Jezioro Zmian

Sky

- Czy Ty jesteś, ciociu, głupia czy nie myślisz? - mruknęła, nie szczędząc słów jak do koleżanki xD. - On Cię kocha, widać to w jego oczach. On się obawia, że Ty go odepchniesz!

Wardress

- ale jestem z Karotem.. - szepnęła załamana x[.

Sky

- A kochasz go tak szczerze jak Shadow'a? - rzekła o ton ciszej.

Wardress

- Kocha się tylko raz. i Tylko raz kocha się mocno.

Hooligan

-Skyyyyy...-[Przeciągnąłem podchodząc do niej

Sky

- No widzisz? - szepnęła, patrząc wilczycy prosto w oczy. Przeniosła wzrok na Hool'a.

Wardress

- Ale.. to nie tak łatwo wrócić do kogoś..

Sky

- Bo to trzeba powoli... Zobaczysz, jeszcze będziecie razem. Chyab dobrze, że przeszkodziliśmy Wam w... Tym, noo... - uśmiechnęła się w zakłopotaniu.

Wardress

- Może. - szepnęła cicho. xD.

Hooligan

Nie wiedziałem co powiedzieć. Nie wiedziałem czy jestesmy jeszcze razem ze Sky... Nie wiedziałem czy mnie jeszcze kocha...

Sky

- Na nas zawsze można polegać! xD - napięła się. - To co z tą próbą... Chociaż Ty i ja, co?

Wardress

- Widzę, że Ty tez musisz z kim pogadać. - mruknęłam patrząc na Hooli'ego.

Sky

- Taaa... - jej mina natychmiast zbladła, spojrzała na wilka wzrokiem bez wyrazu.

Hooligan

Westchnąłem przeciągle...

Wardress

- powodzenia. - szepnęłam. Poklepałam łapą Sky po łebku. Odleciałam.

Sky

- 'Najlepiej mnie zostawić!' - myślała szybko. Westchnęła głośno, patrząc wyczekująco na Hoola'.

Wardress

Usadowiłam się gdzieś na gałęzi pomocna w każdej chwili lecz dobrze zamaskowana x].

Hooligan

-Co się z NAMI stało?-Zapytałem dosć niepewnie

Sky

- Nie, nic, wcale. - mruknęła, odwracając się od Niego.

Hooligan

Nie wiedziałem jak zacząć- Bo... Ja... Co... Yyy...-