Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Marmurowy Pałac- Klub Black Mad Stars

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 14:12, 15 Sie 2011 Temat postu:

Shinq oprzytomniała po mocnym uderzeniu ogonem Viy'a. Wstała z podłogi, chwiejąc się na boki.
- Przepraszam bardzo, czy ja też mam własny pokój? - spytała i potrząsnęła łbem. Bolał ją mocno. Wilczyca obejrzała się za odchodzącą Bereniką i zastrzygła uszami. Wszyscy Blood'ersi sobie poszli? Choćby jeszcze tu byli, Shi by ich i tak nie widziała. Cała adrenalina ja opuściła. Kurna, Wojownikiem i Wartowniczką jest i na dodatek dostała prosto z liścia?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 14:16, 15 Sie 2011 Temat postu:

Yenn popatrzyła na waderę.
Oczywiście, tylko musisz powiedzieć jaki numerek chcesz.
Wiem że 7 i 13 jest zajęte-powiedziała i uśmiechnęła się do wilczycy.
Musisz kogoś zapytać, bo nie wiem jak jest z resztą-dodała krótko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidney
Dorosły


Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 15:47, 15 Sie 2011 Temat postu:

Ujuj. Ujujujuj. Się porobiło. No cóż, trzeba to optymalnie naprawić. Młody basior wstał, chwiejąc się lekko. - Emm... emm. To ja pójdę... do pokoju.. - Wypowiedział bardzo niewyraźnie, w miarę szybko kierując się do pokoju nr. 10. Tam zatrzasnął się tak, by żadna obca siła znów go nieopanowana. Potem ułożył się, starając zasnąć jak najszybciej. Chciał już jutro, chciał jutro!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:05, 15 Sie 2011 Temat postu:

Yenn popatrzyła na wszystkich.
Ojjoj jest już północ-powiedziała i położyła się na chwilkę na kanapie, a następnie znów poszła do pokoju. Nie mogła już słuchać jak niekurzy nie mają poczucia humoru. Więc poszła do swojego pokoju i zamknęła się na klucz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:28, 15 Sie 2011 Temat postu:

Ada poczuła się trochę niezręcznie. Dziewczyny się zachowały trochę.. dziwnie. Przerywać wilkom w tak intymnej sytuacji? To jest niedopuszczalne.! Zebrała się i bez słowa wyszła. Była pijana i w sumie nie wiedziała co zrobiła źle. Wiedziała tylko, że dziewczyny nie miały prawa wchodzić i jej przeszkadzać. Wreszcie mogła wejść do swojej ukochanej siódemki. Położyła się na łóżko i chyba zasnęła.. a może płakała. W każdym razie leżała krzyżem, twarzą do pościeli. Było słychać tylko pośpiewywanie ptaków zza okna i szum liści. A teraz będę mogła wreszcie wstawić jej opis.. haha.!

Pokój ten był ogromny, urządzony w stylu angielskim. Podłoga była Ciemna, ściany w kolorze ciemnym Khaki oraz czekoladowym. Miał bardzo wysokie, białe listwy podłogowe oraz również sporej wysokości, sztukaterię na suficie. Oświetlenie w tym pokoju było zapewniane przez ogromny kryształowy żyrandol, jednak Ada nie mogła się powstrzymać przed postawieniem tu kilku innych ozdobnych lampek. W centrum pokoju stało wielkie, wysokie łóżko. Było bardzo miękkie, ponieważ składało się z 3 materacy. Na sobie miało około 17 poduszek w różnych kolorach. Między innymi: Czarne, kremowe, Pudrowo-różowe, zielonkawe, granatowe, w krowie łaty, białe, bordowe oraz jedna z podobizną Ady w sepii. Pod łóżkiem mieści się poziomo położony biały, włochaty dywan. By budząc się rano czuć jego miękkość pod łapami. Po każdej stronie łóżka stała mała biała szafka z szufladką i półką. Na niej zaś stała czarna z kolorowymi kryształkami jako abażur lampa. Mieściła się tu też ogromna, biała, zabudowana Szafa. W niej mieściły się przeróżne kreacje.. Poczynając od wieczorowych po zwykłe dresy. Po drugiej stronie szafy mieściło się złote, zdobione, stojące lustro obok wisiała czarna, skórzana półka. Na niej stały w złotych ramkach zdjęcia.. przedstawiające ją, jej mamę, Lee, Jimmiego oraz Retesa. Na półce mieściło się również pudełko w którym Ada trzymała ramki, by móc mieć choć cząstkę każdego nowego przyjaciela w swoim pokoju. Pod półką na niewielkim cokoliku stała klatka dla ptaka. A w niej feniks - Stefan, który był podarunkiem od Kaji Meyit. No.. A więc została jeszcze jedna ściana, która była przeznaczona na malowidło ścienne przedstawiające Adę. Pozowała na Merlin Monroe, była uśmiechnięta, szczęśliwa.. jak prawie zawsze. A no i w tym pokoju są jeszcze dwa duże oka. To właśnie między nimi stoi to łóżko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidney
Dorosły


Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:44, 15 Sie 2011 Temat postu:

Młodzian kręcił się, nie mógł zasnąć. Śniła mu się chwila, która przydarzyła mu się wieczorem. Ugh, nigdy sobie tego nie wybaczy. Musi przeprosić Adę, gdy tylko wstanie. Teraz czas na sen. Odprężenie, relaks... jutro spotkanie z szarą rzeczywistością.
Opis pokoju:
Sidney na dobre się tam udomowił. Postawione jest tam jedno, rozłożyste łoże, koloru białego. Na nim stos poduszek, z naszywkami zaprojektowanymi przez basiora. Jedne przesadnie kolorowe, drugie przeraźliwie mroczne. Ścianę obwieszone są rysunkami, tekstami piosenek czy wierszy. Pełno kartek ogólnie. Stoi tam też biurko, zapchane czystymi blokami, szkicownikami, kredkami czy ołówkami. Z boku umieszczona jest gitara, koło niej przepełniony papierkami kosz na śmieci. Wszystkie nieudane dzieła, trafiały właśnie tam. Pokój obwieszony jest też plakatami i innymi tego typu rzeczami. Najdziwniejsza w pokoju jest pusta, cudownie zdobiona rama. Nie ma w niej zdjęcia. Sidney jednak wie, po co ją tam trzyma. Tu będzie najważniejsza chwila w jego życiu. Jeszcze nie nadeszła. Ostatni już mebel w pokoju to szafa, w której trzyma różne pierdoły. A zapomniałabym! Wszędzie jest też dużo zdjęć! Sidney kocha fotografować. Na półce jest kilka obrazów, oraz kolejne puste ramki. W środku szafki, basior ma tajną skrytkę, w której trzyma najważniejsze dla niego rzeczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:06, 15 Sie 2011 Temat postu:

Ada chyba się już obudziła. Strasznie bolała ją głowa. Pamięta tylko urywki z ostatniej nocy i to w dodatku jak przez mgłę. Wie, że przyjęli Sidneya, była impreza, bardzo dużo wypiła, pamięta pocałunek z Sidneyem, Potem, że poszli do jego pokoju i dalej ciemność. W sumie nie pamięta jak się tu znalazła. Może.. dziewczyny ją tu zaniosły.. albo może sama tu przyszła. Kto wie? Spojrzała tylko za okno.. był ranek.. Słońce grzało, niebo czyste, trawa zielona, ptaki śpiewają.. ah coś cudownego. Nagle poczuła się słabo. Podbiegła więc do łazienki, która była przyłączona do jej pokoju. Wymiotowała. Czy to.. nie? A może... nie to niemożliwe.. może to po prostu kac? Oby.! A i opis łazienki.. eh.

Łazienka ta była niewielka. Miała kafelki na ścianie w kolorze "Ekri", podłoga zaś była brązowa. Toaleta biała, a obok blat, pod którym były zamykane szafki. Na blacie była umywalka w kształcie białej misy oraz kwiaty w wazonie. Cała ściana była wyłożona lustrem. Stała tu też wanna, była dość mała. Stała na złotych łapach lwa, sama była biała i stylizowana na starą. Pod nią były włochate zielone dywaniki, które emitowały trawę. Na drugiej ścianie były powieszone ręczniki, dwa białe, a drugie dwa zielone.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidney
Dorosły


Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 17:47, 15 Sie 2011 Temat postu:

On pamiętał tyle co Ada. Mimo wszystko nie doszło między nimi do czegoś poważniejszego... to chyba dobrze. Sidney pamiętał imprezę, dziwny sok, który tak bardzo mu smakował. Potem ten pocałunek... spijanie ciepła z cudzych warg. Hyn, nim się obejrzał był już nowy dzień. Ten leżał z poduszką na głowie, powtarzając wciąż - - Nigdy więcej alkoholu, nie, nigdy więcej alkoholu.... Biedny Sindey, biedny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:53, 15 Sie 2011 Temat postu:

Ada postanowiła wykąpać się. Nalała więc płynu do wanny.. potem wody, wreszcie sama do niej weszła. Ach jak przyjemnie było zanurzyć się w ciepłej wodzie. Była wyjątkowo szczęśliwa.. w sumie nie wiedziała dlaczego. Co sprawiło, że ma taki dobry humor? Nie wiedziała czyja to zasługa. Zamknęła oczy i zaczęła wreszcie odpoczywać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidney
Dorosły


Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 17:56, 15 Sie 2011 Temat postu:

Ten nadal strasznie zaspany wyszedł z pokoju. usiadł przed korytarzem, spoglądając pusto na jeden z wiszących tam obrazów. Nie wiedział co ma robić. Hyn, czuł się dziwnie. Nie wiedział, dlaczego, ale zbytnio mu to nie przeszkadzało. Nie ma rozmówcy, a ten nie lubi siedzieć z zamkniętą buzią. Nienawidził wręcz!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:02, 15 Sie 2011 Temat postu:

Wyszła, wysuszyła sierść ręcznikiem i w sumie mogła już iść. Jednak.. chciała jakoś uczcić ten cudowny wręcz dzień. Otworzyła szafę i założyła perłowe korale, które właśnie w niej się znajdywały. Do tego Spinkę w kształcie niewielkiego, białego kwiatu i przypięła ją do włosów. Spojrzała na siebie w lustrze. - No Ada.. z dnia na dzień coraz piękniejsza.. ale dzisiaj to już przesadziłaś.! - zaśmiała się i wyszła. Na korytarzu spotkała Sidneya. - O.. Hej Sidney - rzuciła pośpiesznie i zeszła do kuchni. Wyjęła z lodówki mleko, oraz z górnej szafki płatki. Wrzuciła wszystko do miski, wymieszała i zaczęła jeść.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidney
Dorosły


Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 20:55, 15 Sie 2011 Temat postu:

Jak każdy nastolatek, Sidney odczuwał potrzebę romansowania, flirtowania. Nie, nie rób tego! Basior wszedł do jadalni, spoglądając na towarzyszkę. - Witaj... Ado. - Rzekł, uśmiechając się przy tym zawadiacko. Pamiętał tylko ten pocałunek. To był jedyny i najlepszy pocałunek w jego życiu. Nie Sidney, nawet o tym nie myśl! To zaburzy twoją psychikę!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:57, 15 Sie 2011 Temat postu:

Hats rozmyślała. Intenswynie. Usiadła na kanapie w jadalni i długą chwilę patrzyła pusto w okno.
" Chciałam tylko spróbować. Wystarczy. Jednak.. Sumienie. Nie cierpię tego. " myślała, marszcząc brwi. Spojrzała na Debrę i zdenerwowało ją jej zachowanie. Każdy miał humory, ale nie musiał tak tego okazywać.
- Widząc niemoc założycielki członkinie mogą się poczuć bezkarnie i swobodnie. Zwłaszcza w momencie testu na przyjęcie. - odezwała się do niej z neutralnym wyrazem pyska. Z wrogą miną spojrzała na butelki z alkoholem. Pełne schowała, zaś resztę wyrzuciła do kosza.
- Zabawa w klubie najwidoczniej polega na organizowaniu tanich imprez, w których zużywa się jedynie spore ilości alkoholu. Jeśli tak pójdzie dalej - młodzież nie będzie miała tu wstępu, a większość osób popadnie w nałóg. Jeśli nie będzie nadzoru nad pijaczynami ktoś ucierpi. Organizacja miała służyć dobrej zabawie w gronie przyjaciół. Tutaj zorganizowany powinien zostać gabinet wytrzeźwień. Jak na to patrzę chcę odejść i cofnąć słowa, lecz.. miałabym na sumieniu pozostawione tu członkinie, które "czasem" nie potrafią się dobrze bawić bez procentów. - wyłożyła zarówno do Debry jak i wilków stojących w pobliżu. Tak wyglądała obecna sytuacja!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 1:46, 16 Sie 2011 Temat postu:

// przepraszam, ale chwilowo nie moge uzywac polskich znakow. Za wszelkie niedogodnosci przepraszamy//

Ada spojrzala ze zdziwieniem na sidneya. - hej hej sidney- rzekla i usmiechnela sie przyjacielsko. Takie rzeczy z mlodzianem to tylko po pijaku. Na trzezwo ada musi byc odpowiedzialna. Nastepnie uslyszala przemowe Hats. Nie wiedziala o czym ona mowi i chyba nie chciala wiedziec. - wczoraj sporo wypilam... Co? - spytala nieco speszona, chciala jakos zaczac temat. Odczuwala wyjatkowo silny bol glowy, weszla wiec do kuchni i nalala sobie szklanke soku pomaranczowego. Oj szuszy Ade, szuszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 7:11, 16 Sie 2011 Temat postu:

Yenn, jak po każdym dniu wstała normalnie...
Jak zawsze,nie zaspana, w najnormalniejszym stanie. Zeszła rano do jadalni, nie zwracając uwagi na inne osobniki. Podeszła do lodówki i ją otworzyła, a gdy zobaczyła butelkę alkoholu, wzięła ją i stanęła przy oknie, i nagle rzuciła tym świństwem daleko, daleko aż zniknęła z widoku. Potem znów podeszłą do lodówki i wyjęła zwykły sok, o smaku malin. Potem go wypiła i usiadła przy innych.
Witam-powiedziała obojętnie i zastrzygła uchem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 8:48, 16 Sie 2011 Temat postu:

- Dwa dni bez żadnego alkoholu i chciałabym zobaczyć jak w tym czasie się bawicie, okey? - zapytała. Na jej kufie pojawił się delikatny, lecz szczery uśmiech, gdy zobaczyła Yenn wyrzucającą butelkę przez okno. Zarówno ona jak i Ada wybrały zwykły sok, choć mogło być to spowodowane "przejedzeniem się" wina, piwa, wódki, nalewki..
- Jesteście głodni? Z tego co zauważyłam, to do tej pory spożywaliśmy jedynie precle, chipsy i żelki. - odezwała się znów, lecz jej ton był już przyjazny, a umysł napełniła cierpliwością. Udała się do komnaty obok kuchni, w której wędzone było mięso. Wybrała większego zwierza i przyniosła go do kuchni gdzie szybko nożem pokroiła w większe kawałki i wstawiła na stół ówcześnie kładąc pod nim półmisek. Każdy mógł teraz wybrać sobie coś i w spokoju zjeść, jednak Hats nie śpieszyło się do jedzenia..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 9:23, 16 Sie 2011 Temat postu:

Yenn popatrzyła na jedzenie.
Nie była zbyt głodna, więc wzięła małego kabanosa i zjadła.
Hm? A co powiecie na jakiś spacer lub małe polowanie??? Bo cały czas spędzamy w zamku-powiedziała swym normalnym głosem. Uśmiechnęła się i popatrzyła na wszystkich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debra
Wojownik


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 9:30, 16 Sie 2011 Temat postu:

-Niemoc?! Niemoc założycielki?!-wykrzyczała Debra, wskazując bicz-Czyli by pokazać Wam moją moc, mam was wszystkich zdzielić biczem, co?! Zostawiam Was zaledwie na chwilę, by zobaczyć co u mojego dziecka, powierzyłam tobie i Adzie zapisy! Myślałam, że mogę Wam zaufać! A tu już opijanie się bez granic?! Jak Bloodersi mają się Was bać, skoro upite wilki można jednym walnięciem zabić, co?! Zawiodłam się na Was!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 9:42, 16 Sie 2011 Temat postu:

- Nie opanowujesz emocji, nie jesteś zrównoważona. Wybuchasz krzycząc. - sprostowała spokojnie, patrząc swym neutralnym, choć pustym spojrzeniem na Debrę.
- Dużo osób chyba zrezygnowało z wstąpienia do naszego klubu, gdyż kiedy ogłosiłyśmy zapisy wycofali się i odeszli. Widać liczyli jedynie na imprezy, a nie walkę z Blood'ersami. - kolejny krótki wykładzik równie spokojnym tonem, lecz tym razem Hats uśmiechnęła się lekko. - I chcesz tym biczem przekonywać wilki by do nas wstąpiły? - tym razem się zaśmiała, choć cichutko i pod nosem. Nie mogła już wytrzymać po prostu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 9:45, 16 Sie 2011 Temat postu:

Yenn już chciała wyjść, ale nie...
Polubiła Debre i nie chce tak tego zniszczyć i zostawić.
Jedyna rzecz która by zdenerwowała Yenn'cię to użycie bicz. Miała od nich zarazę.... Dawniej ludzie przy polowaniach na nią tego używali i zrobili jej stałą ranę, a raczej wcięcie na spodzie łapy. Każdy krok to cierpienie, ale już i tak czucie w łapach zniknęło, w każdej... Nic już nie czuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 16 z 35


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin