Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Jezioro Spełnionych Marzeń

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Helmi
Młode


Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:34, 17 Gru 2011 Temat postu:

Helmi lubiła smoki, to prawda. Ale ci przedstawiciele smoczej rodziny, których poznała, rozmiarami nie przekraczali dorodnych wilków - były to albo malutkie w smoczym mniemaniu dzieci albo Dea, która nie rozwijała się fizycznie jak normalny smok. Dlatego zobaczenie Gledra było dla niej swoistym szokiem. Mała odruchowo przylgnęła do ośnieżonej ziemi, jakby wcisnęła się w otaczającą ją śnieżną kołderkę i swymi wielkimi, złocistymi oczami zaczęła przyglądać się temu wielkiemu stworzeniu. Normalne szczenię w takiej sytuacji by uciekło. Ale nie ona, była zbyt ciekawska.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:40, 17 Gru 2011 Temat postu:

Smok uśmiechnął się. Dopiero po chwili zauważył Wiecznego Dzieciaka.
- Witaj. Jestem Glaedr, smok z Nocy - powiedział.
Spojrzał na młodą wilczycę.
- Nie musisz się bać. Od czasu mojego dołączenia do watahy, staram się jak najbardziej poznać czterołapy. - rzucił.

//Nie ta postać.//


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Eskarina dnia Sob 16:40, 17 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Helmi
Młode


Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:49, 17 Gru 2011 Temat postu:

Oczywiście Helmi chciała się grzecznie przedstawić, ale słowa smoka tak ją zaintrygowały, że od razu zapomniała o kulturze i dobrym wychowaniu. Zamiast powiedzieć, jak ma na imię, pytającym tonem powtórzyła słowa Glaedra:
- Do watahy?
Jeszcze nie słyszała, żeby smok lub gryf dołączył do wilczej watahy. Zazwyczaj wszystkie trzymały się w swoich gronach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glaedr
Dorosły


Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:50, 18 Gru 2011 Temat postu:

- Tak. Do Watahy Nocy. - powiedział. - Jestem oryginalny. - uśmiechnął się. - To co? Masz więcej pytań? - zapytał.
Śnieg. Padał śnieg. No to nieźle. Smok rozłożył swe paro metrowe skrzydła ochraniając się przed zimnem. Brrr! Nie cierpiał zimy. Zszedł z lodu i przysiadł obok Wiecznie Młodej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Helmi
Młode


Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 22:06, 18 Gru 2011 Temat postu:

- A dlaczego dołączył pan do watahy? - zapytała i podniosła się do siadu. Smok zachowywał się przyjaźnie, więc nie było po co chować się w śniegu, zresztą... była to raczej kiepska kryjówka. Teraz wlepiła oczy w rozmówcę i nie było już w nich nawet cienia strachu. Tylko bezgraniczna, dziecięca ciekawość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glaedr
Dorosły


Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 13:19, 23 Gru 2011 Temat postu:

- Widzisz mała. Jeśli oczywiście nie przeszkadza ci to, że tak do ciebie mówię. Smoki wyginęły. Ma przyjaciółka Shapira odeszła ze swej funkcji. Wszyscy z mej rasy są poza krainą. Ja kiedyś też tam byłem. Stałem na gruntach takich jak cały ten świat, widziałem rzeczy jakich nie widział żaden wilk i prawie żaden smok. Teraz podjąłem się pomocy mej watasze. - powiedział. - Wśród czterołapów żyję mi się lepiej. Ymh, przepraszam wśród psowatych, nie... Wybacz, jednak nie mogę zapamiętać nazwy twej rasy. - dodał.
Uh, musiał się jeszcze wiele nauczyć. Na przykład, że wilki to wilki, nie czterołapy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy Sparkle
Dojrzewający


Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:33, 28 Sty 2012 Temat postu:

Izabela Sparkle chciała zwiedzić całą krainę, wzdłuż i wszerz. Jednak na początku musiała od czegoś zacząć, prawda? Może i była już w jednej, urokliwej restauracji, w dolinie marzeń, gdzie podbiła kolejne wilcze serce, ale to nadal było za mało. Należąc do najlepszej śmietanki towarzyskiej, dziennie była na dziesięciu spotkaniach. Codziennie chodziła w najlepszych kreacjach, spożywała wytrawne posiłki, składające się z najlepszej jakości składników, słuchała wspaniałych koncertów. A co się dzieje w tej krainie? Zwyczajny plebs, który je byle co, a jako rozrywkę uważa szwędanie się po okolicy, szukając zaczepek.
Chciała dzisiaj podumać w jakimś cichym miejscu i znaleźć natchnienie na kolejne dzieło. Przybyła więc tutaj. Usiadłą blisko wody, wpatrując się w krystalicznie czystą taflę. Doprawdy, wspaniałe miejsce. Jej kolejny obraz będzie dziełem sztuki, które doceni każdy znany krytyk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:38, 28 Sty 2012 Temat postu:

Berenika szła tędy, chcąc odnaleźć to, czego nie mogła. Trafiła nad owo jeziorko, którego nigdy jeszcze tu nie widziała, choć ma już osiem lat. Jej ogon zamiatał smutno śnieg, zaś szal powiewał na wietrze. Kolczyk w jej uchu pokrył się cienką warstwą szroku. Było chłodno, lecz futro Bereniki nie przepuszczało zimna. Zatrzymała się i spojrzała w niebo. Odchyliła uszy do tyłu i westchnęła.
- Gdzie jesteś? - Pytał się jej wzrok.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Berenika dnia Sob 16:38, 28 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy Sparkle
Dojrzewający


Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:42, 28 Sty 2012 Temat postu:

Izzy machała delikatnie skrzydłami, odgarniając cienką warstwę śniegu z karku. Słyszała kroki. Najwyrażniej to kolejny wilk bądź wilczyca zamieszkujący na terenach krainy. Czemu ich było tak wiele? Wszędzie, och wszędzie gdzie nie poszła, kogoś spotykała. Pałętały się te wilki po krainie, pałętały. Zamachała parę razy ogonem.

Mój najkrótszy post w fabule w życiu. o.O Brak weny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:46, 28 Sty 2012 Temat postu:

Berenika nie zwróciła uwagi na waderę. Strzepnęła łapą z głowy kupkę śniegu i odwróciła się. Nie miała ochoty tu zostawać nic ciekawego się nie dzieje. Nie mogła szukać Gressa za pomocą węchu, ponieważ czyste powietrze usunęło resztki jego woni. Będzie go musiała szukać w miejscach znajomych, nie ma innego wyboru. Westchnęła głośno i ruszyła. U jej boku dążył piękny, biały kocur, jej towarzysz niedoli, jedyna osoba, która ją może pocieszyć w tej chwili.

z t.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy Sparkle
Dojrzewający


Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:53, 28 Sty 2012 Temat postu:

Czy Izabeli zrobiło się źle z tego powodu? Ani trochę, można by rzec, że była zadowolona z samotności. Czemu dla wszystkich wilków w krainie była taka zła? Z jednego powodu- ci niewdzięcznicy zrzucili jej matkę ze stanowiska. Miała już drobny plan co do tej całej Eleny, ale sama nie da rady. Potrzebowała kogoś do pomocy. Ale nie warto się tym dziś przejmować. Dziś będzie Artystką, tworzącą kolejne piękne dzieło i nie zważającą na wszystkie przeciwności losu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salem
Dojrzewający


Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Kairu
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:55, 02 Mar 2012 Temat postu:

Salem wolnym krokiem wmaszerował na polanę. Z małym, ledwo dostrzegalnym zaciekawieniem, powiódł wzrokiem po okolicy. Jak wszędzie... śnieg i mróz. Posadził swój zadek na ziemi i jeszcze raz rozejrzał się wokoło. - Ach, Προβολές - wyszeptał. Wyciągnął się na ziemi i wciągnął świeże powietrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthew
Młode


Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:28, 02 Mar 2012 Temat postu:

A malutki Mattuś wbiegł szczęśliwy nad jeziorko. Cóż, pierwszy raz od dawna widział śnieg i było to dla niego nie lada frajdą. Zaraz cały, niemal topił się w białym puchu, którego było co niemiara.
Wtem, zauważył samca nieco starszego i wyższego, wylegującego się nad wodą.
- Dzień dobry, psze pana! - powiedział wesoło i wyszczerzył małe ząbki w perlistym uśmiechu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matthew dnia Pią 18:29, 02 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salem
Dojrzewający


Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Kairu
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:34, 02 Mar 2012 Temat postu:

Salem uśmiechnął się lekko, tak, żeby nie było że jest ponury. - Γεια σου, μικρό - wyszeptał. Po chwili podniósł się z ziemi. - Witaj mały! - przetmaczył. - Ale nie mów pan, tak stary jeszcze nie jestem - dodał czując się dość dziwnie bo jeszcze jakby wczoraj to on mówił pan lub pani.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthew
Młode


Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 17:30, 03 Mar 2012 Temat postu:

- Och, to jak mam do ciebie mówić? - spytał wesoło, usiłując udawać słodkiego, bezbronnego szczeniak. Oczywiście, przychodziło mu to z łatwością.
Otrzepał całe futerko ze śniegu i obserwując bacznie samca, oczekiwał odpowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salem
Dojrzewający


Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Kairu
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 19:00, 03 Mar 2012 Temat postu:

Salem przeciągnął się a z jego pysk otworzył się przy przeciągłym ziewnięciu tak że wydać było cały arsenał długich kłów. Spojrzał na szczeniaka zaciekawionym spojrzeniem. Potrząsnął głową strzepując sobie z czoła śnieg. - Mów poprostu Salem - odparł. - Albo mów na ty - dodał po chwili.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthew
Młode


Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 15:34, 04 Mar 2012 Temat postu:

- Salem brzmi ładniej. Jestem Matthew. - odparł malutkim uśmieszkiem.
- O, i jesteś także pierwszą osobą, którą poznałem w tejże Krainie! - oznajmił wesoło, wciąż podnosząc oba kąciki ust do góry.
- A ma pa.. Masz jakąś rodzinę, przyjaciół? - zapytał, poprawiając się przy tym odruchowo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salem
Dojrzewający


Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Kairu
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 16:29, 04 Mar 2012 Temat postu:

Salem zacisnął powieki. Rodzina? Człowiek do końca życia płaci za swoje grzechy. Po chwili otworzył ślepia i nieobecnym spojrzeniem powiódł po okolicy. – Ήμουν χαζός! – wyszeptał. – [i] Ja popełniłem w życiu błąd za który płacę do dziś. Uciekłem z domu… - odparł nieco głośniej do szczeniaka. Na jego pysku znów zagościł smutek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Outcast
Dorosły


Dołączył: 10 Lis 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Bermud!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:42, 04 Mar 2012 Temat postu:

Wilk przyszedł nad jezioro z nudów. Dawno w krainie nie był, więc chciał trochę pozwiedzać.
Przywitał się z wilkami, które tu były i usiadł nad brzegiem jeziora. Woda była czysta... Idealnie czysta.
Outcastowi chciało się pić.
Napił się więc z jeziora.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthew
Młode


Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:57, 20 Mar 2012 Temat postu:

Mattuś wreszcie zauważył, że chyba przeszkadza obu wilkom swą obecnością. No tak. Czas się zbierać.
- Będę musiał już iść. Cześć! - oznajmił wesoło jak na szczeniaka przystało i... poszedł.

z.t.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22, 23  Następny
Strona 21 z 23


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin