierujących do jadalni. Spojrzała na Debrę, a pod jej maską pojawił się długo oczekiwany... uśmiech? Tak, wreszcie prawdziwy uśmieszek. Shinq rozejrzała się, zaśmiała na widok pluszaków i poduszek. To jej się podobało.
- Co robicie? -spytała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:44, 08 Sie 2011 Temat postu:

Yenn potrzepała łbem.
Witam-powiedziała i uśmiechnęła się cwaniacko.
No... Jest jakiś basior-powiedziała i uśmiechnęła się. Popatrzyła na nich i napiła się swojego szampanu.
popatrzyła na jedną z nich i zaciągnęła się powietrzem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:56, 08 Sie 2011 Temat postu:

Hatsune po odprowadzeniu gości na górę usiadła na jeden z puf, pokazując łapą, ze mogą się rozgościć. Dopiła resztę wody i zjadła troszkę chipsów.
- No to na początek.. Hatsune Miku. - przedstawiła się z uśmiechem. - Chcecie dołączyć do klubu czy przyszliście na imprezę? - zapytała wesoło. Miała jednak głęboką nadzieję, ze chodzi o pierwszą opcję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:01, 08 Sie 2011 Temat postu:

Yenn jestem-powiedziała i uśmiechnęła się wesoło czy tam nie wesoło.
Wadera też miała nadzieję że to będzie ta pierwsza opcja. Napiła się trochę swojego szampanu, a następnie poszła po zwykłą wodę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 21:25, 08 Sie 2011 Temat postu:

Tod z niechęcią łypnął okiem na siostrę. Nie ufał jej. Przecież nienawidziła go za to, że Scarlett jest jego partnerką. - Gdyby nie Scarlett, bym tu nie był. Oczywiście, że przyszedłem by Wam pomóc i zwalczać tych ogłupiałych Blood'ersów. A nas ukochany klan możemy nazwać Schacksals. - Powiedział z uśmiechem do Hatsuna.

[Brak weny]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tod dnia Pon 21:27, 08 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shapira
Dorosły


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:43, 08 Sie 2011 Temat postu:

Shapira, choć do największych smoków nie należała, musiała zniżyć trochę łeb by przejść przez bramę. - Witam szanowne wilki, ja w sprawie dołączenia do klubu. Słyszałam o tych okropnych Blood'ersach. W życie Wam się wtranżalają, nieprawdaż? Shapira mi na imię. - Powiedziała na powitanie z poważną miną spokojnego smoka. Gdyby spotkała Blod'ersów, walczyłaby z nimi na słowa. Walka jest zła. Przeklinanie również. Czy nie warto spróbować wytłumaczyć członkom, że zło jest okropne i poniżające?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:47, 08 Sie 2011 Temat postu:

Berenika wstąpiła do tego pałacu. Od razu spotkała miłe towarzystwo. - O, witajcie. Ja w sprawie dołączenia do klubu. Mimo zawartego z Ravenem kontraktu, złamię go. Stałam się inna, zaś słyszałam, że oni skrzywdzili mojego syna... Jeszcze dostaną. Mniejsza o to. Będę służyć Wam i zaopatrywać siedzibę w żywność. Znalazłam obok zamku dobrze ukrytą norę, która prowadzi do jaskini solnej opuszczonej i zimnej. Co wy na to? Na imię mi Berenika. - W słowach przywitania zaproponowała Hatsunowi i Debrze wierność, wyczuła nawet zapach syna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:50, 08 Sie 2011 Temat postu:

- Czyli Sexi Girls odpadają, bo mamy basiora w składzie. Black Mad Stars jest naszym dotychczasowym kandydatem, lecz poczekajmy na opinię reszty członków. - rzekła spokojnie. Widać po imprezie został jedynie bałagan, zapach alkoholu i pijane wilczyce. Miku starała się zachowywać poważnie i utrzymać równowagę na pufie. Pomysły wilka był bardzo dobre, lecz co na to założycielka?
- A no właśnie.. jeszcze się nie przedstawiłeś, o ile mnie pamięć nie myli. - skierowała słowa w stronę osobnika innej płci. Uśmiechnęła się delikatnie, jak zwykle.
- Witajcie, witajcie. Widzę, że lepiej byłoby przejść do ogrodu za pałacem, bo tutaj się chyba nie pomieścimy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hatsune dnia Pon 21:52, 08 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 7:04, 09 Sie 2011 Temat postu:

Racja-powiedziała Yenn i uśmiechnęła się delikatnie do wader.
Znów napiła się trochę wody i popatrzyła przed siebie.
Hmm..-pomyślała i znów napiła się wody.
Dużo nawet nas już jest-dodała w myślach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 8:38, 09 Sie 2011 Temat postu:

Tod wywalił jęzor i dyszał pełen zadowolenia. - Nazwa Sexy Girls jest staromodna. Może Schicksal? Oznacza to po niemiecku Los. No i możemy się przenieść. Trochę tu za ciasno, może jeszcze ktoś nowy dojdzie? Byłoby bardzo fajnie... O, ayano mamo. - Zabrał się do przemowy. Gdy zauważył mamę, przywitaj się z nią w stylu Watahy Nocy. Bo czyż nie była je członkinią? Wtem jednak jego uwagę przykuła smoczyca, pewnie przywódczyni smoków. Ukłonił jej się tak, że swoimi psimi uszami dotykał ziemi.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tod dnia Wto 8:39, 09 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debra
Wojownik


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 10:01, 09 Sie 2011 Temat postu:

Debra otworzyła usta i popatrzyła na wszystkich. Ile osób postanowiło się do nich zapisać! Wspaniale!
-Witam jestem Debra, założycielka naszego gangu. Cieszę się, że tyle osób postanawia do niego dołączyć. W gangu wszyscy oczywiście będziemy się dobrze bawić, ale naszym celem będzie pokonanie Bloodersów. Chwilowo rozmawiamy nad nazwą, tak więc czekam na wasze propozycje. Wszyscy muszą zatwierdzić nazwę.-powiedziała, uśmiechając się.-Każde z Was może wybrać sobie komnatę. Będziecie mogli tam przebywać, gdy będziecie chcieli odpocząć od tłoków. To, napewno dołączacie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 10:29, 09 Sie 2011 Temat postu:

Hats była bardzo zadowolona, widząc tyle stworzeń chętnych do zapisania się do gangu. Z tego co usłyszała kilka z nich odeszło z Blood'ersów co wywołało u niej lekko szyderczy uśmieszek. Postanowiła przygotować miejsca na tarasie i napoje aby całe zgromadzenie mogła w mniej więcej dobrych i czystych warunkach porozmawiać o wybraniu nazwy.
Wzięła tacę ze szklankami dla każdego i dwie butelki czystej wody. Zeszła szybko po schodach i rozstawiła wszystko na kamiennym stole w ogrodzie. Wyciągnęła ze schowka szmatkę i wytarła nią siedzenia jak i stół. W razie gdyby ktoś chciał coś przegryźć - zniosła także kubki z paluszkami i miski z preclami, chipsami itp..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 11:27, 09 Sie 2011 Temat postu:

- Ada jestem - rzekła ledwo ciepła wilczyca. Wzięła dwa pluszaki - Żyrafę i pandę oraz poduszkę w krowie łaty i poszła odłożyć je do pokoju numer 7. - Miło, że jest ktoś tak odważny, że nie boi się przystąpić do klubu mimo iż nie ma w nim nikogo tej samej płci. - rzekła z aprobatą. Spojrzała na nowo przybyłych, a zwłaszcza na Shinq, wzięła łyka wina i znów upadła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 12:11, 09 Sie 2011 Temat postu:

Raven wparował tutaj niczzym grom z jasnego, tfu! ciemnego nieba. Nie miałco robić a więc odwiedzał ciekawie wyglądające miejsca. Jego mgła pojawiła się w pomieszczeniu gdzie wszyscy się znajdowali. Po chwili o sie zmaterializował. Ogromny wilk który na grzbiecie płonął, miał zawinięte błyszczące rogi oraz kły niczym szablozebny. Zaśmiał się demonicznie.
- Jakieś tajne zebranie hmm? Przeciwko nam? Bloodersom? Hahahaahhah. Śmieszni jesteście. Ciekaw jestem co powiedzą na to inni. O Shinq, ty też? A więc szykujcie się na śmierć. - powiedział po czym zaczął się śmiać niczym opętany, no. W końcu tak było. Jego mgła utworzyła się w szuwienice na której wisiał wilk a z niego kapałą krew którą była ciekłą mgła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 12:27, 09 Sie 2011 Temat postu:

Za swym dowódcą - Raven'em, bez słowa podążał Xytherian. Gdy doszli do jakiegoś pałacu, bliżej wilkowi nieznanemu, wkroczył za wilkiem z szyderczym uśmiechem. Ktokolwiek tu żył, miał niezłą fortecę, całkiem jak oni... Inny gang? Ach... Gdyby szykowała się jatka mogłoby być naprawdę ciekawie... - Shinq? Taka siostra to nie siostra, a zdrajczyni. - syknął z dezaprobatą ku siostrze i stanął po lewicy Raven'a. Wrogów mrowie, naszych garstka, nic to!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 12:43, 09 Sie 2011 Temat postu:

Demi, nowy Przywódca Tropicieli, wyszła przed szereg wilków i podeszła do nich.
-Witam, w czymś można Wam pomóc?-syknęła do nich, marszcząc nos. Bloodersi tu przyoleźli. Tylko tego brakowało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shapira
Dorosły


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 12:44, 09 Sie 2011 Temat postu:

/Rav, jeny, skąd miałeś wiedzieć, że przeciwko Wam akurat, hn?. >.</

Shapira była opanowana całkowicie. Dziwne? Nie dla niej. Wpatrywała w samego przywódcę gangu. Objęła delikatnie swym długim ogonem pysk Rav'a. - Nie sądzisz chyba, że rozpętasz wojnę z bezbronnymi osobami? A teraz ładnie Ciebie proszę, kochany, byś wyszedł ze swoim przyjacielem. - Powiedziała tym poczciwym, inteligentym i jakże błogim oraz poważnym tonem który nikogo się przymusza. Nie uśmiechała się jednak, jak miała we zwyczaju. Może i Blood'ersi są źli, ale to prośba. Prośba, którą uczyni tylko inteligentna, prawdziwa istota posiadająca chociażby krztę wyrozumiałości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 7 z 35


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin