Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Marmurowy Pałac- Klub Black Mad Stars

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 10:07, 18 Sie 2011 Temat postu:

Teraz to Hats była zaszokowana. Ona będąc "zakochana" rok czy parę miesięcy wcześniej zauważała każdego. Chciała każdemu pomóc, dzielić się radością. Czy to możliwe, że Ada i Sidney nie zauważyli jej chociaż siedziała na progu drzwi?!
- Myślałam, że śpicie w swoich komnatach. - rzekła cicho wchodząc zaraz po nich do pałacyku. Nie zadawała pytań typu "Gdzie byliście?", "Co robiliście?", bo usatysfakcjonowałaby ich myśl, ze ktoś martwił się o prawie dorosłe wilki i mieliby szansę pozaprzeczać, że nic się nie działo.
- Jednak skoro sobie już gdzieś wypoczęliście, to macie dużo energii do sprzątania, prawda? - zapytała z bananowym uśmiechem. - Pozbierałam butelki, więc zostało oczyszczenie podłogi z rozlanego alkoholu w kuchni i jadalni. - dodała po chwili i wolnym, pełnym gracji krokiem ruszyła w stronę schodów i usiadła na pierwszym schodku, ostrożnie się kładąc..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 10:34, 18 Sie 2011 Temat postu:

Yenn leżała sobie w najlepsze. Nie uśmiechała się, ni nic.
Westchnęła głęboko i wstała. Zaczęła powoli iść do miejsca gdzie mogła stracić życie. Usiadła przy brzegu, patrząc na wielką plamę krwi która do teraz pozostała na skale. Pokiwała łbem i odwróciła się w stronę łąki. Trawka ubita... Od gołąbków, którzy jej nie zauważyli. Delikatnie schyliła się by spojrzeć na dno rzeki, dziś nie było wielkiego nurtu, płynęła sobie spokojnie.... Zobaczyła że na dnie jest coś dziwnie świecącego się. Ale nie chciała tam leżeć z powrotem, o co to, to nie! Znów wstała i zaczęła iść do ogrodu,a potem do zamku, gdy już weszła do środka usiadła spokojnie na balkonie patrząc na wszystko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidney
Dorosły


Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 11:12, 18 Sie 2011 Temat postu:

On nie zauważał nikogo innego, tylko Adę. Innych aktualnie miał głęboko w poważaniu, ładnie mówiąc. Oj, odczepcie się. - Juuuuuż... - Odrzekł znudzony, powoli, nieśpiesznie ruszając w kierunku jadalni. Gdy już skończył to, co miał zrobić, a nie powiem, trochę to trwało, postanowił pójść do swojej komnaty. Znaczy pokoju, aż tak wielkie to to, nie było. Miał zamiar coś naszkicować. Jeszcze nie wiedział, czy to będzie raczej obraz o pesymistyczne, pełny mroku i strasznych obiektów, cz wesołe dzieło, obrazujące... no właśnie. Nie miał pomysłu. Nie miał pomysłu na nic. Był zmęczony...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 11:33, 18 Sie 2011 Temat postu:

Hats zadowolona, że jej słowa nie zostały olane podreptała tanecznym krokiem za Sidney'em i przyglądała się jak sprząta, siedząc na swojej ulubionej kanapce.
- Resztę zostaw dla Ady, bardziej imprezowała od Ciebie. - rzekła cicho do niego i z wciąż bananowym uśmiechem na kufie, czekała na waderę. Miała w planie wyznaczyć kilka zasad, lecz o tym musi porozmawiać z Debrą. Nikt nie będzie jej olewał. Nie pozwoli sobie na to.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:07, 18 Sie 2011 Temat postu:

Yenn coś zakuło.
Znów nie zauważona- wrzasnęła. Sprawiali jej wielki ból. Ból który chciała usunąć, usuwając siebie. Weszła do swojego pokoju i zamknęła go na klucz. Padła na łoże i skuliła kurczowo łapę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:21, 18 Sie 2011 Temat postu:

Sziniu, ty oszołomie jeden! Un, userka nie była zbytnio zadowolona. Shaolinkowa siedziała cicho, mrużąc oczy od czasu do czasu. Zacięła się, jak zawsze. Ruszyć swym zacnym tyłkiem nie chciała, tylko miała ochotę się lenić. O nie! Jej właścicielka da jej karę, oj da.
Wadera wstała, patrząc się na Sidney'a i Adę. Zakochani... na pewno. A kiedy to ostatnio ona widziała swojego wybrańca? Nie pojawiał się, jakby opuścił krainę bez pożegnania. Shi westchnęła i wlepiła blade spojrzenie w podłogę. Wisior czaszki zgasł. Nic się już dla niej nie liczyło.
- Pokór numer 6. Dzięki. - powiedziała do Yenn i podeszła do drzwi swojego pokoju. Weszła, trzaskając nimi. Położyła się na podłodze. Głos w niej zamarł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 7:58, 19 Sie 2011 Temat postu:

Yenn leżała sobie w najlepsze, ale po co?
Nie chciało jej się nic w tym stylu robić. A wciąż ją dręczyło to. Że nie ma więcej fiolek z krwią i znów musi iść, znaczy załatwić ją sobie. A wcale nie ma na to ochoty!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:19, 19 Sie 2011 Temat postu:

// sory za brak znakow polskich//

Ada usmiechnela sie delikatnie. - z przyjemnoscia posprzatam - rzekla i zabrala sie za czyszczenie stolu z zaschnietej cieczy, ktora nosila nazwe... Alkohol. Spojrzala raz jeszcze na sidneya, by po chwili znow zajac sie sprzataniem. Nie wiedziala co powoduje taka antypatie skierowana do ade ze strony kolezanek. Czyzby byly zazdrosne?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:21, 19 Sie 2011 Temat postu:

Ohm.. Jeszcze dwa dni i z łap mogę zdjąć bandaże-powiedziała śmiejąc się i wyszła z swego pokoju zamykając go na klucz. Uśmiech nie schodził jej z pyska, weszła do kuchni gdzie zobaczyła sprzątającą Adę i wzięła z lodówki mięso. ''Niechcący'' spadł jej kawałek na ziemię, ale posprzątała po sobie.
Witam-powiedziała radośnie do Ady i usiadła przy stole jedząc delikatnie by nie nabrudzić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:16, 19 Sie 2011 Temat postu:

Hats była zadowolona, że Ada nie przeciwstawiała się jej słowom i grzecznie posprzątała. Nie chodziło jej jedynie o zemście, lecz miała nadzieję, że wilki będą pamiętały o sprzątaniu po sobie i obowiązkach dotyczących głównie tego zajęcia.
- Już pałac jest ogarnięty. Został tylko kawałek dachu, ale tym się sama zajmę. W końcu to nie Wasza sprawka. - rzekła z lekkim uśmiechem. No tak.. Przecież to Miku pod wpływem alkoholu obrzuciła jedną cześć papierem toaletowym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:50, 19 Sie 2011 Temat postu:

Shinq odruchowo zaczęła rozwalać pościel. Rzucała poduszki i kołdrę, nie przejmując się bałaganem. A se zrobi przemeblowanie. Nie małe, ogromne! Zaśmiała się pod nosem. Zachowywała się dziwnie.
- Ha ha ha! - krzyknęła i rozgryzła poduchę. W całym pokoju były pióra. Białe. Wojowniczka usiadła w miejscu, gdzie było ich najwięcej i zaczęła obmyślać napad. Na co? Nieważne. Bynajmniej nie jest to twoja sprawa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:58, 19 Sie 2011 Temat postu:

Yenn jak to ona usłyszała śmiech.
Uśmiechnęła się do siebie i poszła do jej pokoju, a następnie zapukała.
Delikatnie uchyliła drzwi.
Witam-powiedziała. Gdy zobaczyła pierze zaśmiała się. Jeden opadł jej na nos, a to doprowadziło ją do kichnięcia. I to nie jednokrotnego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 20:03, 19 Sie 2011 Temat postu:

Miku również zaciekawił śmiech, dochodzący z jednego z pomieszczeń. Ruszyła zaraz za Yenn i zerknęła przez uchylone drzwi do pokoju. Zaśmiała się widząc podłogę w pierzu.
- Bitwa na poduszki? - zapytała z uśmiechem, lecz nie chciała wchodzić nieproszona do komnaty. Stała w drzwiach, zastanawiając się co Shinq knuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 20:13, 19 Sie 2011 Temat postu:

A ta bez ruchu, nagle wystrzeliła.
- Waaaaaaaaa~! Taaak!! - krzyknęła na gały głos i walnęła poduszką Yen, pluszakiem zaś Hatsume. Zbudowała z prześcieradła dość nietypowy kształt zamku i zaczęła wywalać dokładnie wszystko na dwie wadery. Zabawa na maxa!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 20:22, 19 Sie 2011 Temat postu:

O nie-krzyknęła Yenn i zaczęła się śmiać.
Wzięła dużą poduszkę i zaczęła się zabawa!
Rzuciła nią w wader, a ta się rozwaliła. I? Wybuchła! Ale zabawa jee.
Strasznie fajnie. Popatrzyła na poduszki.
//O nie burza! Ja spadam//


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 10:48, 20 Sie 2011 Temat postu:

Ale Shinq zrobiła cios karate, rozwalając poduszkę Yenn. Po chwili zrobił się taki bałagan, że były przykryte piórami aż po szyje. Wilczyca przejęła sie tym bałaganem.
- Y... dziewczyny, muszę posprzątać. Przyjdźcie potem. - uśmiechnęła się i wzięła obie wadery za rękę, wyprowadzając je za drzwi, wraz z wszystkimi piórami. Musiała posprzątać. Wyczyściła i wytrzepała pościel i ułożyła ją na łóżku. Na pościel rzuciła poduszki oraz kilka maskotek. O! Zrobiła stół ze sporego kamienia, dekorując go obrusem i drewnianymi filiżankami. Położyła na małą szafkę kilka kości w woreczku, ziarna w pudełku dla gołębi, a swój topór oparła o ścianę. Na suficie zawiesiła domek dla Whiten'a i Blacku'a, wrzucając dużo ziarenek i świeżych gałązek. Gołębie już tam były. Zjadły ziarenka, ułożyły się do snu i zasnęły. To była jednak tylko chwilowa drzemka. Niebieskooka posprzątała, lecz teraz musiała wyjść.
- Whiten, Blacku, idziecie? - spytała ich i wyszła za drzwi. Jej podopieczni z wielkim "Czemuuuu?" polecieli za nią, kierując się do bram zamku. Po chwili cała trójka zniknęła za drzewami. Kierunek? Las Zdobyczy.


z.t


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Stille dnia Sob 10:48, 20 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:07, 20 Sie 2011 Temat postu:

Yenn zaśmiała się.
Pióra opały na niej tak strasznie że wyglądała jak gołąb.
Dosłownie wszędzie je miała. Stanęła na tylnych łapach i zaśmiała się.
Jestem super kurą. Umiem znosić jajka ze złota. Ko-ko~Zaśmiała się Yenn. Pióra wleciały jej do nozdrzy i zaczęła strasznie kręcić nosem. To zamierzało się na wielkie kichnięcie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:42, 20 Sie 2011 Temat postu:

Hats wychodząc z pokoju, bijała się trochę na boki, gdyż wielki pluszak ją obezwładnił. W końcu stanęła naprzeciwko Yenn, cała w piórach. Uśmiechnęła się lekko i wypluła mnóstwo pierza, które zebrało się w jej pyszczku.
- Super-kuro, ratuj świat od biedy! Znieś nam kilka złotych jajek, a my zrobimy złotą jajecznicę! - zaśmiała się, machając swoimi "skrzydłami". Położyła się na dywanie w korytarzu, turlając ze śmiechu [o.o]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenn
Duch


Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:53, 20 Sie 2011 Temat postu:

Yenn kichnęła. Lecz pióra pozostały.
Nie pozostaje mi nic innego-zaśmiała się i wyskoczyła do góry.
Kurde! Kury nie latają.-dodała . Teraz nie wyglądała już jak kura.
Tylko coś w stylu pudla. A fe pudla!!!
Łożesz! Jak ja wyglądam-zaśmiała się i popatrzyła na swój ogon.
Normalna wilcza kopia psa pudla.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:01, 20 Sie 2011 Temat postu:

- Pudelek?! Brakuje Ci tylko ruszofego koloru! - zawołała wesoło i zastanowiła się gdzie może znaleźć coś różowego. Lukier! Będzie słodko. Kuchnia była niedaleko, więc pobiegła doń, nie mówiąc nic Yenn. Wróciła z buteleczką lukru i oblała nim przyjaciółkę.
- Mniaam..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 22 z 35


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin