Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Marmurowy Pałac- Klub Black Mad Stars

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:35, 09 Sie 2011 Temat postu:

Demi miała ochotę odpowiedzieć 'Nic, idź sobie kolejny Blodersie', ale nie mogła. Jej język był sztywny, jakby z plastiku. Złość kipiła w niej coraz to bardziej i mocniej. Gdy uwolni się spod działania czaru, najpeir skoczy w szale na Pottera.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:45, 09 Sie 2011 Temat postu:

- Witam. - przywitała kolejnego gościa. Musiało to wyglądać dosyć zabawnie. Trójka poważnych, demonicznych Blood'ersów kontra spokojna Hatsune Miku i latający klub.
- Aż tak wam przeszkadza nasz klub? Bo my się dobrze bawimy, a wy nie? - zapytała z uśmiechem. Było to troszkę niekulturalne, ale strasznie cisnęło się żeby powiedzieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:47, 09 Sie 2011 Temat postu:

Dermanotta wreszcie poczuła, jak każdy jej mięsień powoli się rozluźnia. Jest wolna! Już nie kontroluje jej żaden czar. Wzdrygnęła się na samą myśl, że ci wstrętni Bloodersi pożałują. Zaraz, czemu ona się tego boi? Powinna klaskać i krzyczeć z radości.
-Czy możecie panowie łaskaw stąd wyjść?-spytała, po czym zatrzasnęła dolne drzwi i zamknęła na klucz. Tyle po Bloodersach. Ziewnęła i przeciągnęła się.
-Robimy zebranie?-spytała wszystkich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:51, 09 Sie 2011 Temat postu:

4 posty dawno minęły :3


Zapach alkocholu unosił się w powietrzu. Pijana Ada wstała z podłogi, spojrzała na członków bloderidiotów i uśmiechnęła się szeroko. Och jak ona by chciała się teraz na kimś wyżyć. W sumie to ucieszyła się na ich widok, im ich więcej.. tym lepiej. - Hej, kotki? Przyszliście się zabawić? - spytała rozbawiona wilczyca. Nie chciała z nimi walczyć.. no błagam.. po co? Ale jeśli ja do tego zmuszą? Czemu nie?!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Naomi dnia Wto 16:51, 09 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debra
Wojownik


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:53, 09 Sie 2011 Temat postu:

Debra skrzywiła się jedynie, gdy Dermanotta zamknęła drzwi. Weszła na górę, jeden koniec liny zawiązała o łóżko, a drugi wyrzuciła za okno. Zeszła powoli po linie i podeszła do Ravena.
-TY!!! Zdradziełeś mnie już DWA RAZY! DWA RAZY! A może więcej, hm?! Tylko o tym nie wiem?! Co ty sobie myślisz, nie dość, że mnie zdradzasz, to nawet nie myślisz o dziecku! Proszę, idź i mu opowiedz, o tym co robisz, gdy jego mama odchodzi na parę minut! Pierwszym razem ci wybaczyłam, ale drugi?! I powiedz co ja mam z tym zrobić?!?!?! Mam zabrać dziecko i odejść, a później opowiedzieć mu, o jego ojcu?! Chcesz tego???!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:26, 09 Sie 2011 Temat postu:

Shinq zarechotała głośno i spojrzała z cwaniackim uśmiechem na Xytherian'a.
- Rozumiem Cię, bezbronny braciszku. Ale mnie g(brzydki wyraz) obchodzisz! Dobrze zrobiłam, odchodząc od was! Same ścierwy w tym gangu Blood'ersów, prawda drogie przyjaciółki? - powiedziała, pytając inne wadery i czekając na potwierdzenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:54, 09 Sie 2011 Temat postu:

Ada spojrzała z uśmiechem na Shinq. - Nie znam dobrze wszystkich członków.. ale przychodząc tutaj i robiąc zadymę.. zachowują się jak ścierwa. - rzekła spokojnie. Następnie podeszła do barku i napiła się jeszcze jednej lampki szampana. Czyżby popadła w nałóg?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:09, 09 Sie 2011 Temat postu:

Viy popatrzył na Shinq. Nie miał ochoty, na jakieś bitwy klanów, ale obrażają Blood'sów. Obrażają go! Złapał waderę za gardło, przygwożdżając ją do ściany. Mało go obchodziło, że to niby jego siostra. Już ją nie jest. - Uważaj na słowa, młoda. - Wysyczał, z szyderczym uśmieszkiem. - Zapominasz się. - dodał, jeszcze bardziej ściskając jej szyję.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Viy Curay dnia Wto 19:16, 09 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:17, 09 Sie 2011 Temat postu:

- Zostaw ją.. - rzekła cicho, lecz stanowczo, kładąc łapę na jego ogonie. Nie robiła tego mocno, lecz mogła go docisnąć i wbić weź pazury. Nie lubiła przemocy ani przezywania się nawzajem, lecz nie ona była od sądzenia win. Do rozwiązywania problemów jest dyplomacja, nie pieści i kły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:26, 09 Sie 2011 Temat postu:

Wadera warknęła go niego głucho, ponieważ czuła mocny ucisk w gardle i odepchnęła się do brata łapami. Chwila... już go nie chciała nazwać rodziną. Był zwykłą szmatą. Uderzyła go w najczulsze miejsce brzucha, uwalniając się z ucisku.
- Nie jestem mała, szmato. Poza tym, nie mam zamiaru rozmawiać z osłami. - powiedziała i zaśmiała się, wwiercając w niego znaczące spojrzenie zielonych oczu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:23, 09 Sie 2011 Temat postu:

Berenika zdenerwowała się. Zabawa bez niej?! To niedorzeczność. Pod łapy napatoczył jej się Viy, którego zdzieliła mocno wałkiem po łbie. Spojrzała krożącym wzrokiem na Toda i Xytheriana. - By być fair Xythu, nie używaj czarów bo Ci łapy zabarukaduję! - Krzyknęła do nadętego maga, gdy wtem spojrzała na Raven'a. - Żeby napadać na klub, który stworzyła Twoja własna partnerka... Czyżbys ty ją zdradził? Debra, nie daj mu się, nie ufaj mu. - Była rozeźlona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shapira
Dorosły


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:29, 09 Sie 2011 Temat postu:

Shapira spojrzała na wszystkich. Ona udowodni, że i ją trzeba szanować. Zdenerwowana pierwszy raz lekko zaryczała głośno. - Proszę o ciszę! Jeśli się nie uspokoicie, będę smuszona siłą przywrócić Was do porządku, sprowadzając Alfy waszych watah. W razie czego mogę sama Was uspokoić. Wszyscy macie się przeprosić! Byście się wstydzili, Blood'ersi. Wiecie, ze jesteście silniejsi bo macie maga. Wiedzcie, ze ta wojna nie jest ani trochę fair. Nikt Was nie uczył zasad? Czyżby tylko inteligentne osoby tylko umiały przepraszać? Nie macie sumienia? W marmurowym pałacu nie ma dla Was miejsca. Zwracam się do Was z grzecznością, lecz przekraczacie granice możliwości. Myślicie, że można napadać na wszystkich, sądzicie, że z tego macie zabawę a jeśli ktokolwiek powiadomi Alfy, będziecie mieli przechlapane. Już macie nierówno pod sufitem. - Zagrzmiała, wcale nie zagłuszana przed atmosferę. Mocno uderzyła ogonem w ziemię, aż ta się zatrzęsła co u wilków powinno spowodować nagły szok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:42, 09 Sie 2011 Temat postu:

Ada stanęła za Shinq. Była gotowa do obrony przyjaciółki. Była jedną z nich, a trzeba bronić swoich. Spojrzała znacząco na Vija i wypiła już jedną z ostatnich lampek szampana. Bardzo jej smakował.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debra
Wojownik


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 11:37, 10 Sie 2011 Temat postu:

-Miał to być normalny klub... Ale przerodził sie w gang przeciw Bloodersom... Raven, skąd ja mam wiedzieć, że ci cali Bloodersi jeszcze nie skrzywdzą nam syna, co?! Nie ufam tym całym Demonom! Bo skoro mówisz, że Demon może kierować wilkiem, to jak ja mam bez obaw zostawić z tobą Raksasi'ego, co?!-wykrzyczała zdenerwowana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 14:37, 10 Sie 2011 Temat postu:

Yenn popatrzyła na głupie bachory..
Nie trzeba ich tu... -pomyślała gniewnie i oblizała swe wielki kły. Popatrzyła na Blood'ersików i zaśmiała się. Wbiła pazury w marmurowe płytki. Zrobiła w nich dziury.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 14:52, 10 Sie 2011 Temat postu:

- Yenn, co ty wyprawiasz? - spytała nieco zdezorientowana Ada. - Przecież niszczysz nasz pałac! - dodała po chwili. Nie rozumiała zachowania Yenn, w ogóle niektóre wadery zaczęły się dziwnie zachowywać w towarzystwie bloodersów. Ada nie była przekonana co do niektórych z tych nowych członkiń. Obawiała się, że zaszkodzą stowarzyszeniu. Chciała pogadać z Hatsume Miku, Debrą i Yenn i ustalić, komu dajemy kredyt zaufania,a komu lepiej nie dawać. Nie chciała, by do klubu wstąpiły nie proszone osoby.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 15:59, 10 Sie 2011 Temat postu:

Raven tylko ziewnął w stronę Debry kiedy zaczęła krzyczeć.
- Wykrzyczałaś się? No dobrze. A więc, nie zdradziłęm cię po raz drugi. A jeśli tak sobie ubzudałaś to z kim niby cie zdradziłem? - zapytał. Spojrzał na smoka jak na debila.
- Ja? Mam ich przeprosić? Wolne żarty. Uważaj bo cie przerobimy na smoczy dywan łajzo. - mruknął po czym spojrzał na Debre, przybliżył się troche do niej a pysk skierował ku jej uchu.
- Kochanie. Nie zostawiłem Raksasiego samego. I oni naszego syna nie skrzywdzą bo panują nad swym demonem jak ja. - zamruczał jej do ucha.
- Jak myślisz? Czemu ja nie moge mieć przyjaciół, znajomych, rodziny? Bo mnie każdy nienawidzi. To jest ponad moje siły. Kiedy demon jest mił i słodki to nie panuje nad wewnętrznym sobą i roznosi wszystko wokół. Dlatego też musze być taki jaki jestem. - dodał po chwili i cmoknął ją w policzek.
- Ależ nie niechce żebyście odchodzili odemnie. Ale zrozum. Ja musze być typem samotnego wilka. Nie lubie takich scen jak teraz. Nie lubie nawet przemocy, wyzywania i reszty tych rzeczy. Ale ja nie moge sie zmienić... nie umiem... aby demon mnie nie rozniósł musze się do niego przystosować. Bo gniew jak i siła rośnie w nim a potem działa to na mnie. I prosze cie... nie gniewaj się. Porozmawiamy troche później. - wymruczał jej miło do ucha.
- Taak. Nie ufaj mi, nie daj mi się. Szczególnie że mówi to jedna ze zdrajczyń. Nie ma powodu zdrady, jest tak bo jest i tyle. Zdrada to zdrada. - wykrzyczał w strone bereta.
- A więc... do zobaczenia Debro. - dodał i zanim zdążyła cokolwiek powiedzieć dał jej namiętnego buziaka w pyszczek aby po tym mgła go owinęłą i aby zniknął w niej spalając się samoistnie. z.t.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:05, 10 Sie 2011 Temat postu:

Xythu obserwował wszystko w ciszy. Mniejsza, że miały zaciesz bo jego czar zniszczyły, niech się cieszą. Baby. Wilk przewróciwszy oczyma spojrzał na akcję, jaką Raven zafundował Debrze i co się między nimi działo. Łech, to jest za skomplikowane, jakaś moda na sukces. Mniejsza. Gdy tylko Rav zniknął, spalił się we mgle niczym feniks, Xyth niesiony instynktem pognał gdzieś nie wiadomo gdzie.

z.t.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:27, 10 Sie 2011 Temat postu:

Yenn zaśmiała się.
No wreszcie -powiedziała i wyrwała pazury z płytek. Niestety płytka przy tym też ucierpiała... Wypadła cała.
Więc wadera pobiegła do jednej sali i przynosiła nową.
No... Już jest-powiedziała i wstawiła ją. Uśmiech z niknął, jej z pyska.
Pozostała tylko grobowa mina.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debra
Wojownik


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:12, 10 Sie 2011 Temat postu:

Debra stała i wpatrywała się w to miejsce, gdzie przed chwilą stał Raven. Weszła do środka.
-Tak więc wybaczcie za to małe nieporozumienie. Raczej wszyscy są przyjęci. Proszę o wpisanie na listę leżącą na stole numeru swojego pokoju, który wybraliście. Droga Shapiro, dla ciebie polecam 7, 16 i 4. Tak więc dziękuje, że chcecie do nas dołączyć. Resztę obrady poprowadzą Ada i Hatsune Miku. Opowiedzą Wam one o klubie. Uwzględnimy także nazwę klubu. Wasze propozycje nazwy zapiszcie na drugiej liście.-wyrecytowała i poszła na górę naszykować dla wszystkich miejsca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 9 z 35


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin